Dla mnie 48H6400, absolutnie nie gra gorzej niż 40c650.
Różnica dla oglądających może wynikać z różnicy wielkości matrycy, a co za tym idzie wielkość pojedynczego pikselka.
Również matowa matryca może dla niektórych w robić różnicę.
Ja tam nie żałuję zakupu. W meczach się sprawdza i tym bardziej w pozostałych multimediach, a do różnic w obsłudze można się przyzwyczaić.
Pilotem się nie przejmuję, bo wszystko obsługuje logitech harmony one.
Drugi pilot jest super do multimediów i smart tv, mój 7 letni syn go uwielbia.
Najważniejsze jak już się kupi Tv to przestać latać po sklepach i testować obraz na innych bo wtedy pojawiają się pytania, a może ten byłby lepszy.
Stary samsung gra mi ponad 4 lata bez żadnej awarii, ani zawieszeń dlatego mój wybór padł na samsunga. Dodatkowe profity (2 lata gwarancji raty 0% i uchwyt) tylko utwierdziły mnie przy wyborze.
Cieszę się, że nie poszedłem w modele zeszłoroczne bo 2 cale więcej to też plus tego modelu.
Jakość oglądanych programów też ma znaczenie. Zauważyłem, że nawet mecz meczowi nie jest równy jeśli chodzi o jakość przesyłanego obrazu.
Jedyna wada wyświetlanego obrazu jaką widzę (albo okulista mi się kłania) to przy dalekim planie jak widać prawie całe boisko i piłkarze są maleńcy to tak jakby w okolicach głów mieli takie cienie czy trochę rozmazane kolory (40c650 też tak ma).
Przy zbliżeniu tego nie ma - widać nawet krople potu na czole.
Ja tam polecam ten TV.