BYLEjakość techniczna platform satelitarnych

masloww

New member
Bez reklam
czesiu, ciągle brakuje do pełnych danych podawanie systemów kodowania; w poście #76 porównanie programów SD bez podania systemu kodowania mija się z celem;

popieram cię w drążeniu tematu; tak jak za komuny wciskali nam wyroby czekolado-podobne tak teraz wciskają nam wyroby telewizyjno-podobne;
najgorsze jest to że zdecydowane większość polaków to badziewiaki, którzy łykają taką telewizję i się jeszcze rozpisują jaki to super obraz mają z cyfrówki a programy HD to już "miażdżą" jakością;

dwa lata temu BBC HD obniżyło bitrate z 16 do 9,7 Mbit/s to na wyspach wielkie oburzenie się zrobiło i po wielu protestach i petycjach z powrotem podnieśli jakość (teraz BBC HD nadaje nawet w 1080p);
BBC HD - Wikipedia, the free encyclopedia
w Polsce programy HD lecą z połową tej obniżonej wartości i nie dość że cisza to jeszcze piszą że obraz jest super; idzie się załamać

to powinno cię czesiu zainteresować; norma na którą powoływali się Anglicy w walce o lepszą jakość BBC HD:
http://tech.ebu.ch/docs/tech/tech3334.pdf
szczególnie str. 6
"For the 1080i/25 HDTV format and no horizontal sub-sampling a minimum bitrate of
12 - 14 Mbit/s is recommended"
"good quality SDTV (e.g. 6 Mbit/s MPEG-2)"
 

redlum

New member
Bez reklam
też się zastanawiałem w jaki sposób jest kodowany sygnał dla którego czesio podaje bitrate. Bo przy takim samym bitracie Mpeg4 powinien lepiej wyglądać niż Mpeg2.
 

czesiu.m

New member
Dane bitrate odnoszą się do DVB-S i MPEG-2

Wszystkie zestawienia, które tu podaję odnoszą się do DVB-S i MPEG-2 chyba, że dotyczą kanału HD, albo wyraźnie jest napisane, że chodzi o DVB-S2. Takie zestawienie jest zresztą tylko jedno, ale obok bitrate jest właśnie zaznaczone, że to DVB-S2, przy czym te dane dotyczące DVB-S2 są dla mnie taką teoretyczną ciekawostką. Jako "szczęśliwy" posiadacz pakietu Cyfra+ nie mam możliwości sprawdzenia tego w praktyce. Dane pochodzą z serwisu linowsat. Zresztą wszystkie dane dotyczące bitrate są właśnie stamtąd. Samodzielnie mogę sprawdzić, jak bitrate wyglądał w przypadku jakiegoś filmu, który sobie akurat nagrałem. Jednak monitorowanie przez 24/7 to nie jest zadanie dla jednej osoby.

Zatem wszystkie wartości dla, przykładowo, kanałów "filmowych" odnoszą się do kompresji MPEG-2 i DVB-S i standardu SD.

Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć więcej, to wystarczy wejść na stronę KingOfSat, żeby zobaczyć kto z jakich częstotliwości i transponderów korzysta i w jakim systemie. A na wspomnianej wcześniej stronie można sprawdzać bitrate z tym, że trzeba się logować.

Żeby wszystko sprawdzić samemu, jeśli ktoś ma życzenie, trzeba:

1. Mieć dekoder, który podaje takie parametry jak bitrate i rozdzielczość.
2. Żeby sprawdzić bitrate można też korzystać z serwisów internetowych, ale ważne jest też zorientowanie się, jaka częstotliwość nas interesuje. Inna będzie dla CP i TP, przykładowo.

Zachęcam wszystkich do samodzielnego kontrolowania parametrów transmisji. Aczkolwiek mogę autorytatywnie stwierdzić, że ignorancja jest błogosławieństwem. Posiadanie badziewnego odbiornika też wcale nie jest powodem do narzekań, jak się okazuje..
 

czesiu.m

New member
Na naszym forum można sobie poczytać, jak użytkownicy zastanawiają się nad, przykładowo, wyborem kina domowego, amplitunera, kolumn itd. Są odpowiedzi z poradami, podziękowania. Jest sympatycznie. Ale pojawiam się ja..

Moi drodzy! Koleżanki i koledzy!

Możecie sobie zakupić zestawy kina domowego nawet w cenie dobrego samochodu, ale jeżeli włączycie sobie telewizję na kanał AXN nadawany na częstotliwości 12188 z transpondera nr 74, to pomyslicie sobie bez wątpienia "po co mi to było?", a zaraz potem "całe szczęście, że z płyt dźwięk jest ok." Bo ponieważ iż gdyż jakość dźwięku z AXN jest totalną katastrofą. Słuchanie tego jest torturowaniem swoich uszu i aktem masochizmu. Zresztą sprawdźcie sami. Tu można sobie ściągnąć na dysk próbkę audio z AXN: Oct 20 2011 10 54 00 PM CSI.mp2 - audio AXN - czesiu.miszczu - Chomikuj.pl

Jeśli ktoś ma już kino domowe, a jeszcze nie ma telewizji niech sobie skopiuje ten plik na pendrive i odtworzy na swoim zestawie. A jeśli zestaw nie chce zobaczyć pliku mp2 to trzeba go sobie przekonwertować do mp3 @320 kb/s i wtedy posłuchać. Jakość trochę ucierpi, ale tylko trochę.

