[Nasze Zestawy AV] Moje zabawki

Caparzo

New member
Bez reklam
To kiego h**a ktoś szuka zestawu za 4 tyś a drugi pisze że to nie zagra i niech ktoś kupi wzmacniacz i sluchawki ?! Bo przecież denin poniżej 1500 nie gra tylko buczy...

Raz gada się z sensem a raz jakby ktoś sie kwaśnych jabłek nażarł !
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Armanig ja się z tym całkowicie zgadzam to znaczy nie twierdzę, że drogie zestawy nie grają dla wszystkich wyśmienicie.. ale zawsze piszę bardzo szczerze i nie interesuje mnie co ktoś sobie pomyśli..czasem się to opłaca a czasem nie - sam dobrze wiesz jak to jest w życiu.. ale też nie można tak podchodzić jak napisałem wcześniej, że ludzie bardzo generalizują sprawę i wychodzi to co napisałem we wcześniejszym poście, że drogie to nic nie są warte.. ale tanie rzeczy na które ludzi stać to mega wypas.. a swoje opinie mają np po 10 min plumkaniu na AS.. albo piszą bo tak wygodniej nawet nigdy nie widząc danego zestawu na oczy, nie wspominając o odsłuchaniu.. ale tak jest wygodniej i po polskiemu..napisać coś źle o czymś drogim na co nas nie stać.. Już nie wspominając o tym że trzeba troszkę poświęcić czasu żeby dobrać dany zestaw.. Sam zresztą trochę tego czasu poświęcasz to wiesz.. . Ale też Armanig bądźmy szczerzy na 100% - często piszemy .."że za te pieniądze to...." Kolego dobrze wiesz jak jest... kto w Polsce kupuje kolumny za powiedzmy 40 tys i do tego elektronikę powiedzmy za 30 tys i do kompletu kable (komplet kabli) za powiedzmy 7 tys - mówię o cenach wyjściowych.. ktoś kto zarabia przysłowiowe 4 tys netto ?? Nie.. kupują ludzie którzy inaczej patrzą na te pieniądze wymienione niż osoba, która ma co miesiąc 4 tys netto.. i jego punkt odniesienia do tego co usłyszy jest inny i inna jest ocena takiego produktu.. oczywiście mam na myśli osoby, które lubią muzykę, a nie robią tego dla picu bo i tacy są i zdaje sobie z tego sprawę.
Dla osoby która zarabia 4 tys netto - to kolumna za 40 tys to tak jakby się kupiło Mercedesa czy BMW za 300 tys ale takie kolumny nie będą tymi autami.. tylko inaczej podejdzie do tego tematu osoba która zarabia odpowiednio i dla niego wydatek takich pieniędzy jest zupełnie czymś innym w stosunku do osoby której nie stać na takie kolumny, elektronikę i kable.. I taka osoba nie zastanawia się o ile kolumny za 40 tys graja lepiej od kolumn za 20 tys .. bo dane kolumny takiej osobie się podobają i kupuje.. i się cieszy tym dźwiękiem słuchając muzyki w swoim salonie.
Jestem w trakcie pisania moich odczuć z wczorajszego odsłuchu to niedługo wkleję.. przeczytasz co ja myślę o tych dwóch modelach B&W..

