Ach zapomniałem, jest 1 kanał hd z 1 nadajnika !!
(btw. nadawany wyłącznie po to żeby polsat mógł pokazywać ligę mistrzów)
BYLEjakość techniczna platform satelitarnych
- Thread starter czesiu.m
- Rozpoczęty
Ach zapomniałem, jest 1 kanał hd z 1 nadajnika !!
(btw. nadawany wyłącznie po to żeby polsat mógł pokazywać ligę mistrzów)
Jeśli chodzi o bitrate AXN i AXN HD, to wartości są podane post poniżej tego cytowanego.
O ile dobrze zrozumiałem, to redlum miał na myśli, żeby sprawdzić jaką przepływność mają programy SD skalowane do HD na kanale AXN HD. Mają taką samą, jak znam życie. Żeby to sprawdzić jak jest naprawdę, to trzeba by nagrać i taką audycję, i taką czyli SD skalowane i HD. W ofercie Cyfry+ nie ma AXN HD. Dlatego nie mam jak tego sprawdzić.
Jakiś czas temu wszystko robiłem na piechotę. To znaczy, że zanim napisałem, że jakiś program ma rozdzielczość pionową 640 linii i przepływność 2500 kb/s, to nagrywałem sobie kawałek jakiegoś programu i przepuszczałem przez aplikację do mierzenia bitrate'u. W ten sposób mogłem sprawdzić te kanały, które mam w abonamencie. Jednak w internecie są strony, które monitorują przepływność 24/7 i dlatego warto z nich korzystać. Takie dane są bardziej miarodajne. Nie dotyczą tylko kilku minut nagrania czy jakiegoś wybranego filmu, tylko podają dane na bieżąco oraz 3 miesiące wstecz, przykładowo.
Pewnym ograniczeniem takich stron jest to, że nie ma w nich rozdzielczości dla kanałów kodowanych. Ale ten parametr podałem dla całkiem sporej ilości kanałów. Są to co prawda kanały SD, ale taka jest przecież telewizja. Jeśli w pakiecie jest 100 kanałów SD i kilka HD, to jednak to o czymś świadczy. I na koniec chciałbym podkreślić po raz kolejny, choć niekoniecznie pisałem to na tym forum.
Telewizja SD w dobrej jakości sprawia bardzo dobre wrażenie. Ale to musi być jakość, którą opisują takie parametry: rozdzielczość 720x576 linii i średni bitrate powyżej 3500 kb/s, o jakości materiału źródłowego nie wspomnę. I o taką jakość tu się upominamy, a nie o bylejakość.
Owszem, zastanawiam sie, czy moze DVB-T nie jest lepsze i czy moze czas by jedank olac satelite, przynajmniej w tych kanalach?
A nie będzie to czasem 5200kb/s jeśli zakładamy, że mamy 576i i 25kl/s?
Pozdrawiam
Można przyjąć różne wielkości poszczególnych parametrów i obstawać przy tym, że to właśnie takie parametry gwarantują dobry odbiór. Jeśli chodzi o mnie, to jestem raczej realistą. Moje założenia opierają się na tym, że kanały o dobrej jakości obrazu, według mnie, mają rozdzielczość 720x576 linii i średni bitrate powyżej 3500 kb/s. Tak nadaje RTL, Pro7 itd.
Jeśli chodzi o to czy sygnał jest z przeplotem, czy bez, to zawsze lepsza jakość jest oczywiście dla sygnału progresywnego. Tu nic nie pomoże, nawet najlepszy sprzęt odbiorczy.
Nawet najlepszy sprzęt nie pomoże również na złą jakość sygnału. A taka jest w przypadku AXN. Bitrate dla ostatnich trzech dni wynosi średnio 2305 kb/s.
Jeśli chodzi o to czy sygnał jest z przeplotem, czy bez, to zawsze lepsza jakość jest oczywiście dla sygnału progresywnego. Tu nic nie pomoże, nawet najlepszy sprzęt odbiorczy.
Nawet najlepszy sprzęt nie pomoże również na złą jakość sygnału. A taka jest w przypadku AXN. Bitrate dla ostatnich trzech dni wynosi średnio 2305 kb/s.
Telewizja analogowa to tylko SD, tzn tylko i aż. Sygnał analogowy to w zależności od łącza to, co wychodzi ze studia. Przy łączu/dosył/ dobrej jakości obraz w odbiorniku może być doskonały. Zresztą nawet teraz ci, którzy mają porządne instalacje antenowe wiedzą, widzą, że TVP z naziemnego analogu jest lepsza niż z satelity. Cyfrowe to nie jest wcale lepsze. Wręcz przeciwnie. Kompresja, niski bitrate, obniżona rozdzielczość i mamy cyfrowe badziewie.