Jakie wnioski płyną z powyższego eksperymentu? Może takie: Pieniądze zamiast na kino domowe lepiej wydać na remont mieszkania lub inne wydatki. Natomiast AXN należy unikać jak zgniłego jaja. Przynajmniej powinni ci, którzy mają w miarę dobry słuch. Posiadacze wysokiej klasy zestawów kin domowych muszą unikać obowiązkowo. Zamiast siedzenia przed telewizorem i torturowania się proponuję wyjść na spacer. Co ja niniejszym czynię.
 

boggio

Member
Ktoś, kto ma zestaw za parę czy kilkanaście tysięcy zł nie ogląda TV (platformy satelitarne, kablówki, naziemna TV ). Chyba że, jak pisze wyżej @czesiu.miszc jest masochistą i sam siebie torturuje.
Mając taki sprzęt ogląda się z Bluraya i słucha CD. :D
 

Vaderus

New member
Bez reklam
Ktoś, kto ma zestaw za parę czy kilkanaście tysięcy zł nie ogląda TV (platformy satelitarne, kablówki, naziemna TV ). Chyba że, jak pisze wyżej @czesiu.miszc jest masochistą i sam siebie torturuje.
Mając taki sprzęt ogląda się z Bluraya i słucha CD. :D

Hmmm, ale cieżko z bluraya ogląda się tvn24 ;)
 

Jam Nius

piszę
no w ogóle ciężko się ogląda takie programy, same sensacje zabójstwa wypadki i inne pierdoły, szkoda czasu na takie "rewelacje" lepiej sobie obejrzeć zremasterowanego Króla LWA
 

czesiu.m

New member
Raczej nie chodziło mi o zgadywanie kto co i jak ogląda, jeśli ma taki czy inny sprzęt, tylko o jakość samego nagrania, do którego prowadzi link. Chociaż słowo jakość w odniesieniu do tego nagrania raczej nie ma sensu. Za nie tak wcale odległych czasów, chodzi o lata osiemdziesiąte, głównym źródłem muzyki były nagrania z audycji radiowych UKF. Na pewno sporo osób pamięta Wieczór płytowy prowadzony m.in. przez Tomasza Szachowskiego. Otóż ta audycja radiowa charakteryzowała się szczególną dbałością o jakość dźwięku. Grano tam muzykę bezpośrednio z płyt winylowych oraz z kompaktowych, gdy te się pojawiły. I muszę stwierdzić, że jakość nagranej muzyki, zwłaszcza jeśli ktoś nagrywał na magnetofonie szpulowym, była bardzo dobra. Brzmienie tej słuchanej na żywo bywało znakomite.

A teraz? W odniesieniu do AXN mówienie o dbałości o obraz i dźwięk kompletnie mija się z celem. Dostajemy bubel, który nie może się nawet równać z porządną kopią na kasecie VHS. Ja nie twierdzę, że w telewizji w dobie komputerów mają lecieć filmy w idealnej jakości. Ale musi być przecież jakieś minimum, żeby nie dostawać mdłości od patrzenia na wyblakłe kolory, złą ostrość obrazu i bólu głowy od dźwięku, który jest gorszy niż ten nagrywany z radia na kasetowego Grundiga w czasach Jaruzelskiego.

Ja tu nie chcę robić za eksperta od jakości i transmisji. Mimo wszystko jakieś minimum wiedzy mam. Ale za chińskiego boga nie potrafię odpowiedzieć na pytanie dlaczego to brzmienie na AXN jest tak podłej jakości. Naprawdę nie wiem, jak to można zrobić.

Chyba, że ktoś to robi celowo. Po to, żeby tego kanału nie oglądać?

I na koniec wyjaśnienie, dlaczego ja się dziś tak żołądkuję nad tym AXN. Otóż wczoraj sobie nagrałem odcinek CSI LV. Dziś go obejrzałem. I do tej pory nie mogę dojść do siebie. Dlaczego? Ściągnij sobie plik i posłuchaj..
 

czesiu.m

New member
Trochę teorii w obrazkach.

Kanał AXN nadaje z rozdzielczością 544x576 linii. Co to oznacza w praktyce? Oznacza to, że obraz docierający do dekodera ma takie proporcje:

oct22201120000pmdrhouse.jpg


Dekoder przekształca teraz to, co odebrał tak, żeby obraz miał proporcje oryginalne, czyli w przypadku HOUSE MD. do 16:9:

house169.jpg


Jeśli ktoś nie potrafił zrozumieć dlaczego filmy na AXN są jakieś takie rozmyte, to teraz już wie. Wystarczy przyjrzeć się dokładnie obu obrazkom, żeby stwierdzić, że w tym górnym jakby coś za bardzo brakuje szerokości.

To wszystko dotyczy wersji SD kanału. Chętnie napisałbym coś o HD, ale moja platforma nie ma wersji HD w ofercie.
 

czesiu.m

New member
Ponoć współczesny świat charakteryzuje postęp. W telewizji możemy obejrzeć całą masę programów, w których prezentowany jest postęp techniczny. Przykładowo motoryzacja. Od zaprzęgu konnego do współczesnych samochodów. Od balonu do samolotów, rakiet i promów kosmicznych. Od pierwszego nagrania dźwięku (His Master's Voice przykładowo) do współczesnych SACD lub formatów dźwięku na Blu-ray.

W przypadku AXN też mamy postęp, aczkolwiek jest to kroczenie wstecz. Jak "współcześnie" brzmi audio na AXN każdy może sobie sprawdzić, aczkolwiek muszę zaznaczyć, że mnie interesuje przekaz z TP 74 i częstotliwości 12188, natomiast jak to było w przeszłości można posłuchać po ściągnięciu tego pliku:CSI Miami.mp3 - audio AXN - czesiu.miszczu - Chomikuj.pl Wielkość pliku 4,9MB.

Co zawiera to nagranie? Jest to fragment ścieżki audio z nagrania z 21 stycznia 2009. Właśnie w styczniu 2009r. kupiłem nagrywarkę DVD z HDD. Nie był to żaden cud techniki, jakość nagrania nie powalała, ale była mimo wszystko, patrząc z perspektywy czasu, bardzo przyzwoita. Jako, że nowy nabytek trzeba wypróbować, postanowiłem sobie nagrać odcinek CSI Miami. I to właśnie fragmentu tego historycznego nagrania można sobie posłuchać. Bardzo ważna informacja. To nagranie jest oczywiście z AXN

csi2009.jpg


W jaki sposób został przygotowany ten fragment dźwiękowy? Początkowo ścieżka została zgrana z DVD-R na dysk komputera w formacie wav. Jednak mój program do cięcia plików audio nie widzi takich plików, więc ścieżka została zgrana jeszcze raz do mp3 320 kb/s i z tego pliku wycięty został fragment. Tak więc dźwięk był konwertowany dwukrotnie. Pierwszy raz przez nagrywarkę, która nagrywała przez analogowe wejście SCART, a drugi raz dziś, aby przygotować próbkę w mp3.

Otóż, jak możecie się przekonać, mimo dwukrotnej konwersji brzenie tego nagrania z 2009 roku jest lepsze niż to, co aktualnie można usłyszeć, jeśli się włączy AXN.
 

czesiu.m

New member
Po czym poznać, że kanał jest HD

Z rozmów usłyszanych tu i ówdzie wynika, że ludzie nawet są zainteresowani tą telewizją w wysokiej rozdzielczości. I w trakcie rozmowy zawsze pada sakramentalne pytanie: a czy ty masz kanały HD? Jest jeszcze bardziej doniosłe pytanie. Mianowicie o ilość tych kanałów. My zajmiemy się pierwszym pytaniem. W związku z tym krótki poradnik.

1. Jak mają poznać czy odbierają kanały HD posiadacze telewizorów kineskopowych. Proszę się nie śmiać. To jest poważna sprawa. Telemarketerzy dzwoniący po domach i straszący ludzi tym, że jak nie wezmą pakietu HD, to nic nie obejrzą, bo zwykłą telewizję im wyłączą, to przypadek nadzwyczaj częsty. I nikt nie pyta o rodzaj posiadanego telewizora.. Więc ludzie kupują kanały HD, choć mają telewizor kineskopowy. Otóż można poznać po wyglądzie loga. Logo kanału HD jest inne i ma takie dwie literki HD.

2. Jak mają poznać kanały HD posiadacze telewizorów HD, którzy łączą swe odbiorniki kablem EURO/SCART? Do łączenia odbiorników często używa się właśnie kabla EURO. Dzieje się to dlatego, że ten kabel jest gruby i ma dużą wtyczkę, a nawet dwie duże wtyczki. Grubość i wielkość dla posiadaczy platform cyfrowych ma znaczenie.. W przeciwieństwie do kabla HDMI, EURO jest gruby i solidny, i dlatego chętnie używany. Otóż to, że się ma kanał HD można poznać po wyglądzie loga. Logo kanału HD jest inne i ma takie dwie literki HD.

3. I w końcu ostatnia grupa abonentów, którzy mają telewizory HD i połączyli je kablem Component lub HDMI. Otóż tacy odbiorcy mogą poznać obecność kanału HD w swej ofercie po wyglądzie loga. Logo kanału HD jest inne i ma takie dwie literki HD.

