Samsung Top-model Plazma
- Thread starter BoDeX
- Rozpoczęty
Autor wiele wątpliwości wyjaśnia, ale... Nadal mam wątpliwości, gdyż różnice na zdjęciach są za duże. Nie rozumiem np. dlaczego z jednego źródła efekt jest jaśniejszy na Samsungu, a z innego na Panasoniku. Świadczy to tylko o braku dobrej regulacji. Podejrzewam, że autor tak namieszał w ustawieniach Samsunga, że wyszło co wyszło. Zdjęcia oczywiście nie oddadzą rzeczywistości, jednak fotografie dwóch ekranów stojących obok siebie nie powinny pokazywać aż takich różnic.
Zresztą, fotki Jackiego wiele wątpliwości w dużym stopniu rozwiewają.
Ja wyjąłem swojego Sama A451 z pudła, zmniejszyłem jasność, kontrast i nasycenie kolorów do akceptowalnych przeze mnie poziomów, wyłaczyłem wszelakie polepszacze, przyspieszacze, pogłębiacze oraz dopieszczacze i efekt jest naprawdę dobry. Nie ma mowy o niebieskiej dominancie, czy czymś takim. Tylko czerń nie jest taka, jak w Trinitronie, ale w Kuro też nie, choć na pewno lepsza. Dlatego widząc wnioski testu po prostu się załamałem.
Przyznam się, że gdy Kiki opublikował test A551, otwierałem go z dużą dozą niepewności. Bo przecież moja subiektywna opinia o jakości obrazu nie jest poparta jakimiś głębszymi porównaniami, więc może to, co wydaje mi się poprawne, wcale takie nie jest? Dlatego też byłem mile zaskoczony tym, że wnioski Kikiego pokryły się generalnie z moimi prywatnymi odczuciami dotyczącymi modelu A451.
Biorąc to pod uwagę nie mogłem uwierzyć, że model 656 miałby być nagle jakimś wyjątkiem. Istnieje jeszcze jedno, mało prawdopodobne, wyjaśnienie. Mianowicie trafił się felernie wyregulowany egzemplarz.
ArtS
Zresztą, fotki Jackiego wiele wątpliwości w dużym stopniu rozwiewają.
Ja wyjąłem swojego Sama A451 z pudła, zmniejszyłem jasność, kontrast i nasycenie kolorów do akceptowalnych przeze mnie poziomów, wyłaczyłem wszelakie polepszacze, przyspieszacze, pogłębiacze oraz dopieszczacze i efekt jest naprawdę dobry. Nie ma mowy o niebieskiej dominancie, czy czymś takim. Tylko czerń nie jest taka, jak w Trinitronie, ale w Kuro też nie, choć na pewno lepsza. Dlatego widząc wnioski testu po prostu się załamałem.
Przyznam się, że gdy Kiki opublikował test A551, otwierałem go z dużą dozą niepewności. Bo przecież moja subiektywna opinia o jakości obrazu nie jest poparta jakimiś głębszymi porównaniami, więc może to, co wydaje mi się poprawne, wcale takie nie jest? Dlatego też byłem mile zaskoczony tym, że wnioski Kikiego pokryły się generalnie z moimi prywatnymi odczuciami dotyczącymi modelu A451.
Biorąc to pod uwagę nie mogłem uwierzyć, że model 656 miałby być nagle jakimś wyjątkiem. Istnieje jeszcze jedno, mało prawdopodobne, wyjaśnienie. Mianowicie trafił się felernie wyregulowany egzemplarz.
ArtS
Ostatnia edycja: