filmy FULL HD na blu ray

Savron

Well-known member
Bez reklam
W wolnej chwili poszukam ale za diabla nie pamietam jaki to watek byl, ale cos z filmami jak dobrze pamietam , a tez tak pomyslalem sobie ze byc moze to bylo w naszych zestawach :) ale nie pamietam ...
"Lolek" , to było w "naszych zestawach". Pamiętam , bo zaraz po moich fotkach (albo przed) masz tę fotki.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
"Lolek" , to było w "naszych zestawach". Pamiętam , bo zaraz po moich fotkach (albo przed) masz tę fotki.

Widzisz jednak dobrze pamietalem...

Armanig to juz wiesz gdzie szukac.. :)


IM 648 a gdzie mozna zobaczyc takie statystyki odnosnie piractwa? I ja nie mowie ze na zachodzie nie sciaga sie filmow tylko jestem przekonany ze na perwno znacznie mniej niz u nas. Chocby z powodu tego co mozna poczytac na zachodnich fiorach czy tez mam kilkoro znajomych co mieszka juz od kilku lat np w Niemczech czy w innych krajach i w Polsce ja nie pamietam zeby kupowali oryginaly . Teraz jak z nimi czasem pogada sie to mowia ze plyty w stosunku do zarobkow sa w tak dobrej cenie ze nie chce sie nawet sciagac... Nowosci filmowe czesto gesto potrafia byc w granicach 20-30 euro. Wiec patrzac ile oni zarabiaja ( nawet Polacy, a nie wspomne o rodowitych np Niemcach)to naprawde az ciezko mi uwierzyc ze chce sie komus sciagac..
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
"Lolek" , to było w "naszych zestawach". Pamiętam , bo zaraz po moich fotkach (albo przed) masz tę fotki.

Tak, ale doszukaj sie teraz tam tego watku. Pamietam tez, ze Gerus mial swietna kolekcje filmow.
Trzeba zalozyc chyba watek, bez tego pierdzielenia o polityce i innych ustrojach.
Widzialem tez Twoj nowy nabytek, bajka zestaw ;)
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Lolek Tobie akurat się udało i masz niejako szczęście, ale nie u wszystkich jest tak różowo. Znam osoby co po polibudzie pracują na taśmie. W dzisiejszych czasach nie mozna sobie pozwolić żeby zmieniac prace, bo coś tam Nam nie pasuje. Chyba że ktoś ma lux papiery i ogromne doświadczenie, nie mówiąc o plecach. To tak jak z ludźmi co wyjechali do Wielkiej Brytani. Są tacy co nie wracają, bo im się dobrze żyje, a są tacy którzy mówią że wcale tak fantastycznie tam nie ma. Sam mam kilku znajomych co szybko wrócili do Polski. Ja cały czas powtarzam, że nie nakłaniam ani nie propaguję piractwa, ale rozumiem ludzi których nie stać na oryginały a też coś w tym życiu chcą mieć i czerpać z czegoś przyjemność. Uważam że przykład z fajkami jest bardzo trafny, bo to jest uzależnienie i nie wierzę że jak ktoś dużo pali przez 40 lat to z dnia na dzień rzuci fajki, bo ceny popierosów poskoczyły? Lolek wszystko się rozchodzi o kasę. Jak kogoś stać, to napisze że takie postępowanie jest niemoralne, ale jak kogoś nie stać to będzie miał ciut odmienne zdanie. Ja nie lubię owijać w bawełnę, a na swiat nie patrzę przez różowe okulary. Jest jak jest, i ani ja ani Ty tego nie zmienisz. Już to pisałem, że charakter za młodu kształtują rodzice ale później już życie. Ja do dwudziestu paru lat byłem bardzo spokojny. Jak zauważyłem że w sklepie mi nie wydano dobrze reszty, to było mi głupio zwrócić uwage. To samo u mechanika, jak nic nie naprawił a wymienil połowę części i wziął kasę. Myslałem sobie " Nie będę się odzywał, bo może kiedyś mnie bardziej skroi przy naprawie, albo specjalnie coś tam zepsuje". Dzisiaj to bym go chyba po masce przeciągnął. Zmieniasz jedną, druga, trzecią pracę i widzisz że im bardziej się starasz, tym więcej masz pracy a inni biorą pieniądze. Że wszyscy Cię próbują wydymać. Za pewnien czas już sobie na to nie pozwalasz. Sam nawet zauważyłem jak praca wpłynęła na moją kobietę, kiedyś bardzo spokojna a teraz tez potrafi z gębą wyskoczyć.
 

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
Lolek Tobie akurat się udało i masz niejako szczęście, ale nie u wszystkich jest tak różowo. Znam osoby co po polibudzie pracują na taśmie. W dzisiejszych czasach nie mozna sobie pozwolić żeby zmieniac prace, bo coś tam Nam nie pasuje. Chyba że ktoś ma lux papiery i ogromne doświadczenie, nie mówiąc o plecach. To tak jak z ludźmi co wyjechali do Wielkiej Brytani. Są tacy co nie wracają, bo im się dobrze żyje, a są tacy którzy mówią że wcale tak fantastycznie tam nie ma. Sam mam kilku znajomych co szybko wrócili do Polski. Ja cały czas powtarzam, że nie nakłaniam ani nie propaguję piractwa, ale rozumiem ludzi których nie stać na oryginały a też coś w tym życiu chcą mieć i czerpać z czegoś przyjemność. Uważam że przykład z fajkami jest bardzo trafny, bo to jest uzależnienie i nie wierzę że jak ktoś dużo pali przez 40 lat to z dnia na dzień rzuci fajki, bo ceny popierosów poskoczyły? Lolek wszystko się rozchodzi o kasę. Jak kogoś stać, to napisze że takie postępowanie jest niemoralne, ale jak kogoś nie stać to będzie miał ciut odmienne zdanie. Ja nie lubię owijać w bawełnę, a na swiat nie patrzę przez różowe okulary. Jest jak jest, i ani ja ani Ty tego nie zmienisz. Już to pisałem, że charakter za młodu kształtują rodzice ale później już życie. Ja do dwudziestu paru lat byłem bardzo spokojny. Jak zauważyłem że w sklepie mi nie wydano dobrze reszty, to było mi głupio zwrócić uwage. To samo u mechanika, jak nic nie naprawił a wymienil połowę części i wziął kasę. Myslałem sobie " Nie będę się odzywał, bo może kiedyś mnie bardziej skroi przy naprawie, albo specjalnie coś tam zepsuje". Dzisiaj to bym go chyba po masce przeciągnął. Zmieniasz jedną, druga, trzecią pracę i widzisz że im bardziej się starasz, tym więcej masz pracy a inni biorą pieniądze. Że wszyscy Cię próbują wydymać. Za pewnien czas już sobie na to nie pozwalasz. Sam nawet zauważyłem jak praca wpłynęła na moją kobietę, kiedyś bardzo spokojna a teraz tez potrafi z gębą wyskoczyć.

właśnie tak chciałem to ubrać w słowa:D. Mam dokładni takie same zdanie:):p
 

Savron

Well-known member
Bez reklam
Tak, ale doszukaj sie teraz tam tego watku. Pamietam tez, ze Gerus mial swietna kolekcje filmow.
Trzeba zalozyc chyba watek, bez tego pierdzielenia o polityce i innych ustrojach.
Widzialem tez Twoj nowy nabytek, bajka zestaw ;)
:D:D:D. Polityka i pogoda , dla "graczy i kinomanów" jest i powinno być zabroniono :D. Droga do niczego i strata nerwów oraz czasu. W Rosji 80% normalnych z pozoru ludzi zwariowało na temat Krymu.:cry:.Wystarczyło trochę podlić oleju i mamy "Wielkie Niemcy" z lat 30. Z pewnymi atrybutami "prawdziwej aryjskiej rasy i Wpieriod Rosija". :hihi:. Dziękuje za miły słowa i pozdrawiam. Chyba jurto zrobię fotki i zaloze nowy wątek z "szafkami pewnymi Blu-Ray i DVD" . Bez polityki i ustrojach moralnie-niemoralnych.:p
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
:D:D:D. Polityka i pogoda , dla "graczy i kinomanów" jest i powinno być zabroniono :D