Ja uważam, że najlepsza jakość była z analogowej satelity, przykładowo MTV w latach 90-tych, a poza tym z analogowej kablówki, którą mogłem oglądać podczas saksów w Niemczech. Też początek lat 90. Żeby teraz mieć takie wrażenia, to trzeba kupić porządną plazmę i dobry odtwarzacz. A to są koszty. A wtedy wystarczył zwykły telewizor i w miarę porządny tuner satelitarny i było świetnie.
Tej czystości kolorów, kontrastu, naturalności ruchu dzisiejsi posiadacze LCD'ków raczej nie doświadczą..
Ja uważam, że najlepsza jakość była z analogowej satelity, przykładowo MTV w latach 90-tych, a poza tym z analogowej kablówki, którą mogłem oglądać podczas saksów w Niemczech. Też początek lat 90. Żeby teraz mieć takie wrażenia, to trzeba kupić porządną plazmę i dobry odtwarzacz. A to są koszty. A wtedy wystarczył zwykły telewizor i w miarę porządny tuner satelitarny i było świetnie.
Tej czystości kolorów, kontrastu, naturalności ruchu dzisiejsi posiadacze LCD'ków raczej nie doświadczą..
Ostatnia edycja:
Brawo Czesio, świetny temat! Zgadzam się ze spostrzeżeniami autora. Generalnie - od 2 lat, odkąd posiadam telewizor HD i platformę "N" staram się nie oglądać kanałów SD, bo to męczarnia dla oczu. Ale niestety, wiele kanałów HD pozostawia wiele do życzenia. O ile taki AXN HD wygląda całkiem nieźle, to jednak bo bojkotuje ze względu na rażące w oczy logo (jakby nie mogli dać takiego przeroczystego jaki jest podczas reklam). A co do kanałów niemieckich na astrze - wiele z nich, np. RTL, RTL2, Pro7 już w wersji SD nie odbiega jakością od polskiego HD 
))
))No widzisz Czesiu - jednak jakość obrazu to rzecz subiektywna, no i zależna nie tylko od bitrate...
Pozdrawiam
@ ssobie Nie widzę przeszkód, żebyś sobie zafundował najdroższy pakiet i cieszył się jakościom hehe.
@ wszyscy bez wad wzroku Niestety bitrate to bardzo ważny parametr w odniesieniu do jakości. Jeszcze jeden jest równie ważny: rozdzielczość. To właśnie rozdzielczość charakteryzuje obraz HD. Ale tym nasze platformy zdają się nie przejmować. Przecież widać, no nie? A jak kto łakomy i głodny, to i jedzenie ze śmietnika będzie wyjadał. A że w Polsce jest gigantyczna liczba osób, które chętnie zapłacą za coś, co jest darmo albo/i nic nie warte, to już inny temat. Nie na wątek lecz na powieść. W 12 tomach po 1000 stron każda. A może to i za mało?
@ wszyscy bez wad wzroku Niestety bitrate to bardzo ważny parametr w odniesieniu do jakości. Jeszcze jeden jest równie ważny: rozdzielczość. To właśnie rozdzielczość charakteryzuje obraz HD. Ale tym nasze platformy zdają się nie przejmować. Przecież widać, no nie? A jak kto łakomy i głodny, to i jedzenie ze śmietnika będzie wyjadał. A że w Polsce jest gigantyczna liczba osób, które chętnie zapłacą za coś, co jest darmo albo/i nic nie warte, to już inny temat. Nie na wątek lecz na powieść. W 12 tomach po 1000 stron każda. A może to i za mało?
Witam dorzuce swoje 5gr do tematu , ludzie narzekają na jakosc nadawania platform szczegolnie kanałow HD ale poczytajcie to samo forum gdzie ludzie oceniaja odbiorniki TV kazdy chwali jakosc obrazu a jak juz podlaczyl N-ke lub Cyfre to obraz wymiata a to sasiadom opadaja szczeki a to nie mozna oczu oderwac , pieja z zachwytu i co Wy na to ??? Czyzby wymyslali i opowiadali bajki ??? Wiadomo ze telewizja to nie Blu Ray i poki co takiej jakosci nie bedzie ale uwazam ze nie jest żle . Sam mialem N-ke przez rok i widzialem niemieckie HD z Astry i jakos nie widzialem specjalnej rewelacji w stosunku na naszych kanałów HD na Cyfrze czy w N czy chocby kablu UPC . Wiem , ze sa perełki jak TVP HD czy BBC HD ale reszta tez jest wg mnie OK . Bardziej wkurza mnie puszczanie wszystkiego jak leci w kanałach HD i wmawianie ze to HD chocby teraz ME w siatkowce na Polsat Sport HD
@ juzeg76
Ludzie piszo różne głupoty. Niestety takie są fakty. I dodam jeszcze, że celowo napisałem "piszo". Kolega juzeg76 ma niestety bardzo dużo racji. W zasadzie ma samą rację. Ale po kolei.
