[Nasze Zestawy AV] Mój wielofunkcyjny pokój
- Thread starter Bipo
- Rozpoczęty
Natomiast odnośnie samej szafeczki moje zdanie znasz, bo już gdzieś podobną widziałem. ..
Przyznaje się bez bicia...
Udało mi się odsłuchać kolejne dwa suby
To mam kolejną "okazję" jest moooc...
http://www.hdtv.com.pl/forum/humor/121338-subwoofer-aktywny-wlasnej-produkcji.html#post1194175
Myślę że może pójść w okazyjnej cenie
Attachments
Matko boska, już nie chodzi o to "coś" ale o tekst.
To nawet nie jest śmieszne szczerze powiedziawszy.
W podstawówce lepiej pisałem dyktanda, nie było w klasie nikogo żeby dostał mniej niż trójkę pomimo nawet klasowego muła/osiłka.
I żeby to był jakiś wyjątek od reguły to jeszcze bym to przemilczał ale to się staje jakąś plagą czytając internet czy nawet słuchając na codzień idąc przez miasto.
Tragedia co się z obecną młodzieżą dzieje :/
Ale żeby nie było, że nie w temacie...
Problem w Polsce jest taki, że mamy w większości marki, które cenią się za sam znaczek. W cenie powyższych subwooferów mamy np JL Audio E-Sub e110, malutki, zgrabny, a potrafi zejść do 20Hz przy tylko - 10dB co przy powyższych jest wręcz świetna charakterystyką.
Poniżej pasmo przenoszenia wraz z większym bratem modelem 112 ale już trochę ponad kwotę, którą mamy tu do wydania.
Jest to konstrukcja zamknięta także jest dynamiczny, szybki w muzyce, a do tego ma prawdziwie "kinowe" zejście konstrukcji z tunelami rezonansowymi.
Klipsch, Jamo itp, które tu były wymienione nie twierdzę, że są złe ale nie adekwatne do swojej ceny. Po części jest to też marża naszych sklepów / dystrybutorów. Gdzie na zachodzie nawet po dodaniu podatków wychodzi taniej.
Wg mnie to są "pompki", które tworzą duże ciśnienie przy 30-35Hz (nawet ok 120dB w przypadku Klipsch 115), a poniżej wspomnianych 30Hz pasmo spada na łeb na szyję mając przy 20Hz ledwo 75-80dB czyli praktycznie w stosunku do 120dB (-40dB) ledwo słyszalne przy filmach albo nawet w ogóle jeżeli głośniej słuchamy.
Przykładowo Velodyne Eq-max 15 dużo droższy niż tu wymienione (w Polsce 7tys zł - zachód 850$ czyli nawet z podatkami i cłem nie więcej jak 5tys.):
Nawet rozbudowany dsp i mikrofon do kalibracji w tym modelu niewiele pomaga patrząc na wyżej wymieniony wykres.
Subwoofer przydaje się nie tylko do kina, jest dużo kawałków gdzie w muzyce mamy takie częstotliwości. Np album Claptona - unplugged, gdzie np w Hey Hey czy Layla mamy bas, którego nie usłyszymy nie mając sprzętu, który zejdzie poniżej 35Hz.
Będę miał chwile w pracy to poszukam czegoś dostępnego u Nas, wiadomo nikt kota w worku nie kupi bez odsłuchania.
Naprawdę szkoda (już pomijając ceny), że tak duża część fajnego sprzętu nas omija, a wystarczy pojechać choćby do Niemiec żeby zobaczyć co tracimy. U nich wspomnianego JL można kupić.
To nawet nie jest śmieszne szczerze powiedziawszy.
W podstawówce lepiej pisałem dyktanda, nie było w klasie nikogo żeby dostał mniej niż trójkę pomimo nawet klasowego muła/osiłka.
I żeby to był jakiś wyjątek od reguły to jeszcze bym to przemilczał ale to się staje jakąś plagą czytając internet czy nawet słuchając na codzień idąc przez miasto.
Tragedia co się z obecną młodzieżą dzieje :/
Ale żeby nie było, że nie w temacie...
Problem w Polsce jest taki, że mamy w większości marki, które cenią się za sam znaczek. W cenie powyższych subwooferów mamy np JL Audio E-Sub e110, malutki, zgrabny, a potrafi zejść do 20Hz przy tylko - 10dB co przy powyższych jest wręcz świetna charakterystyką.
Poniżej pasmo przenoszenia wraz z większym bratem modelem 112 ale już trochę ponad kwotę, którą mamy tu do wydania.
Jest to konstrukcja zamknięta także jest dynamiczny, szybki w muzyce, a do tego ma prawdziwie "kinowe" zejście konstrukcji z tunelami rezonansowymi.
Klipsch, Jamo itp, które tu były wymienione nie twierdzę, że są złe ale nie adekwatne do swojej ceny. Po części jest to też marża naszych sklepów / dystrybutorów. Gdzie na zachodzie nawet po dodaniu podatków wychodzi taniej.
Wg mnie to są "pompki", które tworzą duże ciśnienie przy 30-35Hz (nawet ok 120dB w przypadku Klipsch 115), a poniżej wspomnianych 30Hz pasmo spada na łeb na szyję mając przy 20Hz ledwo 75-80dB czyli praktycznie w stosunku do 120dB (-40dB) ledwo słyszalne przy filmach albo nawet w ogóle jeżeli głośniej słuchamy.
Przykładowo Velodyne Eq-max 15 dużo droższy niż tu wymienione (w Polsce 7tys zł - zachód 850$ czyli nawet z podatkami i cłem nie więcej jak 5tys.):
Nawet rozbudowany dsp i mikrofon do kalibracji w tym modelu niewiele pomaga patrząc na wyżej wymieniony wykres.
Subwoofer przydaje się nie tylko do kina, jest dużo kawałków gdzie w muzyce mamy takie częstotliwości. Np album Claptona - unplugged, gdzie np w Hey Hey czy Layla mamy bas, którego nie usłyszymy nie mając sprzętu, który zejdzie poniżej 35Hz.
Będę miał chwile w pracy to poszukam czegoś dostępnego u Nas, wiadomo nikt kota w worku nie kupi bez odsłuchania.
Naprawdę szkoda (już pomijając ceny), że tak duża część fajnego sprzętu nas omija, a wystarczy pojechać choćby do Niemiec żeby zobaczyć co tracimy. U nich wspomnianego JL można kupić.
Z tego co narazie przejrzałem to:
SVS SB-2000, zamknięta obudowa, ładne pasmo, mocny wzmacniacz z dsp.
http://www.audioholics.com/subwoofer-reviews/sv-sound-svs-sb-pb-2000
W recenzji jest też wersja bass reflex, już nie tak szybki za to ma zejście powodujące wręcz trzęsienie ziemi
W Polsce da się go kupić ale niestety z tego co widzę tylko wysyłkowo, cóż można zawsze odesłać do 10dni. Koszt zwrotu byłby w granicach 40zl wiec można zaryzykować.
Gdybym wolał kupować, a nie tworzyć samemu chętnie bym go przygarnął
Jest też tańszy równie często polecany SB-1000.
Paradigm Monitor Sub 10, zamknięty, tego miałem okazję odsłuchać i nie powiem niezły.
Jest dostępny w paru miejscach wiec chyba da rade go znaleźć do odsłuchu.
Większy model sub 12 dużo nie wnosi, jest głośniejszy ale pasmo dużo niżej nie schodzi za to jest wolniejszy.
Heco phalanx 302a, membrana pasywna, taki kompromis między efektywnością, zejściem i brakiem wad bass reflex.
No i jest w białym wykończeniu
Podobny do niego jest Rel T7 ale on tak nisko nie schodzi.
Jest też BK xxls400, u nas niedostępny ale warto chyba na niego zwrócić uwagę. Zaraz za SVS, którego można u nas dostać w cenie prawie 2x mniejszej od BK-2000 (ok 450Ł) sprawuje się bardzo podobnie, niektórzy na forach twierdzą, że nawet lepiej pod niektórymi względami. Jest też biały
Podobno ma go ktoś z tego forum bo kiedyś widziałem taki temat wiec można napisać pw czy jest zadowolony z zakupu.
Na początku wspomniałem, że wolałbym samemu coś zrobić, prosty powód. W tym BK siedzi Peerless XXLS12, koszt 900zl. Do tego wzmacniacz ok 400zl, skrzynka, lakier, chęci i poniżej 1500-1600zl mamy coś co jest normalne warte 3-4kzl.
Tym bardziej jeżeli robimy sub'a w obudowie zamkniętej, który jest banalny do zrobienia.
Dużo więcej pomiarów i zabawy jest już z membranami biernymi, bass reflex, a o labiryntowych szkoda gadać. Efekt końcowy jest super ale zabawy jest od groma z wygłuszeniem tunelu.
Tylko do tego wszystkiego trzeba mieć czas, którego mamy coraz mniej.
Obecnie o niebo wolę pobawić się z córą, uczyć ja po woli pewnych rzeczy, więc zdarza mi się coraz częściej coś kupić niż zrobić samemu.
Swego czasu świetny był Rel Q200e bądź trochę odświeżony Q201e. Obecnie już chyba nie do dostania. Ale jakby znalazła się aukcja blisko miejsca zamieszkania to czemu by nie spróbować.
Obecnie chodzą po 1200-1400zl (ostatnio widziałem aukcje za 1550 z jeszcze pół roczną gwarancją) wiec sporo by się zaoszczędziło. A to kawał niezłego basu.
Szkoda, że Rel nie wypuścił nowszego modelu albo przynajmniej kontynuował tą serię skoro była tak udana.
Mam taki mały pomysł, obecnie bilety do UK są tanie jak barszcz, jeżeli w miarę prędzej zabookuje się bilet wychodzi łącznie z odprawą taniej niż bilet na pociąg nad morze...
Może audio weekendzik w UK? Nieporównywalnie więcej opcji do odsłuchania, a potem już tylko zamówić przez internet. Odchodzi wątpliwe kupno w ciemno, a żona ucieszy się z wycieczki
Jak jeszcze zaargumentujesz to tym, że będzie mogła sobie skoczyć kupić ciuchy itp, które są tam dużo tańsze niż u Nas, szczególnie markowa kobieca bielizna to już w ogóle będzie zadowolona
SVS SB-2000, zamknięta obudowa, ładne pasmo, mocny wzmacniacz z dsp.
http://www.audioholics.com/subwoofer-reviews/sv-sound-svs-sb-pb-2000
W recenzji jest też wersja bass reflex, już nie tak szybki za to ma zejście powodujące wręcz trzęsienie ziemi
W Polsce da się go kupić ale niestety z tego co widzę tylko wysyłkowo, cóż można zawsze odesłać do 10dni. Koszt zwrotu byłby w granicach 40zl wiec można zaryzykować.
Gdybym wolał kupować, a nie tworzyć samemu chętnie bym go przygarnął
Jest też tańszy równie często polecany SB-1000.
Paradigm Monitor Sub 10, zamknięty, tego miałem okazję odsłuchać i nie powiem niezły.
Jest dostępny w paru miejscach wiec chyba da rade go znaleźć do odsłuchu.
Większy model sub 12 dużo nie wnosi, jest głośniejszy ale pasmo dużo niżej nie schodzi za to jest wolniejszy.
Heco phalanx 302a, membrana pasywna, taki kompromis między efektywnością, zejściem i brakiem wad bass reflex.
No i jest w białym wykończeniu
Podobny do niego jest Rel T7 ale on tak nisko nie schodzi.
Jest też BK xxls400, u nas niedostępny ale warto chyba na niego zwrócić uwagę. Zaraz za SVS, którego można u nas dostać w cenie prawie 2x mniejszej od BK-2000 (ok 450Ł) sprawuje się bardzo podobnie, niektórzy na forach twierdzą, że nawet lepiej pod niektórymi względami. Jest też biały
Podobno ma go ktoś z tego forum bo kiedyś widziałem taki temat wiec można napisać pw czy jest zadowolony z zakupu.
Na początku wspomniałem, że wolałbym samemu coś zrobić, prosty powód. W tym BK siedzi Peerless XXLS12, koszt 900zl. Do tego wzmacniacz ok 400zl, skrzynka, lakier, chęci i poniżej 1500-1600zl mamy coś co jest normalne warte 3-4kzl.
Tym bardziej jeżeli robimy sub'a w obudowie zamkniętej, który jest banalny do zrobienia.
Dużo więcej pomiarów i zabawy jest już z membranami biernymi, bass reflex, a o labiryntowych szkoda gadać. Efekt końcowy jest super ale zabawy jest od groma z wygłuszeniem tunelu.
Tylko do tego wszystkiego trzeba mieć czas, którego mamy coraz mniej.