Amen :)
Jeszcze na koniec male podsumowanie ;) :

torrent.jpg
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Lolek Tobie akurat się udało i masz niejako szczęście, ale nie u wszystkich jest tak różowo. Znam osoby co po polibudzie pracują na taśmie. W dzisiejszych czasach nie mozna sobie pozwolić żeby zmieniac prace, bo coś tam Nam nie pasuje. Chyba że ktoś ma lux papiery i ogromne doświadczenie, nie mówiąc o plecach. To tak jak z ludźmi co wyjechali do Wielkiej Brytani. Są tacy co nie wracają, bo im się dobrze żyje, a są tacy którzy mówią że wcale tak fantastycznie tam nie ma. Sam mam kilku znajomych co szybko wrócili do Polski. Ja cały czas powtarzam, że nie nakłaniam ani nie propaguję piractwa, ale rozumiem ludzi których nie stać na oryginały a też coś w tym życiu chcą mieć i czerpać z czegoś przyjemność. Uważam że przykład z fajkami jest bardzo trafny, bo to jest uzależnienie i nie wierzę że jak ktoś dużo pali przez 40 lat to z dnia na dzień rzuci fajki, bo ceny popierosów poskoczyły? Lolek wszystko się rozchodzi o kasę. Jak kogoś stać, to napisze że takie postępowanie jest niemoralne, ale jak kogoś nie stać to będzie miał ciut odmienne zdanie. Ja nie lubię owijać w bawełnę, a na swiat nie patrzę przez różowe okulary. Jest jak jest, i ani ja ani Ty tego nie zmienisz. Już to pisałem, że charakter za młodu kształtują rodzice ale później już życie. Ja do dwudziestu paru lat byłem bardzo spokojny. Jak zauważyłem że w sklepie mi nie wydano dobrze reszty, to było mi głupio zwrócić uwage. To samo u mechanika, jak nic nie naprawił a wymienil połowę części i wziął kasę. Myslałem sobie " Nie będę się odzywał, bo może kiedyś mnie bardziej skroi przy naprawie, albo specjalnie coś tam zepsuje". Dzisiaj to bym go chyba po masce przeciągnął. Zmieniasz jedną, druga, trzecią pracę i widzisz że im bardziej się starasz, tym więcej masz pracy a inni biorą pieniądze. Że wszyscy Cię próbują wydymać. Za pewnien czas już sobie na to nie pozwalasz. Sam nawet zauważyłem jak praca wpłynęła na moją kobietę, kiedyś bardzo spokojna a teraz tez potrafi z gębą wyskoczyć.