Zgódźmy się, że o pewnych sprawach powinni pisać ci, co się choć trochę znają na tym, o czym piszą. A przeciętny Kowalski nie zna się ani na jotę.
W zasadzie sytuacje są dwie. Kupuje się nowy telewizor. Kupuje się dekoder.
1. Kupiony został telewizor. Załóżmy, że dumny posiadacz zaprasza nas do siebie, żeby się pochwalić nowym nabytkiem. co widzimy? Najprawdopodobniej telewizor ma ustawienia sklepowe, przekontrastowane, przejaskrawione, kolory o nasyceniu syropu, ostrość podkręcona aż do uzyskania podwójnych konturów itd. itp. Ale dumny właściciel jest zachwycony, a nam łzawią oczy po kwadransie patrzenia na to "cudo".
2. Kupiony został dekoder. Zapewne do tej pory w użyciu była "siatka" ze wzmacniaczem. Obraz był oczywiście świetny. Tak twierdzi właściciel. My stwierdzilibyśmy, że na pięciu z sześciu kanałów był śnieg, a na dwóch podwójne echa, na reszcie poczwórne, no ale teraz już ich nie ma, bo jest "satelita". No i dumny właściciel jest dumny i zadowolony. Jest jeszcze wariant hardcore. Telewizor odbierał na drucie.
A my zżymamy się nad niskim bitrate, niską rozdzielczością, dźwiękiem 96 kb/s mono i takimi tam..
Nie oszukujmy się. Radosne pianie z zachwytu nad świetną jakością, to tylko festiwal ignorancji. Ale na ignorancji żerują platformy. I to nie tylko platformy satelitarne..
Ludzie piszo różne głupoty. Niestety takie są fakty. I dodam jeszcze, że celowo napisałem "piszo". Kolega juzeg76 ma niestety bardzo dużo racji. W zasadzie ma samą rację. Ale po kolei.
Zgódźmy się, że o pewnych sprawach powinni pisać ci, co się choć trochę znają na tym, o czym piszą. A przeciętny Kowalski nie zna się ani na jotę.
W zasadzie sytuacje są dwie. Kupuje się nowy telewizor. Kupuje się dekoder.
1. Kupiony został telewizor. Załóżmy, że dumny posiadacz zaprasza nas do siebie, żeby się pochwalić nowym nabytkiem. co widzimy? Najprawdopodobniej telewizor ma ustawienia sklepowe, przekontrastowane, przejaskrawione, kolory o nasyceniu syropu, ostrość podkręcona aż do uzyskania podwójnych konturów itd. itp. Ale dumny właściciel jest zachwycony, a nam łzawią oczy po kwadransie patrzenia na to "cudo".
2. Kupiony został dekoder. Zapewne do tej pory w użyciu była "siatka" ze wzmacniaczem. Obraz był oczywiście świetny. Tak twierdzi właściciel. My stwierdzilibyśmy, że na pięciu z sześciu kanałów był śnieg, a na dwóch podwójne echa, na reszcie poczwórne, no ale teraz już ich nie ma, bo jest "satelita". No i dumny właściciel jest dumny i zadowolony. Jest jeszcze wariant hardcore. Telewizor odbierał na drucie.
A my zżymamy się nad niskim bitrate, niską rozdzielczością, dźwiękiem 96 kb/s mono i takimi tam..
Nie oszukujmy się. Radosne pianie z zachwytu nad świetną jakością, to tylko festiwal ignorancji. Ale na ignorancji żerują platformy. I to nie tylko platformy satelitarne..
Wczoraj trafiłem na informację, że w TVP Historia można oglądać od poniedziałku do piątku o 18:30 powtórki kultowego niemal programu Sonda. Mam zamiar obejrzeć przynajmniej kilka powtórek, dlatego zainteresowałem się tym kanałem (TVP Historia). Co ciekawe, parametry, które nas interesują są takie: Astra rozdzielczość 720x576 linii i bitrate średnio 3020 kb/s. Hot Bird bitrate 1570 (!) kb/s, rozdzielczość b.d. (kanał kodowany).
