Dzięki. Ale czytając o tych nowościach wydaje mi się, że 24p to pic na wodę - fotomontaż. O to co znajduje się na stronie Sony Poland:
"Kinowy nastrój
Jednak to, co najważniejsze podczas transmisji sportowej, nie zawsze gra kluczową rolę, kiedy oglądasz nastrojowy film. Wtedy ważna staje się maksymalna wierność z kinowym zapisem.
Tymczasem współcześnie filmy kręcone są w tempie 24 klatek na sekudnę (24p lub 24Hz), natomiast odtwarzane z prędkością 50 klatek (półobrazów) na sekundę - w takim systemie pracuje większość telewizorów. Oznacza to konieczność ponad dwukrotnego przyspieszenia odtwarzania w stosunku do zapisu.
W efekcie nie widzimy obrazu takiego, jaki chciał pokazać nam reżyser - płynnego, nastrojowego. Nawet głosy aktorów są wyższe niż w rzeczywistości.
Tutaj właśnie do akcji wchodzi technologia 24p True Cinema, która rozpoznaje film nagrany w formacie 24Hz i dostosowuje do niego prędkość odtwarzania. W tym wypadku urządzenie odtwarzające nie musi generować dodatkowych klatek, żeby "nadgonić" obraz, a my oglądamy film dokładnie taki, jaki chciał nam pokazać reżyser.
Wspomagane przez tryb Theatre Mode, opracowany przez Sony Electronics we współpracy z Sony Pictures Entertainment, telewizory BRAVIA wyświetlają obraz z uwzględnienem wszystkich niuansów czy subtelnych przejść tonalnych zaplanowanych przez reżysera.
Oczywiście, jeśli oglądasz "Spidermana" czy inne kino akcji pełne efektów specjalnych, ale też romantycznych scen, połączone siły Motionflow +100Hz i Theatre Mode wraz z 24p True Cinema, wyciągną z obrazu to, co najlepsze - dynamikę powietrznych pościgów i nastrój miłosnych wyznań."
Szczególnie znamienny jest ostatni akapit. Wynika z niego, że można jednocześnie włączyć tryb 24p True Cinema oraz 100Hz. To jakaś kompletna paranoja. Jaka w tym przypadku będzie różnica z dotychczsowym "zwykłym" 100Hz? - doprawdy nie wiem. Coś mi się wydaje (tak jak już ktoś wsześniej napisał), że całe to zamieszanie z 24p to czysty chwyt reklamowy. Przecież dobrze żeby nowe modele telewizorów miały "coś" więcej niż starsze.