Hej Krzychu ja rozumiem to co piszesz i staram sie zrozumiec tok rozumowania Twojego, , tak jak pisalem ze szanuje Ciebie i nie dlatego ze rozmawialismy kiedys telefonicznie :) tylko uwazam ze jestes zapewne facetem na poziomie. Ale np z tymi papierosami nie zgodze sie, ojciec z dnia na dzien przestal palic papierosy, a palil od 18 roku i Bog swiadkiem z dnia na dzien przestal palic kiedy zrozumieli z matka ze nie stac ich na papierosy... nie pisalbym dla pisania... Wiec wierze w to ze ludzie znacznie mlodsi od mojego ojca tym bardziej powinni rozumiec na co ich stac, a tym bardziej ze np. papierosy czy alkohol to nie sa rzeczy bez ktorych nie da sie zyc i chyba to przyznasz..
Ja rowniez znam ludzi po politechnice ktorzy zarabiaja po 2 tys , tylko czesc z nich sama tego chce, bo ja nikomu nie bronie wyjechac z mojego miasta rodzinnego do Warszawy , Krakowa , Poznania itp szukac dobrej pracy , tylko trzeba zaryzykowac, ale jak ktos mowi ze on woli mieszkac w domu w malym miescie niz np w Warszawie w bloku to co mozna takiemu poradzic Kolego powiedz ? Ja mieszkalem w bloku i wolalem mieszkac w bloku w Warszawie jak w malym miescie w domu - bo to miasto dalo mi wolnosc, dalo mi szanse na zycie dobre i godne. I nawet jakbym dalej mieszkal w bloku to i tak nie wyprowadzilbym sie z Wawy.Nikt mi tego nie dal na urodziny tylko zapracowalem na to oczywiscie przy pomocy szczescia ktore to zapewne niebiosa mi daly. Moral jest taki ze kiedy nie pojade oni wszyscy tylko narzekaja, ze sa inzynierami, a maja 2 tys do reki czy z malym kawalkiem, ale jak mu mowisz to zrob cos ze swoim zyciem zaryzykuj i jedz do Warszawy to ludzie mowia .." chyba nie powazny jestes i mam mieszkac w bloku.." to sa slowa autentyczne moich znajomych z zycia.. Kolego ktos kiedys mi powiedzial - pewien profesor ze zycie w 70% jakie bedziesz mial to zalezy od samego Ciebie,20 % to umiejetnosci, a te 10% to jest wlasnie jak to mowia szczescie. Wiec zrob wszystko zeby te 70% wykorzystac jak najlepiej.. Pytanie ile z nas sie przyzna ze mogli wiecej czasu poswiecic nauce, ze wiecej mogli sie starac w pracy, ze mogli brac udzial w roznych kursach - a nie chcialo sie.. itp., ilu ??? Ja do dnia dzisiejszego zaluje ze nie skonczylem pewnej uczelni bo moze byloby jeszcze lepiej. Ale nie marudze , nie chodze , nie psiocze ze to wina wylacznie Rzadu itp jak to w wielu przypadkach sie dzieje... kiedy robilem drugi fakultet, pewni znajomi sie smieli ze mnie ze za chcialo mi sie kariere robic, oni chodzili, bawili sie - piweczko , wodeczka, kluby itp, a ja po 5 godzin dziennie spalem tak jak pisalem, i wiesz jak jest teraz, oni dalej sa w tym samym miejscu gdzie byli , tylko mniej juz sie bawia , mniej pija, bo coraz mniej kasy, a ja jestem o dwa kroki dalej jak wtedy gdy sie ze mnie smieli.. Bo jak to mowia ten sie smieje kto sie smieje ostatni..
Dlatego zycie moze postrzegam inaczej i uwazam ze kazdy powinien tak w zyciu robic zeby mogl sobie spojrzezec w lustro i byc uczciwym wobec siebie... i stad tez mysle ze kazdy z nas musi korzystac z zycia na tyle na ile go stac i nie ma tlumaczenia, a tym bardziej chwalenia sie typowym piractwem ( nie mowie o Tobie ze Ty tak robisz , tylko ogolnie pisze), ktos sobie sciaga bo go nie stac niech sciaga, ale nich nie pisze ze to jest swietne bo mniej miejsca zajmuje....ja mam w albumach plyty dvd , a bluray podwojnie przechowuje i tez jakos duzo miejsca nie zajmuje, szkoda slow.. Jedno dla mnie jest pewne ze nie mozna czegos zlego tlumaczyc tym ze mnie nie stac i dlatego cos robie... Bo to nie jest wyjscie i patent na zycie, na dobre zycie.. Kolego ja tez chcialbym pewne rzeczy miec, a ktorych nie mam, bo nie stac mnie na to i jestem w stanie sobie to powiedziec i umiec z tym zyc. I nie uwazam zebym z tego powodu sie uwstecznial...ze czegos nie mam..
Zycze Ci wszystkiego dobrego i dobrej pracy z ktorej bylbys zadowolony, gdyz czasem naprawde warto jest zaryzykowac i zmienic na inna, ktora daje wiecej satysfakcji, w krorej ludzie bardziej Cie szanuja za to jakim jestes czlowiekiem, a nie jakie stanowisko piastujesz, i wreszcie w ktorej dostaniesz pensje z ktorej bylbys zadowolony. I naprawde kiedys w takie rzeczy nie wierzylem, od dobrych kilku lat wierze ze sa takie firmy ze mozna przychodzic do pracy z usmiechem, a ze sa problemy to juz inna bajka- bo zycie to nie baja :)
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Lolek nie znajdziemy tutaj złotego srodka:) Ktoś komu sie powiodło, napisze żeby brać życie w swoje ręce i każdy jest kowalem swojego losu. Ktoś kto pomimo dobrego wykształcenia i starań nie znalazł swojego miejsca w życiu, napisze że to nie do końca takie proste. To tak jak z kobietami, jak masz szczęście to trafisz tą jedną i będziesz szczęsliwy do końca zycia, a jak nie masz szczęścia to możesz "przerobic" setki panienek i nie znajdziesz tej właściwej. Nie każdego stać żeby się spakować i wyjechać do innego miasta, a już tym bardziej jak ma rodzinę czy kredyt. Sam na pewno w ciemno i z pustymi kieszeniami nie wyjechałeś do W-wy? Jakieś tam zaplecze finansowe trzeba mieć, a przynajmniej załapać się do dobrej pracy. Każdy pewnie z Nas, jak tu jesteśmy by zmienił coś w swoim życiu, gdyby czas się cofnął. Czasami wystarczy jak ktoś nas lekko nakieruje w pewną stronę. Ja teraz może bym zrobił tak jak napisałeś, dodatkowo bardziej bym się przyłożył do języków obcych i wybrał inny kierunek na studiach. Ale zaczynając przygodę człowiek ma zaledwie 20 lat, i nie wie do końca co chce w życiu robic i jakie dycyzje podjąć. Często idzie się za kolegami. A start jest najważniejszy. Teraz już wiem jak chciałbym aby potoczyla się moje droga, ale niestety wiek też robi swoje. Uważam że jednak szczęście odgrywa tez ważną rolę. Zobacz, gdyby każdy wykształcony i inteligentny człowiek mógł tak jak Ty osiągnąć pełnię zadowolenia z życia i pracy, to wszyscy byśmy siedzieli w biurze lub mieli własne interesy zarabiając konkretne pieniądze. Nie mówiąc o prywatnych domach i modelce u boku:) Niestety nie wszystkim jest to dane, mimo chęci i usilnych starań. Takie życie... Zawsze znajdą się kretyni na wysokich stanowiskach, którym szczęście dopisało, i inteligentni oraz wykształceni ludzie co pracują fizycznie za najniższą stawkę. Ale nie mamy co więcej dyskutować, bo bo nie ma to związku z głównym tematem:wink: Dzięki za miłe życzenia, oby się sprawdziły. Każdy z Nas powinien być spełniony w pracy i życiu prywatnym, czego również wszystkim życze.
 

