Może i pytanie powielam ale chcę się dokładnie dowiedzieć jak to jest z tym efektem teatru.
Sam przy poprzednim telewizorze (samsung) widziałem tego skutki: programy przyrodnicze/sport - ok; film - KATASTROFA. Teraz jestem w trakcie kupna nowego tv i zastanawiam się który (i czy w ogóle) jakiś telewizor nie posiada tego efektu mimo "200/400/800 Hz", a może któryś z nich ma ten efekt mniejszy?
Mam na oku 2 modele philips PFL6007 i toshiba YL863 (42cale) i z tego co wyczytałem philips ma ten efekt bardzo widoczny (nie da się go zmniejszyć?) a co się tyczy toshiby ... jedni piszą, że jest bardzo widoczny a inni, że go nie ma.
Inne moje spostrzeżenie: po co kupować tv z tymi wszystkimi "ulepszeniami" skoro i tak je wyłączę ale nie było efekty teatru? Mam taki mętlik, że już sam nie wiem co o tym myśleć i proszę o dogłębne wyjaśnienie tego problemu.
Jesli chodzi o mgielki to cos podobnego zaobserwowalem w telewizorze oled lg u kolegi tzn np gdy przelaczymy na kanal na ktorym wyswietlane sa statyczne obrazy np wyniki meczu to na poczatku wszystko wyglada ok ale po pewnym czasie element statyczny z wynikiem meczu jest mniej ostry jakby wlaczyla sie funkcja ktora zapobiega odznaczeniu elementu statycznego na ekranie."Mgielka" dotyczy tez logo kanalu czyli np canal+. Gdy zmienimy kanal na poczatku ,logo jest ostre a po pewnym czesie mgielka.Osoba na forum ktora posiada oled tez o tym wspomniala w jednym z postow. Oled lg LG 55ec930v.