Caparzo jeśli ktoś tutaj napisze/napisał, że powiedzmy poniżej 4 tyś wzmak to nie gra tylko buczy to wiesz taka osoba powinna .. (kiedyś tel. o tym rozmawialiśmy) może nie będę pisał.. wszystko gra bez względu ile się wyda pieniędzy na to coś.. kwestia indywidualna jest tylko czy danej osobie ten wzmak za te 4 tys się spodoba czy też nie.. ale to kwestia gustu o którym się nie dyskutuje .. ale nie można powiedzieć, że taki wzmak nie gra bo to bzdura i to do kwadratu..
Są ludzie którzy całe życie np jeździli fiatami itp autami i nagle dostali spadek i zakupili sobie BMW.. ta sama osoba teraz uważa że jakieś tam Fordy, citroeny itp to badziewie i jak można tym jeździć.. ale to nie oznacza że tak jest... to tylko oznacza tytle, że mamy do czynienia z burakiem, a nie z człowiekiem na poziomie.. i to samo jest z elektroniką każdy kupuje to co mu się podoba i na ile jest go stać.. tylko niestety często u nas jest tak że ten wyznacznik na ile nas stać powoduje że nie potrafimy do pewnych rzeczy się przyznać i powiedzieć np sąsiadowi że fajny samochodzik sobie kupiłeś sąsiedzie tylko prościej jest powiedzieć że Mazda 3 to jest prawie to samo co Mazda 6 - - dwa dni przed moim wyjazdem od kolegi z byłej pracy takie zdanie usłyszałem.. można wszystko sobie dopasować do tego co chcemy komuś powiedzieć.. i w dużej mierze dlatego że na tę droższą rzecz nas nie stać, a nie potrafimy do tego się przyznać..

Ps oczywiście wszystko jest pisane ogólnie, a nie do konkretnej osoby :)
 
Ostatnia edycja:

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Widzę, że temat cen wraca jak bumerang. Dla mnie jest oczywiste, że nigdy nie jest tak, że cena jest proporcjonalna do jakości. W produktach luksusowych płaci się też za znaczek i prestiż firmy. Nie ma co ludziom w portfele zaglądać. Jeśli kogoś stać to czemu ma sobie żałować. To też nie zawsze jest kwestia zamożności. Mam znajomego , który lubi dobre zegarki i ma ich kilka, a w cale nie jest bogaty. Odkłada kasę i nieraz kupuje sobie taki na 10-15k. A jak się dowiedział, że kupiłem kabel za 500zł to się na mnie patrzył jak na debila. Każdy może mieć inną pasję. Dla jednej osoby wydanie kupę kasy na dany produkt jest absurdem, a dla innej osoby to spełnienie marzeń.

Wracając do audio. Decydując się na sprzęt w wyższej półki trzeba mieć świadomość, że trzeba poświęcić sporo czasu żeby taki system skonfigurować. To nie jest tak, że kupimy drogie kolumny, drogi wzmacniacz, cd i kable potem wstawimy to wszystko do pomieszczenie z gołymi ścianami i to ma grać. Często tańszy system lepiej skonfigurowany zagra znacznie lepiej.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Oczywiście że tak to są mega godziny spędzone w salonach żeby dobrać bo to że np wzamcniacz X za 20 tys nie zagrał z kolumnami Y za powiedzmy 20 tys to nie oznacza ze ten wzmak jest zły... to oznacza tylko tyle że z tymi kolumnami nie zagrał.. ale trzeba to sprawdzić, a żeby to uczynić trzeba słuchać.. a komu się chce słuchać.. Podobnie nikt nie będzie kupował wzmaka za 20 tys do kolumn za 7 tys bo wiadomo że wzmak za 10 tys w takim wypadku będzie porównywalny... bo ten droższy pokaże swoją wyższość na droższych, a tym samym bardziej wymagających kolumnach..tak samo oczywistą sprawą jest to, że za znaczek i prestiż firmy płacimy ale oprócz tego znaczka jest wiele innych rzeczy dla których ludzie kupują dany produkt.. bo kto normalny zapłaci xxx kasy za to samo co miałby dużo taniej a tylko zapłaciłby za ten znaczek.. choć i tacy się trafiają.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Kilka zdań napiszę o wrażeniach moich z odsłuchu wczorajszego.. Ci co znają mnie dobrze wiedzą, że nie potrafię ubierać w piękne słowa tego co słyszę, oczywiście mógłbym napisać coś z jakiś testów i wklepać tutaj ale wtedy byłoby to nie uczciwe, a zawsze staram się pisać w 100% to co odczuwam.. ale postaram się coś naskrobać..
Zacznę od kabla głośnikowego AQ Castle rock – jest to dosyć gęsty kabel o rokowym brzmieniu. Nie ma w nim za dużo subtelności (mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi) jest basu dosyć sporo ale jest kontrolowany i nie czuje się że jest go za dużo przynajmniej w B&W … aczkolwiek myślę sobie, że z innym wzmacniaczem np. MF, Atoll albo Accuphase i być może (tego nie jestem pewny) z innymi kolumnami jak np. SF, Dynaudio taki kabel bardziej się sprawdzi.. w połączeniu integry PASS (amerykańskie dziecko) można się zastanawiać,,,,- ja bym go nie kupił z PASS - co nie oznacza ze to zły kabel bo w sumie dał radę… pod względem wykonania również fajnie się prezentuje.. troszkę sztywny ale taki klimat tego kabla.. i tej firmy..
Sama integra w sumie robi wrażenie ma niezłą moc patrząc że kosztuje tyle co np. marantz 11S3.. a dla mnie zdecydowanie lepsza .. jeśli chodzi o granie to wg mnie bardziej jest mu do cieplejszego wzmaka niż do ostrego aczkolwiek to nie jest to co np. MF, Atoll - które dla mnie są cieplejszymi,.a które również można w tej cenie zakupić.. nie wspominając o wzmakach Accu… PASS jest mocny,dynamiczny, dosyć szybki z odpowiednią dawką basu, który można powiedzieć że jest kontrolowany i nie ma się uczucia tzw. ciągnącego basu.. ale to również zasługa B&W, a nie tylko samej integry.. generalnie jest ok. ale ja tego konkretnego modelu bym nie kupił.. jak również nie kupiłbym go kupując kolumny B&W. Troszkę też się grzeje – ja ponad trzy godziny testowałem plus pewnie ze 30-60 min był wcześniej włączony.. odtwarzacz Cd też bym kupił inny kupując kolumny B&W.
Teraz jeśli chodzi o kolumny to ja już odsłuchiwałem 804 D3 tylko z MF ale to taki dosyć szybki test był bo około 40-50 min trwał.. i gdybym miał porównać MF tzw 500 tkę (który deko jest droższy ) to osobiście wolałbym jednak MF w połączeniu z B&W… ewentualnie wolałbym dołożyć i kupić Accuphase E 370, a wtedy byłoby jeszcze lepiej. Pomimo, że mocowo Accu jest słabszy niż MF 500 tka..Ale barwa i jakość dźwięku w Accu kasuje MF..
Co do samego grania to Ci którzy słuchali np. CM 9,10 to jest ta sama szkoła tylko na wyższym poziomie - jest lepiej, dokładniej itp. Jest to odczuwalne ale to kosztuje i każdy będzie miał swoje zdanie czy warto jest o tyle więcej kasy wydać i kupić 804 czy też nie.. (oczywiście biorę pod uwagę ludzi których jest stać kupić takie kolumny, ewentualnie nie jest to dla nich mega wydatek) Ja lubię dosyć B&W bo to są specyficzne kolumny, wysokie tony mają coś podobnego do kolumn które są na berylu (Focale, Paradigmy – wyższe modele) czyli są detaliczne i dużo się słyszy ale nie kłują po uszach – człowiek się nie męczy tym dźwiękiem słuchając przez dłuższy okres nawet przy odpowiedniej głośności. Przynajmniej ja tego nie doświadczam, choć momentami może coś jest na rzeczy, że jest deczko przy dużo ale z innymi wzmacniaczami tymi bardziej ciepłymi tego nie odczuje się.. przy MF nie miałem tego odczucia, a co dopiero gdybym podłączył Accu.. ale też trzeba pamiętać, że to są zupełnie inne wysokie tony niż mają takie kolumny jak SF czy Dynaudio.. Bas w B&W jest dosyć punktowy i precyzyjnie kontrolowany i nie ma mowy żeby człowiek nawet przez chwilę miał wrażenie, że za „głęboko” się rozlał po pokoju w którym słuchamy tych kolumn.. jest to nie możliwe przy tych kolumnach..bas jest w punkt i kontrolowany.. dosyć dobrze to czuć np. kiedy gra perkusista na podwójnej stopie z grupy Nightwish… Oczywiście przy pewnych płytach tych źle nagranych daje się odczuć pewien niedosyt, aczkolwiek nie wiem czy kiedyś znajdę takowe kolumny, które by temu sprostały w 100% znaczeniu tego słowa jak i oczywiście wzmacniacz bo to musi iść w parze..
