Witam!
Nadszedł czas, by odświeżyć swoje KD. To, co mam obecnie jest podłe i kompletnie nie nadaje się do słuchania muzyki. Chciałbym coś, co pozwoli na komfortowe słuchanie muzyki - nie tyle głośne, co "wyraźne" i nie wykastrowane z tonów niskich lub wysokich. Oczywiście - funkcja KD musi pozostać - inaczej żona i córki zjedzą mnie żywcem
Mam w ścianach kable do 5.0 i tylne głośniki muszą wisieć pod sufitem.
Co do przednich - dużym minusem jest przestrzeń: max wysokość to ok. 110cm i szerokość: max 32cm. Głębokość za to niemal dowolna Niestety - jedna kolumna jest z 2 stron otoczona ścianami i nie ma "przestrzeni".
Na dużego suba praktycznie nie ma miejsca (albo będzie musiał być schowany za kolumną).
Pokój ma powierzchnię ok 35m (ok. 7x5m), ale część "odsłuchowa" to ok. połowy z tego
IMO największymi problemami są:
- opór małżonki przed zmianami i wydatkami
- konieczność umieszczenia tylnych głośników pod sufitem
- ciasna przestrzeń wokół jednej, frontowej kolumny - więc boczne wyjście odpada
- brak miejsca na subwoofer
- chęć słuchania muzyki
W sumie mam możliwość podłączenia:
2 frontów bezpośrednio do amplitunera/wzmacniacza
1 centralnego bezpośrednio do amplitunera/wzmacniacza
1 subwoofera (jeśli mały) bezpośrednio do amplitunera/wzmacniacza
4 dodatkowych głośników pod sufitem (2 z przodu i 2 z tyłu)
Co z tego można zrobić w budżecie do 7K?
Jest jakaś konfiguracja (wyjście z przedwzmacniacza?) pozwalająca podłączyć amplituner przez wzmacniacz tak, żeby można było mieć w zalezności od kaprysu: KD albo stereo do muzyki?
Nadszedł czas, by odświeżyć swoje KD. To, co mam obecnie jest podłe i kompletnie nie nadaje się do słuchania muzyki. Chciałbym coś, co pozwoli na komfortowe słuchanie muzyki - nie tyle głośne, co "wyraźne" i nie wykastrowane z tonów niskich lub wysokich. Oczywiście - funkcja KD musi pozostać - inaczej żona i córki zjedzą mnie żywcem
Mam w ścianach kable do 5.0 i tylne głośniki muszą wisieć pod sufitem.
Co do przednich - dużym minusem jest przestrzeń: max wysokość to ok. 110cm i szerokość: max 32cm. Głębokość za to niemal dowolna Niestety - jedna kolumna jest z 2 stron otoczona ścianami i nie ma "przestrzeni".
Na dużego suba praktycznie nie ma miejsca (albo będzie musiał być schowany za kolumną).
Pokój ma powierzchnię ok 35m (ok. 7x5m), ale część "odsłuchowa" to ok. połowy z tego
IMO największymi problemami są:
- opór małżonki przed zmianami i wydatkami
- konieczność umieszczenia tylnych głośników pod sufitem
- ciasna przestrzeń wokół jednej, frontowej kolumny - więc boczne wyjście odpada
- brak miejsca na subwoofer
- chęć słuchania muzyki
W sumie mam możliwość podłączenia:
2 frontów bezpośrednio do amplitunera/wzmacniacza
1 centralnego bezpośrednio do amplitunera/wzmacniacza
1 subwoofera (jeśli mały) bezpośrednio do amplitunera/wzmacniacza
4 dodatkowych głośników pod sufitem (2 z przodu i 2 z tyłu)
Co z tego można zrobić w budżecie do 7K?
Jest jakaś konfiguracja (wyjście z przedwzmacniacza?) pozwalająca podłączyć amplituner przez wzmacniacz tak, żeby można było mieć w zalezności od kaprysu: KD albo stereo do muzyki?
Ostatnia edycja: