F1 2010 - liga ps3

scooby99

New member
Panowie, takie małe pytanko...
Mieliście kiedyś problem z brakiem paliwa w wyścigu...???
Ja dziś odpaliłem na 30% i nie dojechałem do mety bo zabrakło... :eek:
 

DrWredman

Active member
Tu Kizior ma racje... Ja też nie jestem za tym, aby w trakcie sezonu zmieniać zasady... Możemy przecież pojeździć na którymś z treningów bez wspomagaczy , albo wydłużyć na 50 % i zobaczyć jak się jeździ...
Uważam, ze wszyscy uczymy się dopiero jak jeździć bezkolizyjnie a wyłączenie choćby konroli trakcji spowoduje, że będzie jeszcze gorzej...
Rzecz jasna dostosuje się do większości, ale takie jest moje zdanie... ;)

Woytas ja jeżdze tylko z trakcją na full, reszta wszystko wyłączone... :)

No dobra już się poddaję, przed następnym sezonem zrobimy jakąś sondę wśród jeżdżących i ustawimy tak jak zechce większosc. A na razie przetestujcie wydłużenie o 10%.
W hotelu w którym bedę jest podobno Wi-Fi więc bedę czynnym słuchaczem czata. czyli niemal jak interaktywna audycja internetowo/radiowa.
 

WojtR

Member
Bez reklam
3 dzień testów , Robertowi kuźwa mistrzostwo odjeżdża :(


1. Nick Heidfeld Lotus Renault 1:20,361 86

2. Fernando Alonso Ferrari 1:20,493 0,132 131
3. Michael Schumacher Mercedes GP 1:21,054 0,693 114
4. Lewis Hamilton McLaren 1:21,099 0,738 36
5. Kamui Kobayashi Sauber 1:21,242 0,881 84
6. Sebastian Vettel Red Bull 1:21,574 1,213 98
7. Sebastien Buemi Toro Rosso 1:21,681 1,320 92
8. Heikki Kovalainen Team Lotus 1:21,711 1,350 61
9. Rubens Barrichello Williams 1:22,227 1,866 99
10. Paul di Resta Force India 1:22,945 2,584 64
11. Jerome D'Ambrosio Virgin 1:25,471 5,110 72

a wracając do ligi widzę , że w TT na Walencji 1.36 hmm nie mogę jeszcze poskładać sektorów :)
 

mayerr

New member
3 dzień testów , Robertowi kuźwa mistrzostwo odjeżdża :(


1. Nick Heidfeld Lotus Renault 1:20,361 86

2. Fernando Alonso Ferrari 1:20,493 0,132 131
3. Michael Schumacher Mercedes GP 1:21,054 0,693 114
4. Lewis Hamilton McLaren 1:21,099 0,738 36
5. Kamui Kobayashi Sauber 1:21,242 0,881 84
6. Sebastian Vettel Red Bull 1:21,574 1,213 98
7. Sebastien Buemi Toro Rosso 1:21,681 1,320 92
8. Heikki Kovalainen Team Lotus 1:21,711 1,350 61
9. Rubens Barrichello Williams 1:22,227 1,866 99
10. Paul di Resta Force India 1:22,945 2,584 64
11. Jerome D'Ambrosio Virgin 1:25,471 5,110 72

a wracając do ligi widzę , że w TT na Walencji 1.36 hmm nie mogę jeszcze poskładać sektorów :)

taa, i po tym najszybszym kółku zrobił jeszcze 7 okr na tym samym baku więc potencjał (przynajmniej na Q )jest :)

a co do ligi: 9 osób wypowiedziało się na tak lub nie jeżeli chodzi o wydłużenie wyścigu. W tej chwili jest 5-4 za wydłużeniem. Kizior dobrze by było jakbyś jednoznacznie napisał czy jesteś na tak czy nie. Oczywiście jeszcze czekamy do niedzieli na resztę ale jak nikt więcej się nie wypowie będziemy się opierać na tym co mamy.
 