Ciekawostka polega na tym, że z Astry ten kanał jest nadawany z bardzo dobrą jakością, jednak nikt go w praktyce nie ogląda. Ile osób ma zeza na Astrę? No właśnie. Natomiast z Hot Birda jakość jak zwykle czyli poniżej krytyki. I oczywiście za tą jakość pod psem trzeba zapłacić, bo kanał jest kodowany.
Ciekawostka polega na tym, że z Astry ten kanał jest nadawany z bardzo dobrą jakością, jednak nikt go w praktyce nie ogląda. Ile osób ma zeza na Astrę? No właśnie. Natomiast z Hot Birda jakość jak zwykle czyli poniżej krytyki. I oczywiście za tą jakość pod psem trzeba zapłacić, bo kanał jest kodowany.
Ostatnia edycja:
Sonda czyli jak robiąc dobrze robi się źle
W poprzednim poście pisałem o powtórkach Sondy. Otóż wczoraj sobie jedną Sondę nagrałem. O ile mnie pamięć nie myli, to oglądałem ten odcinek przed laty. Wydawałoby się, że wszytko jest ok.
To jest jakby doniosły moment, gdyż mogę wszem i wobec zakomunikować, że TVP emituje w rozdzielczości 720x576 linii. A na dodatek bitrate jest na przyzwoitym poziomie. Owszem, sam program ma przepływność około 2900 kb/s, natomiast ja się zawsze upieram, że powinno być >3000, ale proszę zwrócić uwagę na to, że to program archiwalny. Inne materiały, takie w lepszej nieco kondycji są emitowane ze znacznie wyższym bitrate.
A więc jednak można. Tylko, że to wszystko ma miejsce na Astrze. Z Hot Birda przepływność 2x mniejsza, a rozdzielczość pewnie tradycyjnie dla TVP obniżona. Bo przecież z Hot Birda TVP nie ma ani jednego kanału w normalnej rozdzielczości.
A dlaczego robi się źle, skoro jest dobrze? Z Hot Birda kanały TVP są nadawane w rozdzielczości pionowej 704 linii. A sama Sonda miała poślizg. Program miał zacząć się o 18:30 i skończyć o 19:00. Rozpoczął się z opóźnieniem i skończył również i w związku z tym nie nagrał się koniec programu. Ale to chyba przerasta możliwości techniczne TVP. Żeby puścić program punktualnie to trzeba mieć tak co najmniej ze cztery doktoraty.
W poprzednim poście pisałem o powtórkach Sondy. Otóż wczoraj sobie jedną Sondę nagrałem. O ile mnie pamięć nie myli, to oglądałem ten odcinek przed laty. Wydawałoby się, że wszytko jest ok.
To jest jakby doniosły moment, gdyż mogę wszem i wobec zakomunikować, że TVP emituje w rozdzielczości 720x576 linii. A na dodatek bitrate jest na przyzwoitym poziomie. Owszem, sam program ma przepływność około 2900 kb/s, natomiast ja się zawsze upieram, że powinno być >3000, ale proszę zwrócić uwagę na to, że to program archiwalny. Inne materiały, takie w lepszej nieco kondycji są emitowane ze znacznie wyższym bitrate.
A więc jednak można. Tylko, że to wszystko ma miejsce na Astrze. Z Hot Birda przepływność 2x mniejsza, a rozdzielczość pewnie tradycyjnie dla TVP obniżona. Bo przecież z Hot Birda TVP nie ma ani jednego kanału w normalnej rozdzielczości.
A dlaczego robi się źle, skoro jest dobrze? Z Hot Birda kanały TVP są nadawane w rozdzielczości pionowej 704 linii. A sama Sonda miała poślizg. Program miał zacząć się o 18:30 i skończyć o 19:00. Rozpoczął się z opóźnieniem i skończył również i w związku z tym nie nagrał się koniec programu. Ale to chyba przerasta możliwości techniczne TVP. Żeby puścić program punktualnie to trzeba mieć tak co najmniej ze cztery doktoraty.