A teraz krótko o 803 D3, a dlatego krótko bo nie potrafię sobie wytłumaczyć pewnej sprawy.. będąc szczerym myślałem, że różnica pomiędzy 804 a 803 jest bardzo mała i że za długo na nich nie pogram .. powiem więcej nawet chciałem żeby tak było.. ale tak nie jest .. Nie potrafię zrozumieć tego bo niby wszystko jest podobne (choć jak się poczyta i chwile porozmawiałem z kimś kto jest dobry w tym temacie jak i ma duże doświadczenie z kolumnami od B&W to okazuje się że to tylko tak się wydaje jeśli chodzi o te dwa modele kolumn), a jak podłączyli mi 803, które były „zimne”, a pomimo tego od razu była wyczuwalna zmiana na plus, nawet przy tych słabszych płytach – nawet sobie myślę, że w tych płytach było najwięcej czuć różnicy ..wszystko inaczej odczuwałem od góry (która była przyjemniejsza, a szczególnie w tych słabszych płytach) poprzez średnie tony (zapewne tuba robi inną robotę) a skończywszy na basie i nie chodzi tylko o to że jest o 2 cm większy głośnik, tylko inaczej ten bas wybrzmiewa. Być może na ten fakt ma wpływ że BR jest na dół skierowany w podstawę kolumny, nie wiem ale nie będę ściemniał, że to są prawie takie same kolumny pod względem tego co usłyszałem bo tak nie jest.. a naprawdę chciałem żeby były podobne.. (pamiętajmy ten PASS to zupełnie inny klocek(dużo słabszy) niż np. PASS 250), a gdyby podłączyć do tego odpowiedni wzmak jak np. Accuphase E 470 to byłoby jeszcze lepiej.. i jeszcze większa różnica by była przy tych konkretnych kolumnach. Więc się zdziwiłem na plus, ale ta większa jakość w tym co usłyszałem również kosztuje prawie 100% więcej - niestety.. ale dla mnie grają fajniej, pełniej i w lepszej jakości dźwiękowej.. pytanie czy się chce wydać o tyle więcej żeby ten + usłyszeć… choć do tych kolumn ja osobiście kupiłbym Accu E470. Kolumny pod względem wyglądu dla mnie bardziej przemawiają 803 ale to raczej normalne.. lepiej się prezentują.
Porównajmy jak grały poprzedniki tych kolumn (803 wcześniejszej nie słuchałem) ale 804 słuchałem i ma mój kumpel.. czy to jest podobny dźwięk wg mnie i wielu innych, którzy lubią tę firmę - uważam że nie jest to ten sam dźwięk (podobnie jest np. z Dynaudio nowymi countrami) ale w jednym jak i w drugim wypadku dla mnie nie jest to gorszy dźwięk tylko inaczej podany słuchaczowi.. Dla mnie jest to ten sam dobry obiad tylko zjedzony przy innym stole i na innym obrusie.. ale również mi smakuje.. tylko z innymi przyprawami. Na innym forum rozmawiałem z osobami które trochę w życiu przerzucili kolumn z tej firmy i różnie się wypowiadają – kilku zmieniło na nowe inni czekają na kolejne.. więc kwestia gustu muzycznego i tego co się oczekuje od danych kolumn. Jedne jak i drugie kolumny dla mnie są warte zastanowienia się nad kupnem o ile chcemy wydać takie kwoty żeby mieć te kolumny u siebie w salonie.. Ale czy to te wymarzone, jedyne o których by się marzyło, te z którymi chciałoby się zakończyć przygodę ze stereo ??? Do takiej decyzji jeszcze nie doszedłem.. Trzeba posłuchać jeszcze kilku innych kolumn i trzeba pamiętać, że B&W trzeba z słuchać z ciepło grającymi wzmacniaczami.. Dlatego być może często B&W są łączone z Accu czy też z Makami..
Wykonanie kolumn w sumie nie można się czego czepiać nie jest to takie wykonanie jak ma np. SF czy choćby Triangle (wyższe i najwyższe modele) gdyż nie mają w swojej ofercie HG (a jest pewna grupa ludzi którzy lubią takie rzeczy) nie licząc czarnego i białego koloru, w których ja nie gustuje… plus nie ma za dużo kolorów fornirów w tej firmie na co cierpi wiele firm.. A B&W konsekwentnie od kilku lat robi prawie te same kolory..
Reasumując nie zmienia to faktu, że inni mogą mieć inne odczucia słuchając muzyki przy tych kolumnach.. czy też inaczej podchodzą do wykonania tychże kolumienek bo to kwestia wielu czynników,,, począwszy od tego co się słucha, a skończywszy na kablach i elektronice..nie wspominając o naszym słuchu bo nie wszyscy słyszymy to samo …
Teraz pora na odsłuch zestawu od marantza PM 10 i na warsztat idą SF olimpijki III i Serafino Tradytion.. Olimpijki już słuchałem ale z innym wzmakiem..Zobaczymy czy marantz da radę w szczególności w stosunku do ST.. choć patrząc na cenę musi dać radę.. w przeciwnym wypadku będzie to porażka dla tej firmy.. Oczywiście może podobać się mniej lub bardziej (mam na myśli brzmienie) kwestia gustu, a o tym się nie dyskutuje, ale nie może mu zabraknąć mocy i dynamiki przy tych kolumnach. Cena zobowiązuje…
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Armanig ale jedno jest najważniejsze wszystko jest szczere w 100% tak jak odczułem.. a każdy może mieć inne zdanie i nie będę się z nim o to bił :)

