Kalibracja - dyskusja o kalibracji.

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
fakty są takie :
http://www.cinematic.pl/wiedza/kalibracja_obrazu.html
Oto jak może wyglądać obraz przedstawiający niemowlaka na ekranie telewizora z wyraźnie za mocno "podkręconym" kontrastem.
Twarz dziecka wygląda nienaturalnie, jasne fragmenty są przejaskrawione i zupełnie nieczytelne. Elementy jasne zlewają się w całość.

contrast_high.jpg
W przypadku urządzeń wyświetlających (telewizory, projektory) najczęściej temperatura kolorów jest ustawiona za wysoko. Zamiast temperatury 6500K większość urządzeń na ustawieniach fabrycznych pracuje w temperaturze około 9000K.
Dzięki takiemu zabiegowi przy pierwszym kontakcie wzrokowym, obraz może nam się wydawać bardziej kontrastowy i efektowny od urządzeń prawidłowo pracujących. Pamiętajmy, że porównania najczęściej dokonujemy w pomieszczeniach o bardzo dużej jasności, gdzie obok jednego telewizora stoi 30, albo i więcej urządzeń wyświetlających ten sam materiał video.
Telewizor, który zrobił na nas świetne wrażenie w markecie będzie generował obraz męczący nas w domowej projekcji po jakimś czasie. Warunki oświetleniowe sklepu RTV mocno się różnią od tych, panujących w naszych salonach.

color_temp_high.jpg


Najczęściej obraz wyświetlany na fabrycznych, predefiniowanych ustawieniach dostarcza nam zdecydowanie za zimne kolory. Poza samym faktem, że wygląda on nienaturalnie, w dłuższej perspektywie czasu okaże się męczący dla oczu i szkodliwy dla samego urządzenia. Wyższa temperatura pracy będzie powodowała, szybsze zużycie się materiałów eksploatacyjnych (matryce).


A oto jak powinien wyglądać obraz po kalibracji na Twoim ekranie:

correct.jpg

Kalibracja w większości obecnie produkowanych telewizorach jest niezbędna i tyle:hmm: .
Oczywiście przymusu nie ma.
Czasami tylko jest dziwne że jesteś u kogoś kto ma extra telewizor ale jakość obrazu ustawiona jest na parametrach fabrycznych.

Jakie są zalety wynikające z kalibracji?
• prawidłowe wyświetlanie kolorów
• obraz wygląda w taki sposób w jaki widział go twórca filmu
• poprawa wyświetlanych detali
• obraz staje się przyjemniejszy, bardziej naturalny w odbiorze
• wydłużona żywotność urządzeń
• mniejsze męczenie się oczu (gładsze i pełniejsze przejścia z koloru białego do czarnego)
http://www.cinematic.pl/wiedza/znaczenie_kalibracji.html
 

jp1

New member
Czy mógłbym prosić o kontakt kogoś kto ma doświadczenie z kalibracją przy pomocy Spydera3 TV. Może jest takowy z Krakowa lub okolic.
Z góry dziękuję.
 

kol

New member
Idąc torem wątku chcę Wam powiedzieć, że kalibracja tego modelu nie jest zupełnie potrzebnym i celowym posunięciem.
Korzystając z okazji, że mój nowy telewizorek pojechał na sprawdzenie do serwisu w wyniku, którego stwierdzono, że wszystko z nim jest ok. przeprowadziłem rozmowę z serwisantem.
Serwisant stwierdził, że kiedyś kalibrowali telewizory, ale ludzie potem wracali z pretensjami, że np. na pierwszym programie jakość jest zła;) i zaniechali bo każdy ma inny gust. Polecił stosowanie optymalnych ustawień, które służą im do sprawdzania kalibracji ekranów i które najbardziej odpowiadają neutralnym ustawieniom z obniżoną ostrością ustawienia te można podbić gdy telewizor będzie oglądany np. w naświetlonym pomieszczeniu.
Jeżeli chodzi o buczenie to buczy elektronika i nie da się tego mienić mój tv jest najcichszy co jednak nie zadowala mnie w zupełności.
 

kris_wormwood

New member
kiki napisał:

Tylko że te fakty są podane przez firmę, która zarabia na kalibracji, więc wiadomo, że chwalą kalibrację jako ósmy cud świata. Chyba nie strzelaliby sobie w kolano pisząc, że "tak naprawdę, do zadowalajacego efektu można dojść samodzielnie ustawiając podstawowe parametry wyświetlanego obrazu: jasność, kontrast, nasycenie, ostrość". Jakbyś chciał zarobić na "demagnetyzerach do płyt audio-CD" to też byś piał jakim to nieodzownym wyposażeniem każdego audiofila jest taki "demagnetyzer". Niestety strona Audiovoodoo zniknęła jakiś czas temu z sieci - szkoda, bo przedstawiali jeszcze lepsze idiotyzmy do wyciągania forsy.


kiki napisał:
Oto jak może wyglądać obraz przedstawiający niemowlaka na ekranie telewizora z wyraźnie za mocno "podkręconym" kontrastem.

Co trzeba zrobić? Zjechać z kontrastem w dół, to chyba logiczne. Jeżeli suwaki na to pozwalają, bo nie spodziewam się, żeby TV opuszczające fabrykę były aż tak rozstrojone, żeby spotykać aż tak przejastrawione przykłady jak tutaj zademonstrowałeś.




kiki napisał:
Najczęściej obraz wyświetlany na fabrycznych, predefiniowanych ustawieniach dostarcza nam zdecydowanie za zimne kolory. Poza samym faktem, że wygląda on nienaturalnie, w dłuższej perspektywie czasu okaże się męczący dla oczu i szkodliwy dla samego urządzenia.

Czy tylko w Panasonicach jest możliwość zmiany balansu bieli? Ja dodatkowo przełączyłem balans bieli na zimny, czyli w sumie obraz jest w kolorach jeszcze "zimniejszych" niż ustawienia standardowe. Obraz wygląda jeszcze bardziej naturalnie.​


kiki napisał:
Wyższa temperatura pracy będzie powodowała, szybsze zużycie się materiałów eksploatacyjnych (matryce).


Nie wiem w jaki sposób przeszedłeś od temperatury barwowej, czyli balansu bieli do temperatury pracy urządzenia.

kiki napisał:
A oto jak powinien wyglądać obraz po kalibracji na Twoim ekranie:​

Myślę, że każdy przy odrobinie chęci do zabawy ustawieniami doszedłby do podobnego efektu, chyba, że w LCD rzeczywiście jest to aż tak trudne. Są dostępne plansze testowe, filmiki służące do ustawiania jasności i kontrastu, itp.



kiki napisał:
Kalibracja w większości obecnie produkowanych telewizorach jest niezbędna i tyle:hmm: .

Jak rozumiem, masz na myśli profesjonalną kalibrację za pomocą urządzeń zewnętrznych, spidery i inne? Kupiłem plazmę i w trakcie jej poznawania pozmieniałem ustawienia obrazu dopasowując je do własnych preferencji, ale nie uważam, żeby obraz tuż po odpakowaniu TV z pudła był tak zły, żeby miał wymagać jakiejkolwiek kalibracji. Ja dopasowałem jedynie balans bieli, jasność, kontrast, nasycenie z poziomu podstawowego menu i nie uważam, żeby jakakolwiek zabawa byłaby potrzebna z poziomu menu serwisowego.

kiki napisał:
Jakie są zalety wynikające z kalibracji?
1 prawidłowe wyświetlanie kolorów
2 obraz wygląda w taki sposób w jaki widział go twórca filmu
3 poprawa wyświetlanych detali
4 obraz staje się przyjemniejszy, bardziej naturalny w odbiorze
5 wydłużona żywotność urządzeń
6 mniejsze męczenie się oczu (gładsze i pełniejsze przejścia z koloru białego do czarnego)

Ad. 1 - Już wcześniej w tym temacie któryś z fanów profesjonalnej kalibracji (a może sam też dzięki temu ma na życie) wspominał o prawidłowym wyświetlaniu koloru, na przykładzie koloru czerwonego. Akurat to, czy mój telewizor będzie wyświetlał kolor czerwony trochę mniej czerwony, lub trochę bardziej czerwony od podanego wzorca jest dla mnie bez znaczenia. Jak długo czerwony nie jest wyświetlany jako pomarańczowy lub fioletowy, to kalibracja nie jest warta pieniędzy na nią wydanych. A nie widziałem jeszcze, żeby którykolwiek telewizor miałby aż tak rozjechane wyświetlanie kolorów. Patrząc na telewizory w np. marketach wszystkie wyświetlają kolory mniej wiecej tak samo. Ew. róznice możnaby poprawić podstawową regulacją, no chyba, że uważacie, że wszystkie TV na wystawie są kalibrowane przez profesjonalistów.

Ad. 2 - pod warunkiem, że informacja o kolorze nie zmieniła się w całej długiej drodze od sceny z aktorami, to wydania filmu na DVD. Poza tym co to za argument. Oglądając film skupiam się na akcji a nie na kolorach danej sceny. Poza tym to kolory np. w Matriksie były sztucznie zazieleniane, więc nie takie jak widział je twórca filmu.

Ad. 3 - Kwestia wyciągnięcia detali z cienia przez dopasowanie kontrastu/jasności. Żadna kalibracja nie zrobi ci jakości Full HD ze źródła VHS.

Ad. 4 - Odbiór można sobie uprzyjemnić za darmo posdstawową regulacją na oko, bez konieczności wydawania kilku setek na kalibrację. Poza tym to trzeba by było oglądać TV zawsze w tych samych warunkach oświetleniowych.

Ad. 5 - to jest naprawdę tajemnicze. Jak zmiana sposobu wyświetlania obrazu może wpłynąć na trwałość urządzenia? Jak mniemam nie chodzi tu o okres ochronny docierania plazmy.

Ad. 6 - jak ktoś żarówiaste kolory na LCD ogląda w zupełnie ciemnym pokoju, to rzeczywiście można zmęczyć oczy, ale obniżenie nasycenia czy jasności obrazu nie wymaga niczego innego jak tylko zmiany tych parametrów we własnym zakresie. To co może męczyć wzrok, czyli słabe odświerzanie, judder, itp. kalibracja nie zmieni.

kiki napisał:

Na koniec oczywiście kilka prawd podanych przez ludzi, którzy na tym zarabiają.


PODSUMOWUJĄC: Oczywiście nikt nikogo nie zmusza do kalibracji, ale w takich wypowiedziach czuć nutę "jesteś frajerem, bo nie skalibrowałeś, żyj dalej w ciemnogrodzie", czym upodabniacie się do ludzi, którzy piszą nad wyższością kabli głośnikowych za 1000 pln/metr nad porządnymi ale tańszymi, bo wprowadzacie tylko w błąd ludzi, którzy oczekiwaliby nie wiadomo jakich efektów. A pisząc, że należycie do grona tych zadowolonych, to oznacza to, że albo:

- nie potrafiliście sami ustawić w ten sposób, żeby obraz był jak najbardziej naturalny
- trafiliście na naprawdę rozregulowany egzemplarz (w sumie to byłem ostatnio przy zakupach 4ech telewizorów i wyjęte prosto z pudełka nie miały problemów z wyświetlaniem obrazu)
- staracie na siłę przekonać samych siebie (i niestety i innych), ze różnica i to warta tych pieniędzy, na zasadzie, że skoro przyszedł ktoś ze swoimi zabawkami, odprawiał swoje czary i zainkasował pieniądz, który można by było przeznaczyć na masę innych fajnych rzeczy, to momi, że różnicy nie widzicie, to jednak coś to musi dawać (a jak wiadomo taka jest natura, żeby mieć lepiej niż sąsiad, a jak się już umoczyło na czymś kilka stówek, to broń Boże nie przyznawać się przed kimś, że na darmo).
 
Ostatnia edycja:

z3

New member
Bez reklam
Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Wszystkie tv są fabrycznie kalibrowane, tyle, że wg norm producentów, którzy robią to pod wielkie markety...

Jak to się dzieje i dlaczego?

Wielkie powierzchnie sklepowe, które są oświetlane dalekim od naturalnego światła zmuszają ich, do przejaskrawiania ustawień. Dodatkowym atutem do przesycania ustawień jest obecność konkurencji. Ponieważ wszystkie TV stoją obok siebie ten, który najbardziej świeci i ma najbardziej cukierkowe kolory trafia do większości konsumentów, którzy w naszym kraju nie mają tzw. "kultury jakości obrazu".

Ponieważ pracowałem w tej branży od pucybuta do prawie milionera (gdzie prawie robi wielkią różnicę :) ) prowadziłem badania na studia i dla 95% kupujących nie było świadomych. Sprawdzałem różne przykłady i np. przy wywoływaniu odbitek dawałem najpierw lekko prześwietloną wersję tego czego zamówili i pytałem się czy jest taka jak chcieli i moje zdumienie było wielkie, gdy 90% nie miało zastrzeżeń co do jakości. Dopiero po wytłumaczeniu i pokazaniu poprawnej odbitki ludzie zauważali różnice.

Większość Twoich argumentów świadczy o braku podstawowej wiedzy.

Odniosę się do podstawy:






Ja dodatkowo przełączyłem balans bieli na zimny, czyli w sumie obraz jest w kolorach jeszcze "zimniejszych" niż ustawienia standardowe. Obraz wygląda jeszcze bardziej naturalnie.​


Jest to bzdura, ponieważ podwyższając w tym TV tmp barwy obraz zaczyna wpadać w niebieski kolor i żadna regulacja kolorem nie poprawi tego efektu, szczególnie, że ustawienia w tym modelu są bardzo ograniczone. Naturalność kolorów otrzymuje się przy odpowiednich temperaturze w bieli w skali kelwina, a zmiana, którą przeprowadziłeś zmienia kolor biały na Twoim ekranie w kolor niebieski.


Zresztą ten efekt przedstawiają zdjęcia ze strony cinematic, tak wygląda obraz zbyt zimny:

color_temp_high.jpg


Gdy występuje oddzielnie wiele osób może uznać go za poprawny, jednak w porównaniu do poprawnej formy różni się diametralnie:

correct.jpg
 

kris_wormwood

New member
Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

Piszę o tym, że wcale nie trzeba fabrycznie nowego telewizora poddawać od razu profesjonalnej kalibracji żeby uzyskać naturalny obraz.

Wszystkie tv są fabrycznie kalibrowane, tyle, że wg norm producentów, którzy robią to pod wielkie markety...

Wietrzę teorię spiskową, pewnie również dlatego tak robią, żeby dać zarobić firmom zajmującym się profesjonalną kalibracją, bo pewnie wg. Ciebie nie można bez niej normalnie żyć.

Większość Twoich argumentów świadczy o braku podstawowej wiedzy.

A jakiej wiedzy według Ciebie potrzeba, by ocenić czy dany obraz jest zbliżony do naturalnego czy nie? Lub upraszczając, czy dany obraz podoba mi się bardziej czy mniej? Uspokajam, że nie jestem zwolennikiem cukierkowego obrazu.


Jest to bzdura, ponieważ podwyższając w tym TV tmp barwy obraz zaczyna wpadać w niebieski kolor i żadna regulacja kolorem nie poprawi tego efektu, szczególnie, że ustawienia w tym modelu są bardzo ograniczone. Naturalność kolorów otrzymuje się przy odpowiednich temperaturze w bieli w skali kelwina, a zmiana, którą przeprowadziłeś zmienia kolor biały na Twoim ekranie w kolor niebieski.

Nie zauważyłem, by kolor biały wpadał mi w odcienie niebieskiego przy żadnej okazji. Ustawiłem balans na zimny, ponieważ w ten sposób kolory są mniej nasycone żółcią i przynajmniej taki obraz mi się bardziej podoba. Również patrząc na kolor np. skóry, dzięki temu jest bardziej naturalny, i jeżeli myślisz, że dzięki takiemu ustawieniu obraz w moim TV jest tak niebieski jak na załączonej "przejaskrawionej" fotografii dziecka, to uspokajam, że jest daleki od takiego efektu.
 

bogdan_kr

Member
Bez reklam
kris_wormwood napisał:
A jakiej wiedzy według Ciebie potrzeba, by ocenić czy dany obraz jest zbliżony do naturalnego czy nie? Lub upraszczając, czy dany obraz podoba mi się bardziej czy mniej?
Takie uproszczenie jest raczej nie na miejscu - oba te obrazy (naturalny <> ten, który mi się podoba) mogą być widocznie różne. Praktyka pokazuje zdaje się, że w wielu przypadkach tak właśnie jest.

Pozdrowienia!
 

BoDeX

New member
kris_wormwood napisał:
A jakiej wiedzy według Ciebie potrzeba, by ocenić czy dany obraz jest zbliżony do naturalnego czy nie?


Wiedzy PODSTAWOWEJ...

Jeśli na wejście podajesz WZORZEC i poprzez "kalibrację" uzyskujesz
wzorcowe wyświetlanie, to oznacza, że tor video jest "przezroczysty",
a sama "naturalność" zależy już od reżysera/wydawcy, który podaje
swoją wizję "naturalności" .

O gustach się nie dyskutuje - możesz przecież "kręcić" do woli - to Tobie
ma się podobać i nikomu nic do tego, że np. lubiąc Matrix`a, taki zielony
filtr zakładasz na wszystkie filmy :) Dzięki kalorymetrom i możliwościom
regulacji zbliżenie do "Laboratoryjnej jakości" staje się możliwe, a to czy
Tobie podoba się "miedziany nalot" Ojca Chrzestnego, czy niebieski w
Final Cut Blade Runnera, czy też wspomniana zieleń Matrixa ma się nijak
do tematu ...
 

z3

New member
Bez reklam
Drogi Krisie, jak dla mnie to możesz u siebie w TV przesunąć wszystkie "suwaki" na maxa, jednak nie wprowadzaj w błąd pozostałych forumowiczów brakiem wiedzy oraz swoją ignorancją.

A jakiej wiedzy według Ciebie potrzeba, by ocenić czy dany obraz jest zbliżony do naturalnego czy nie? Lub upraszczając, czy dany obraz podoba mi się bardziej czy mniej?

Widać, że masz problemy ze zrozumieniem znaczenia wyrazów, którymi się posługujesz.


To czy coś się komuś podoba czy nie nie ma nic wspólnego z kalibracją, czyli z ogółem czynności służących wzorcowaniu przyrządu - w naszym przypadku wyświetlającego czyli TV.

naturalny - łac. naturalis od natura ‘natura; pierwotny stan rzeczy’ Hasło opracowano na podstawie „Słownika Wyrazów Obcych” Wydawnictwa Europa, pod redakcją naukową prof. Ireny Kamińskiej-Szmaj, autorzy: Mirosław Jarosz i zespół. ISBN 83-87977-08-X. Rok wydania 2001.


Kolega Bodex w swojej wypowiedzi ujął sedno sprawy, jeśli ktoś będzie bardziej rozbudowanego opisu lub czegoś nie rozumie nich śmiało zadaje pytania.

Zacytuję jeszcze wypowiedź z pierwszysch stron wątku bo pewnie nie wszyscy czytali:

Oglądasz film historyczny, może ci się podobać, chociaż jest historycznie nieprawdziwy. Nie sprawia Ci to różnicy, ponieważ nie znasz prawdziwej historii. Jeśli jednak podczas filmu historycznego widzisz, że wydarzenia są przedstawione w sposób nieprawdziwy, może Cię to irytować, ponieważ dokładnie wiesz, że jest to błąd.

Jeśli nie masz przy sobie metrówki, skąd będziesz wiedział jak długi jest przedmiot? Potrzebując przyciąć coś pod wymiar – w jaki sposób zrobisz to bez miarki? Możesz jedynie zgadywać, ale nie uda Ci się idealnie dopasować.

Jeśli lubisz jakąś cyfrę, np. 6, możesz napisać, że 2 + 2 = 6, masz do tego prawo, Twój wybór. Będzie to błąd, ale jeśli taką masz ochotę, to czemu nie? Możesz mieć przyjaciół, którzy również lubią liczbę 6, utwierdzą Cię w Twojej decyzji. Inni znajomi z kolej będą twierdzili, że wynikiem tego równania jest cyfra 5. W dalszym ciągu nie będzie to prawdziwy wynik, chociaż Twoim zdaniem 6 powinno być OK.
 

kris_wormwood

New member
Pytanie 1: A czy Ty należysz do grupy użytkowników forum którzy:

a) zarabiają na kalibracji
b) zdecydowali się na kalibrację i od tamtego momentu uważają, że ich życie stało się lepsze?

Pytanie 2: Czy nie uważasz, że to Ty wprowadzasz wprowadzasz innych użytkowników w błąd twierdząc, że odpłatna kalibracja zamieni obraz ich telewizorów w jakieś nadprzyrodzone zjawisko? Jeżeli ktoś kupi słaby telewizor i poczyta wasze posty, jak to kalibracja cudownie wpływa na jakość obrazu, to tylko umoczy kilka stów spodziewajac się nie wiadomo jakiego efektu, z którego i tak nie będzie zadowolony.
 

z3

New member
Bez reklam
Świetnie skaczesz z tematu na temat i unikasz merytorycznej dyskusji więc postaram się wczuć w ten klimat i odpowiem:

a)Tak, co dziennie zgarniam 1 mln dolarów za kalibracje, dzięki mojemu bogactwu wpływam na producentów (czyt. odpalam im działkę) dzięki czemu specjalnie źle ustawiają telewizory.

b)Po 1 kalibracji moje życie stało się łatwiejsze, odmłodniałem o 10 lat, skóra stała się gładka. Mój samochód także wyładniał z daewoo matiza przemienił się w ferrari.


2. Tak płacąc 1500 zł zapewniam moich klientów o mega cudownej zmianie, jakiej ulegnie ich telewizor. jak kupią 20 calowy LG to po mojej kalibracji będzie miał 50" Pioneera KURO 18 generacji której czerń wyleje się z ekranu i go oślepi.

btw skąd wiesz ile kosztuje kalibracja?

A teraz na temat:

Jak widać to dalej brniesz w swoje, nawet nie pokusiłeś się o przeczytanie całego wątku i nie znając jego sensu tworzysz ciekawe tezy.

Wg mnie chodzi tu o zachęcanie użytkowników do ustawiania TV, ponieważ wielu tego nie robi. Nikt nie ocenia tego czy robi to dobrze czy źle. W twoim przypadku jest to złe ustawienie a brak wiedzy i sugerowanie innym, że ustawiając wysoką tmp kolorów obraz na Twoim odbiorniku zbliżył się do naturalnego jest kłamstwem, ponieważ jak sam to udowodniłeś nie rozumiesz znaczenia tego pojęcia.

kalibracji podobnie jak wyższe wykształcenie - nie jest dla wszystkich (niech tylko nikt się nie obrazi zaraz za porównanie).


Bardzo dobrze, że ustawiłeś swój TV i Ci się to podoba. Nikt nikomu nie każe za to płacić. Jeśli natomiast chciałby ktoś mieć obraz zbliżony do takiego jaki zamierzał stworzyć reżyser to musi ustawiać swój TV wg ustalonych norm i to także nie jest płatne, jeśli natomiast go stać i chce osiągnąć najlepszy rezultat to dobrze skorzystać z urządzeń pomiarowych.
 

kris_wormwood

New member
No cóż, Twoje podniecanie się, a także próba ośmieszenia mojego zdania wskazuje na to, że masz jakieś problemy z relacjami międzyludzkimi, i to, że sam albo nie chcesz podjąć merytorycznej dyskusji, albo nie wiesz o co mi chodzi.

Wytłumaczę Ci więc, że moje zdanie (do którego mam prawo) jest takie, że:
- większość telewizorów nie ma aż tak strasznych problemów z wyświetlaniem obrazu i jak tylko wyjmiesz je z pudełka, to żaden nie powinien Ci wyświetlić fiolerowego błękitu nieba, lub pomarańczowego czerwonego Ferrari
- jeżeli np. obraz jest za bardzo nasycony, za bardzo/mało kontrastowy albo np. skóra ma nienaturalny wygląd, to zawsze można poprawić wygląd podstawową regulacją, żeby obraz wyglądał bardziej naturalnie.

Tutaj oczywiście już popełniłem wg, Ciebie błąd, bo nie mogę napisać naturalny, a chyba wystarczy przestać głupio się upierać, żeby stwierdzić, że nawet ręcznie wyregulowany obraz może wyglądać bardziej naturalnie, niż np. taki jak ten wklejany obraz dziecka przesycony kolorem niebieskim. I pisząc o naturalnym wyglądzie np. skóry, to chyba każdy wie, jak wygląda naturalny kolor skóry, żeby próbować ustawić tak samo na tv (tłumacząc w dużym uposzczeniu).

Wiec NIE pisz definicji słowa naturalny, bo jest to żałosne i próba ośmieszenia mnie wskazuje na to, że sam chyba masz problemy z pozyskaniem szacunku.

