Projektor a filmy DiviX?

tomek67

New member
lepp napisał:
Nie przesadzajcie. Obejrzałem na projektorach kilkanaście divxów i bywało różnie raz lepiej raz gorzej.
Jesli miałbym wybierać divx na plaźmie czy projektorze to zdecydowanie wybrałbym projektor.
Popieram w 100% :)
 

Bambolo82

Banned
Przez pół roku jak mam projektor, też obejrzałem na nim kilka filmów DivX (Xvid), m in. "Dziecko Rosemary". I faktycznie świetnie się przy tym bawiłem, jak po kwadransie seansu oswoiłem oczy z niską rozdzielczością, rozmazanym obrazem, słabym kontrastem oraz wypranymi kolorami.

Tyle że teraz w supermarketach można kupić na DVD wiele świetnych klasycznych hitów filmowych od 4.00 zl do 9.99 zł. Ponadto jest coraz wieksza biblioteka materiałów Bluray (koncerty na allegro od ok. 50 zł, filmy od 50 zł itd.). No i wiadomo, hit i technologia HD rodem z Rusi, czyli piracka Matroska ;).
 

lepp

New member
Bez reklam
Niektórym nie przetłumaczysz, że płyty są tanie. W we wszystkich snodach na pytanie o prynek płyt CD/DVD, największym problemem okazuje się zawsze cena.
Ludzie są na tyle pewni, że za DVD trzeba zapłacić 80zł a za CD 60, że nawet nie pofatygują się do sklepu, żeby sprawdzić. ;-)
 

Bambolo82

Banned
Oto lista oryginalnych filmów na DVD, które kupiłem we wrześniu 2008 r. w Mediamarkcie i Saturnie:

1) "Godziny" (ang. "The Hours", obsada: Nicole Kidman, Julianne Moore, Meryl Streep, Ed Harris; nagrody za 2003 r.: 3 Oskary, w tym za najlepszy film, 2 złote Globy, 1 Srebrny Niedźwiedź) cena: 9.99 zł (Saturn)

2) "Życie jest Piękne" (reż. Roberto Begnini, 3 Oskary, w tym za najlepszy film zagraniczny) cena 9.99 zł (Saturn)

3) "Wesele" w reżyserii Wojtka Smarzowskiego (nagrody specjalna Jury festiwalu w Gdyni 2004 r., nagroda i wyróżnienie Locarno 2004 r. i wiele innych) cena: 9.99 zł (MediaMarkt)

4) "Pulp Fiction" (nie muszę chyba przedstawiać nikomu tego filmu, wiadomo...Tarantino...John Travolta, Bruce Willis, S. L. Jackson, Uma Thurman, Harvey Kitel, Tim Roth...Oskar za scenariusz i Złota Palma w Cannes) cena: 14.99 zł (MediaMarkt)

5) "Arizona Dream" (reż. Emir Kusturica, obsada: Johny Deep i Faye Dunaway, nagrody: Srebrny Niedzwiedż na Festawilu w Berlinie) cena: 8.99 zł (Saturn)

6) "Frantic" (reż. Roman Polański, obsada: Harrison Ford, Emanuelle Seigner, muzyka: Enio Morricone POLECAM!!! Mistrzostwo suspense thriller'a) cena: 17.99 zł (Saturn)

DVD z Gazety Wyborczej za 7.00 zł:

1) "Dziewiąte Wrota" (ang. "The Ninth Gate" rez. Roman Polański, obsada: Johny Deep, Emanuelle Seigner, muzyka: Wojciech Kilar)

2) "Przekręt Doskonały" (dobra obsada: Dustin Hoffman, Andy Garcia, Rachel Weisz, ale NIE POLECAM!!!)


 
Ostatnia edycja:

Smartek

New member
Niby nie tak źle z cenami, ale ja osobiście NIGDY nie wracam do starych tytułów.
Przez kilka ostatnich lat mojej kinomanii zawsze oglądałem XviDa, po czym go kasowałem i zapominałem.
Nie lubię wracać do starych filmów...
Jaki jest więc sens kupować je na DVD?
Rozumiem kolekcjonerów - chwała im za to, że nie piracą xvidów/dvd i nie nagrywają ich na nośnikach, a starają się w miarę możliwości kupić oryginał.
Ja w tym sensu nie widzę, bo zbieranie czegokolwiek nigdy mnie nie bawiło :).
 