Obecnie o niebo wolę pobawić się z córą, uczyć ja po woli pewnych rzeczy, więc zdarza mi się coraz częściej coś kupić niż zrobić samemu.
Swego czasu świetny był Rel Q200e bądź trochę odświeżony Q201e. Obecnie już chyba nie do dostania. Ale jakby znalazła się aukcja blisko miejsca zamieszkania to czemu by nie spróbować.
Obecnie chodzą po 1200-1400zl (ostatnio widziałem aukcje za 1550 z jeszcze pół roczną gwarancją) wiec sporo by się zaoszczędziło. A to kawał niezłego basu.
Szkoda, że Rel nie wypuścił nowszego modelu albo przynajmniej kontynuował tą serię skoro była tak udana.
Mam taki mały pomysł, obecnie bilety do UK są tanie jak barszcz, jeżeli w miarę prędzej zabookuje się bilet wychodzi łącznie z odprawą taniej niż bilet na pociąg nad morze...
Może audio weekendzik w UK? Nieporównywalnie więcej opcji do odsłuchania, a potem już tylko zamówić przez internet. Odchodzi wątpliwe kupno w ciemno, a żona ucieszy się z wycieczki
Jak jeszcze zaargumentujesz to tym, że będzie mogła sobie skoczyć kupić ciuchy itp, które są tam dużo tańsze niż u Nas, szczególnie markowa kobieca bielizna to już w ogóle będzie zadowolona
Ostatnia edycja:
Dzisiaj miałem kolejny odsłuch był to sub dali ikon mk2. Seans rozpoczynałem na filmie i ustawieniach jakie zastałem w salonie. Włączyłem film i tak jak się spodziewałem wszystko się trzęsło i brummiło. Wyłączyłem po 2min. i zacząłem wprowadzać swoje ustawienia chcąc usłyszeć to co na velo. Bawiłem się tym subem prawie pół dnia i miałem z nim trochę pracy. Mianowicie problem był związany z dobraniem odpowiednio parametrów tak aby odsłuch sprawiał radość. Na początku oczywiście ustawiłem sobie vol na subie tak na godzinię 9-10 (była na max), odcięcie na 80hz (było 130hz) oraz wykonałem kalibrację na amplitunerze (głośniki na small – były na duże), odcięcie dla kanałów lfe 80hz). Włączyłem sobie sekwencję filmową a tu lipa….. sub pracował tak jak by był wyłączony, coś tam pomrukiwał i wszystko….. W ustawieniach w ampli suba po kalibracji sub był poniżej -0,3. Zwiększyłem do +3 załączyłem film. Nic to samo, zwiększałem o 2 i dopiero jak było 8-10 sub zaczął pracować, ale też nie tak jak się tego spodziewałem. Więc zjechałem poziomem na ampli do +5, ale zwiększyłem głośność na połowę na subie. W tym momencie sub już pracował i dało się to odczuć, ale więcej go było nadal słychać niż czuć. Ponadto w scenie gdzie było nagromadzenie niskich efektów, sub miał problemy tak jakby z wyższym dłuższym basem. Było słuchać charakterystyczne brummmminie, co stwierdziłem tak samo przy subie jamo. Tylko przy jamo było słuchać tak jak by od początku efektu, natomiast przy dali wzrastało czysto a końcówka efektu brumiła. Nie umiem tego zjawiska profesjonalnie określić, ale myślę, że co niektórzy wiedzą o co mi chodzi i może to słyszeli…. Na koniec powiem, tak zmieniałem jeszcze różne kombinację, ale już nie pamiętam bo co chwilę podchodziłem do sprzętu i coś poprawiałem ale odsłuch zaliczam średnio udanych. Co jak co ale nawet najprostsza kalibracja jaka by niebyła ważne aby była.. Pierwszy sub z którym nie mogłem się po prostu dogadać, ani ja ani Pan sprzedawca, który próbował zniwelować moje spostrzeżenia odnośnie odsłuchu wprowadzając zmiany poszczególnych parametrów… Ps. z wyglądu w hgl bardzo ładny, ale wygląd to nie wszystko....
