Tzn, mieszkam w domu, nie mieszkaniu wiec tak. Na poddaszu mam 2 pokoje i lazienke docelowo maja to byc pokoje dla dzieci, ale to zapewne za kilka dobrych latek. (Coreczka ma 1,5 roku a nastepne w drodze).
W razie "w" to w piewnicy mam kilka pomieszczen gdzie w jednym z nich moge zrobic salke, ale to jak z poddasza bedzie trzeba zrezygnowac. Piwnica surowy stan,.nawet posadzek - chudziaka nie ma wylane.
Ale pomieszcze do mojego uzytku nie oznacza ze chce w nin robic "demolke" zadnych dzior w.regipsach, malowania scian itp narazie nie planuje.... nie widze sensu. W salce musze zaprojektowac jeszcze specjalne mebelki na kolekcje moich monet 2 zlotowych xd Tak jak macie wyeksponowane swoje lalki tak chce wyeksponowac swoja kolekcje monet
Ps. Dodam ze poddasze ma jeden minus bo bas tak buczy ze dziecko nie moze spac, wiec z glosnoscia musze uwazac... A w piwnicy mam pomieszczenie pod garazem wiec....
Ech...wielka szkoda. Masz wyśmienity warunki żeby "zaszaleć".
Wszystko co chciałem napisać idzie do kosza.
Jeżeli ja oraz większość ( zdecydowana większość na tym forum) miała by take warunki , to zrobił by z tego poddasza sale kinowa marzeń.
LOLO, kto Ci podpowiedział żeby kupił okrągły dywan? Możesz dać go adres i namiary. Obiecuje że długo męczyć Go nie będę. Szybko. Sprawnie. Bezboleśnie. Wyjątek to kobiety i dzieci.
LOLO, na jaja szatana, dla czego OKRĄGŁY dywan? Dla czego?
Masz możliwości , to zrób osobne systemy. Kino domowe osobno. Stereo osobno. Żadnych pre-aut, pre-zad , prze -in i pre-pre. Po prostu osobno. Podłogowe kolumny na kino. Stereo podstawkowe. Nie kombinuj. Na stereo jakiś wzmacniacz+CD. Najlepiej z Anglików.
W kinie jakiś ampi od Japończyków. Powodzenia.