Ze świata smartfonów/smartphonów (niepotrzebne skreślić)

To etui za po jakimś czasie przestaje świecić. U mojego kolegi oryginalne do Note 8 (?) przestało świecić po 8 miesiącach, moje z aliexpress do S7 po pół roku. Ale jakościowo ok. Przy prędkości 90 km/h zdmuchnęło mi telefon z dachu samochodu i ekran cały, tylko porysowany delikatnie. Żadnej folli i szyby nie miałem
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Są, jak kupisz taką za 8.99zł na odpuście, ta zupełnie inaczej się prezentuje.
Chyba nie myślisz, że zakładałbym wieśniackiego, porozciąganego kondoma na telefon za 4k? ; )

.

Masz cos do wiesniackich kondomow????

Moj taki fajny, amerykanski. Kiedys byl czerwony po bokach teraz zolty jak szczyny xX

 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
To etui za po jakimś czasie przestaje świecić. U mojego kolegi oryginalne do Note 8 (?) przestało świecić po 8 miesiącach, moje z aliexpress do S7 po pół roku. Ale jakościowo ok. Przy prędkości 90 km/h zdmuchnęło mi telefon z dachu samochodu i ekran cały, tylko porysowany delikatnie. Żadnej folli i szyby nie miałem
A moje matowe Ringke po dwóch latach jak nowe :D
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pewnie nikt do Ciebie nie dzwoni, to i telefon jak nowy.
Daj lepiej linka do tego kondoma, zobaczymy co tak wychwalasz ; )
 
Ostatnia edycja:

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Chciałbym, żeby do mnie nikt nie dzwonił tak przez minimum tydzień ;)

Ja mam taki: https://homescreen.pl/etui-ringke-slim-samsung-galaxy-s9-plus-sf-black.html

Nie wiem czy to to samo do Note: https://homescreen.pl/etui-ringke-air-s-samsung-galaxy-note-10-black.html
Ten ma żona https://homescreen.pl/etui-spigen-thin-fit-samsung-galaxy-note-10-black.html i też jest ok, ale ma kolor fioletowy i się przeciera. Nie wiem jak z czarnym by było. W Rignke jest jak nowy.

Co do chwalenia to przeszedłem tego mnóstwo, od oryginalnych pokrowców Samsunga za grubą kasę, po różne hybrydowe shit od Spigena itd. za wielokrotność wartości tych cienkich nakładek powyżej i dopiero ten Ringke jest w porządku. Reszta była gruba i potem robiła się brzydka. Przezroczyste też przechodziłem od Samsunga, ale się rysowały i wyglądały jak plastik z aliexpres za 1$.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Powiem Ci, że wygląda to na straszne badziewie :D
Ja bym tego nie założył na telefon, to już ten oryginał LED Samsunga podobny, ale przynajmniej jakiś bajer jest, a tu?
Jak z lidla na promocji ; )
Sorry Winnetou.

A tak na poważnie, nic specjalnego. Plecki zasłania, więc o dizajnie nie ma mowy, jak sam wspomniałeś, w przezroczystym przynajmniej widać co autor miał na myśli projektując fona ; )

Co do ubezpieczenia, jedna z firm. Bardzo jestem ciekawy, jak to się ma w praktyce.
Gdybym miał pewność, a mam złe doświadczenia i do dziś grubą kasę nie odzyskaną, to nie zastanawiałbym się minuty. Upadek, szybka pęknięta > serwis > zwrot naprawionego, bez zbędnych pytań.

https://tueuropa.pl/ubezpieczenia-lifestyle/ubezpieczenie-wyswietlacza-telefonu-screenity.htm

Tu więcej, w komentarzach wypowiadają się przedstawiciele. Nie wiem na ile to sponsorowane, ale jestem zainteresowany tematem:

https://bezprawnik.pl/ubezpieczenie-telefonu/
 
Ostatnia edycja:

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Wszystko zamyka się na "kwestia gustu" ;) Przerabiałem sporo tego badziewia za grubą kasę, a zostałem z idealnie wykonanymi matowymi pleckami. Kto co lubi.

Edit:
"Wpis prezentujący ofertę i aplikację Screenity powstał we współpracy z TU Europa"

Jak weźmiesz to i rozbijesz telefon to daj znać jak się sprawuje :D Plus taki, że nie jest to firma krzak. Sprawdzałem ich jako ubezpieczenie podróżne i wydają się ok. Od kilku lat wykupuje nawet na wyjazdy do Czech czy Słowacji, ale nie miałem okazji korzystać i... lepiej żebym nie musiał.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Za granicą to działa bez problemu. Nawet przy kradzieży.
Oczywiście cwaniaki kombinują i "gubią", ale kasa jest zwracana.
U nas, jak to u nas. Wszyscy się dmuchają, duży małego, mały dużego, czyli mówiąc wprost, mam uzasadnione obawy ; )

Gdybym miał nagrywanie (właśnie m.in dlatego potrzebowałem), to zadzwoniłbym na infolinie i punkt po punkcie z imienia i nazwiska konsultanta przeleciałbym listę ew. czynności po usterce.
To byłby solidny dowód w sądzie, dobry prawnik i moment kasa by była na koncie lub telefon naprawiony, a tak? Umowa zapewne pod nich, jako zabezpieczenie, nagranie z infolinii "zniknie", a my zostajemy z ręką w nocniku. Typowe ; )
 
Ostatnia edycja:

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Najważniejsze jest zgłoszenie szkody. Trzeba przeczytać OWU i odpowiednio opisać zdarzenie. Kolega usiadł na telefonie i niestety odrzucili zgłoszenie, bo nie wystąpiła "czynność zewnętrzna" czy jakoś tak. Brat miał ubezpieczenie i opisał zdarzenie tak, że wypadł mu telefon gdy stał na przejściu dla pieszych, ponieważ wystraszył się szybko przejeżdżającego rowerzysty. Oczywiście wszystko zgodnie z prawdą ;) i naprawili mu telefon.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pytanie, jaka nastąpiła by decyzja, gdyby rowerzysta wystraszyl się przechodnia i wyrżnął orła. Ten scenariusz jest mi o wiele bliższy, no może po za delikatnym naciagnieciem faktów, wszak nie każdy musi wiedzieć, że to nie był przechodzień, a drzewo w lesie :D

W komentarzach wypowiada się rzekomy przedstawiciel, potwierdzając bezproblemowe uznanie szkody w przypadku upuszczenia słuchawki podczas wyciągania z kieszeni (tak załatwiłem bodajże S7), więc nie widzę specjalnej logiki, w przypadku styku na lini pośladek - smartfon - krzesło.
Jedno i drugie zdarzenie śmiało można zaliczyć jako nieuwagę.
Trzeba rozróżnić wbijanie gwoździa telefonem, od wypadku.
Dziunia z 5cm tipsami w obcisłych legginsach, też przy wyciąganiu smartfona, który i tak już wystaje z kieszeni na 3/4 jest obarczona sporym ryzykiem.
Już mi się nie podoba taka wybiórcza ocena. Szkoda, to szkoda.
 
Ostatnia edycja:

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Pewnie zależy od OWU danej firmy. Różne dziwne rzeczy są tam zapisane. Miałem jeszcze kilka innych sytuacji z ubezpieczeniami, że jak zgłaszałem szkodę to aż się śmiałem do siebie z opisu zdarzenia. Wszystko uznali, ale to już nie temat na forum.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Która to firma konkretnie, z której brat dostał bez problemu zwrot?
Ta którą wklejałem? Skoro jest już jakiś pozytywny sygnał, to nie ma sensu szukać w innym miejscu i robić z siebie królika doświadczalnego.
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Nie zwrot, a naprawę. Firma Ucare (kupione w X-Kom). Z tego co widziałem mają mnóstwo negatywnych opinii, ale u niego się udało, bo dobrze OWU ogarnęliśmy. Drugi raz by jednak nie kupił tego ubezpieczenia.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Co tu ogarniać, schemat zgłoszenia który wpisuje się w ramy ubezpieczenia i już, no nie rozumiem o czym w ogóle mowa. Skoro piszesz, że uznali upadek na skutek "wystraszenia", to widocznie tak trzeba to zgłaszać i tego się trzymać. No chyba, że ubezpieczyciel zakłada pewną pulę pozytywnych opini i losuje z tych zgłoszeń. No nic, muszę chyba podzwonić do ludzi którzy się tym zawodowo zajmują i w razie "w", będę personalnie wymagał od przedstawiciela. To jedyny sprawdzony sposób.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Koniecznie sprawdź limity odpowiedzialności.
Ja 1 raz korzystałem z ubezpieczenia w S8 i musiałem dopłacić do interesu coś około stówki, bo limit wynosił 1000 zł, a koszt wymiany wyświetlacza 1100 zł.