Z moich obserwacji kanału TVN i TVN HD wynika, że najczęściej można je odróżnić wyłącznie po rodzaju loga - obecności tych przecudnych dwóch, chciałoby się spytać czemu nie czterech, literek. Bo gdyż iż ponieważ inaczej jest to trudne lub niemożliwe. Włączam sobie te dwa tefałeny od czasu do czasu i przełączam się pomiędzy jednym i drugim i przyznam się szczerze, że gdyby nie literki, to nie zgadłbym za chińskiego boga, który oglądam.

Niemniej jednak przesunąłem TVN HD na piątkę na liście kanałów. Kiedy przyjdą znajomi i spytają czy mam kanały HD to włączę im TVN HD i pokażę na literki. A jak zobaczą, to mój prestiż wzrośnie.. I o to właśnie w tym wszystkim chodzi. O prestiż.

Ato, co tu napisałem wcale nie jest śmieszne, bo jest prawdziwe.
 

czesiu.m

New member
Jeżeli platforma wprowadza jednocześnie kilka nowych kanałów HD, to będzie to mieć sens marketingowy tylko wtedy, gdy ich jakość utrzyma poziom wyższy niż konkurencja. W praktyce, w pewnym sensie przedpremierowo, na przykład wygląda to tak.

bitrate10112011.jpg


Jak na polskie realia, to nie jest źle. Oczywiście można podejść do zagadnienia w dwójnasób. 1.Wmawiać wszystkim, że obecność literek HD już sama w sobie oznacza cudy niewidy. 2.Faktycznie zadbać o jakość emisji po to, żeby każdy, kto oglądał mógł powiedzieć "ale zarąbista jakość tych nowych kanałów HD w Cyfrze". Taki szeptany marketing czasem działa cuda. Czy Cyfra wybrała pierwszy czy drugi wariant przekonamy się już wkrótce. I nie ma to większego znaczenia, że nowe kanały startują jutro. Ważny będzie poziom przez dłuższy czas.

Jak będzie, tak będzie. Jednak, gdyby ktoś świadomie zdecydował, że będzie się serwować tandetę i nadrabiać marketingiem, to taka strategia jest z góry skazana na fiasko. Z oczywistych względów.
 

czesiu.m

New member
Wiecie, drodzy bracia i siostry, że już się zacząłem niepokoić. Wiele wskazywało na to, że będziemy mieć w Cyfrze kilka fajnych kanałów w HD, bez dopłat i z dobrą jakością. Były przesłanki wskazujące, że nasi wreszcie zrobili coś dobrze. To mi psuło obraz pjełknego kraju-raju, gdzie potrafimy wszystko spartolić. A jednak powodów do obaw nie ma. Wyszło jak zawsze to znaczy, że jesteśmy w domu.

1. Jakość odbioru jest, tradycyjnie, pod psem. Nie będę się wykłócał, nie siedzę z nosem w telewizorze. Ale włączyłem sobie przed chwilą jakiś film z De Niro i wszystko o nim można powiedzieć, znaczy o filmie, tylko nie to, że to jest jakość i na dodatek HD. Bitrate na poziomie 2000 do 4000 kb/s to jest jakiś ponury żart, żeby nie powiedzieć kpina.
2. Na transponderze Cyfryści chcieli upchać jak najwięcej kanałów, co nawet teoretycznie było niemożliwe, a w praktyce oczywiście się nie udało. Co prawda dokonano jakichś akrobacji z FEC, ale skutek jest taki, że na różnego rodzaju stronach ludzie się żalą, że widzą ciemność. A wystarczyło, żeby był normalny FEC, taki jak jest stosowany w normalnych krajach. Ale u nas przecież chodziło o efekt marketingowy. Mata milijom hade? Mata. A że nie możeta oglądać, to już nie nasza brocha. Niestety nie o wygląd kanałów w telewizorach chodziło, tylko o to, że na papierze wygląda lepiej, gdy jest więcej.
3. Posiadacze modułów kupionych od CYFRY+ mogą sobie je teraz wsadzić w buty. Cyfra oferuje im swe dekodery. Rewelancja po prostu. Tylko, że ci ludzie pokupowali te moduły, żeby nie musieć używać tego Cyfrowego+ szmelcu. A ci, którzy mają moduły działające, wcale nie mogą być pewni swego, bo Cyfryści mogą jeszcze pokombinować, czytaj spierniczyć jeszcze bardziej. Czyli jeszcze więcej abonentów zobaczy ciemność.