Ostatnia edycja:
juzeg76 -Siostra kupiła N'ke i też się zachwycała jakością na fullHD sony, twierdziła ze lepszej jakości nie widziała. Ja jak to zobaczyłem załamałem ręce bo wiem jak wyglądają BR i dobre MKV, czasem kanały HD wyglądają dobrze... ale też czasem mam też wrażenie że dobrze skalowane DVD wygląda lepiej od kanałów HD na Nce bo w ruchu dosłownie wszystkie szczegóły są rozmazywane a kontury też jakieś takie nie zarysowane, dosłownie brak tej przestrzenności sceny. Może to wina dekodera Nki który "okalecza sygnał" i może są znacznie lepsze dające lepszy obraz, może samych programów które są skalowane z SD i podawane na program z logiem HD i to nie wina przesyłu a samego źródła.. może też kwestia 1080i a nie p, biteratu (ale co ten parametr robi dokładnie nie wiem, wiem tylko że wiele programów HD wygląda na Nce nie na mój standard, obraz jest rozmazany i dopiero z dobrej odległości ogląda się przyjemnie). Nie jestem specjalnie jakimś entuzjastą od obrazu tv, nie interesują mnie kalibracje itp ale jeśli chodzi o gorszą jakość programów HD nki w stosunku do BR i MKV to moim zdaniem jest różnica bardzo widoczna jesli bawiłeś się przez dłuższy czas tymi dwoma formatami..
Bitrate to parametr określajacy ilość bitów przysyłaną w określonym czasie (zazwyczaj na sekundę). Aby złozyć obraz w okreslonej rozdzielczości potrzebujemy określoną ilość bitów...Im rozdzielczość wyższa i obraz bardziej dynamiczny tym tych bitów więcej potrzeba. Bitrate jest związany z przepustowością.
Pozdrawiam
jedna uwaga nie porównuj przekazu TV do BD ani plików HD z neta , powiem Ci ze teraz jestem w UPC i nie wiem dlaczego np niektóre programy na Discovery HD sa "poszarpane" gdy kamera porusza sie w lewo lub prawo , czy jest to tak nagrane czy nie wyrabia dekoder , a inne programy na tym kanale sa OK albo np w C+HD obraz zawsze jest OK szczególnie mecze ligi angielskiej .Widac ta technologia jest jeszcze do poprawienia ale jakosc samego sygnału zrodlowego pewno tez ma duze znaczenie np walka Adamka w PPV obraz był mega super ale jak wiadomo sygnał robił RTL
Niestety nie mogę się zgodzić z twierdzeniem, że nie powinno się porównywa BD albo DVD do telewizji. Wręcz przeciwnie. Obraz z odtwarzacza w standardzie SD i HD powinien być właśnie wzorcem i to do niego powinno się odnosić jakość obrazu telewizyjnego. W przeciwnym razie nie ma żadnej możliwości oceny jakości technicznej transmisji.
Bitrate, przykładowo, DVD waha się w okolicach 10.000 kb/s. Jeśli zatem telewizja pokazuje nam film z bitrate poniżej 2000 kb/s, to mamy 1/5 jakości oryginału. Jeśli do tego dodamy fakt, że taki kanał filmowy jak AXN jest nadawany z rozdzielczością poziomą 544 linii zamiast 720, tj. o 176 linii za mało, to mamy rozmiar strat w jakości obrazu. Pod względem przepływności otrzymujemy zaledwie 20% jakości. Pod względem zmniejszenia rozdzielczości mamy jakość gorszą o 1/4.
Poniżej mamy wykres zmian bitrate AXN. Oczywiście rozdzielczość obrazu tego kanału jest 544x576 linii:
Jak widać ostatnio bitrate został ustawiony na sztywno. Jest wyższy niż do tej pory, ale niestety ustawiono przepływność na niezmiennym poziomie zamiast jak do tej pory dynamicznie, co nie daje naprawdę zadowalających efektów. Pomijając, że to jest nieprofesjonalne.
Bitrate ustawiony na sztywno jest zwykłym marnotrawstwem pomijając pójście na łatwiznę. Otóż są sceny, gdzie 2419 kb/s, bo o taką właśnie przepływność chodzi, to będzie za mało - sceny dynamiczne - ale również w wielu przypadkach będzie to również za dużo - plansze, sceny z minimalną ilością ruchu, itd.
Resumując AXN jak był, tak jest nadal kanałem o fatalnej jakości. Na dodatek tą jakość próbuje się poprawiać nieprofesjonalnie i nieudolnie.
Żeby AXN wyglądał normalnie powinien mieć wyższą rozdzielczość, co najmniej 704 linie w poziomie i przepływność regulowaną dynamicznie, czyli zmienny bitrate, na poziomie średnio 3000 kb/s.
