xbox one czy naprawdę warto?

Status
Zamknięty.

Dubek

Member
Bez reklam
Mówię że ludzie są przyzwyczajeni do NFSa i później jak odpalają GT, DiRTA czy inną Forzę to jak wyłączą wspomagacze to się rozbijają o ściany. Nie w NFSie.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Dla mnie fun to jest właśnie kontrola auta, a nie bezwiedne odbijanie się od ściany. Każdy inaczej definiuje "fun".
 

Caparzo

New member
Bez reklam
Armani chyba mi nie powiesz że ty fan wyścigów korzystasz w grach z pomocy hamowania czy jakiegoś sterowania ?!

Fun funem ale tego za cholere nie.rozumiem.... Jedziesz autem.i.ci samo hamuje bo zakręt sie zbliża .. Gdzie tu fun ?!

I niby czemu driveclub to popierdółka?? Nfs przy tym jest dziecięcy
 
Ostatnia edycja:

collider

New member
Bez reklam
Ktos czytajac twoje komentarze tez moze uznac to za fun ;). Niech kazdy gra jak chce. Zeby nie bylo, ze sam latam na wspomagaczach, ale jak ktos lubi to prosze bardzo.
 

dzierbiaty

New member
Witam
Ostatnio zagościł u mnie XBOX One S ( dodatek do zakupionego TV). Nigdy wcześniej nie miałem konsoli, czasem coś popykałem na PS3.
Konsola ogólnie fajna, wykupiłem dostęp do EA i testuję sobie gry. No i tu mam problem.
Dość często czytałem, że pad od Xbox o niebo lepszy od pada PS3. Nie jestem zapalonym graczem, czasem na PC grałem w gry typu Dead Space bądź Borderlands. Na PC nie miałem problemu z opanowaniem sterowania za pomocą klawiatury i myszki. A na Xbox mam dramat. Ostatnia grą jaką testowałem był Star Wars Battlefront. Latanie czymkolwiek, bądź strzelanie/celowanie sprawia mi problemy. Nie nazwałbym tego brakiem koordynacji, ale czułość prawego joysticka w padzie mnie przeraża. W ustawieniach czułość mam na zero a i tak przy minimalnym dotknięciu kursor lata jak szalony ;-).
Ogólnie, wydaje mi się, że gry na konsoli są bardziej dynamiczne, szybsze.
Czy macie jakieś porady co do używania pada? Czy tylko praktyka i jak najczęstsze granie mi pozostaje? Czy w grach używacie dwóch joysticków czy pada kierunkowego (D-pada) i joysticka?
Całe szczęście że gram na 100 calowym ekranie projektora, bo na tv to bym chyba nie dał rady ;-(
Hm..no i może 40 lat życia tez nie jest sprzymierzeńcem?
 

pantomima

Banned
Mówię że ludzie są przyzwyczajeni do NFSa i później jak odpalają GT, DiRTA czy inną Forzę to jak wyłączą wspomagacze to się rozbijają o ściany. Nie w NFSie.

Granie w cokolwiek ma sprawiac przyjemnosc . Jezeli tet tytuly o ktorych wspominacie , sprawiaja tyle trudnosci , to jaka jest satysfakcja z grania ... ?
 

Dubek

Member
Bez reklam
Witam
Ostatnio zagościł u mnie XBOX One S ( dodatek do zakupionego TV). Nigdy wcześniej nie miałem konsoli, czasem coś popykałem na PS3.
Konsola ogólnie fajna, wykupiłem dostęp do EA i testuję sobie gry. No i tu mam problem.
Dość często czytałem, że pad od Xbox o niebo lepszy od pada PS3. Nie jestem zapalonym graczem, czasem na PC grałem w gry typu Dead Space bądź Borderlands. Na PC nie miałem problemu z opanowaniem sterowania za pomocą klawiatury i myszki. A na Xbox mam dramat. Ostatnia grą jaką testowałem był Star Wars Battlefront. Latanie czymkolwiek, bądź strzelanie/celowanie sprawia mi problemy. Nie nazwałbym tego brakiem koordynacji, ale czułość prawego joysticka w padzie mnie przeraża. W ustawieniach czułość mam na zero a i tak przy minimalnym dotknięciu kursor lata jak szalony ;-).
Ogólnie, wydaje mi się, że gry na konsoli są bardziej dynamiczne, szybsze.
Czy macie jakieś porady co do używania pada? Czy tylko praktyka i jak najczęstsze granie mi pozostaje? Czy w grach używacie dwóch joysticków czy pada kierunkowego (D-pada) i joysticka?
Całe szczęście że gram na 100 calowym ekranie projektora, bo na tv to bym chyba nie dał rady ;-(
Hm..no i może 40 lat życia tez nie jest sprzymierzeńcem?

Jak wcześniej nie grałeś to nie dziwne że nie dajesz rady, przyzwyaczaisz się, ja na przykład zamiast na klawie i myszce wolę grać na padzie nawet w strzelaniny
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Armani chyba mi nie powiesz że ty fan wyścigów korzystasz w grach z pomocy hamowania czy jakiegoś sterowania ?!

Fun funem ale tego za cholere nie.rozumiem.... Jedziesz autem.i.ci samo hamuje bo zakręt sie zbliża .. Gdzie tu fun ?!

I niby czemu driveclub to popierdółka?? Nfs przy tym jest dziecięcy

Caparzo, no proszę Cię. Przeczytaj uważnie.
Właśnie ja piszę, że nie korzystam z żadnych wspomagaczy.
Czyli kontrola auta - własnymi umięjętnościami, ale nie chodziło mi o wspomaganie przez komputer.
W sensie ja kontroluje auto.
Dla mnie to jest właśnie fun, ale jak ktoś lubi inaczej to przecież niech gra i się cieszy.
Jako fan gier jeżdzonych lubię te bardziej realistyczne rozgrywki, a jak chce się porozbijać to i owszem, jak sprawia to radochę to czemu nie.
Sam zagrywałem się w mase takich gier, ale jednak taki Dirt to wyzwanie i jak się uda przelecieć trasę to człowiek się cieszy.

Co do DC, to i owszem, NFS przy tym to pingpong, ale też ludzie grają i się cieszą.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Caparzo lubi filmy wojenne i woli te bardziej realistyczne, co oddają jakiś tam klimat. Tak czy nie. No właśnie.
To ja lubię to samo, ale w przypadku gier jeżdzonych.
Co nie znaczy, że nie lubię się od czasu do czasu poobijać w czymś co jest typową arcadówką.
Fun czy nie fun nie ma nic do tego. Piszemy o swoich gustach.
 
Ostatnia edycja:

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Ja lubię,ale dawno już nie grałem w fajną strategię.
Ostatnio chyba w "Starcraft 2" i "Company of Heroes 2" na PC ;-)
 

Rafal7

Banned
Ja pamiętam jak mój Brat grał w jakąś grę tylko ze to jakieś smoki się tłukły czy roboty, siedział przed komputerem i tylko jednym przyciskiem myszki klikał, te cuda się tłukły a on tylko klikał i mówi że tak musi być bo coś mu się nabijało .
 
Status
Zamknięty.
Do góry