Kizior79

New member
taa, i po tym najszybszym kółku zrobił jeszcze 7 okr na tym samym baku więc potencjał (przynajmniej na Q )jest :)

a co do ligi: 9 osób wypowiedziało się na tak lub nie jeżeli chodzi o wydłużenie wyścigu. W tej chwili jest 5-4 za wydłużeniem. Kizior dobrze by było jakbyś jednoznacznie napisał czy jesteś na tak czy nie. Oczywiście jeszcze czekamy do niedzieli na resztę ale jak nikt więcej się nie wypowie będziemy się opierać na tym co mamy.

więc jednoznacznie - jestem na, ........ :hmm: NIE, od przyszlego sezonu, prawdopodobnie tak, jak wzrosnie nasz poziom i dogonimy (choć trochę) czołówkę. moje zdanie opieram na dotychczasowych wyścigach, 3-4 osoby w czołówce przewaznie idą łeb w łeb, reszta z każdym okrązeniem "rozlewa" się po torze, wynikiem tego będą duble x2, i walka z cieniem (słabszych zawodników). jak widac czołówka potrafi dobrac ustawienia i zadbac o opony, wydłużenie wyścigu na tym etapie spowoduje dwie rzeczy - dłuzszy wyścig dla czołówki, masakrę dla reszty.

takie jest moje zdanie.

a że żyjemy w demokratycznym kraju (choć kilku uważa że nie:roll:), zastosuje sie do większości
 

komarzycho

New member
GP Europy Walencja

Kwalifikacje






Wyścig


Chciałbym jeszcze oby rozważyć manewr Biksona na ostatnim kółku.
Uważam, że ten manewr był zbyt ryzykowny i przez to nie wygrałem tego wyścigu ...
Proszę o rozpatrzenie i zamianę miejsc końcowych.

YouTube - Walencja walka o 1 miejsce
 
Ostatnia edycja:

WojtR

Member
Bez reklam

wg mnie nie

22 okrążenie - 16s filmu ścinasz szykane , żeby go dogodnić :-D

nawrót przed prostą startową zrobiłeś dokładnie to samo co on zakręt później tylko , że się zakleszczyliście i pojechałeś w ścianę tracąc spoiler , jeśli widziałeś , że bikson ma wiekszą prędkość to na prostej startowej mogłeś konsekwentnie trzymać wewnętrzną

ryzykował dokładnie tak samo jak Ty zakręt wcześniej , doskonale widziałeś , że jedzie po zewnętrznej i będzie zacieśniał nawrót ale i tak się pchałeś

zakręt później mogłeś wcześniej zaczać hamować i po zakręcie spokojnie byś go wyprzedził ...

incydent w trakcie walki nic nie robimy taka moja opinia

w czasie poprzedniego GP dostałem 2 strzały centralnie w d...pe więc idąc tym tokiem rozumowania to by trzeba było co wyścig zmieniać kwalifikację ( straciłem łączenie 3 pozycje + uszkodzona opona )
 

WojtR

Member
Bez reklam
więc jednoznacznie - jestem na, ........ :hmm: NIE, od przyszlego sezonu, prawdopodobnie tak, jak wzrosnie nasz poziom i dogonimy (choć trochę) czołówkę. moje zdanie opieram na dotychczasowych wyścigach, 3-4 osoby w czołówce przewaznie idą łeb w łeb, reszta z każdym okrązeniem "rozlewa" się po torze, wynikiem tego będą duble x2, i walka z cieniem (słabszych zawodników). jak widac czołówka potrafi dobrac ustawienia i zadbac o opony, wydłużenie wyścigu na tym etapie spowoduje dwie rzeczy - dłuzszy wyścig dla czołówki, masakrę dla reszty.

takie jest moje zdanie.

a że żyjemy w demokratycznym kraju (choć kilku uważa że nie:roll:), zastosuje sie do większości

mam dokładnie tą samą opinie wydłużenie wyłącznie promuje lepsze ustawienie bolidu i bardziej uniezależnia szybszych kierowców od błędów , nawet jak popełnisz błąd i tak nadrobisz tyle czasu ...

generalnie przy dłuższym wyścigu przy starcie na miękkich oponach brak szansy na walke

i jeszcze jedna kwestia możecie po załadowaniu wyścigu nie ładować w ciągu 3 s swój zapisany setup i brać udziału bo natychmiast jest odliczany czas tylko dać z 2-3 min niech wszyscy na spokojnie ustawią ?
 

