Dzięki za odpowiedz.
No właśnie zastanawiam się między tą 50 thomsona a tańszą o 600zl toshibą 46TL938.
Choć wczoraj dostałem info że jeszcze tańszy sharp LC-46LE730E też mecze w HD odpali idealnie.
Proszę pomóżcie mi wreszcie podjąć decyzje bo już mam dosyć
haha
Ja nie chciałbym Ci jednoznacznie doradzić. Byłem w podobnej sytuacji. Czytałem multum opinii, testów. Na sharpa narzekali, że serwis do kitu, długo się włącza, sycząca jakieś dźwięki. O Toshibie też jedni pisali, że świetna, inni narzekali. O Thomsonie też znajdziesz dobre i gorsze głosy.
Jeśli Thomson jest droższy o 600zł to brałbym Toshibę. Tym bardziej, że szybko pomyślisz o dokupieniu głośników tak jak ja więc kasa będzie jak znalazł. Dźwięk z płaskich TV też jest niestety "płaski".
Jak jesteś z mojego województwa to możesz zobaczyć jak się prezentuje u mnie 39"
W tym celu napisz mi na PW.
Czynnikiem decydującym w moim przypadku była cena. Za 1650zł żaden inny TV nie oferował takiej jakości obrazu, 200Hz, FHD. Przed chwilą oglądałem tenis na Polsat Sport HD i nie mogę narzekać. Na EuroSport HD oglądałem Tour De Pologne i aż się nie chciało odchodzić sprzed TV
Należy sobie też zadać pytanie, czy jak TV się zepsuje po 3-4 latach to czy nie będzie nam żal wydanych na niego pieniędzy. Sąsiad Toshibę musi naprawiać właśnie po ok. 4 latach, a była wtedy jednym z droższych modeli. Ktoś kupił Samsunga z wysokiej 7. serii i po kilku latach padła matryca i nie da się już nic z tym zrobić.
Podejrzewam, że jakbyś nie wybrał - będziesz zadowolony. Choć nie ukrywam, że każdy nowy posiadacz Thomsona jest mile widziany
P.S. Z tego co pamiętam to pod koniec lipca (takie info miałem z Thomsona - TCL) miały pokazać się nowsze modele np. 46FW5565. Kiki pewnie będzie miał więcej info -
http://www.hdtv.com.pl/forum/newsy/...ezentacja-nowosci-smart-tv-na-2013-rok-3.html