ps. z telefonami jest jak z posmarowaną kromką chleba, zawsze spadnie nie na "właściwą" stronę ;)

edit. Odnośnie zgłaszania samej szkody i załatwienia sprawy, to wszystko odbyło się w przeciągu kilku dni wraz z wysyłką.
Nie musiałem nic ściemniać, telefon po prostu wylądował na chodniku przy wyjmowaniu z tylnej kieszeni w spodniach, a że był wtedy jeszcze bez żadnego etui, a cholerstwo śliskie, to sobie poszybował ;)
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Udział własny, może być. Z tego co widzę na stronie Samsunga, wymiana wyświetlacza 1059zł, więc te 59zł mogę dopłacić.
https://www.samsung.com/pl/premium-service-plaza/cennik-hhp/
Co ciekawe, wymiana tylnej pokrywy (szybki) jedynie 200zł dla większości słuchawek.
W zasadzie to nie opłaca się nosić w etui. Ciekawy jestem ile kosztuje wymiana ramki, czyli tą którą mamy dookoła telefonu?

Mówisz, że bez problemu wymienili, no i o to chodzi. Jaka to firma? Porównam kilka.

Czy ubicie szybki, pęknięcie jej, ale bez uszkodzenia samego wyświetlacza również się kwalifikuje?
Tak właśnie miałem w S8, ekran w całości, ale kawałek szkła odpadł, a na nim dodatkowo pojawiły się pajączki.
Pytanie, czy trzeba dobić, żeby uznali? ; )
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
U mnie była pajęczynka i kilka kawałków się wykruszyło, wymienili cały wyświetlacz.
Fotek teraz nie mogę namierzyć...

Nie robili żadnych problemów, zgłosiłem, następnego dnia przyjechał kurier, a po kolejnych dwóch miałem już naprawiony telefon.
chyba z tydzień używałem i poszybował ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Czyli sam wyświetlacz był cały, nic tam nie pękło, nie rozlało się, czy nie pojawiły się pasy, a jedynie poszło szkło. Ok. To istotne.
Podałbyś nazwę ubezpieczyciela jeszcze ; )
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Co tu ogarniać, schemat zgłoszenia który wpisuje się w ramy ubezpieczenia i już, no nie rozumiem o czym w ogóle mowa. Skoro piszesz, że uznali upadek na skutek "wystraszenia", to widocznie tak trzeba to zgłaszać i tego się trzymać. No chyba, że ubezpieczyciel zakłada pewną pulę pozytywnych opini i losuje z tych zgłoszeń. No nic, muszę chyba podzwonić do ludzi którzy się tym zawodowo zajmują i w razie "w", będę personalnie wymagał od przedstawiciela. To jedyny sprawdzony sposób.
O ten schemat właśnie chodzi, tylko tyle i aż tyle. Kiedyś widziałem jak gość wysłał laptopa w kopercie foliowej (nawet nie bąbelkowej), bez żadnego innego opakowania. Potem chciał odszkodowanie za uszkodzoną przesyłkę :D To samo z tym od kumpla, usiadł na telefonie i tak opisał sprawę. Z miejsca odrzucona. Osobiście nigdy nie miałem problemów z ubezpieczeniem. Co do ostatniego zdania, że drugi raz by nie kupił to tylko przez to, że telefon został naprawiony w jakimiś serwisie januszowym, a nie autoryzowanym i po jakimś czasie odpadło mu szkiełko od aparatu i coś tam jeszcze się działo. Podsumowując jak ubezpieczenie to z naprawą w autoryzowanym punkcie, albo chociaż w serwisie z jakąś renomą.
 
Do góry