Kolego, tu Ci odpowiem - w kontekście tv 82", a 120" projektor. Bo o takie zestawienie wrażeń pytałeś na priv.
To stare dylematy i już wielokrotnie omawiane.
Generalnie nie da się porównać, wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i przede wszystkim użytkowania.
Projektor da Ci kinowe wrażenia, tv 82" ich namiastkę - to jest coś pomiędzy typowym tv, a projektorem, w uproszczeniu.
W moim przypadku wygląda to tak:
Gdybym miał sam dla siebie wybierać (mimo, że mam to i to od lat), to naturalnie wolałbym tv 82"
TV nadaje się do wszystkiego i w każdych warunkach o każdej porze.
82" daje już fajne wrażenia i te seanse są przyjemne, cała reszta, jak YT, kablówka itp. naturalnie podobnie.
Odpalasz kiedy chcesz i co chcesz.
Nie wyobrażam sobie korzystania z małego tv do tego co użytkuje każdego dnia, ale to już moje przyzwyczajenia od lat z dużymi przekątnymi w tv.
Nie wyobrażam sobie też odpalania projektora za każdym razem, jak chce coś obejrzeć. Nie ma mowy.
Wstaje rano, chce obejrzeć materiał na YT, lub dokończyć serial i nie odpalam projektora, a tv.
Podobnie jest z grami. To wszystko, a jest tego sporo, mam na stosunkowo dużym ekranie i nie myślę o projektorze.
Tv jest do wszystkiego i wielokrotnie wręcz wolę na nim oglądać sporo treści.
Natomiast co daje projektor z dużą przekątną 120", to przede wszystkim wrażenia niemal kinowe, te seanse nabierają jeszcze większego wymiaru, o wiele większe jak 82".
Przenosisz się ze swoim filmem w inny - kinowy wymiar, to już jest niemal uczta.
Czyli wszystkie filmy na które faktycznie czekam (nie gnioty) i wiem, że chce je obejrzeć w najlepszej możliwej jakości jaką dysponuje spośród moich sprzętów, a projektor niewątpliwie w przypadku filmów da najlepsze wrażenia.
Często się pisze, że lepiej mieć projektor i jakiś tam mały tv do całej reszty. Taki schemat.
Tak, jeżeli ktoś tv traktuje po macoszemu i jest bo jest, albo nie użytkował takiego nigdy na co dzień.
Rozumiem to, bo wiem o co chodzi, ale ja tego absolutnie nie akceptuje.
Wiem co daje mi każdego dnia duży tv.
To jest mój punkt widzenia, bo posiadam już od lat duży tv.
Zastanów się, jak i co będziesz oglądał. To jest podstawa.
Jeżeli korzystasz mało z tv, nie zależy Ci tam na żadnych wrażeniach, nie oglądasz seriali, materiałów na YT i setek innych pozycji które lubisz załączyć spontanicznie - a te nabierają innego wymiaru właśnie na dużym tv, to oczywiście, projektor się najlepiej sprawdzi.
Tylko nie daj sobie wmówić, że duży tv 82" nie ma sensu, jeżeli masz projektor.
Co do odbić, to tak jak Koledzy pisali,
Ja nie jesteś w stanie zapewnić sobie warunków, to nie kupuj drogich projektorów.
To jest następny absurd. Lepszy tańszy, z odpowiednio zaadoptowaną salką, jak droższy w jasnym pomieszczeniu z całą masą odbić które zdegradują tą jakość za którą zapłaciłeś.
Z przeciętnymi warunkami lokalowymi do seansów projekcyjny, tańszy (co nie znaczy najtańszy), sprawdzi się dobrze.
Będą degradacje z odbić, ale i tak będziesz miał sporo radochy. Bordery dużo też mogą zdziałać.
Na forach często są absurdy, których nie mogę pojąć.
Ultra drogie projektory i zupełnie przeciętne warunki, na kilometr widać, że to połowa możliwości projektora.
Coś na zasadzie, zastaw się, a postaw się.