Panasonic ZT60
W poniedziałek 03.02.14 miną dokładnie dwa tygodnie od wizyty u mnie człowieka z Panasonica o której wspomniałem w poprzednim poście. Od tamtej pory nikt z Panasonica ze mną się nie kontaktował, mimo obietnicy przedstawiciela serwisu o informacji telefonicznej jakiej mi udzieli w tej sprawie do końca poprzedniego tygodnia. W ubiegłym tygodniu sam zadzwoniłem na infolinię Panasonic Polska gdzie oczywiście niczego się nie dowiedziałem, ponieważ pani, która ze mną rozmawiała, rzecz jasna nie była wtajemniczona w sprawy serwisu. Obiecała mi natomiast, że skontaktuje się serwisem i oddzwoni do mnie z informacją o mojej reklamacji. Dodam tylko, że rozmowa ta miała miejsce w ubiegły wtorek i oczywiście nikt się ze mną nie skontaktował w tej sprawie od tamtej pory do dnia dzisiejszego. Przyznam, że powoli zaczyna mnie to lekceważenie irytować, bo jest to lekceważenie i niewywiązywaniem się z umowy kupna sprzedaży przez Panasonica, jaką niewątpliwie zawarłem z tym producentem w dniu zakupu jednego z jego produktów, dodam nie pierwszego. W przyszłym tygodniu sam przystąpię do działania i postaram się dowiedzieć co dalej z tym telewizorem Panasonic ma zamiar począć. Kosztował mnie on 18 tys. i absolutnie nie odpuszczę tej sprawy. Jeśli, nie uzyskam żadnych konkretnych informacji oraz terminu realizacji reklamacji, do działania przystąpi mój prawnik.