Edit: FEC jest teraz 5/6 Jednak mimo wszystko manipulowanie tym parametrem nie świadczy dobrze o technikach z cyfry. Jak już napisałem, osiągnięcie wysokiego bitrate dla takiej ilości kanałów HD na jednym transponderze jest zamierzeniem z góry skazanym na niepowodzenie. Próbowanie kompensowania tej ciasnoty pasma przez stosowanie coraz gorszej korekcji jest pójściem w ślepą uliczkę. Wiadomo, że polscy instalatorzy w zdecydowanej mniejszości przypadków stosują profesjonalne mierniki umożliwiające naprawdę idealne ustawienie anteny, a poza tym jakość samych konwerterów i kabli zawsze jest co najwyżej przeciętna. Skoro większość ustawia swe anteny używając prostych wskaźników, a nierzadko "na pasek w telewizorze" to nie ma co marzyć o stosowaniu naprawdę granicznych wartości FEC, które mogłyby się sprawdzić wyłącznie w instalacjach zrobionych profesjonalnie i z użyciem profesjonalnych elementów. Dlatego są tacy, i dobrze że tacy są, którzy piszą poradniki, jak nadrobić chciejstwo Cyfry i ich nachalny marketing połączony z lekceważeniem odbiorców. Bo abonentów, którzy mają problemy z nowymi kanałami jest bardzo dużo. O wiele za dużo. Ale jak ma być inaczej jeśli ktoś za wszelką cenę usiłuje wlać do litrowego garnka 2 litry wody?

O modułach sprzedawanych przez Cyfrę, które nie potrafią dekodować strumienia nie napiszę nic ponad to, że to kompromitacja i kompletne lekceważenie abonentów.

Ale przecież nie o abonenta chodzi, tylko o chwyt marketingowy. A ciemny lud to kupi.

20111112alejaja.jpg
 
Ostatnia edycja:

czesiu.m

New member
Brak nowego zestawienia parametrów nadawania

Minęło już dość dużo czasu od mojego ostatniego zestawienia parametrów nadawanie kanałów w naszych platformach. Teoretycznie mógłbym podać nowe zestawienie, jednak od starego nie różniłoby się ono.. niczym w zasadzie. Można by dopisać nowe kanały dodane do Cyfry+, kanały w tzw. HD

Otóż wszystkie nowe kanały Cyfry są nadawane w rozdzielczości 1920x1080i. Bitrate tych kanałów waha się w granicach od 2000 do 10000 kb/s w zależności od tego, co jest akurat pokazywane. Ogólne wrażenie jakości jest porównywalne z typowymi polskimi kanałami HD, względnie lepsze. Nie są to jednak jakieś wybitne osiągnięcia na polu jakości obrazu. Jak już pisałem, nie siedzę z nosem w telewizorze i nie obserwuję tego wszystkiego na bieżąco, mowa o nowych HD. Od czasu do czasu włączam te kanały, żeby sprawdzić bitrate i przez chwilę przyjrzeć się jakości obrazu. Jakość jest, powiedzmy, zmienna. Bywa dobra, bywa również słaba. Tak słaba, że o wrażeniu wysokiej jakości można zapomnieć. Zwłaszcza filmy na Ale Kino bywają w kiepskiej jakości. Porównanie wersji SD kanału do HD pozwala stwierdzić, że różnica pomiędzy nimi jest bardzo mała. Świadczy to o tym, że ogólna jakość emisji na tym kanale jest słaba. Słabe jest SD w rozdzielczości 704x576 linii i bitrate w zasadzie poniżej 3000 kb/s. Bardzo słabe jest HD, skoro słabe SD jest tylko nieznacznie gorsze od HD. Jednym słowem Ale Kino HD to kanał o naprawdę rozczarowującej jakości.

Jeszcze raz podkreślam, że to moje subiektywne odczucia przy dość krótkim czasie oglądania nowych kanałów.

Warto na koniec podkreślić, że nowe kanały HD Cyfry+ nadawane z częstotliwości 11,411 GHz wciąż sprawiają abonentom bardzo dużo problemów, jeśli chodzi o ich odbiór i dekodowanie. Nie chciałbym przepisywać tego, co już na ten temat gdzie indziej napisano. Jednak muszę wspomnieć o fakcie bardzo złej korekcji błędów przyjętej przez nadawcę. Wynosi ona obecnie 5/6 tzw. FEC i jest to najprawdopodobniej powodem wielu problemów. Przy tak słabej korekcji błędów konieczne jest bardzo precyzyjne ustawienie anteny. Jak się okazuje nie wszyscy, a wręcz bardzo wiele osób, sobie z tym radzą.

Niestety problemy z uzyskaniem wystarczająco dobrego sygnału nawet w tak pogodne i bezchmurne dni, jak obecnie, są bardzo duże. Wypada zadać pytanie, co będzie w czasie zachmurzenia i silnych opadów? Jaki będzie wtedy odsetek abonentów, którzy nie będą w stanie odbierać tych kanałów HD? Niestety położenie geograficzne Polski jest takie, że wiązka biegnie dość płasko, mając do pokonania grubszą warstwę atmosfery wraz z zanieczyszczeniami, chmurami z deszczem, śniegiem, mgłę itd. niż na zachodzie Europy. Ponadto w Polsce mamy do czynienia raczej z peryferiami wiązki o z definicji słabszym sygnale niż na zachodzie.

