Zła jakość obrazu głównie w ciemnych scenach 70PUS7304

agricola

New member
Ogólnie 70PUS7334 sprzedawana jest z opcją soundbara Philipsa za połowę ceny. Jeśli kogoś interesuje taka promocja to ma czas do końca roku. :)
 

walker214

New member
Witajcie po długiej przerwie..
Minęło sporo czasu, a ja wciąż nie wiem, na czym stoję..
Otóż, po moim zgłoszeniu odnośnie tych szumów matrycy, serwis dość szybko do mnie wysłał technika, ten po krótkich oględzinach zdecydował się zabrać telewizor do serwisu w Płocku. Okazało się, że winna była tzw. "płyta logiczna", czyli wg. nich to nic innego jak płyta główna, więc ją zamówili u producenta. Czekałem łącznie ok. 3 tygodnie ale w końcu telewizor do mnie wrócił. Włączam go, konfiguruje od zera i..okazuje się, że nic się nie zmieniło! Czyli szumy w ciemnych scenach jakie były, takie są nadal, do tego migotanie obrazu w niektórych scenach, bez względu na źródło obrazu.
Zdenerwowany dzwonię do serwisu, opowiadam jak sprawa wygląda, a Pan stwierdza, że faktycznie widzieli, że ten TV ma problem ale wg. nich może to być problem wszystkich 70PUS7304, bo jak przyznał, nie są to matryce wysokiej jakości i nie mogę oczekiwać cudów. Postanowiłem więc skoncentrować się na owym migotaniu obrazu, co wg mnie nie może być standardem w tych telewizorach, bo to po prostu kłuje po oczach. Pan stwierdził, że z tytułu gwarancji więcej nie zdziałają i poradził zgłosić na rękojmię.
Posłuchałem, wysłałem zgłoszenie przez stronę Euro Rtv Agd z tytułu rękojmii. Zaznaczyłem w nim, że interesuje mnie wymiana. Po paru dniach dzwoni do mnie Pan z tego samego serwisu, żeby umówić się na wizytę. Gdy jednak powiedziałem mu, kim jestem stwierdził, że wizyta ta nie ma sensu, bo nic nowego nie wymyślą, więc coś wymyśli i da mi znać. Czekałem cierpliwie kolejny tydzień ale musiałem sam do nich zadzwonić, dowiedziałem się, że Szef ich serwisu wysłał moją sprawę do producenta z opisem problemu i zapytaniem czy możliwa jest wymiana. Mieli sprawdzić na takich samych modelach, czy to, co widać u mnie, czyli objaw migotania obrazu, bardzo wyraźnie widoczny w pierwszych scenach filmu "Trauma" na Netflix, gdzie po prostu migocze pole uprawne.
Jeśli stwierdzą, że to normalne to pewnie odrzucą moje roszczenia.
Aktualnie czekam na odpowiedź, we wtorek minie 14 dni, w ciągu których sklep Euro Rtv Agd powinien dać mi odpowiedź, jaka jest ich decyzja.
Wybaczcie tak długą lekturę ale jestem tym już zmęczony, musiałem to wszystko opisać, bo może ktoś mi coś poradzi, może ktoś spotkał się z czymś podobnym. Jakoś tracę wiarę, że sprawa rozwinie się po mojej myśli.
Na końcu mam do Was koledzy pytanie, czy ktoś z posiadaczy tego samego modelu, może potwierdzić że ma podobne problemy z tym TV? Czy to w istocie może być wada ogólna tych matryc?
Mi się nie chce w to wierzyć..widzę praktycznie same pozytywne recenzje na temat tego modelu.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Nie jest to wada matryc. Musisz domagać się wymiany lub zwrotu kasy w Euro.
Powodzenia.
 

szwedu666

New member
Powoli zaczynam tracić wiarę w zakupy osobiste. Teraz to chyba wyłącznie zakup online, a jak coś mnie pasuje to zwrot 14 dyniowy bez podania przyczyny wydaje się jedyną walką z patologią sklepów i serwisów.

Wysłane z mojego LGM-V300L przy użyciu Tapatalka
 

walker214

New member
To bardzo istotny termin z Twojego punktu widzenia, gdyż w przypadku braku odpowiedzi w ciągu 14 dni, roszczenie klienta traktuje się jako uznane.

Kodeks cywilny:

I na to liczę, choć wiem że sklep też wydzwania już do serwisu i widać się tym niepokoją. Zaznaczyłem wymianę więc rozumiem, że w takim wypadku mogę wymienić nawet na inny model?
 