. Na koniec powiem, tak zmieniałem jeszcze różne kombinację, ale już nie pamiętam bo co chwilę podchodziłem do sprzętu i coś poprawiałem ale odsłuch zaliczam średnio udanych. Co jak co ale nawet najprostsza kalibracja jaka by niebyła ważne aby była.. Pierwszy sub z którym nie mogłem się po prostu dogadać, ani ja ani Pan sprzedawca, który próbował zniwelować moje spostrzeżenia odnośnie odsłuchu wprowadzając zmiany poszczególnych parametrów… Ps. z wyglądu w hgl bardzo ładny, ale wygląd to nie wszystko....
Ostatnia edycja:
Tak a'propos ustawienia suba.
Zapraszam wszystkich, zwlaszcza wierzacych w magiczne wlasciwosci swoich systemow kalibracji subow, o wykonanie pomiarow i podzielenie sie wynikami.
Jak wyglada poziom sygnalu suba na wszystkich siedzeniach w ich pokojach kinowych. Mam na mysli kazde miejsce ma brzegach i w srodku kanapy
Zapraszam wszystkich, zwlaszcza wierzacych w magiczne wlasciwosci swoich systemow kalibracji subow, o wykonanie pomiarow i podzielenie sie wynikami.
Jak wyglada poziom sygnalu suba na wszystkich siedzeniach w ich pokojach kinowych. Mam na mysli kazde miejsce ma brzegach i w srodku kanapy
Ostatnia edycja:
Wiadomo,że w każdym miejscu jest inaczej, ale to dotyczy nie tylko subów.
Dzisiaj w trakcie oglądania filmu na plaźmie pojawił mi się w lewym rogu prostokąt, więcej tutaj: ;-(
http://www.hdtv.com.pl/forum/panasonic/121649-plazma-50vt20-problem.html#post1198584
http://www.hdtv.com.pl/forum/panasonic/121649-plazma-50vt20-problem.html#post1198584
Duszpasterz
New member
Super zestaw. Szafka pod tv pierwsza klasa-sam bym taką przytulił. Ale znalezienie podobnej graniczy z cudem.
Dzięki, odnośnie szafki to robiona pod zamówienie, pod konkretny wymiar wg. mojego projektu tak aby central wszedł na cm pod ekran więc ciężko identyczną dostać..
Ja podobną znalazłem
Podobną tak, ale identyczną ciężko..
A jak ktoś znajdzie to przynajmniej nie będzie musiał się trudzić do stolarza tylko kupi gotową..Bipo zamówiłeś już VW520ES?
Tak poważnie to miałem przyjemność poznać dzisiaj Bipo osobiście i doszliśmy do pewnych wniosków odnośnie nowych projektorów Sony. Na pewno nie ma sensu wymiana HW55 na nowy model HW65 i po całkiem niezłym porównaniu HW65 do czterokrotnie droższego 520ES stwierdziliśmy, że widać różnicę np. w lepszej czerni, ale nie jest ona wart tak chorych pieniędzy. Trzeba czekać na konkurencję innych producentów projektorów 4K, spadek cen, a przede wszystkim filmów w 4K i za kilka lat będzie można myśleć o wymianie. W tej chwili HW55 sprawuje się świetnie
Wysłane z Note 3
Tak poważnie to miałem przyjemność poznać dzisiaj Bipo osobiście i doszliśmy do pewnych wniosków odnośnie nowych projektorów Sony. Na pewno nie ma sensu wymiana HW55 na nowy model HW65 i po całkiem niezłym porównaniu HW65 do czterokrotnie droższego 520ES stwierdziliśmy, że widać różnicę np. w lepszej czerni, ale nie jest ona wart tak chorych pieniędzy. Trzeba czekać na konkurencję innych producentów projektorów 4K, spadek cen, a przede wszystkim filmów w 4K i za kilka lat będzie można myśleć o wymianie. W tej chwili HW55 sprawuje się świetnie
Wysłane z Note 3
Również dzięki za spotkanie, mam nadzieje, że twoja druga połówka nie wynudziła się oglądając w kółko jedno i to samo na różnych projektorach...?
Kwestia wyjaśnienia, byliśmy na zaproszenie z kolegą Iycon na teście i porównaniu projektorów sony VW65ES, VW320ES oraz VW520ES w jednym z Warszawskich salonów. Siedzieliśmy, oglądaliśmy i porównywaliśmy ww. projektory przez ładne kilka godzin w super warunkach przy kawie, herbacie, ciasteczkach w profesjonalnej salce kinowej. Ja już byłem w piątek na teście 65 z 320 i stwierdziliśmy w kilka osób, że trzeba przejść oczko wyżej i załączyć 520tke bo nie ma aż tak znaczących różnic, które byśmy wyłapali. Dlatego 320tka była odstawiona i podpięta została 520. Tutaj różnica już tak jak Iycon napisał jest już zauważalna. Dlatego na dokładniejsze porównanie obu tych projektorów zostawiliśmy czas na sobotę.