Armanig ale wiesz co jest najlepsze? I za diabła nie jestem w stanie tego zrozumieć .. lubię takie kolumny jak np B&W, Triangle, Focale, Paradigmy, a z drugiej strony tak samo lubię SF czy Dynaudio.. :) umiesz to wytłumaczyć ?? I gdybym dzisiaj zmieniał kolumny to nie wiem które bym kupił :- ) mam na myśli podłogowe..
Prościej by mi było gdybym słuchał jednego gatunku muzyki, a ja słucham wielu gatunków i niestety na jednych coś zagra lepiej, a na innych słabiej..
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Wierze Ci, że szczerze. Jeszcze nie czytałem, bo nie chce tego robić po łebkach, chociażby z szacunku.
Dlatego chce to wrzucić w program, wyłożę się wygodnie w fotelu i przesłucham dokładnie.
Nie piszę tego złośliwie, po prostu wygodniej ; )
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Lolek,chciałbym mieć taką pracę jak Ty.Ja nie mam czasu na pisanie w jej trakcie i muszę zapierdzielać :D
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Piramida powiem krótko moja praca to 6 w lotto :) przynajmniej czasami tak jest.. ale uwierz na słowo swoje muszę zrobić w pracy jak i po pracy pracując w domu.. I pamiętaj pracę zawsze można zmienić :)