Dlatego doniesienia, jakoby gdzieś u kogoś sprawdziło się FEC 5/6 lub niższe nie ma w praktyce żadnego znaczenia. W naszym położeniu geograficznym takie wyśrubowane wartości korekcji się nie sprawdzają, co pokazuje codzienna praktyka odbioru, lub raczej jego braku.

A jak to będzie w dni deszczowe czy z opadami śniegu itd.? To pokaże czas. Ale już teraz należy przyjąć, że bez zmiany FEC na bardziej "przyjazny" dla odbiorcy będzie tylko gorzej. Dlatego radziłbym skorygować ustawienie anten już teraz, zanim spadnie śnieg. Być może uda się dzięki temu zmniejszyć problemy z odbiorem wspomnianej częstotliwości.
 

czesiu.m

New member
Chciałbym podać link do ciekawego tekstu dotyczącego problemów z odbiorem z częstotliwości 11411. Tu: Brak odbioru sygnału satelitarnego - co na to wpływa? - artykuł na SATELLITE Charts

Generalnie piszą to, co pisałem ja, tylko bardziej fachowo. Zastanawia mnie tylko czy rzeczywiście cyfra zdecyduje się na przeniesienie któregoś kanału na inny transponder, żeby ten pechowy odchudzić i poprawić FEC? Może w styczniu/lutym, jak będzie po dwa, trzy tygodnie w gęstych chmurach i w opadach. Trzy tygodnie rozpalonej do białości infolinii i wściekli abonenci chyba zrobią swoje. Bo znając życie nie będzie jakiejś ogólnopolskiej akcji perfekcyjnego celowania antenami w Hot Birda. A takich, co mają czasze ustawione kiepsko, tylko teraz o tym nie wiedzą jest pewnie połowa z wszystkich z instalacjami na 13E.
http://www.sat-charts.eu/artykul,342,--Brak-odbioru-sygnalu-satelitarnego---co-na-to-wplywa-.html
 

czesiu.m

New member
Denna jakość AXN SD to skutek wojny C+ z CP?

Jeśli pod adresem któregoś kanału posypało się w tym wątku najwięcej słów krytyki, to z pewnością liderem, niechlubnym, jest AXN SD. Kanał ten, moim zdaniem, jest nadawany z jakością(sic!) wywołującą bóle głowy, nudności i na dłuższą metę totalny absmak. A już najbardziej dotkliwy jest dźwięk, który jest trudniejszy do zaakceptowania niż ten w słuchawce telefonu.

Ciekawą ciekawostką i cechą nadającą pikanterii całemu zagadnieniu pod nazwą AXN SD (Straszne Dziadostwo?) jest to, że ta kompletnie beznadziejna bylejakość ma miejsce tylko i wyłącznie na platformie Cyfra+. Przyjrzyjmy się zagadnieniu nieco dokładniej.

N czyli popularna Enka, Orange i TNK emituje AXN w DVB-S2 przy średnim bitrate z ostatnich 10 dni na poziomie 2524 kb/s. Wydawać by się mogło, że jest to niski bitrate, ale nie jest, bo chodzi o wersję SD kanału i DVB-S2 czyli kompresję MPEG-4, a ta jest zdecydowanie bardziej efektywna niż MPEG-2 w DVB-S. Zatem jakość, którą można uzyskać przy takich wartościach przepływności może być bardzo dobra.

N, Orange i Cyfrowy Polsat dysponują wersją HD tego kanału. Powiedzmy szczerze - AXN HD z HD nie ma nic wspólnego. Nawet nie zna HD choćby z widzenia. Niemniej jednak jakość kanału HD jest lepsza niż w SD. AXN w HD nie jest już aż tak boleśnie i dotkliwie złe, jak to zwykłe AXN, które jest dostępne w Cyfrze+.

Cyfra+ ma wersję SD tylko i dzieli ją z Cyfrowym Polsatem. W tym miejscu trafiamy na pewną nielogiczność, która wywraca do góry nogami całe moje rozumowanie i całą tą "teorię spiskową". Trochę w tym racji, ale..

Kto ogląda filmy i seriale w AXN? Raczej młodsi i bardziej dynamiczni widzowie. A kto nie ogląda? Renciści, emeryci, babcie moherowe oraz małe dzieci. Coś mi jednak mówi, że to ci młodzi i dynamiczni z Polsatowców dysponują lepszymi telewizorami i dekoderami. I oni oglądają AXN i do tego HD. Czyli abonentom Polsatu oglądającym AXN wersja SD w jakości kserokopii nie przeszkadza.

Skoro AXN jest najczęściej oglądanym kanałem filmowym, to może właśnie brak wersji HD, względnie dostępność tylko i wyłącznie katastrofalnie złego SD w Cyfrze+ nie jest takim całkowitym przypadkiem?

Dodam jeszcze, że nie miałem zamiaru nikogo urazić. Sam jestem rencistą, emerytem i moherową babcią nieoglądającą AXN oraz małym dzieckiem.
 

czesiu.m

New member
Nowe kanały HD z 11411 i zablokowana infolinia

W ostatnich dniach można się spotkać z opiniami abonentów Cyfry+ dotyczącymi bardzo długim czasem, który jest potrzebny, aby móc porozmawiać z konsultantem np. w sprawie zmiany pakietu. Zdarza mi się słyszeć, że ktoś nie mógł się dodzwonić przez 3 godziny, a nawet dłużej. Jakkolwiek szczerość takich wypowiedzi wydaje mi się nie do końca pewna, to mimo wszystko trudno nie powiązać dłuższego, niż zazwyczaj, czasu oczekiwania na infolinii z włączeniem nowych kanałów HD na sławnym już chyba transponderze.

Raczej nie sądzę, żeby osoby, które mają problem z częstotliwością 11,411 GHz zaglądały właśnie tu, ale na wszelki wypadek zaapeluję: Najpierw ustawcie swe anteny na 100% poprawnie, a dopiero wtedy, gdyby odbioru nadal nie będzie, dzwońcie na infolinię. Abonenci, którzy mają do załatwienia codzienne sprawy, będą wdzięczni za nieprzeciążanie konsultantów pytaniami na które odpowiedzi bez trudu można znaleźć w internecie.

Wracając do sedna sprawy, włączenie tych kanałów HD odbywa się jednak mimo wszystko nie do końca profesjonalnie, jeśli w ogóle. Zadaniem wielu osób te niejako flagowe dla Cyfry kanały powinny zostać tak wprowadzone, aby uniknąć jakichkolwiek komplikacji. A to się zdecydowanie nie udało.
 

czesiu.m

New member
Dali by...

To jest typowy zwrot, który znajduje się na bank i to niejednokrotnie w komentarzach do zmian na platformach. Wszystko jedno co się zmienia i u kogo, zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony i pisze: dali by to czy tamto. Oczywiście takimi wpisami nikt się nie interesuje, nikt poza piszącym, świadczy on jednak zawsze o tym, że coś jest u autora takiego wpisu nie tak. Jeśli zmiany dotyczą wprowadzenia jakiegoś nowego kanału HD, to niezadowoleni piszą: daliby jeszcze to lub owo HD. Ale przecież to lub owo jest już w SD, można to sobie oglądać, jeśli ktoś ma życzenie, więc o co chodzi z tym daliby HD?

Otóż dziś miałem okazję posiedzieć trochę przy dekoderze, który jest inny niż ten użytkowany na co dzień. Chodziło o sprawdzenie czy radzi on sobie z nowymi kanałami z częstotliwości 11,411 GHz. Radzi sobie, owszem. Jednak tych kilkanaście minut oglądania programu na tym urządzeniu pozwoliło mi zrozumieć intencje autorów słów dali by.

Otóż różnica pomiędzy kanałami HD i SD odbieranymi przez to urządzenie jest ogromna. Co gorsze różnica pomiędzy kanałami SD nadawanymi wzorowo i kompletnie beznadziejnie jest trudna do zauważenia. Zatem ktoś, kto obraz w SD uważa za beznadziejny chce mieć to w HD. I ma rację.. w pewnym sensie. Ale o tym za chwilę.

Osiągnięcie dobrej jakości obrazu telewizyjnego w naszych warunkach jest naprawdę trudne. Jest kilka przyczyn.

1. Jakość nadawanego sygnału. Tu nie muszę pisać nic więcej. Wszystkie moje wpisy dotyczą jakości nadawania. Jeśli ktoś nie ma ochoty czytać wszystkiego, powtórzę. W dobrej jakości w SD jest TVN i Polsat. W dobrej jakości HD Eurosport, zazwyczaj.
2. Jakość sprzętu użytego do odbioru. Chodzi zarówno o dekoder, jak i odbiornik telewizyjny.
3. Brak umiejętności właściwego ustawienia sprzętu i jego wyregulowania.

W tym miejscu zajmiemy się wyłącznie punktem 3.

Każdy ma sprzęt taki, jaki ma. Jeśli nie mamy możliwości lub chęci wymiany na lepszy, powinniśmy się zająć tym, co mamy i wycisnąć z niego maksimum jakości. Największymi błędami są nieprawidłowe ustawienia parametrów obrazu w telewizorze. Dotyczy to zwłaszcza za wysoko ustawionego kontrastu i ostrości. Jeśli przesadzimy z ostrością i kontrastem, to obraz będzie mniej ostry i zawierał mniej szczegółów, niż mógłby być i zawierać. Drugim poważnym błędem popełnianym przez bodaj wszystkich jest korzystanie ze skalera wbudowanego w dekoder. Otóż w 90% przypadków, jak nie więcej, skaler w dekoderze jest dużo gorszy niż ten, który znajduje się w telewizorze. I właśnie dlatego powinno się używać modułu skalującego telewizora, a nie dekodera.