W tracie porównania było widać jedno, że poza czernią która przeważała w 520 aż tak dużych różnic nie wyłapaliśmy. Przypomnę, że w salce test oglądało ok. 12 osób. Testowaliśmy materiał filmowy full hd, który na obu projektorach był jak dla mnie praktycznie identyczny poza ww.czernią. Moim zdaniem zrobienie profesjonalnej kalibracji o której rozmawialiśmy powinno zbliżyć nasze projektory tj.55 czy 65 do projektora 520 pod względem czerni. Podkreślam, że może ponieważ trzeba by zrobić kalibracji 55 i 520 i w tedy dokonać pomiaru. Odnośnie materiału 4k puszczanego na 520k to co tu dużo pisać, obraz ostrzejszy i wyraźniejszy oraz kolory cukierkowe jak to na demówkach. Czekamy na pierwsze filmy i w tedy dopiero można porównać film w 4k z tym samym filmem w full hd. Bo w domu ja demówek nie oglądam a filmy..
ps. jak dla mnie i kilku osób brak jakiejkolwiek różnicy w obrazie pomiędzy 55 a 65. Dla mnie jest to ten sam projektorów gdzie jasność podniesiono o 200lm, które jak dla mojego oka nic nie zmieniły a jak zmieniły to na granicy percepcji wzroku gdzie moje oczy już tego nie wyłapały. Dla osób, które nie kupiły jeszcze 55 to proszę się nie martwić następca świeci tak samo tj. bardzo dobrze..
?Kwestia wyjaśnienia, byliśmy na zaproszenie z kolegą Iycon na teście i porównaniu projektorów sony VW65ES, VW320ES oraz VW520ES w jednym z Warszawskich salonów. Siedzieliśmy, oglądaliśmy i porównywaliśmy ww. projektory przez ładne kilka godzin w super warunkach przy kawie, herbacie, ciasteczkach w profesjonalnej salce kinowej. Ja już byłem w piątek na teście 65 z 320 i stwierdziliśmy w kilka osób, że trzeba przejść oczko wyżej i załączyć 520tke bo nie ma aż tak znaczących różnic, które byśmy wyłapali. Dlatego 320tka była odstawiona i podpięta została 520. Tutaj różnica już tak jak Iycon napisał jest już zauważalna. Dlatego na dokładniejsze porównanie obu tych projektorów zostawiliśmy czas na sobotę.
W tracie porównania było widać jedno, że poza czernią która przeważała w 520 aż tak dużych różnic nie wyłapaliśmy. Przypomnę, że w salce test oglądało ok. 12 osób. Testowaliśmy materiał filmowy full hd, który na obu projektorach był jak dla mnie praktycznie identyczny poza ww.czernią. Moim zdaniem zrobienie profesjonalnej kalibracji o której rozmawialiśmy powinno zbliżyć nasze projektory tj.55 czy 65 do projektora 520 pod względem czerni. Podkreślam, że może ponieważ trzeba by zrobić kalibracji 55 i 520 i w tedy dokonać pomiaru. Odnośnie materiału 4k puszczanego na 520k to co tu dużo pisać, obraz ostrzejszy i wyraźniejszy oraz kolory cukierkowe jak to na demówkach. Czekamy na pierwsze filmy i w tedy dopiero można porównać film w 4k z tym samym filmem w full hd. Bo w domu ja demówek nie oglądam a filmy..
ps. jak dla mnie i kilku osób brak jakiejkolwiek różnicy w obrazie pomiędzy 55 a 65. Dla mnie jest to ten sam projektorów gdzie jasność podniesiono o 200lm, które jak dla mojego oka nic nie zmieniły a jak zmieniły to na granicy percepcji wzroku gdzie moje oczy już tego nie wyłapały. Dla osób, które nie kupiły jeszcze 55 to proszę się nie martwić następca świeci tak samo tj. bardzo dobrze..
Ostatnia edycja: