Nasze zestawy (wątek zbiorczy)

Witam !

Moze bysmy powrzucali troszke fotek prezentujacych nasze zestawy? Nie chodzi mi tutaj zupelnie o jakies samochwalstwo. Czysta ciekawosc , niech kazdy zaprezentuje poprostu swoj sposob ustawienia, rozmieszczenia poszczegolnych elementow. Moze ktos bedzie mogl sobie cos od nas zciagnac? Moze ktos moze pokazac jakies ciekawe rozwiazanie?
 
FFooXX dlaczego piszesz skromnie ? Bardzo fajnie co prawda kolor ściany to nie moja bajka i troszkę jak dla mnie za dużo podwieszanych sufitów ale jak Tobie się to podoba i żonie to spoko . Generalnie mi się podoba tylko nie wiem właśnie czy nie za wysoko te głośniki powiesiłeś ale na pewno sprawdzałeś to i Ci to pasuje, a to Tobie ma odpowiadać. A i gratuluję fachu - bo to ważne umieć coś samemu tego typu zrobić - bardzo szanuje takich ludzi. Ja napędzam gospodarkę i zamawiam "fachowców" że tak powiem bo czasem jest tak że po jednych muszę kolejnych wzywać :) ale o tym już kiedyś pisałem. Teraz już sam się zajmuje wyszukiwaniem ekipy więc poprawek nie ma. Także życzę Koledze udanych seansów w nowym mieszkanku :)
A i rurka też się przyda ( tak jak napisał Armanig) bo tak jak już moje sławne zdanie cytowane przez kilka osób tutaj na forum człowiek nie samym kinem żyje :)


A i odnośnie głośników w łazience - fajna sprawa - wiem coś o tym :)
 
Ostatnia edycja:
A i odnośnie głośników w łazience - fajna sprawa - wiem coś o tym :)

Pewnie, że fajna. Początkowo myślałem, że to zbędny bajer, ale to rewelka jest.
Myjemy się, a tu sobie muzyczka plumka w tle.
Ja żałuje, że nie zainstalowałem głośników w całym mieszkaniu. Przedpokój, kuchnia itp.
To nagłośnienie z sufitu przyjemnie wypełnia dźwiękiem pomieszczenia, o wiele lepiej jak stojące radyjko na komodzie.
 
te koło to wymysł kobity heh. Pokazała zdjęcie które znalazła gdzieś w necie i że chce coś takiego, więc mówię. Czemu nie, ale resztę w mieszkaniu robię po swojemu. Tyle co mi nerwów i główkowania te koło przyniosło, następnym razem bym się tego nie podjął. Ale nie powiem efekt wieczorem jak to wszystko zapalę jest fajny. Koło ma półki, więc jeszcze z czasem wylądują tam ledy :). Łazienka jest już zrobiona całkowicie po mojemu, sam zrobiłem projekt, sam wykonałem. Moja kobieta do samego końca nie wiedziała jak to będzie wyglądało heh

P.S.- Panowie wy i tak macie lepsze sprzęty i ładniejsze mieszkania :D
 
FFooXX5 gratuluje zapału i w końcu wykończonego pokoju....;-) Najlepiej cieszy wykonana samodzielnie praca w tedy człowiek wie ile to wszystko pracy kosztuje...... Ale do tego trzeba mieć smykałkę...;-)

Odnośnie tylnych głośników ja bym zmienił uchwyty na takie jak ja mam i zamocował głośnik nie w przód, a w dół centralnie na osoby siedzące na sofie. Zamocował bym p odwrotnie uchwyt tak aby złapać głośnik od góry nie od dołu. Efekt jest na prawdę świetny, oglądałem w ten sposób film i jak bym nie miał możliwości odsunięcia kanapy od ściany właśnie tak bym powiesił. W twoim przypadku głośniki są idealne ale dla słuchacza, który siedzi pod ścianą z TV. Przerabiałem takie ustawienie jak masz teraz a to o którym mówię jak dla mnie jest rozwiązaniem idealne dla osób, które mają plecy sofy/narożnika na ścianie. Naprawdę polecam sprawdź to jest tylko podmianka uchwytów a różnica w kierunkowości dźwięku kolosalna..;-)
 
FFooXX5 gratuluje zapału i w końcu wykończonego pokoju....;-) Najlepiej cieszy wykonana samodzielnie praca w tedy człowiek wie ile to wszystko pracy kosztuje...... Ale do tego trzeba mieć smykałkę...;-)

Odnośnie tylnych głośników ja bym zmienił uchwyty na takie jak ja mam i zamocował głośnik nie w przód, a w dół centralnie na osoby siedzące na sofie. Zamocował bym p odwrotnie uchwyt tak aby złapać głośnik od góry nie od dołu. Efekt jest na prawdę świetny, oglądałem w ten sposób film i jak bym nie miał możliwości odsunięcia kanapy od ściany właśnie tak bym powiesił. W twoim przypadku głośniki są idealne ale dla słuchacza, który siedzi pod ścianą z TV. Przerabiałem takie ustawienie jak masz teraz a to o którym mówię jak dla mnie jest rozwiązaniem idealne dla osób, które mają plecy sofy/narożnika na ścianie. Naprawdę polecam sprawdź to jest tylko podmianka uchwytów a różnica w kierunkowości dźwięku kolosalna..;-)
z czasem może i pomyśle nad tym :). tylko nie wiem czy to nie będzie śmiesznie wyglądało jak będą tak skierowane. Na razie jestem zadowolony, bo porównując do tego jak było a jak jest teraz to całkowicie inny dźwięk :). Z czasem przyjdzie moment że będzie człowiek kombinował żeby było jeszcze lepiej, tak to już z nami jest heh:D
 
