Stereo czy kino wielki dylemat

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Stereo od lat funkcjonujące nie ma żadnych ograniczeń a wielokanałowość nie jest żadnym jakościowym rozwinięciem a jedynie przetworzeniem czegoś naturalnego - czyli lokalizacji sceny na sztucznie wykreowane efekty dźwiękowe dobiegające z kierunków gdzie naturalnie nie mają prawa się pojawić - chyba, że jako echa i odbicia :)

Tu się nie zgodzę, szczególnie z drugą częścia wypowiedzi.
Co do "stereo" to jak najbardziej ma ograniczenia, ale w kontekście omawianych koncertów. Ja się tylko do nich odnoszę.
Żebyśmy się zrozumieli, ja nie jestem zwolennikiem rozkładania toru audio 2.0, na 5.1, mało tego, uważam że to profanacja.
Mam tu oczywiście na myśli wydania CD takie jak (np.) Yello, to moja ulubiona płyta dlatego się na nią powołuje, ale tych pozycji jest cała masa.
Jeżeli rozmawiamy o "sztucznym wykreowaniu", to akceptuję taką formę odsłuchu (z przyjemnością) np. słuchając muzyki elektronicznej z... radia internetowego. Czyli nic wymagającego, coś co sobie gra przy okazji. Natomiast typowe odsłuchy stereo, to już całkowicie osobna para kaloszy (czyt. uczta). Tutaj już tylko wzmak/końcówka i dwie skrzynki przed sobą.

Pisząc o dźwięku wielokanałowym, mam tu na myśli koncerty, nie te kameralne (solo)) w 40m klitce, a widowiskowe Show, ot pierwszy lepszy przykład: Metallica, Queen, Rammstein itd.
Jeżeli idę na koncert (czyli jakieś 20lat) i słyszę za sobą ryk publiczności, krzyki, piski czy gwizdy, ba nawet "pogłosy" z głośników rozstawionych w różnych miejscach, a następnie słyszę coś podobnego w domu za plecami, to wiem, że nie potrzebuje już żadnej rekomendacji, testów czy opinii. (pomijam fatalne wydania).
Żaden tor stereo, nie jest w stanie dać na samych frontach takich wrażeń.
Nie ma takiej opcji, audiofile mogą sobie pisać co chcą, ja zdania nie zmienię.
Zadna cudowna "scena", nie da tego co fizyczna skrzynka za nami. Mówie o porządnym sprzęcie wielokanałowym, a nie tekturach z marketu. Upychanie byle czego, tylko po to żeby mieć te "5.1" jest o wiele gorsze, od porządnego 2.0 na wzmacniaczu, to oczywiste i z tym nikt rozsądny nie będzie polemizował, ale nie zapominajmy, że porządne systemy do dżwięku wielokanałowego to równie świetna zabawa, wrażenia i pole do dyskusji. Na temat "kina" się nie wypowiadam, bo to oczywiste i stereo nie ma tu absolutnie żadnego startu.

Dodam że jestem miłośnikiem/posiadaczem "stereo" od najmłodszych lat i nie trzeba mnie przekonywać ;)
 
Ostatnia edycja:

gerus6

Active member
Bez reklam
Moim zdaniem tutaj nie chodzi tylko o koncerty 5.1, ale o wydania np. blu-ray audio takich zespołów jak Queen czy Pink Floyd lub wydania dvd-audio np. Mike Oldfield z 2014r nie wspomnę już o wydaniach SACD 5.1, najlepszym przykładem, że 5.1 w muzyce jest dużo lepszym rozwiązaniem od stereo jest płyta Aero JMJ lub płyty SACD 5.1 zespołu Depeche Mode.
 
Ostatnia edycja:

eddielublin

New member
Pisząc o dźwięku wielokanałowym, mam tu na myśli koncerty, nie te kameralne (solo)) w 40m klitce, a widowiskowe Show, ot pierwszy lepszy przykład: Metallica, Queen, Rammstein itd.
Jeżeli idę na koncert (czyli jakieś 20lat) i słyszę za sobą ryk publiczności, krzyki, piski czy gwizdy, ba nawet "pogłosy" z głośników rozstawionych w różnych miejscach, a następnie słyszę coś podobnego w domu za plecami, to wiem, że nie potrzebuje już żadnej rekomendacji, testów czy opinii. (pomijam fatalne wydania).
widzę, że dochodzimy do porozumienia w kwestiach fundamentalnych, wielokanałowość tak - ale efekty "specjalne", atmosfera koncertowa, publiczność...a mistrzowie ceremonii maja brzmieć ze sceny fizycznej a nie wykreowanej przez realizatora.
Żaden tor stereo, nie jest w stanie dać na samych frontach takich wrażeń.
Nie ma takiej opcji, audiofile mogą sobie pisać co chcą, ja zdania nie zmienię.
Zadna cudowna "scena", nie da tego co fizyczna skrzynka za nami. Mówie o porządnym sprzęcie wielokanałowym, a nie tekturach z marketu.
nie miałem okazji do zbyt wielu doświadczeń z zaawansowanymi zestawami KD i stereo by pokusić się o jakiekolwiek porównania. Jest oczywistą oczywistością, że fizyczny przetwornik za głową ma jakby łatwiej niż jego brak. Niemniej jedna jest kilka płyt nagranych tak,że pokazują sceną "3D" z 2 skrzynek, Amused To Death Watersa czy 10000 days Tool-a dla przykładu...

PS
Co to za CD Chello? Nigdzie nie mogę tego namierzyć...

Moim zdaniem tutaj nie chodzi tylko o koncerty 5.1, ale o wydania np. blu-ray audio takich zespołów jak Queen czy Pink Floyd lub wydania dvd-audio np. Mike Oldfield z 2014r nie wspomnę już o wydaniach SACD 5.1, najlepszym przykładem, że 5.1 w muzyce jest dużo lepszym rozwiązaniem od stereo jest płyta Aero JMJ lub płyty SACD 5.1 zespołu Depeche Mode.
Ale co konkretnie świadczy o tym, że te wydania są lepsze od CD? Mogę domniemywać, że jakość może być lepsza, częstotliwość próbkowania, bitrate...Czy może chodzi raczej o przyzwyczajenie do dźwięku przestrzennego z KD i poszukiwanie tego rodzaju wrażeń w muzyce?

Ja ewolucji dopatrywałbym się tylko w kwestii dematerializacji nośników i upowszechnieniu plików pozyskiwanych legalnie po "znormalnieniu" cen...
 
Ostatnia edycja:

mors111

Active member
Bez reklam
Mors ale gadasz glupoty. To wg. Ciebie wzmacniacze stereo nie powinny miec w ogole startu do amplitunerow ktore maja zasilacze po 600-700w i w stereo moc 2x130w a wzmacniacz ma zasilacz 200w i moc 2x40w.... Jest jeszcze cos takiego jak wydajnosc pradowa i rezerwa mocy takze 50-60w z wzmacniacza stereo to nie jest to co Twoje napompowane 130w z amplitunera.

oczywiście że mają sens wzmacniacze stereo , ale nie "tanie" jak ktoś do amplitunera za 2,6-3kzł chce dokupić wzmacniacz za 1,2kzł , to juz lepiej kupić ampli za 4kzł i mieć jeden lepszy/uniwersalny klocek

swoją drogą ktoś pisał że PMA 720 , jest lepszy od Denona X4000 , nie wiem nie porównywałem

wydajność prądowa , hmmmm

coś mi świta że to w HK dużo pisali o tej wydajności , i zgodzę się z tym np w modelu 990 , gdzie zasilacz ma 1000W !!! , ale w Denone ? nadrabiają kondensatorami , które przy niskiej głośności rzeczywiście dają "kopa" kolumną , ale później już niestety nie wyrabia zasilacz ( podłącz większe kolumny to się przekonasz , że 20-cm głośniki basowe potrzebują większego prądu )

