Ustawienia kalibracyjne znajdziesz na avsforum.com, tylko zastanów się czy tego na pewno chcesz. Takie ustawienia rzadko kto udostępnia nie dla tego, aby kalibratorzy mogli więcej zarabiać. One po prostu pasują do danego egzemplarza TV, używanie ich w innym nie przynosi porządanych rezultatów. Czasami działa na plus czasami na minus.
Jeżeli masz w swoim telewizorze tryb Hollywood (pro/dzień/noc) ustaw go. Obraz w tym trybie jest najbliższy temu co można osiągnąć po kalibracji.
Następnie zweryfikuj czy punkty odcięcia bieli/czerni są na swoim miejscu. W wątku o kalibracji napisałem jak zrobić to najlepiej:
Na płycie AVS HD jest plansza do ustawiania odcięcia czerni w zakładce basic settings. Używając suwaka "jasność" ustaw tak, aby pasek na bicie 16 był niewidoczny (zlany z tłem, które jest kodowane na bicie 1), a pasek 17 widoczny (będzie ledwo widoczny więc podejdź blisko telewizora). Następnie kontrast, na białej planszy - paski powinny być widoczne przynajmniej do bitu 234. Zmniejszając kontrast (mierzony od referencyjnej czerni do referencyjnej bieli), najprawdopodobniej będziesz w stanie odkrywać kolejne paski i proponuję zostawić je widoczne do poziomu 250. Operatorzy kamer często w środku pracy decydują się na zmianę poziomu referencyjnej bieli i niektóre poziomy już przechwyconego video wypadają wtedy poza "standardowy" obszar kodowania 16 - 235. Schodząc delikatnie z kontrastu i pozostawiając rozróżnialne wyższe poziomy zapewnisz sobie widoczność szczegółów na filmie w takim przypadku. Drugim warunkiem stopu zwiększania kontrastu jest sytuacja gdy szare paski zaczynają nabierać jakiegoś wyraźnego odcienia.
Po ustawieniu kontrastu musisz powrócić znowu do ustawiania odcięcia czerni. Jeżeli dokonasz korekt idziesz znowu na kontrast i tak w koło macieju.
Przy użyciu tych plansz możesz też (i powinieneś) sprawdzić czy tor HDMI działa tak jak należy. Jeżeli pomimo przesuwania suwaka jasność w górę, albo kontrastu w dół paski z zakresu 1-15, 235-254 nie będą chciały się pokazać może się okazać, że odtwarzacz pracuje na poziomach komputerowych (1 - 254) i część obrazu wyrzuca poza zakres widzialny na telewizorze (black crush). Jest też możliwość, że po prostu Twój TV ich nie pokazuje "z natury".