Jeżeli używamy dekodera, który użyczyła nam nasza platforma, to na 90% ma on niższej klasy moduł skalujący niż nasz telewizor. Może też być odwrotnie, ale to będzie mieć miejsce raczej tylko wtedy, gdy nasz telewizor jest dość stary, ma matrycę 1366x768 i jest marki znanej raczej tylko właścicielowi telewizora. Mimo wszystko należy sprawdzić, który skaler jest lepszy.

W jaki sposób sprawdzić, który moduł skalujący daje lepszy obraz? Lepszy to znaczy bardziej ostry, z większą ilością drobnych detali itd.

Można to sprawdzić w taki sposób:

1. Ustawiamy kanał o dobrej jakości w SD. Może to być TVN, może być któryś z niekodowanych niemieckich z Astry, Może być Polsat. Przy Polsacie uwaga: jest nadawany w letterboxie, dlatego powinniśmy tak ustawić telewizor i dekoder, żeby mieć naprawdę letterbox.
2. W dekoderze wchodzimy w opcje obrazu i wybieramy tą, żeby dekoder podawał na wyjście zawsze taką rozdzielczość, jaka jest używana przez nadawcę. Niestety nie potrafię podać szczegółów dla poszczególnych dekoderów. Nie w tej chwili przynajmniej.
3. Telewizor trzeba ustawić tak, żeby nie deformował proporcji. Z reguły będzie to 16:9.

Jeśli wszystko poszło jak trzeba, to po wciśnięciu w pilocie telewizora klawisza wyświetlającego informacje o obrazie powinniśmy zobaczyć liczby 720x576. Teraz przyglądamy się uważnie, jak wygląda obraz, a następnie wchodzimy w menu dekodera i zmieniamy parametry wyjścia na 1080i. Znów uważnie analizujemy jakość obrazu. Zazwyczaj już po pierwszej zmianie widać, które ustawienie jest lepsze. Jak już pisałem na 90% lepsze będzie takie, że dekoder daje na wyjście oryginalną rozdzielczość.

Oczywiście są pułapki, w które można dać się złapać. Nie chodzi o takie ustawienie, że dekoder sam wybierze rozdzielczość. Dekoder prawie zawsze sam wybierze 1080i, a to nie jest rozwiązanie optymalne. My mamy wymusić na nim, żeby to było 576i/p, 720p lub 1080i w zależności od kanału i jego rozdzielczości.

Jeśli wszystko mamy ustawione poprawnie, to oglądając Polsat SD lub TVN SD musimy dostać po wciśnięciu pilotem info., że to jest 720x576. Jeśli oglądamy Arte HD, Das Erste HD lub ZDF HD, to musimy zobaczyć 720p. A jeśli to będzie Ale Kino HD, to musimy zobaczyć 1080i.

To nie jest może proste, z tymi ustawieniami, ale warto poświęcić trochę czasu i wysiłku, bo zysk w jakości kanałów SD jest naprawdę ogromny. Wtedy przestaniecie, przynajmniej część użytkowników, pukać się w czoło i pytać o co temu czesiowi właściwie chodzi.

Poprawnie przeskalowany kanał SD jest często nie do odróżnienia od wersji HD. Jeśli oryginalny materiał jest w SD, to odróżnić tego jest nie sposób chyba, że po logo kanału. A jeśli ktoś zasłoni ten fragment ekranu z logo, to nie odróżni nikt, bo różnicy nie będzie.

Na koniec prośba do użytkowników dekoderów Polsatu, Cyfry, N i TNK HD, aby podali, jak wyglądają te właściwe ustawienia w dekoderach. W moim jest to opcja wyjścia HDMI, która nazywa się "rodzimy". Przy czym jestem w tej grupie użytkowników, u których oba skalery są równie dobre.

Jeśli ustawimy tą lepszą opcję wyświetlania obrazu, to już raczej nie będziemy pisać dali by. Wtedy będziemy pisać, że to, co jest raczej jest beznadziejnej jakości. I byłoby dobrze, gdyby wreszcie ktoś sie tym zajął. Ale najpierw trzeba te różnice w jakości zauważyć. I nie tylko różnicę pomiędzy HD i SD, ale przede wszystkim różnice w jakości pomiędzy kanałami SD. A nie zauważy nikt, dopóki nie ustawi sobie sprzętu tak, jak to opisałem.

EDIT: Mimo szczerych chęci nie mam zbyt dobrych wieści dla użytkowników dekoderów platformy N. Otóż żeby dekoder podał na wyjście sygnał w oryginalnej rozdzielczości trzeba ją za każdym razem ustawiać ręcznie. Jest to bardzo uciążliwe, ale mimo wszystko warto spróbować. Jeśli mamy zamiar obejrzeć program lub film na kanale SD od początku do końca to warto ustawić 576p. Ogólnie rzecz biorąc jeśli wiemy, jaką rozdzielczość ma dany kanał, taką powinniśmy ustawić. Natomiast co do dekoderów Cyfry, to przejrzenie instrukcji obsługi niczego nie wyjaśnia. Przy najbliższej okazji postaram się sprawdzić jak to jest w dekoderze Pace.
 
Ostatnia edycja:
Do góry