owszem przy "normalnym" słuchaniu to te 2x40-50W jest aż nadto , ale jak będziesz potrzebował dużo mocy i głośnego słuchania to to będzie popierdułka jak to kiedyś ktoś określił i HK 980 zje tego Denona , bo ma tą dużą wydajność prądową i zasilacz odpowiedni > czytaj 2x mocniejszy

fizyko nie oszukasz , zasilacz 200W = 2x max 60W na kanał , owszem dynamicznej mucy przy "normalnym słuchaniu" , potem mocy braknie

był też kiedyś taki temat , ze kolega katował PMA 720 i popalił głośniki wysoko tonowe , potem przesiadł się na mocniejszy sprzęt i po wymianie głośników wysoko tonowych one nadal wytrzymywały - wniosek , PMA 720 był już przesterowany i dawał zniekształcenia na kolumny które uszkodziły wysoko tonowe głośniki
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Dlatego wszystko zalezy od metrazu i wielkości kolumn. Jak ktoś ma niewielki salon w bloku, to nie potrzebuje 2 x 100W na kanał, bo i tak tego nie wykorzysta. Ale jeżeli salon ma 35mkw i kolumny sa wymagające, to siłą rzeczy potrzebny jest bardziej wydajny pradowo klocek. Dużo zależy też od tego jak lubimy słuchać, bo w pewnym wieku bardziej liczy się jakość a nie ilość. Ja wolę w przyjemny sposób podelektować się muzyką, niż szpanować przed sąsiadem kto ma głośniejszy sprzęt:razz:
 

Henry

Active member
Bez reklam
był też kiedyś taki temat , ze kolega katował PMA 720 i popalił głośniki wysoko tonowe

Nie wiem czy myślisz o tym samym, ale tam była kwestie ampli X3000 i dość sporego pomieszczenia.
I to ostatnie też będzie miało duże znaczenie, bo im bedzie większe, tym mocniejszy sprzęt będzie potrzebny.
Ja porównywałem u siebie w domu PMA720/A50 vs mój słabiutki amplituner i różnica była bardzo duża, nie chodzi o samą głośność, bo X2000 też potrafi bardzo mocno zagrać, ale nie w taki sposób jak wzmacniacz, to już inna jakość.
Na moje warunki moc generowana przez ww. wzmaki jest w zupełności wystarczająca, nawet do głośnego słuchania. Ale zdjaę sobie sprawę, że gdyby metraż był wiekszy, to już prądu więcej by się przydało ;)
 

vectra1

Member
Bez reklam
No właśnie mieszkam w bloku, pomimo, że salon ma około 26m2 to słuchanie na pełny regulator raczej nie wchodzi w grę. Przy X3000 na 70% jest już naprawdę głośno, dlatego myślałem o PMA720 w celu poprawy jakości odsłuchu a nie głośności.
 

Henry

Active member
Bez reklam
I jak dla mnie taki kierunek jest ok. Sam za jakiś czas też zestaw o podobnych parametrach będę składał.
Jak masz możliwości, to wypożycz do domu PMA 720 i przeprowadź testy u siebie.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Moim zdaniem jesli chodzi o muzyke to naturalna jej forma jest Stereo a rozwinieciem jest SACD i 5.1. Nie jest to tak ze muzyka w 5.1 jest kolejnym krokiem w rozwoju bo jesli by tak bylo to wydawnictwa SACD czy DVD Audio wyparly by zwykle stereo CD i kazda plyta byla by wydawana w takiej formie. Po drugie koszta, co z tego ze bedziemy posiadac material 5.1 32/192 kiedy zwykle tanie amplitunery 5.1 wykastruja wszystkie detale gestego zapisu.

Mors co do mocy to sadze ze wiesz jak przeklada sie ona na glosnosci? 2x wiecej mocy to 3dB glosniej. Co Ty chcesz naglasniac ze potrzebujesz takich piecy? Moj wg. Ciebie slaby Denon przy kolumnach o skutecznosci 85dB i odkreceniu galki volume na godz 12 czyli polowa skali gra bez znieksztalcen tak glosno ze nie da sie w pokoju wytrzymac i to na plytach bez Loudness War. Zwykle slucham na 9 - 9 30 bo w okolicy godz 10 juz jest dla mnie za glosno. Pewnie ze jak masz salon z 40m i kolumny 4ohm to potrzeba wiekszego pieca.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
No nie ukrywam, że już kombinuje jak tu najszybciej zakupić wzmacniacz i przewody :-D
Nie wiem co będzie za jakiś czas ;)
Kolega namawia mnie na gramofon po rozbudowie stereo
No to daj się namówić. Myślę, że dobrze mający się trend gamofonowy jeszcze długo pożyje. Wielu z nasz zastanawia się też nad gramofonem ;)
 

vectra1

Member
Bez reklam
Panowie jeszcze jedna kwestia - wolę zapytać niż później się męczyć.
Jak najlepiej podpiąć wzmacniacz PMA720 pod X3000 pre-out ?
Chciałbym połączyć dobrym przewodem RCA napęd czyli Blu-ray ze wzmacniaczem, rozumiem, że potrzebuję kolejny RCA i połączenie wzmacniacz -amplituner wejście pre-out ?
Podsumowując fronty powinienem podpiąć po wzmacniacz, następnie połączenie wzmacniacz amplituner?
 

mors111

Active member
Bez reklam
Mors co do mocy to sadze ze wiesz jak przeklada sie ona na glosnosci? 2x wiecej mocy to 3dB glosniej. Co Ty chcesz naglasniac ze potrzebujesz takich piecy?

Pokój ma 30m2 + 10m2 wnęka , kilka wzmacniaczy w domu już było , ale stare leciwe Diory WS-504B , Radomor 5512B, jakiś technics 5.. , Denon ( starszy nie pamiętam modelu ) , jakoś to lepiej nie grało od obecnego amplitunera ( kolumny zabrałem raz na wyjazd i odsłuchiwałem też Denona 520 - słabo on wypadł , przy obecnych moich kolumnach a przecież 720 to nie będzie przepaść , z 2-3 razy go słuchałem w sklepach z różnymi kolumnami i po podkręceniu mocy na 11:30-12h było już głośno , ale jak już pisałem wzmacniacz siadał , kiedy to kolumny maksymalnego wychyłu nie miały

pieca nie potrzebuje , ale dynamicznych kolumn ( moje mają 90db i 8Ochm ) i dynamicznego amplitunera , ale słabe obecne wzmacniacze w tym wspomniany denon u mnie nie pokazywał swoich pazurów
 

Whiplash

New member
Bez reklam
No to jesli dla Ciebie wmzacniacz stereo gra na poziomie onkyo 609 to naprawde nie ma sensu dalsza dyskusja.. Druga kwestia, dla Ciebie liczy sie tylko ile wzmacniacz jest w stanie grac bez znieksztalcen? Kto w domu slucha na takich poziomach glosnosci. Ja mam kolumny 85dB i gram max na godzine 10 i to jak mam naprawde ochote na bardzo glosny odsluch. Ty masz kolumny 90dB i dla Ciebie volume na 11 30 to malo ? Po czym wnioskujesz ze wzmacniacz "siadal" ja kiedys dla proby dojechalem do 14tej i znieksztalcen nie bylo.

Jestes chyba pierwsza osoba ktora mowi ze tani amplituner kinowy gra w stereo lepiej od wzmacniacza za podobne pieniadze. Dla Ciebie liczy sie tylko moc i to raczej ta na papierze. Posluchaj sobie np. Rotela RA10 ktory ma 2x54w. Jaka prezentuje jakosc dzwieku i nie opowiadaj ze Twoje Onkyo zakasowalo juz wiele wzmacniaczy stereo.. Pod jakim wzgledem, glosnosci czy jakosci i szczegolowosci brzmienia?
 
Ostatnia edycja:
Do góry