Z własnego doświadczenia wiem, że lampa nawet nowa może "paść" niespodziewanie i po 500 h pracy.
Nie ma reguły. W najgorszych sytuacjach lampa eksplodowała, ale to były sporadyczne sytuacje.
-zgadzadza się, ale czesto lampy padaja przez samych użytkowników , brak prądu a projektor bez Ups, wyłaczanie projektora z"kabla" po zakończeniu ogladania itd ..., ogólnie może podziałać 6000h a może podziałać 600h , w każdym procesie technologicznym zdażają sie "buble" , znacie samochód który sie nie psuje, telewizor,czy jaki kolwiek inny sprzęt bezawaryjny ?, LED to stosunkowo nowa technlogia w projektorach , a na forach juz widac pierwsze zgłoszenia a usterkach zasilaczy i modułów LED
Druga sprawa to żaden producent nie podaje żywotności "balastu" ( przetwornica zasilająca lampę ), mnie padł po roku w mojej optomie 800x i w serwisie dowiedziałem się że ich trwałość to maks 2000h, a cena 900 zł . Uprzedzając pytanie nigdzie go nie kupisz, bo dostęp do takich części ma tylko serwis.
- 2000h ??? no to chyba akurat na ciebie trafiło , balast bardzo żadko się psuje , jak pada to przeważnie może się to zdarzyć jak lampa wystrzeli , może dojśc do zwarcia i leci MOSFET, usterka bardzo łatwa do naprawy jak ktoś się zna na naprawach sprzetu, podając zywotnośc balastu trzeba być jasnowidzem to tak jak byś chciał przewidzieć kiedy wystrzeli ci tranzystor w przetwornicy,padnie koło dwumasowe w aucie itd.. ,więc sorry ale to jest totalna bzdura..., popytajcie nawet kogos na tym forum czy komus zdarzyło się uszkodzenie balastu w jego projektorze
Lampa to nie wszystko choć w przypadku tego Z4 z Allegro niewiele życia jej zostało a zapewne już zaczyna słabiej świeci. Innym problemem są polaryzatory, które (szczególnie niebieskiego toru ze względu na dużą zawartość promieni UV w świetle lampy) po prostu się wypalają. W sumie polaryzatorów w projektorze jest sześć (po dwa na każdą składową koloru) a koszt jednego oryginalnego polaryzatora to okolice 500zł. Ostrożnie więc z zakupem, ja licytowałem kiedyś 100% sprawny (według opisu) projektor a na miejscu okazało się, że to najzwyklejszy złom, mimo że pulpit Windows wyświetlał się w miarę ok ale twarze na filmach były różowo-fioletowe, czerń była niebiesko-granatowa a powodem był wadliwy panel LCD toru niebieskiego. Ale według sprzedawcy projektor był w 100% sprawny
-dlatego zawsze żądaj zdjęć z np "nokiatest" z wyświetlonymi kolorami składowymi RGB oraz białe i czarne tło nie inaczej , polaryzatorów jest więcej niż 2 bo są jeszcze te przed samą matrycą na pryzmacie , w sumie łącznie może byc nawet 6 na jeden tor , w tym sanyo polaryzatory są zabezpieczone przed przegrzaniem (termikiem) , każdy projektor ma filtr UV tylko jedne mmaja tylko 1 zaraz za lampą a drugie mają kilka 1 za lampą i po jednym na każdy tor RGB. w większości przypadków przyczyną jest przegrzanie polaryzatora jest to efekt nie czyszczenia filtrów i warunków pracy..itd.., a co bardzo dobrze widać na alledrogo gdzie jest mnóstwo właśnie tego typu złomu, jak taki rozbierzesz to szok ile kurzu może sie tam upchać, ale sa i takie co są czyste w środku wręcz jak nowe a polaryzatory wypalone bardzo często wystepuje w to w philips, hitachi
nie ma sprzętu który sie nie psuję.
GracX
jak chcesz kupić nowy projektor to najpierw sprawdz czy jestes czuły na efekt teczy jeśli tak to dlp odrazu odpada i pozostaje ci LCD, tak orientacyjnie 720p+lenshift to tak od 3000 tysia 1080p+lenshift to juz tak 5000 tysia w góre szczegółowe ceny znajdziesz w necie.