Muzyka hi- res

sihborx

New member
Joł Maniacy hires-ów.
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku :bober:


Ostatnio "szperam" w prog rock i prog metal i przez przypadek trafiłem na sklep nuclearblast.de.
Mają sporo pozycji muzycznych- także w wersji cyfrowej.
Tu macie linka
Download - Nuclear Blast

Ja zakupiłem u nich tą pozycję

AMORPHIS | Under The Red Cloud FLAC - Nuclear Blast

Całkiem ciekawy album. Jakość też przyzwoita. Na razie testowałem na sprzęcie przenośnym.... Taki prezencik od Mikołaja (jak w sygnaturce):D:D:D ..... i jest super ...
Na oku mam jeszcze to:
THRESHOLD | For the journey FLAC - Nuclear Blast
 
Ostatnia edycja:

ikar1975

Active member
Bez reklam
Powiem tak w tych kwestiach jestem zielony ale chciał bym by miał USB 3.0 bittorent klient,upnp.dlna ,głównie chodzi mi też o strumieniowanie muzyki lepszej niż mp3:) i filmów HD ,jeśli coś pokrecilem to mnie poprawcie.Pzdr
 

ikar1975

Active member
Bez reklam
Żartujesz a co Ty się z tym urodziłeś :) zaczynam się poruszać w temacie NAS i szukam pomocy a zgrać to wszystko to sobie jakoś poradzę .Pzdr
 
Powiem tak w tych kwestiach jestem zielony ale chciał bym by miał USB 3.0 bittorent klient,upnp.dlna ,głównie chodzi mi też o strumieniowanie muzyki lepszej niż mp3:) i filmów HD ,jeśli coś pokrecilem to mnie poprawcie.Pzdr

Bardzo dużo pokręciłeś. Dysk NAS to nie player sieciowy, oczywiście usb 3.0 jest wskazane,jeżeli używasz torentów to też nie ma z tym problemów. Jeśli chodzi o streaming to już tak fajnie nie jest, są programy które są o wiele lepsze niż te wbudowane w NAS. Fajnym programem(systemem) jest Daphile, jak masz jakąś stara płytę to możesz jej użyć by postawić na niej system Daphile. Instalacja i obsługa jest bajecznie prosta, system jest darmowy i bardzo fajnie gra. Mi nie udało się jedynie uruchomić plików DSD, znaczy udało ale muza mi przerywała. Podejrzewam że miałem za słaby procesor w płycie jaką użyłem(Intel Atom). Teraz używam JRiver Media Center 21 na laptopie który to podłączony jest z dac-iem w Oppo, udało mi się nawet odpalić Tidala przez JRiver-a. Prawdopodobnie Jriver już zostanie, pasuje mi ten program . Za NAS pracuje u mnie Synology1512+ i DX513, zajebiście droga zabawka ale nie żałuje nawet centa wydanego na sprzęt.
 

ikar1975

Active member
Bez reklam
Czyli chcesz mi powiedzieć że nie mogę strumieniowac muzyki np. W formacie flac do odtwarzacza strumieniowego stream magic 6? Co do tidala mam zainstalowanego na tablecie z programem bubble upnp i smiga .Pzdr
 

rafa@rafa

Active member
Bez reklam
No o tym rozmawialiście :)

A może złóż sobie nieduży energooszczędny HTPC? Ja zdecydowanie preferuje takie rozwiązanie bo jednocześnie mam player do filmów, serwer DLNA i odtwarzacz po USB do DAC. Na dodatek backup wszystkich zdjęć itp
 

ikar1975

Active member
Bez reklam
No tak:) wolę się upewnić ,naturalnie Zagłębie się w temat dokładnie ,na htcp nie mam miejsca musi byc Nas i to nie duzy.Pzdr
 
Wypróbuj Daphile, robisz bootowalnego pendriva i odpalasz na kompie.
Sterowanie masz przez www na innym kompie,tablecie,telefonie itp.
Bardzo fajna sprawa.
 

krzysiekkortus

New member
Żartujesz a co Ty się z tym urodziłeś :) zaczynam się poruszać w temacie NAS i szukam pomocy a zgrać to wszystko to sobie jakoś poradzę .Pzdr