Pewnie, że fajna. Początkowo myślałem, że to zbędny bajer, ale to rewelka jest.
Myjemy się, a tu sobie muzyczka plumka w tle.
Ja żałuje, że nie zainstalowałem głośników w całym mieszkaniu. Przedpokój, kuchnia itp.
To nagłośnienie z sufitu przyjemnie wypełnia dźwiękiem pomieszczenia, o wiele lepiej jak stojące radyjko na komodzie.
No właśnie, powiedzcie mi panowie jak to jest z tymi łazienkowymi. W poprzednim mieszkaniu miałem głośniki w suficie, ale ze względu, że żonka często robiła "saunę" w łazience wszystko po poł roku trafiło. Dlatego od tamtej pory w łazience mam właśnie tylko łazienkowe , czyli niby wodoodporne, ale też wytrzymują do roku, potem trzeszczą, itp. Łatwiej mi wtedy wymienić takie niż robić od początku instalację.
Macie jakieś sprawdzone patenty, radyjka?
 
No właśnie, powiedzcie mi panowie jak to jest z tymi łazienkowymi. W poprzednim mieszkaniu miałem głośniki w suficie, ale ze względu, że żonka często robiła "saunę" w łazience wszystko po poł roku trafiło. Dlatego od tamtej pory w łazience mam właśnie tylko łazienkowe , czyli niby wodoodporne, ale też wytrzymują do roku, potem trzeszczą, itp. Łatwiej mi wtedy wymienić takie niż robić od początku instalację.
Macie jakieś sprawdzone patenty, radyjka?

Ja akurat mam komputerek z radiem z kabinie prysznicowej, ale naturalnie tam zajrzałem z ciekawości ;)
Zwyczajny głośniczek, nic specjalnego. Nie wiem jak długo pogra, ale też z ew. wymianą nie będzie problemu.
Na pewno jest narażony na "saune", ale jak narazie gra "perfekto".
 
Ja również w łazience na dole mam kabinkę 90x120 całą zamknięta i ma wbudowane radio. Gra to już 3 rok i jest gitara. Żona jak to kobiety parówę lubi zrobić i nawet po płytkach para się skrapla a co dopiero w kabinie i jest ok. Nic złego się nie dzieje.
 
Fox, spora zmiana. Kolorek też nieziemski :)
Sufit zrobiłeś identyczny jak u mojej dentystki, ale spokojnie, u mnie są to bardzo miłe skojarzenia :)
Dokładnie. Zmiana spora a najważniejsze, że in + ;-)
Kolor faktycznie "nieziemski", ale ja lubię odważne przemiany.
Nawet gdybym miał za jakiś czas wrócić do tego konserwatyzmu to czasem warto zaszaleć ;-)
Mnie taki sufit kojarzy się z ulubionym lokalem z osiedla w którym za chłopaka wypiłem morze płynów... :p
 
Fajna sprawa, ale 650zł to sporo za te kilka chwil z radyjkiem.
Nie sądzę też, żeby miało też coś się stać.
W tej cenie przydałoby się też wifi.
Dostęp do niezliczonej ilości stacji podczas kąpieli... bezcenny.
Te wszystkie ogólnodostępne stacje radiowe to komercha, a wchodząc do łazienki na te "kilka minut" (nie licząc kobitek), łatwo można trafić na urzekający blok reklamowy. Można co prawda wrzucić zewnętrzne urządzenie z playlistą, ale ja akurat lubię być zaskakiwany.
Dobrym rozwiązaniem są patenty oparte (np.) na iPadzie.
Są puszki do montażu i sporo rozwiązań multimedialnych.
Inna sprawa, że kiedyś dostałem od Kiki radyjko na baterie, wrzuciłem je do łazienki i też grało, a cena nieporównywalnie mniejsza ;)

Niedługo trzeba będzie w tym temacie założyć podfora/podrozdzialy: salon, łazienka, sypialnia, itd. :)

Spokojnie, już od dawna myślę o takim wątku.
Jutro założę i zobaczymy jak się sprawdzi ;)
W kontekście tego wątku, myślę, że sprawy/porady budowlane są równie ciekawe.
W końcu każda instalacja, jest poprzedzona pewnymi pracami.
Co do łazienek, czy kuchni, to zdziwiłbyś się ile się naczytałem na temat prolko-suszarek, piekarników, czy chociażby czajniku ;)
Bo mnie akurat interesował taki z wyświetlaczem, a jakże ;)
 
Ostatnia edycja:
Ja do łazienki kiedyś myślałem o takim czymś, ciekaw jestem z jego trwałością w warunkach o podwyższonej wilgotności...
KB Sound - Premium
Miałem kiedy właśnie coś takiego , nie pamiętam czy akurat to, ale bardzo podobne - nie wytrzymało parówki mojej połowicy. Jak pisze Lobos, jak wchodziłes do łazienki po mojej żonce to woda skraplała się po płytkach, więc nie wiem czy wyprodukowano już takie sprzęty :D
 
właśnie doszedł głośnik do łazienki. Coś takiego kupiłem. Jak znajdę tyko czas to go zainstaluje:)

DSC_03555.jpg
 
Moze dlatego ze te kncowki sa dla tych ktorych stac na rozbudowane kino, a kogo stac na rozbudowane kino stac i na pokoj kinowy w ktorym ma byc ciemnosc w czasie seansu.Czarny tak sie nie rzuca w oczy.
 
Do góry