A póki co, to uważam za drwinę fakt, że Cyfra+ przysyła mi w mailu zapowiedzi co ciekawszych programów i filmów ze sporą ilością pozycji właśnie na AXN
Panie i Panowie z Cyfry+. Nie tędy droga. Taką jakość, jak obecnie ma AXN, to ja miałem 30 lat temu z magnetowidu VHS. A z Betamax jakość była nawet dużo lepsza!
Cyfra+ z jakością, która nie dorównuje amatorskim magnetowidom z lat 70'tych. Dziękuję, nie.
Bitrate, przykładowo, DVD waha się w okolicach 10.000 kb/s. Jeśli zatem telewizja pokazuje nam film z bitrate poniżej 2000 kb/s, to mamy 1/5 jakości oryginału. Jeśli do tego dodamy fakt, że taki kanał filmowy jak AXN jest nadawany z rozdzielczością poziomą 544 linii zamiast 720, tj. o 176 linii za mało, to mamy rozmiar strat w jakości obrazu. Pod względem przepływności otrzymujemy zaledwie 20% jakości. Pod względem zmniejszenia rozdzielczości mamy jakość gorszą o 1/4.
Poniżej mamy wykres zmian bitrate AXN. Oczywiście rozdzielczość obrazu tego kanału jest 544x576 linii:
Jak widać ostatnio bitrate został ustawiony na sztywno. Jest wyższy niż do tej pory, ale niestety ustawiono przepływność na niezmiennym poziomie zamiast jak do tej pory dynamicznie, co nie daje naprawdę zadowalających efektów. Pomijając, że to jest nieprofesjonalne.
Bitrate ustawiony na sztywno jest zwykłym marnotrawstwem pomijając pójście na łatwiznę. Otóż są sceny, gdzie 2419 kb/s, bo o taką właśnie przepływność chodzi, to będzie za mało - sceny dynamiczne - ale również w wielu przypadkach będzie to również za dużo - plansze, sceny z minimalną ilością ruchu, itd.
Resumując AXN jak był, tak jest nadal kanałem o fatalnej jakości. Na dodatek tą jakość próbuje się poprawiać nieprofesjonalnie i nieudolnie.
Żeby AXN wyglądał normalnie powinien mieć wyższą rozdzielczość, co najmniej 704 linie w poziomie i przepływność regulowaną dynamicznie, czyli zmienny bitrate, na poziomie średnio 3000 kb/s.
A póki co, to uważam za drwinę fakt, że Cyfra+ przysyła mi w mailu zapowiedzi co ciekawszych programów i filmów ze sporą ilością pozycji właśnie na AXN
Panie i Panowie z Cyfry+. Nie tędy droga. Taką jakość, jak obecnie ma AXN, to ja miałem 30 lat temu z magnetowidu VHS. A z Betamax jakość była nawet dużo lepsza!
Cyfra+ z jakością, która nie dorównuje amatorskim magnetowidom z lat 70'tych. Dziękuję, nie.
Żeby być dokładnym postanowiłem poddać analizie wczorajsze nagranie CSI LV. Nie było to łatwe, bo program nie chciał wczytać pliku z zapisem. Po wyodrębnieniu samego strumienia video mamy oto taki wykres
Jak widać bitrate nie jest zupełnie constans, ale waha się w dość wąskim zakresie. Ogólna jakość nie jest dobra. Od czasu do czasu widać dość paskudną pikselozę. Obraz jest mało ostry. Kolor niezbyt czysty i zgaszony. Oglądanie filmów w takiej jakości nie jest przyjemne. A nowości? Może i repertuar jest nowy, ale jakość gorsza niż za Gierka na odbiorniku Rubin. Kto miał kiedyś Rubina ten wie, że można było na nim uzyskać naprawdę dobry obraz. A już dźwięk był świetny. AXN nawet się nie umywa do tamej jakości.
Jak widać bitrate nie jest zupełnie constans, ale waha się w dość wąskim zakresie. Ogólna jakość nie jest dobra. Od czasu do czasu widać dość paskudną pikselozę. Obraz jest mało ostry. Kolor niezbyt czysty i zgaszony. Oglądanie filmów w takiej jakości nie jest przyjemne. A nowości? Może i repertuar jest nowy, ale jakość gorsza niż za Gierka na odbiorniku Rubin. Kto miał kiedyś Rubina ten wie, że można było na nim uzyskać naprawdę dobry obraz. A już dźwięk był świetny. AXN nawet się nie umywa do tamej jakości.