Tutaj mozna przeczytac coś więcej co mieli na celu producenci oppo oraz cxa wprowadzając taką opcje :
,,Coraz mniej odtwarzaczy Blu-ray ma analogowe wyjścia 7.1 - nie są one szczególnie potrzebne w sytuacji, gdy możemy sygnał wysłać do amplitunera / procesora w formie cyfrowej (przede wszystkim przez HDMI) zakładając, że i tak musi on zostac poddany, przed konwersją na sygnał analogowy, różnym zaawansowanym operacjom, które często lepiej przeprowadzą, włącznie z samą konwersją, właśnie rozbudowane układy amplitunera / procesora.
Tym większą rzadkością są odtwarzacze, które potrafi ą nie tylko wysyłać sygnał analogowy w formie wielokanałowej, ale także pozwalają na regulację poziomu sygnału na tych wyjściach. CXU ma niezależną regulację dla wszystkich dziesięciu kanałów, co więcej... producent deklaruje, że regulacja działa też na wyjściach cyfrowych.
Otwiera to nowe perspektywy, bowiem regulacja poziomu jest tą funkcją, która gdzieś w systemie być musi - ale wystarczy, że jest tylko raz... W tradycyjnym systemie zajmuje się tym amplituner / procesor, i nawet gdybyśmy uznali, że dekodowanie i przetwarzanie odbywa się w wystarczającym zakresie w samym odtwarzaczu, i do tego zrzekli się podłączana do systemu jakichkolwiek innych urządzeń, to nie możemy pozbyć się amplitunera / procesora na rzecz końcówki mocy, właśnie z powodu tak prozaicznej, ale niezbędnej funkcji, jak regulacja głośności. Natomiast odtwarzacz CXU możemy podłączyć bezpośrednio do wielokanałowej końcówki mocy, eliminując z systemu amplituner / procesor.
Wybór wzmacniaczy mocy w cenach, jakie znamy z rynku amplitunerów, nie jest może zbyt wysoki, ale nie chodzi tutaj o rozwiązanie niskobudżetowe, lecz o wejście na wysoki poziom jakości przy kosztach niższych, niż dyktowane łączną cenę procesora i końcówki mocy - po prostu nie kupujemy procesora. Mając dobrą końcówkę mocy, będziemy też spokojni o dźwięk stereo. '' zrodlo :
Odtwarzacze Blu-ray - testy sprzętu