PJ171

New member
Chyba tylko wtedy jeśli nie będą mieli twojego modelu. Trzeba było zwrot kasy zaznaczyć

Wysłane z mojego KING_KONG_3 przy użyciu Tapatalka
 

walker214

New member
Został im już tylko 1 dzień na decyzję. Ciekawe czy przy wymianie będę mógł wybrać jakikolwiek TV w podobnej cenie, czy taki sam, jak miałem. Szczerze mówiąc nie chcę się już pchać drugi raz do tej samej rzeki..
 

walker214

New member
Sprawdziły się moje najczarniejsze obawy. Dziś, czyli w ostatnim dniu na decyzję, dostałem SMS z Euro rtv agd:
"Reklamacja nr 7304478318 nie moze byc uwzgledniona. Reklamowany towar jest zgodny z umowa, wolny od wad, za ktore odpowiada Sprzedaw
ca."
Już nie wiem co ja mam z tym zrobić teraz.
 

szwedu666

New member
Sprawdziły się moje najczarniejsze obawy. Dziś, czyli w ostatnim dniu na decyzję, dostałem SMS z Euro rtv agd:
"Reklamacja nr 7304478318 nie moze byc uwzgledniona. Reklamowany towar jest zgodny z umowa, wolny od wad, za ktore odpowiada Sprzedaw
ca."
Już nie wiem co ja mam z tym zrobić teraz.
Czyli uczymy się jednego, kupować online użytkować 10 dni i podjąć decyzję czy zostaje czy oddajemy. Jak jest uszkodzony albo niezgodny , nie mówimy nic o tym , oddajemy bez podania przyczyny, co do prawa ;

Rozpakowanego towaru zwrócić nie można?

Sprzedawcy owy niezmieniony stan interpretują bardzo szeroko. Wedle niektórych nie jest możliwe zwrócenie towaru, który został rozpakowany. Zwrot towaru wszech jest możliwy, ale tylko zgodnie w oryginalnym opakowaniu.

Takie stanowisko jest jednak***niezgodne z prawem. Jeżeli sprzedawca stara się w ten sposób zniechęcić nas do rezygnacji z towaru, to możemy śmiało obstawać przy swoim. Używanie produktu jest jak najbardziej dozwolone w czasie okresu, w którym możemy odstąpić od umowy. Świadczy o tym sama konstrukcja prawa do namysłu, które w zamierzeniach ustawodawcy ma dać konsumentowi niezbędny czas na zapoznanie się z produktem i wyrobienie sobie zdania na jego temat.

Sprzedawca nie może pomniejszych naszych ustawowych uprawnień. Konsumentowi przysługuje 10-dniowy okres odstąpienia od umowy. Odstąpienie od umowy jest możliwe także w sytuacji gdy produkt został rozpakowany.

A autorowi zostaje chyba rzecznik praw konsumentów.


Wysłane z mojego LGM-V300L przy użyciu Tapatalka
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
A w przypadku jak towar mamy w blistrze?
Wszak trzeba go rozciąć.
Przerabiał to już ktoś?

Druga sprawa, zwrócić uszkodzony i nie ujawniać faktu.
Tylko co w przypadku, jak sprzedawca jednak sprawdzi towar.
Nie będzie miał podstaw do matactwa, byle się wywinąć z odpowiedzialności?

Oczywistym faktem jest, że towar wadliwy należałoby zwrócić i otrzymać bezdyskusyjnie zwrot + przeprosiny, ale przypominam, że zyjemy w Polsce.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP

Super, wszystko jasne i klarowne.
Czyli mówiąc wprost, kupujemy np. czytnik kart pamięci (w blistrze), rozcinamy, sprawdzamy, stwierdzamy, że nam nie pasuje (przykład bubla z życia wzięty w moim przypadku) i zwracamy do sprzedawcy.

Jeżeli tak, to duży pozytyw. Rozumiem, że tutaj sprzedawca nie ma prawa nas obarczać "odpowiedzialnością za zmniejszenie wartości rzeczy" o czym mówi wpis w poniższym artykule.
Rozumiem, że chodzi tutaj o czynności wykraczające po za "normalne" oględziny i nikt tutaj nie będzie na swój sposób interpretował, co jest typowym sprawdzeniem, a co już przekroczoną czynnością.
Wszak trudno sprawdzić (np.) Amplituner, Soundbar itp. bez rozpieczętowania baterii, woreczków itp.

"Oczywiście należy podkreślić, że przedsiębiorca ma prawo obarczyć konsumenta odpowiedzialnością za zmniejszenie wartości rzeczy - w przypadku jej zwrotu, w związku z odstąpieniem od umowy zawieranej na odległość. Uprawnia go do tego art. 34 ust. 4 u.p.k., który stanowi, że "konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy, chyba że przedsiębiorca nie poinformował konsumenta o prawie odstąpienia od umowy (...)". Niemniej, przedsiębiorca chcący obarczyć konsumenta odpowiedzialnością za zmniejszenie wartości zwracanej rzeczy powinien ten fakt udowodnić, co może - w postępowaniu sądowym - pociągać za sobą konieczność powołania biegłego."

https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/zwrot-towaru-mozliwy-w-naruszonym-opakowaniu-sokik,68147.html


Cała reszta wydaje się jasna i klarowna, przynajmniej w teorii.

Tak czy inaczej, ja już jakiś czas temu stwierdziłem, że jak poważniejsze zakupy, to tylko online.

Natomiast dalej nie ma jasności, co w przypadku, jeżeli stwierdzimy wadę produktu zaraz po zakupie.
Dla mnie oczywistym jest fakt, że do pewnego czasu, taki produkt powinien być traktowany tak samo, jak typowy zwrot. Bez względu, czy nam nie pasuje, czy ma jakąś wadę/awarię. Trudno, żeby konsument kupując nowy TV, po 3 dniach bawił się w procedurę reklamacyjną, a jak bywa i często jest, wiemy doskonale.
 
Ostatnia edycja:
Do góry