Armanig nawet przez myśl mi nie przyszło że złośliwe to napisałeś :) Wiesz ja mam kilku znajomych z innego forum z którymi piszę o rożnych zabawkach, a właściwie to oni dużo piszą o swoich wrażeniach z dotychczasowych odsłuchów rożnych zabawek i również piszą dużo ..a są to fanatycy na maksa to ja kopiuje to do zwykłego Worda - nie jest to mega rozwiązanie ale i tak lepsze niż czytać to co jest na forum.. bo tam sobie odpowiednio dzielę tekst - powiększam i jest w miarę ok.
 
Ostatnia edycja:

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Piramida powiem krótko moja praca to 6 w lotto :smile: przynajmniej czasami tak jest.. ale uwierz na słowo swoje muszę zrobić w pracy jak i po pracy pracując w domu.. I pamiętaj pracę zawsze można zmienić :smile: i całkowicie poważnie to piszę..
Oczywiście żartowałem,ale czasami mam bekę z tego,ile potrafisz napisać na forum podczas pracy :D
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Piramida wiesz skąd się to bierze.. kiedyś mój Brat powiedział mi taką rzecz przy pewnej robocie którą robiłem za młodego.. że jeśli coś zaczynam robić to tak mam robić żeby nikt po mnie nie musiał poprawiać..
A druga sprawa to chce być jak najbardziej uczciwy w tym co piszę.. i chce napisać to co odczułem.. może to śmieszne jest ale ja taki jestem.. :) W sumie mogłem napisać 5 zdań i mieć wszystko w głębokim poważaniu ... :) i pewnie czasem tak się zdarzy... zobacz ja opisałem kabel plus integre, plus 2 pary kolumn.. to powiem Ci że jak pisze na innym forum to takie posty dostaje np po przesłuchaniu np tylko dwóch kabli IC + głośnikowe.. :) tylko tam są ludzie którzy muzykę "kochają" na maksa.. którzy elektronikę i kable traktują jak F1 - kiedyś zadałem jednemu pytanie czy to warto tak ciągle szukać i dążyć do tej doskonałości w danym zestawie..w końcu życie mamy jedno ... to mi odpowiedział.. że w F1 dla 1 s wydaje dany zespół mln $$$ żeby być szybszym o 1 "głupią" sek. - rozumiesz Kolego jak można kochać swoje hobby - do jakiego stopnia tym żyć.. ja tego nawet nie ogarniam pomimo, że mam inne patrzenie na drogie rzeczy i ich jakość w stosunku do wielu osób z tego forum..A pomimo tego nie potrafię tego zrozumieć - ale strasznie takich ludzi szanuje którzy realizują się w swoim hobby. Pomimo że dla mnie to inny świat.. ja tak bym nie potrafił..
 
Ostatnia edycja:

Pakolo

Active member
Bez reklam
Lolek przeczytałem Twoje długie posty:)

Wielu ludzi uważa, że jak kolumny kosztują 40k, 100 itd. to muszą grać świetnie i po odsłuchach są rozczarowani. Grunt to dobrać zestaw na swoje ucho dla swojej muzyki!
 

dyzio4

Klub HDTV.com.pl
VIP
Lolek, bardzo ciekawie opisałeś. Przeczytałem wszystko :)
Z moich skromnych doświadczeń wynika, że kluczem do całości jest dobranie sprzętu do pomieszczenia i własnych upodobań.. Oczywiście może to wynikać z "funkcjonalności garażu" ale generalnie odsłuchy u znamjomych potwierdzają tę tezę. Oczywiście "słucham" wszystkiego: kabli, kolumn, wzmacniaczy, preamp, podkładek, itp. itd. i uważam że wszystko ma wpływ na brzmienie.
Obecnie uważam, że trafiłem w "10" z tym, co mam u siebie ale wszelkie próby rekomenduję robić w swoim docelowym pomieszczeniu.
 

werf

Active member
Bez reklam
Lolek, bardzo ciekawie opisałeś. Przeczytałem wszystko :)
Z moich skromnych doświadczeń wynika, że kluczem do całości jest dobranie sprzętu do pomieszczenia i własnych upodobań.. Oczywiście może to wynikać z "funkcjonalności garażu" ale generalnie odsłuchy u znamjomych potwierdzają tę tezę. Oczywiście "słucham" wszystkiego: kabli, kolumn, wzmacniaczy, preamp, podkładek, itp. itd. i uważam że wszystko ma wpływ na brzmienie.
Obecnie uważam, że trafiłem w "10" z tym, co mam u siebie ale wszelkie próby rekomenduję robić w swoim docelowym pomieszczeniu.

Czyli zdrowy rozsądek przegrał z WB : ) super gratulacje.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Lolek, bardzo ciekawie opisałeś. Przeczytałem wszystko :)
Z moich skromnych doświadczeń wynika, że kluczem do całości jest dobranie sprzętu do pomieszczenia i własnych upodobań.. Oczywiście może to wynikać z "funkcjonalności garażu" ale generalnie odsłuchy u znamjomych potwierdzają tę tezę. Oczywiście "słucham" wszystkiego: kabli, kolumn, wzmacniaczy, preamp, podkładek, itp. itd. i uważam że wszystko ma wpływ na brzmienie.
Obecnie uważam, że trafiłem w "10" z tym, co mam u siebie ale wszelkie próby rekomenduję robić w swoim docelowym pomieszczeniu.

Dyzio zgadzam się na pewno przy zakupie pewnych skrzynek za pewne kwoty trzeba słuchać u siebie - 100% zgody - ja na razie tak sobie odsłuchuje, lubię posłuchać muzyki na czymś lepszym niż mam to w chwili obecnej.. przy okazji nie zaklinam rzeczywistości... bo nie potrafię i byłoby to nie uczciwe z mojej strony..
Tak jak napisałem w teście gdybym przygotowywał się do zakupu B&W to na pewno wybrałbym lepszy wzmak niż ten który ja słuchałem - pomimo że naprawdę fajnie zagrał.. ale te kolumny zagrają jeszcze lepiej tylko z cieplejszymi wzmakami.. być może że i sam Pass zagra jeszcze lepiej ale model 250.. choć ja bardziej słaniałbym się do Accu..

W Twoim przypadku masz fajne klocki i Maka Twojego nie ma co porównywać do tego Passa co ja na nim słuchałem.. to inna bajka.. Twoje kolumny to tez inna szkoła dźwięku niż to co oferuje B&W.
Osobiście uważam że lubisz muzykę i sprawia Ci to wielką radość patrząc na to ile odsłuchujesz różnej elektroniki, kabli itp.. i to jest fajne, że są tacy ludzie..


Paolo jest kilka szkół (podobno) jedna jest taka, która mówi że idąc na odsłuch danych kolumn musi Cię być stać kupić takie kolumny, taką elektronikę itp.. bo wtedy jesteś w 100% obiektywny i nie koncentrujesz się na "portfelu" tylko słuchasz i oceniasz.. Bo jeśli idzie osoba i słucha kolumn za 40-100 tys., a która zarabia powiedzmy 4 tys. netto to faktycznie dla takiej osoby takie kolumny muszą grać jakbyś wsiadł do samochodu marki premium... a tak nigdy nie będzie.. w elektronice i każdy to wie..
Przykład pierwszy z brzegu.. ile osób pracuje w fabrykach np Mercedesa ?? XXXXX to jest moloch.. a ile pracuje osób w fabryce Siltecha ? - holenderskie kable (cieszące się wielkim uznaniem na świecie) 12-15 osób tam pracuje... to jest manufaktura..wszystko robią sami włącznie z badaniami w swoim labolatorium, które u siebie posiadają... I ktoś chciałby żeby taka ich np. 550-tka kosztowała 500 zl za 2,5 m... :) taki kabelek kosztuje powiedzmy coś około 8500 zł (a cenowo to jest firma taki średniak ) tylko jak zarabiasz np. 8-10 tys netto to inaczej patrzysz i inaczej oceniasz jak ktoś kto zarabia 3 tyś netto.. bo komuś to się podoba i nie zastanawia się o ile on jest lepszy.. tylko kupuje i się tym cieszy..

Miałeś kiedyś przyjemność jeździć fordem focusem RS ? Ja miałem jako pasażer po torze wyścigowym i czysto teoretycznie mógłbym powiedzieć że po diabla mi Porszak skoro takim RS -em również dobrze sobie pośmigam, a uwierz mi na słowo ma ten samochodzik możliwości :) ale jak kogoś stać to nawet nie popatrzy na tego RS tylko kupi Porszaka.. Ale znajdzie się grupa osób co powie o kimś takim że to idiota bo za dużo mniej miałby RS-sa i też miałby frajdę z jazdy ..

Ideologie można do wszystkiego dołożyć tak żeby to danej osobie pasowało..
 
Ostatnia edycja:
Do góry