No ależ o tym piszę... chcę closed source i z supportem itp... to sobie kupuję WildMediaServer, który mozliwościami jest porównywalny (a w wielu kwestiach trochę lepszy) od ps3mediaserver i wymagam... Niestety to za darmo to nawet w mordę nie dostaniesz (bo niestety najczęściej musisz zasłużyć)nie pisz o oszczędnościach - już nie jeden opensource'owiec tak pisał
ile zyskuję?musze stracic kuuuupe czasu żeby to ustawic jak nalezy - 40 dolców to dwa dni pracy
oczywiście jeszcze muszę poczekac aż będzie działająca wersja
zawsze mając pojecie sam moge coś dopisac tracac znów kupe czasu
w firmie... a w domu... to jest duża różnica. W firmie, to albo płacę za wdrożenie opensource'a (i wymagam) albo płacę za napisanie czegoś od nowa (i wymagam), albo płacę komuś za to że to napisze/napisał (i też wymagam). Koszty często są porównywalne, ale to zależy od umiejętności programistów/wdrożeniowców.juz niejeden w firmie sie przejechał na open source - za darmo nie znaczy ze ktoś to wdrozy za darmo i że support będzie tani i prosty - pozorna oszczędnośc bo w wiekszości projektów koszta wychodzą znacznie wieksze niz przy oprogramowaniu komercyjnym czy uzciu dedykowanego sprzetu
nie wierzysz?spójrz na wątek o bravii i ile czasu ilu ludzi poświeciło żeby coś tam uzyskać
W domu albo płacę komuś za to że to napisał (i wymagam), albo nie płacę (i najczęściej też nie wymagam, ale bywają wyjątki).
Co do bravii, to sony wyszło trochę przed szereg i wydało renderer DLNA, który spełniał wszystkie wymagania DLNA... aż za bardzo. Rok temu nie było żadnego serwera DLNA obsługującego transkodowanie w tle i obsługę HD. Pierwszym był ps3mediaserver (właśnie dzięki otwartym źródłom udało się zaimplementować obsługę TV), a potem pojawiło się ich trochę więcej (najczęściej płatnych, komercyjnych)