spinacz66

New member
Bez reklam
ja mam takie pytanie bo na torrentach pojawił się hobbit pustkowie smauga które ma 57gb czy filmy bd są już wydawane na płytach 100-150gb bo czytałem że już są takie płyty.Orginalne bd nadal są wydawane na 50gb płytach
 
Ostatnia edycja:

firestorm7

Well-known member
Bez reklam
Witam.
Spinacz66, ponieważ oryginalne wydanie jest dwupłytowe. Tak jak reżyserskie wydanie każdej z części "Władcy Pierścieni" na BD. Opis z torrenta:

The.Hobbit.The.Desolation.Of.Smaug.2013.Disc.2.1080p.BluRay.3D.DTS-HD.MA.7.1-Pub licHD.iso 30.45 GB
The.Hobbit.The.Desolation.Of.Smaug.2013.Disc.1.1080p.BluRay.3D.DTS-HD.MA.7 .1-PublicHD.iso 26.45 GB

Pozdrawiam.
 
Ostatnia edycja:

robertuss

Active member
Bez reklam
ja mam takie pytanie bo na torrentach pojawił się hobbit pustkowie smauga które ma 57gb czy filmy bd są już wydawane na płytach 100-150gb bo czytałem że już są takie płyty.Orginalne bd nadal są wydawane na 50gb płytach

Weż nie pisz o tych torrentach.Jak zaczniesz to ssać to złamałeś prawo i podlegasz karze.Nie wierzę w to że się ukazał Hobbit.Pisałem tu na forum w innym wątku że premiera w UK 7 kwietnia dzień pużniej w USA.Ale mogę się mylić bo rok temu także ukazał się w połowie marca..;)Ty pewnie piszesz o wersji 3D.Pierwsza część była na dwóch płytach Blu Ray , to pewnie ta także na 2 płytach i widzisz ty jako 57GB.Jak już zassiesz to na dysku w folderze będzie Disc 1 i Disc 2.Powinno być opisane i pewnie jest że to są 2 płyty.Wersja 2D jest chyba na jednej płycie.
 

spinacz66

New member
Bez reklam
po pierwsze a kto w polsce nie łamie prawo począwszy od polityków polska to dziki kraj jak powiedział drzewiecki i ma racje.ta wersja hobbita będzie sie różnić jakością od wersji sklepowej
 

robertuss

Active member
Bez reklam
po pierwsze a kto w polsce nie łamie prawo począwszy od polityków polska to dziki kraj jak powiedział drzewiecki i ma racje.ta wersja hobbita będzie sie różnić jakością od wersji sklepowej

Dlaczego się będzie różnić?? Przypuszczam że masz do czynienia z kopią 1 do 1 sądząc po obiętości.Nigdy nie zawiodłem się na takich wersjach.
 

spinacz66

New member
Bez reklam
a powiedźcie mi bo kupiłem posłańców na bd w opisie jest obraz 1080 25i co to jest w innych filmach nie mam w specyfikacji takiego czegoś?
 
Do góry