Noooo to jestem po pierwszym przedpremierowym seansem
Może wypiszę swoje spostrzeżenia na szybko.
Projektor:
Zakupiony BENQ W1070 BARDZO szybko można ustawić wg. swoich potrzeb, więc tutaj na razie wiele nie napiszę, szybkie podłączenie, wielkość ekranu, korekcja trapezu i sru, obraz już jest na ekranie odpowiedniej wielkości.
Ekran:
Ekran z płyty MDF na razie mocno to się nie wypowiem. Płyta nie została jeszcze pomalowana farbą, więc jest błyszcząca i to z pewnością przeszkadza nawet mi, dla laika video.
Wielkość ekranu przyznaję, nie robi efektu WOW. Wielkość jest dopasowana do pomieszczenia i nie będę go powiększał, gdyż jak już wspominałem nie będzie na środku, a to będzie już dokuczliwe. O ile w obrazie 16:9 jest OK, o tyle w 21:9 mógłby być jednak większy.
Bordery:
OBOWIĄZKOWO do wykonania. Odcień koluru ściany (nie czarny) w zupełności wystarczy, po rzuceniu obrazu na ekran (format 16:9) jest rewelacja, widoczny tylko ekran, bez żadnych problemów, czerń jest głęboka, a nic z góry, boku, dołu nie świeci i nie przeszkadza. Niestety w formacie 21:9 nie jest już tak różowo, co widać na zdjęciach. Nawet kolory które były wcześniej czarne, już czarne się nie wydają ( i to na niepomalowanej płycie)
Dźwięk:
Tutaj się całkowicie nie wypowiem, gdyż nie robiłem NIC w ustawieniach. Jedyne co poradźcie, bo walnąłem chyba babola (choć trochę wymuszonego przez okno które mam po prawej stronie) to głośniki surround, są jakiś metr z przodu, owszem, skierowane na mnie, ale jednak nie z boku a z przodu. Dziś będę się starał pobawić wszelkimi ustawieniami w tym korekcją czasową, aby to wyprostować. Jednak pytanie do Was, czy jednak głośniki surround nie powinny być trochę z tyłu ?? (nie mam możliwości ustawienia ich na środku ;/ ) jeśli głośniki surround byłby z tyłu to jak wtedy powinny być ustawione tylne surround ??
Pokój:
Tak wiem będę słodził, bo sam wszystko wykonałem ale, efekt KINA jest zachowany w 90% (brakuje maszyny do popcornu, ale jeszcze wszystkiego przecież nie zrobiłem). Jest przytulnie, wesoło i w porównaniu do salonu to po prostu przepaść.
Moje rozwiązanie o ściemniaczu na pilota IR sprawdza się wyśmienicie
jedyne co, to chyba wymienię led`y na trochę ciemniejsze, gdyż nawet na 10% w pokoju jest dla mnie trochę za jasno.
Wszelkie sugestie nadal mile widziane