No to sie szarpnąłem na to cudo...
BD, ło matko - obraz genialny, po prawdzie nie spodziewałem się że będzie aż taki progres w stosunku do DVD.
Ale skalowanie DVD, bo ja wiem... Wydaje mi się, ze przekombinowane - na jednolitych płaszczyznach jak sie uwaznie wpatrzeć z bliska obraz za bardzo "żyje", pikseliki migają ciągle, troche to irytujace. Ostrość faktycznie podkręcona, ale ja wiem czy na moim starym DVD Samsunga to obraz nie był aby bardziej "ludzki". Muszę sprzeciwa podłączyć równolegle do obu gniazd HDMI TV i wtedy zobaczę jak sie do siebie mają...
Poza tym najwyraźniej zżera mi część napisów!!! Chyba że to była wina filmu - oglądałem "Mrocznego rycerza"
Aha, i jeszcze jedno - na przesuwie x2, x4 itd. oraz na pauzie obraz mi "zębacieje" :/
Dźwięk, mimo że to nie mój konik w filmach, podłączony bezpośrednio zwykłym analogiem stereo do wzmacniacza i tak wgniata w fotel