NIGDZIE nie napisałem, że ustawiając podstawowe parametry obrazu TV doszedłem do idealnej kalibracji, więc nie oskarżaj mnie o to. A jeżeli tak zrozumiałeś, to albo sam nie czytałeś całości wątku, albo masz problemy ze zrozumieniem.

Pisanie:

kalibracji podobnie jak wyższe wykształcenie - nie jest dla wszystkich

również jest żałosne, i pasuje bardziej do dzieciaka neo, niż do osoby, która ma chęć na merytoryczną dyskusję.

Zdrowia życzę i wszystko w tym temacie.
 

gilek1975

New member
Bez reklam
A porpo Panów polemiki, proponuje się nei sprzeczać. Od siebie powiem tyle, że telewizor 46ZF 355 sam sobie ustawiałem, mając płytę do kalibracji TV, natomiast kupując JVC 32P80BU zafundowałem sobie profesjonalna kalibrację u kikiego i cóż się okazało? Jak postawiłem oba TV obok siebie, to faktycznie obraz na Tosi nie był znacznie gorszy od obrazu po profesjonalnej kalibracji, oczywiście dokonałem małych korekt w obrazie i jest dobrze. pewnie dałoby się lepiej ustawić obraz na Tosi, ale dla mnie po porównianiu est obraz ok.

Dając poje ustawienia koledze z forum, napisał mi że wszystko jest u niego ok, ale w jego przypadku ma tak nasłonieczniony pokój że ma za dużo czerwonego koloru i musiał zmienić, to samo- dodać konrastu i podświetlenia, poza tym ok.

PS.
Co do ustawiń producentów - nową Tosię odebrałem po 7 miesiacach 26 maja z ustawieniami fabrycznymi. Ustawiłem obok JVC i obraz był naprawdę gorszy wizualnie. Miałem na szczęście swoje ustawienia, wklepałem je i obraz się zdecydoanie poprawił na in +.

Pozdrawiam
 

z3

New member
Bez reklam
Jestem pod wrażeniem, że potrafisz przeniknąć monitor i sprawdzić czy jestem podniecony, albo czy mam chandrę. Z takimi umiejętnościami sporo zarobisz, ale w gruncie rzeczy znowu zmieniasz temat. Ponieważ jak bez sarkazmu odpisywałem na Twoje posty to, tak jak w tej sytuacji zamiast ustosunkować się do odpowiedzi tworzyłeś nowe tezy.

większość telewizorów nie ma aż tak strasznych problemów z wyświetlaniem obrazu i jak tylko wyjmiesz je z pudełka, to żaden nie powinien Ci wyświetlić fiolerowego błękitu nieba, lub pomarańczowego czerwonego Ferrari

Zgodzę się, że większość nie ma takiego problemu. Ale 90% z tej większości jest domyślnie ustawiona w taki sposób, że odcienie kolorów są źle wyświetlane. Nie każdy musi to korygować, bo niektórym może się to podobać, jednak nie ma to nic wspólnego z naturalnością przekazu.

- jeżeli np. obraz jest za bardzo nasycony, za bardzo/mało kontrastowy albo np. skóra ma nienaturalny wygląd, to zawsze można poprawić wygląd podstawową regulacją, żeby obraz wyglądał bardziej naturalnie.

Tutaj oczywiście już popełniłem wg, Ciebie błąd, bo nie mogę napisać naturalny, a chyba wystarczy przestać głupio się upierać, żeby stwierdzić, że nawet ręcznie wyregulowany obraz może wyglądać bardziej naturalnie, niż np. taki jak ten wklejany obraz dziecka przesycony kolorem niebieskim. I pisząc o naturalnym wyglądzie np. skóry, to...
Zgodzę się, jednak tylko w takim przypadku możemy to zrobić, gdy mamy podstawową wiedzę na temat ustawień, ponieważ jak już pisałem źle używasz słowa naturalny. Naturalny jako wzorzec nie może mieć kilku dobrych wyników, przedstawiając to w sposób matematyczny. Jeśli weźmiemy za obraz naturalny znacznik X to żadne inny winik (ponieważ każdy telewizor ma jakieś ograniczenia dlatego dodam jeszcze- niż najbardziej zbliżony do) oprócz X nie będzie naturalny.

chyba każdy wie, jak wygląda naturalny kolor skóry, żeby próbować ustawić tak samo na tv (tłumacząc w dużym uposzczeniu).
I tutaj się znowu mylisz. Ponieważ tak naprawdę nie wiemy jaki obraz chciał nam pokazać twórca.