No dlatego o tym piszę. Nie poradzisz sobie "jakoś". Będziesz dalej skazany na pomoc na przykład z forum. A kupując NAS jeszcze przed zgłębieniem tematu od razu ograniczysz sobie możliwości. Ponadto można kupić i skonfigurować przy pomocy forum ale później używanie, upgrady softu awaryjne sytuacje z przegrzaniem lub brakiem zasilania z sieci - tego jest trochę - i znowu forum ;). Moja wypowiedź nie niesie z sobą nic złośliwego. Wiem jak takie dyski w warunkach domowej sieci mogą dać w kość. Wcale nie muszą ale ryzyko że się na niego wkurzysz ;) jest spore.

Warto przed zakupem pooglądać np :

https://www.youtube.com/watch?v=078xdmH1DiM
https://www.youtube.com/watch?v=9tphXbiqUyw
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Muszę przyznać i to publicznie… Znów biję się w pierś :)
Ja - dotychczas raczej sceptyk plikowy, zawsze wolałem tradycyjne stereo, czyli płytka CD/SACD. Okazyjnie nabyłem odtwarzacz plików Marantz NA7004 i stwierdzam, że daje radę!
NA7004 wpięty bezpośrednio do wzmaka po analogu. Pliki z USB 16/44 są chyba tak samo dobre jak na CD, natomiast mam też kilka albumów z 24/96 i albo mi się wydaję, albo brzmi to lepiej. O mp3 zapomniałem, przerzucam się na High Res. Spokojnie dorównują płycie, a obsługa jest sporo wygodniejsza. Radio Internetowe też sporo wygodniejsze niż z amplitunera – przede wszystkim nie trzeba włączać telewizora do obsługi, a i jakość lepsza bo idzie ze wzmaka stereo, a nie z amplitunera. Jako DAC z komputera – nie mam zastrzeżeń 

Trochę gorzej u mnie z plikami z domowego serwera UPnP (na razie udostępniona muzyka z kompa). Jakie używałem lata temu do współpracy z PS3:

Windows Media – nie wykrył wszystkich folderów, nie widzi wszystkich plików. Być może to wina podłączania na szybko bez jakiegoś wymyślnego serwera UPnP. Przez taki serwer nie da się podejrzeć parametrów odtwarzanego pliku przez sieć (po USB czy z radia jest to możliwe).
Twonky – podobnie, koszmarne działanie, powolny
TVersity – to samo
PS3 Media Server – jedynie ten zobaczył wszystkie foldery, jednak nie potrafił odtworzyć niektórych (większość tak, ale jakość nie zachwyca) flac.ów (obojętne czy 16/44, czy 24/96). Nie widzę zależności

Podstawowe pytanie – jaki polecacie sprawdzony, dobry serwer muzyczny UPnP do plików Hi-Res? Na razie darmowy, potem się zobaczy. Póki co średnio widzę stremowanie plików z domowego serwera – strasznie to kłopotliwe, by NA7004 mógł zobaczyć serwer musiałem go często restartować kilka razy, czekać na załadowanie plików, trzeba oczywiście mieć włączony komp (nie uśmiecha mi się to) i w dodatku nie otrzymujemy 100% zawartości jego muzyki.

Żeby też nie było tak pięknie, łyżka dziegciu; sprzęt czasem muli, lubi sporadycznie się przyciąć i pomyśleć zbyt długo nad zadaną operacją, ale te problemy są znane i opisywane szerzej w sieci. Czasem potrzebny jest restart. Co do jakości, to najlepiej wg mnie brzmią te z wpiętego bezpośrednio pendrive’a (typ nano 128 GB, ledwo go widać), najsłabiej te same pliki odtwarzane poprzez domowy serwer. Pewnie z jakiegoś NASa byłoby lepiej.
Na pewno nie rozstaję się z płytami, nie nie, ale pliki teraz będą u mnie gościć częściej 
Teraz czeka mnie długa droga zanim zripuję swoją kolekcje płyt.
 
Do góry