Kompletna bzdura.
Zapisy gwarancji to jak już pisałem, dobrowolna deklaracja producenta.
On może sobie tam zapisać co zechce. Tak jak w omawianym przypadku Samsunga np.
Zaletą Ustawy jest też to, że Sprzedawca nie może się w tym przypadku powołać na punkty 5 i 7 gwarancji, bo one nie mają tutaj nic do rzeczy. A tylko dlatego serwis odrzucił przecież roszczenie o naprawę TV.
Bzdury to niestety wypisujesz Ty. To nie sprzedawca ocenia co jest usterką tylko serwis gwarancyjny Samsunga, który kieruje się w swoich działaniach wytycznymi z Samsunga.
Tak się składa, że na co dzień mam do czynienia z podobnymi przypadkami więc doskonale wiem jak to wygląda. Tobie się tylko wydaje, że wiesz bo gdybyś naprawdę wiedział jak wygląda sprawa to nie wypisywałbyś takich rzeczy.
Zdarzają się przypadki, w których możliwa jest naprawa z tytułu niezgodności gdy odmówiono wykonania naprawy gwarancyjnej. Dotyczy to np. telefonów Samsunga, jeśli padnie Ci ładowarka lub zestaw słuchawkowy po 6 miesiącach użytkowania. Zgodnie z zapisami karty gwarancyjnej gwarancja na akcesoria wynosi tylko 6 miesięcy. W przypadku reklamacji takiej ładowarki z tytułu niezgodności z umową ten okres jest dłuższy.
W przypadku kurzu na matrycy skoro odmawiają naprawy z tytułu gwarancji tak samo będzie z reklamacją z tytułu niezgodności bo według producenta tej niezgodności nie ma.
Jeśli masz co do tego jakieś wątpliwości to skontaktuj się z Samsungiem lub z jakimś autoryzowanym serwisem, może im uwierzysz, a może uda Ci się ich przekonać do Twojego zdania