[Nasze Zestawy AV] Projekt Kino 2016

Drunk

New member
Bez reklam
Wszystko zależy kto ma jakie oczekiwania, u mnie też ładnie uzupełnia pomiędzy 60 a 40hz, ale zejścia poniżej 40hz to na tym maluchu nie poczujemy niestety ;)
 
Ostatnia edycja:

Henry

Active member
Bez reklam
Otóż to, pozostają też nasze preferencje + reszta systemu ;)
Ja osobiście nie lubię zbyt mocnego, "dominującego" basu, jak też wspomniałem surroundami są u mnie spore podłogówki więc i bez suba wrażenia są niezłe.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Drunk trochę mnie zbiles z tropu, iż przy velodyne 1200 masz jeszcze coś nie tak z basem aby go wspomagać dodatkowo rel.... może dwa 1200 zalatwily by sprawę? Akustycznie musi być coś nie tak w salonie..? Tak sobie gdybam...
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja mam taki sam sub i zapewne podobny metraż i wszystko jest ok.. jeden na spokojnie daje radę, a pod względem mocy to korzystam z niego na 50%, a często i to nie ... ale zapewne to też kwestia akustyki pomieszczenia.. ewentualnie Kolega bardzo bardzo dużo lubi tego basu.. Jest jeszcze opcja , że Kolega doszedł do wniosku, że inny rodzaj basu lubi niż ten, który daje Velodyne.
 

Drunk

New member
Bez reklam
Nie chodzi o to żeby było z nim coś nie tak, ale żeby dał z siebie 100% tego co najlepsze w niskim basie (przynajmniej dla mnie), mowa o tych impulsach odbieranych ciałem a nie uszami. Przy moim velo taki stan osiągam skręcając jego crossover na min czyli 40hz. W sumie kalibracja i tak mi wykrywa i odcina wszystkie kolumny na 40hz, więc można by tak zostawić, jednak wolałem odciąć je wszystkie na 60hz żeby zachować większą spójność między L/R a resztą i dziurę w paśmie wypełnić przy użyciu REL'a. Po za tym wiadomo że apetyt ciągle rośnie więc zaczynam powoli myśleć o tych potworach od SVS ważących po 70kg, ale to dopiero jak żonie znudzą się roślinki, bo inaczej ich nie wcisnę. Velo odcięty na 60hz potrafi zadudnić, ponieważ mam u siebie jeśli chodzi o akustykę problem z takimi częstotliwościami jak 63hz, 92hz i 105hz, jednak problem był głównie z subem gdy miałem go odkręconego na direct czyli maxa, a w ampli odcięcia ustawione były na 80/120. Z kolumnami w stereo nie mam problemu z dudnieniem są ustawiono zgodnie z zasadą podziału długości i szerokości na linii przekątnych (inaczej mówiąc ustawienie względem proporcji pomieszczenia) oraz tworzą z miejscem odsłuchu trójkąt równoboczny i przy takim ustawieniu grają najlepiej. Z pasmem subsonicznym też udało mi się osiągnąć basową nirwanę ustawiając velo na 40 a cross w ampli na 60hz dla kolumn i 80hz dla lfe. Do perfekcji brakuje tylko żeby umiejscowić velo według tych samych zasad co kolumny jednak brak miejsca ale i tak jest ok. Za pomocą decybelomierza wyrównałem poziom oby subwooferów i ampli ustawił każdemu -3db po kalibracji. Vol na velo ustawiony mam na 46 w skali od 0 do 80.

Ps. żeby nie było nieporozumień to suby mają być tak ustawione że znikają w pomieszczeniu, żeby nikt nie myślał że odkręcam je tak że bas zalewa całą resztę bo to nie o to chodzi.
 
Ostatnia edycja:

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
cyt:

"W moim przypadku, gdzie końcówka ma budowę dual mono musiałbym podłączyć po jednej sztuce na kanał (jeśli by przyjąć schemat z instrukcji odnoszący się do monobloków)"

Dlaczego? Moim zdaniem teraz też możesz podłączyć wysokopoziomowo (pod zaciski na kable głośnikowe) jednego Rel-a. To, że końcówka jest dual mono nie ma znaczenia. Oczywiście można też dać dwa po jednym na kanał. Tak mi się przynajmniej wydaje.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Ja u siebie mam velo na Direct i w ampli 120hz ale zrobiłem taki myk, że fronty dałem na large tj.pełne pasmo oraz centrala i tyły na 60hz. Sufit pozostał nietkniety tj.80hz.
Co się okazało jak dałem u siebie wszystkie kolumny na slall i 80hz, mialem typowa lokalizację suba. Wszystkie efekty szły od suba tak jakby z głośnika. Po włączeniu frontów na large i obniżeniu reszty kolumn na 60hz okazało się że bas wyrównał się i nie ma efektu kierunkowe go. Fronty u mnie schodzą nisko wskutek czego zazebily się co nieco z subem wskutek czego mamy efekt wypełnienia basem pomieszczenia. U mnie sub powinien stać pod stołem w 1/3 długości pokoju z boku, w tym miejscu znika problem kierunkoego basu i lokalizacji suba. Niestety za każdym razem go przestawiać mija się z celem, dlatego wskazany by był drugi wypełniający prawa stronę. Może kiedyś się pojawi jak zielone coś zwiednie. .. :)
Tak więc akustyka pomieszczenia i lokalizacja suba to jeden z najczęstszych problemów w kinie domowym.. :-(
 

Drunk

New member
Bez reklam
Dla mnie ten REL w stereo to i tak trochę fanaberia, bo kto słyszał Rubicony 6 (oczywiście nie "świeże") podpięte pod w miarę mocnego wzmaka, ten wie że im żadnego wsparcia ze strony suba nie potrzeba. Mają podbite fabrycznie pasmo między 60 a 100hz co przekłada się na dobry "atak".

Bipo, z moich testów wynika, że im mniej sub dostaje z pozostałych kolumn tym lepiej, bo i tak cały efekt idzie z kanału 0.1. Jak podłączyłem velo pod fronty zamiast sub out w ampli to w kinie była bieda.
 
Ostatnia edycja:

Drunk

New member
Bez reklam
To mnie trochę zdziwiło, wydaje mi się, że przy stereo sub więcej szkody zrobi niż da pożytku.
U mnie prawie nic nie robi i jak go odetnę na 40hz tam gdzie kolumny się kończą to w ogóle nie ma różnicy "z" jak i "bez" dopiero jak odkręcę go na 60 to lekko coś tam słychać przy jego vol odkręconym na max. Też jestem zdania, że zamiast dokładać suba do stereo lepiej w lepsze kolumny zainwestować.
 

jgx

New member
Bez reklam
Nowy kabelek nabyty jako używka:











Jest to topowy kabel zasilający model Orpheus nieistniejącej już firma Audionova. Zastąpił kabel Viablue 3x6mm, który jak się okazało odchudzał brzmienie całego systemu, dlatego pozostałe 2 też wywaliłem i nie polecam tych kabli. Już lepiej kupić Suprę do DIY, która ogólnie nic nie daje poza ekranowaniem ale też nic nie psuje(ja przynajmniej nie odnotowałem jakiegoś większego wpływu nabrzmienie, a w niuanse się nie wsłuchiwałem).

Orpheus okazał się bardzo ciemnym kablem, dźwięk z neutralnego zmienił się na ocieplony z bardzo dobrym wypełnieniem i spotęgowaniem basu. Góra została wręcz osłodzona bez ubytków na przestrzenności i detaliczności. W realu wygląda trochę przerażająco bo ma grubość wtyczki, ale za te pieniądze warto było bo nieźle doładował brzmienie, także polecam.

lubie temat KD i chciałem przeczytać watek ale coś mnie tknelo i kliknołem pod koniec - tera juz wiem że to nie dla mnie bo takie tematy mam na codzień w pracy...... :)))))))))))))))))))))
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja u siebie mam velo na Direct i w ampli 120hz ale zrobiłem taki myk, że fronty dałem na large tj.pełne pasmo oraz centrala i tyły na 60hz. Sufit pozostał nietkniety tj.80hz.
Co się okazało jak dałem u siebie wszystkie kolumny na slall i 80hz, mialem typowa lokalizację suba. Wszystkie efekty szły od suba tak jakby z głośnika. Po włączeniu frontów na large i obniżeniu reszty kolumn na 60hz okazało się że bas wyrównał się i nie ma efektu kierunkowe go. Fronty u mnie schodzą nisko wskutek czego zazebily się co nieco z subem wskutek czego mamy efekt wypełnienia basem pomieszczenia. U mnie sub powinien stać pod stołem w 1/3 długości pokoju z boku, w tym miejscu znika problem kierunkoego basu i lokalizacji suba. Niestety za każdym razem go przestawiać mija się z celem, dlatego wskazany by był drugi wypełniający prawa stronę. Może kiedyś się pojawi jak zielone coś zwiednie. .. :)
Tak więc akustyka pomieszczenia i lokalizacja suba to jeden z najczęstszych problemów w kinie domowym.. :-(

Ja tak samo mam - czyli Direct, a na amplitunerze jest 120 Hz.. i jest spoko - oczywiście raz na x czasu zdarzy się jakiś dziwny pogłos basu, ale to wina akustyki i faktu, że ja mam pokój w dużej mierze otwarty na jadalnie, kuchnie i na schody prowadzące na I piętro. Ale generalnie jak na salon użytkowy jestem zadowolony.. więcej nie da się, żeby nie robić z salonu - pokoju odsłuchowego..
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Lolek a na ile masz vol na velodyne w trakcie odsluchu przy odcięciu na Direct bo ja mam na vol.7. A drunk przy odcięciu 40hz ma vol na 48. U mnie przy vol 17 to salon się trzęsie... :)
 
Ostatnia edycja:

Drunk

New member
Bez reklam
Przy odcięciu na direct miałem na vol. 24, przy 80hz na 30, przy 60 na 35, zawsze przy pomiarze 80db na decybelomierzu. Jednak efekt jest taki, że im wyższe odcięcie tym mniejszy power na niskich rejestrach (wina akustyki z powodu kłopotliwych częstotliwości pomiędzy 60 a 100hz). Teraz przy odcięciu na 40hz sub pracuje najskuteczniej i tak już go pozostawię bo efekt w kinie jest najlepszy(czuć uderzania na ciele bez żadnego dudnienia które psuje cały efekt), a o to właśnie chodzi czyż nie? ;).
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Lolek a na ile masz vol na velodyne w trakcie odsluchu przy odcięciu na Direct bo ja mam na vol.7. A drunk przy odcięciu 40hz ma vol na 48. U mnie przy vol 17 to salon się trzęsie... :)

Ale to też jest kwestia budowy suba, przy budowie zamkniętej zawsze będzie (tak przynajmniej mi tłumaczono w sklepach) głośność będzie bardziej podkręcona w stosunku do suba z typowym BR. Dlatego kupując tego typu sub musi to użytkownikowi odpowiadać, bo to jest troszkę inny typ basu. Mi to odpowiada, ale niektórzy lubią bardzo dużo basu wiec najlepiej wtedy jest coś kupić innego.. Ja przynajmniej tak bym zrobił.. ewentualnie jak ktoś ma ochotę na więcej i mocniej to wtedy trzeba coś kupić z DD ale to już inna cena. Taniej wychodzi kupić coś z SVS .

A TY jak masz odcięcie na Direct to volume masz ustawione na 17 ?
 

Drunk

New member
Bez reklam
Zauważyłem że im mniej problemów z akustyką, tym więcej można vol. subowi odkręcić. U mnie kolumna przy której stoi sub na 0db w ampli daje 80db na decybelomierzy w miejscu odsłuchowym i suba przed kalibracją ustawiam na taki sam poziom. Nie koniecznie należy tu rozważać działanie suba w kategoriach mniej/więcej basu bo ampli i tak go ustawi na taki poziom żeby nie odbiegał od reszty. Bardziej chodzi tu o potęgę i kontrolę na niskich rejestrach i lepsze suby mają tutaj większe pole do popisu, ale niekoniecznie zabrzmią równie dobrze w paśmie pomiędzy 60~120hz. Przy węższym paśmie zbocze przebiegu charakterystyki jest przeważnie bardziej strome niż przy szerszym, co daje dodatkowego kopa, jednak zależy to też od tego jak działa crossover w danym subie i trzeba poeksperymentować.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Ja mam na subie direct i ampli 120hz. Wg.kalibracji w trybie liniowym co robiłem tj.classic Ampli mi ustawił suba na 5 (tryb classic) po przełaczeniu na tryb muve miałem vol 10. Było za dużo basu, zjechałem na vol 7 i jest ok.
 

Drunk

New member
Bez reklam
Ja też używam tylko podstawowego tryby i na nim robię kalibrację, tryb movie ma podbity vol. o 6 chyba i po przełączeniu nie brzmi już to wtedy dobrze, bo sub zaczyna dominować i znika zszycie z resztą systemu, dlatego wszystkie pozostałe tryby są dla mnie bezużyteczne i ich nie używam.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Chwila bo się pogubiłem,,, :) czyli na subie z tyłu masz 40 Hz ustawione, a na amplitunerze jaka masz wartość ?
 
Do góry