WojtR

Member
Bez reklam
Komar zacytuje siebie ponownie

"jak czołówka staruje na twardych i ma problemy ze startem to ostrożnie pozwólmy się rozpędzić bez walki niech sobie chłopaki rozgrzeją opony i odjadą ale w drugą stronę jak ty masz pod koniec zużyte twarde o doganiający świeże miękkie i kręci lepsze czasu to najlepiej zjedź na trawę i puść jak dublowany a jak go nie puścisz to i tak polecisz na trawkę"

i sobie jeszcze zobacz co robisz na starcie ....
 

mayerr

New member
Ja już pisałem na początku sezonu żeby rozpatrywać incydenty i ewentualne kary nakładać (czasowe czy jakieś tam). I nie chciałem tu nikomu na złość robić tylko żeby w miarę porządek utrzymać na torze. Nie było w ogóle odzewu na mojego posta więc dałem sobie spokój. Tylko żeby zaraz nie zrobiła się wolna amerykanka.

Co do manewru Biksona, owszem było to zagranie poniżej pasa i według mnie niezgodne z zasadami ale Komar popatrz na pierwszy zakręt pierwszego okrążenia. Zrobiłeś dokładnie to samo co Bikson tylko tym razem najbardziej ucierpiał na tym Jakubus. I w tym przypadku Jakubus też może mówić, że stracił bardzo dobre punkty przez Ciebie.

Swoją drogą Bikson powinien grzecznie oddać pozycje bo ewidentnie zawalił. Ale Bikson już taki jest i on od tak sobie pozycji nie oddaje. Sam się przekonałem o tym na własnej skórze podczas bodajże GP w Katalonii.
 

komarzycho

New member
Pierwszy zakręt jestem zblokowany przez Woytasa, który jedzie obok mnie i jeszcze chyba lekko dostałem w tył. 31s jest jak dostaje lekkiego przyspieszenia i jestem zblokowany. Więc ewentualne roszczenia Jakubusa mogą być do Woytasa.


A tutaj pierwszy zakręt z dźwiękiem, cały czas byłem pchany.
http://www.youtube.com/watch?v=A0XnznJf9RQ
 
Ostatnia edycja:

WojtR

Member
Bez reklam
Pierwszy zakręt jestem zblokowany przez Woytasa, który jedzie obok mnie i jeszcze chyba lekko dostałem w tył. 31s jest jak dostaje lekkiego przyspieszenia i jestem zblokowany. Więc ewentualne roszczenia Jakubusa mogą być do Woytasa.


A tutaj pierwszy zakręt z dźwiękiem, cały czas byłem pchany.
YouTube - Start GP Euruopy

przepraszam to chyba Ty bardziej pchasz się na mnie niż ja na Ciebie
i systematycznie od 9s próbujesz zjechać na prawo mimo , że słyszysz , że kogoś taranujesz czy ktoś Cię strzelił z tyłu to już nie wiem , Mayer musi wrzucić swój film , absolutnie źle wystartowałeś i do końca nie miałeś zamiaru hamować lub jechać wcześniejszym torem , żeby przypadkiem nie stracić jeszcze jednej pozycji
 
Ostatnia edycja:

mayerr

New member
Tak rzeczywiście Komar dostajesz strzała więc to przyblokowanie Jakubusa według mnie absolutnie nie jest Twoją winą.
A od kogo dostajesz w tyłek? Jasno tego nie widać ale przypuszczać można że to był Woytas.

Woytas jak możesz pisać, że Komar pchał się na Ciebie :shock:? Przecież on był prawie całą długość bolidu przed Tobą. To Ty właśnie pchałeś się na niego i wyobraź sobie co by było gdyby Komar zdążył wyhamować i prawidłowo wejść w pierwszy zakręt. Trafił byś w jego prawe tylne koło i gwarantowany piruet. Nie możesz się tak na żywca pchać. Tyle pisaliśmy o tym żeby zachować umiar zwłaszcza w pierwszym zakręcie.
Niestety w grze lusterka są tylko po to żeby być. Nic w nich nie widać a ciężko wchodzić w zakręt z widokiem wstecz. Według mnie tutaj przydało by sie żeby CM coś zrobiło z tymi lusterkami.

Z mojego filmu nie widać Waszego zdarzenia. Startując z P10 celowo jeszcze zwolniłem żeby nie trafić w to co miało wydarzyć się w pierwszym zakręcie :) I nie trafiłem :)
 

WojtR

Member
Bez reklam
Tak rzeczywiście Komar dostajesz strzała więc to przyblokowanie Jakubusa według mnie absolutnie nie jest Twoją winą.
A od kogo dostajesz w tyłek? Jasno tego nie widać ale przypuszczać można że to był Woytas.

Woytas jak możesz pisać, że Komar pchał się na Ciebie :shock:? Przecież on był prawie całą długość bolidu przed Tobą. To Ty właśnie pchałeś się na niego i wyobraź sobie co by było gdyby Komar zdążył wyhamować i prawidłowo wejść w pierwszy zakręt.

no chyba sobie żartujesz jak był całą długość przede mną to w 10s taranuje co powietrze zjeżdżając do ściany ? a w 11s moje skrzydło wzięło się z kosmosu , nie odpuścił nie hamował to teraz ja jestem winien :mrgreen:


proste pytanie w 9s , którą stroną jedzie Komar a , którą próbuje jechać w 11s .. no tylko, że coś nie wszyło, bo ja już tam jechałem
 

Kizior79

New member
tak czytam i czytam waszą dyskusje i ............

mam proste rozwiązanie - LOTNY START, jedziemy jedno okrążenie na luziku, dogrzejemy opony, i full gaz od ostatniego nawrotu przed prostą startową, moze trochę bardziej cywilizowanie wyjdzie.

bo co z tego że w Walencji jechałem po starcie asekuracyjnie, wczesniej hamowałem przed pierwszym zakretem, jak i tak ch.... wielki bo crash był.

co wy na to?
 

bikson80

New member
Komar ma racje moja wina za puzno chamowalem i urwalem :oops:. Komar jeszcze raz sory ale juz niemialem opon.To byla walka na ostatnim kolku o 1 pazycje dlatego Komar powinien wygrac wyscig. MOJA WINA
 

mayerr

New member
no chyba sobie żartujesz jak był całą długość przede mną to w 10s taranuje co powietrze zjeżdżając do ściany ? a w 11s moje skrzydło wzięło się z kosmosu , nie odpuścił nie hamował to teraz ja jestem winien :mrgreen:


proste pytanie w 9s , którą stroną jedzie Komar a , którą próbuje jechać w 11s .. no tylko, że coś nie wszyło, bo ja już tam jechałem

no trochę z tym prawie całym bolidem to mnie poniosło :) ale to nie zmienia faktu że to Ty byłeś z tyłu więc Ty bardziej powinieneś uważać. I tutaj właśnie narzuca się fakt o którym pisałem wcześniej- lusterka. Gdyby było coś w nich widać to myślę, że komar widząc Ciebie, że już zabrałeś się za wyprzedzanie nie zmienił by tak nagle toru jazdy jak zauważyłeś w 9 sek i 11.
A tak to przez brak widoczności w lusterkach, Komar zrobił to co by zrobił każdy. W 9 sek jedzie na zew za Jakubusem chowając się za nim w tunelu aero i tuż przed zakrętem atakuje od wew. Na pewno każdy z nas zrobił by tak samo. Ale zupełnie inaczej było by gdyby miał cały czas dobry podgląd wstecz bo widziałby Ciebie, że już zacząłeś wyprzedzanie i raczej na pewno nie zajeżdżał by Ci drogi tylko musiał by dalej trzymać swój tor.

Każdy musi sobie wbić do głowy, że ten z tyłu bierze odpowiedzialność za ewentualne zdarzenie.
Wiadomo, że czasami są wyjątki jak ten z przodu popełni błąd.

A co do startu lotnego to myślę że zbyt wiele stracimy :)
 
Do góry