Załóżmy, że te zdjęcie dziecka pochodzi z horroru i twórca celowo chciał przejaskrawić pewne kolory tak aby postacie były straszniejsze. Dlatego kręcąc sceny dawał dużo więcej światła o wysokich temperaturach co spowodowało blady kolor skóry i w tym przypadku NATURALNY CZYLI WZORZEC będzie miał przejaskrawione kolory.


Wiec NIE pisz definicji słowa naturalny, bo jest to żałosne i próba ośmieszenia mnie wskazuje na to, że sam chyba masz problemy z pozyskaniem szacunku.
Ani nie prubuję Cię ośmieszyć, ani nie mam problemów z pozyskaniem szacunku. Po Twojej ostatniej wypowiedzi dalej twierdzę, że nie rozumiesz słowa wzorzec (pierwotny stan rzeczy - natura). Piszę to w powyższym akapoicie i tu napiszę jeszcze raz. Skoro nie wiemy jak wyglądało dziecko przed zrobieniem zdjęcia nie możemy samemu z głowy ustawić naturalnego wzorca (czyli tego pierwotnego) Jednak stosując odpiwiednie ustawienia możemy zbliżyć się jak najbardziej się da na danym odbiorniku do tego jak chciał przekazać to twórca.

NIGDZIE nie napisałem, że ustawiając podstawowe parametry obrazu TV doszedłem do idealnej kalibracji, więc nie oskarżaj mnie o to. A jeżeli tak zrozumiałeś, to albo sam nie czytałeś całości wątku, albo masz problemy ze zrozumieniem.
Nigdzie nie oskarżam Cię o to, że doszedłeś do najbliższych ustawień do wzorca (kalibracja) ponieważ nie mogłeś tego osiągnąć ustawiając temp barw na zimny. Napisałem, abyś nie sugerował użytkownikom, iż ustawienie TV w tryb zimny zbliży im obraz do naturalnego.


Pisanie:

Cytat:
kalibracji podobnie jak wyższe wykształcenie - nie jest dla wszystkich

również jest żałosne, i pasuje bardziej do dzieciaka neo, niż do osoby, która ma chęć na merytoryczną dyskusję.


Każdy dobrze zmanipulowany cytat może zatrząść czytającymi jednak całość mojego zdania brzmiała:

"kalibracji podobnie jak wyższe wykształcenie - nie jest dla wszystkich (niech tylko nikt się nie obrazi zaraz za porównanie)."

Proponuję nabrać trochę dystansu i nie brać wszystkiego dosłownie, szczególnie tam gdzie jest zasugerowane aby tego nie robić, a brak cytatów do merytorycznych wypowiedzi jasno wskazuje kto ma ochotę na taką dyskusję.
 
Ostatnia edycja:

BoDeX

New member
Ale jedziecie po bandzie - bez sensu ....

Jeśli ktoś nie ma ochoty na to, aby tor video był przezroczysty dla
sygnału, to przecież nikt go do niczego nie zmusza.

Osoba dbająca o najwyższą możliwą jakość zapewne doceni proces
kalibracji , w którym to wyciska się z urządzenia maksimum jego
możliwości w wierności odtwarzania obrazów .

Czy to musi być drogie ? Nie, nie musi !
Gdy znajdzie się 6 zaufanych osób, to koszt "przechodniego" kalibratora
wyniesie 99 pln. Przy 12 to tylko 50 pln. więc chyba warto spróbować
choćby tylko po to, aby się samemu "naocznie" przekonać ! :)

http://www.cyfrowaciemnia.pl/index.php/product/show/id/612

Organizacja takiego przedsięwzięcia nie jest przecież trudna ...
 

kol

New member
Ja się piszę na to. Chodź należy do kosztów doliczyć koszt wysyłki i td. no i na koniec można go sprzedać.
 

z3

New member
Bez reklam
Trochę to bez sensu, bo ta ostatnia osoba będzie miała sprzęt na który reszta się zrzuciła, są firmy które robią kalibracje właśnie spyderem za rozsądne pieniądze. O ile ja sobie sam kalibrowałem, to mój przyjaciel korzystał z usług jednej z nich i był bardzo zadowolony.
 
Do góry