Smartek

New member
Rzecz w tym, że ja wolę film obejrzeć w domowym zaciszu. Zawsze o porze dnia i tygodnia takiej, jakiej chcę.
I wcale bym nie zaoszczędził. Wypad do kina kilkuosobową rodziną kilka razy w tygodni * 4 * 12 to naprawdę potężna sumka wyjdzie.
Pomijam, że jest to swojego rodzaju rytuał takie wyjście i zabiera o wiele więcej czasu niż przygotowanie projekcji w domu ;-). Oczywiście dojazd i powrót też kosztuje...

Kino w domu, takiej klasy jak mam teraz i takiej klasy jak będę miał za kilka lat, podejrzewam już z projektorem FullHD, niczym nie ustępuje prawdziwym kinom :).
 
Ostatnia edycja:

lepp

New member
Bez reklam
Czyli jesteś najgorszą wersją pirata. Masz kase na dobry sprzęt i kradniesz filmy. Gówniarzy oglądających divx na swoich pecetach, bo nie stać ich na legalne źródło od biedy moge rozgrzeszyć.
 

dread

New member
Bez reklam
Jesli chodzi o dvd to naprawde nikt nie ma prawa narzekac... od czego mamy wypozyczalnie ? Nowosci tez z reguly dosc szybko pojawiaja sie w stosunku do USA, nie to co kiedys gdy norma bylo 6 miesiecy, a czasami nawet ponad rok.

HD tez nie musi byc drogie... jest cala masa tytulow na hd dvd w przedziale cenowym od 3 do 5 funtow. Jedyny problem, niestety dla wielu nie do przeskoczenia, to brak polskich napisow. Ale i na to jest rada, mozna dodac napisy bez ingerencji w obraz czy dzwiek. Tyle, ze tak zmodyfikowany film na stacjonarce poki co juz sie nie obejrzy, pozostaje naped w komputerze.
 
Ostatnia edycja:

Bambolo82

Banned
Ja za to bardzo lubię wracać do moich ulubionych filmów.

Nie wiem ile razy oglądałem już np. "Dziecko Rosemary" "Łowcę Androidów" "Wywiad z Wampirem" "Frantic" "Bunt na Bounty" z Marlonem Brando i kilka tuzinów innych klasyków.

Wiele z nich mam we wszystkich możliwych formatach i nośnikach (piraty i nie piraty) na raz żeby w razie czego zawsze mieć je możliwość odtworzyć np. "Zostawić Las Vegas" mam na VHS, DivX, DVD, Matrosce.

PS. We wrześniu wyszła trylogia Ojca Chrzestnego na Bluray. Krąży już Matroska z tego...

Filmy Bluray też tanieją. Za nie wielkie pieniądze (69 zł nowe w Saturnie, na allegro po 50 zł) można dostać bardzo pięknie zrealizowane koncerty na Bluray (np. seria występów wielkich gwiazd w Montrealu). Dzwięk LPCM, nawet w stereo, z płyt Bluray to jest coś!!!
 
Ostatnia edycja:

heli

New member
1. Co do złośliwości to mnie nie rusza. Nikogo nie nakłaniam na siłę aby oglądał divx - tylko napisałem aby przed kupnem sprawdzili czy o to im chodzi. Gdybym słuchał tylko wypowiedzi forumowiczów którzy oglądają materiał w HD to nigdy bym sie nie zdecydował na projektor. Z reszta pamietam jak kiedyś testowałem projektor u forumowicza który "przeszedł" na HD to po testowaniu moich divxów stwierdził że nie jest tak źle i przegrał te filmy ode mnie.;)
2. Na pewno wielu z Was również oglada czasem divx tylko wstydzi się skalać przed obecnym tu gronem - z resztą wpisy po pierwszym moim poście tego dowodzą. A przeciez nie o to chodzi - każdy wybiera sobie standard jakości i jakoś nie trzeba używać w swoich opiniach złośliwość. Jeszcze dodam że na YT filmy są paskudnej jakości ale jakoś wszyscy je oglądamy - i nikt nie puścił przy tym pawia!!!
3. Tu nie chodzi o ceny filmów tak do końca. Napisałem że filmy które mi się bardzo podobają i do których wracam kupuję na DVD. Gdybym zaczął przygodę z filmem dzisiaj to pewnie kupowałbym te wszystkie pozycje, a tak to mam parcie na nowości. Piractwo jest i będzie - trudno. Pamiętam jak kilkanaście lat temu wypożyczałem filmy z kilku wypożyczalni VHS i naprawdę nie były to wygórowane kwoty a sporo oglądałem - niestety ceny filmów oryginalnych obecnie są znaczne i niczym nie uzasadnione. Można pójśc do kina na nowość - ale wchodząc w ten tłum szpanerów z laskami, z popcornem i colą to odechciewa mi się wszystkiego - denerwować się i bić z gówniarzami to nie mam ochoty (a już nie raz miałem ochotę niektórym przyciszyć usta).
 

Smartek

New member
Heli, dobrze prawisz.
Ja również będę oglądał XviDy, ale koniecznie minimum DVDRipy, bo już na ścianie (tapecie) widziałem, że te wszystkie CAMy, TSy i TC mimo wszystko jednak na taką wielkość ekranu się po prostu nie nadają.
I nie jestem jakimś videofilem, mam po prostu dobry wzrok i lubię cieszyć się, jak mi coś naprawdę fajnie wygląda. Może i byłbym, gdybym spał na pieniądzach - wtedy na pewno nie mieszkałbym w blokach, miał dom z osobnym pokojem do projekcji, projektorem FullHD i samymi oryginałami bluray w kolekcji :).

A tak? Cieszę się z "mieszkaniowych" 120" i każdego filmu HD, którym będę mógł cieszyć oko, często jednak wracając do poczciwych XviDów ;-).

Na koniec dodam jeszcze, że jak kupowałem 2 lata temu plazmę 42" (też HDReady) to słyszałem z każdej strony, że na tym to W OGÓLE i ABSOLUTNIE nic poza DVD i 'w górę' oglądać się nie da...
Nawet nie chcę myśleć ile filmów w XviDzie wyświetlił mój wysłużony Xbox.
 

dread

New member
Bez reklam
Ja swoja przygode z divx'ami zakonczylem w momencie zakupu TV 32" 16:9 i glosnikow 5.1, a bylo to w 2003 roku. Tzn. nie do konca zakonczylem bo byly jeszcze seriale i filmy przyrodnicze, ale to juz na monitorze.
Od dluzszego czasu nawet Losty, Dextery i inne ogladam w jedynym slusznym formacie ;)

Moralizowac nie bede, ale mi by bylo po prostu zal marnowac tak sprzet... nawet jesli mowimy o w500, bo watpie aby nie bylo widac wyraznej roznicy miedzy dvd a hd, o divx juz w ogole nie wspominajac...
 

heli

New member
No tak ale czy ja mówię że nie ma różnicy między HD a divx? Poprostu stwierdzam że również divx da się oglądać jezeli ktoś ma ochotę a nie od razu mówić osobie która ma ochotę na projektor - "odpuść sobie". Wiem - i nie jest to w moim interesie aby ludzi oglądających HD przekonać że divx spokojnie da się oglądać, bo wiem po sobie - że jeżeli przyzwyczaję się do jakiegos standardu to powrót do gorszego jest niemozliwy a conajmniej trudny, ale jeżeli mówimy o początku przygody to nikt mi nie powie jak kiedyś i wam szczęki opadały bo mieliście duży ekran w domu. A potem małymi krokami każdy zmierza tam gdzie chce.
 

dread

New member
Bez reklam
Nie no, jak sie uprzec to i vhs mozna ogladac ;)
Ale jednego nie rozumiem... niewiele jest plytek blu-ray z polskimi napisami, poza tym w Polsce ceny zlodziejskie - ok. Ale przeciez jest alternatywa... do 720p nie trzeba jakiegos niewyobrazalnego sprzetu.
Idac kilka jakosciowych krokow nizej, w wypozyczalniach uginaja sie polki od filmow dvd, nie wiem ile nowosci teraz kosztuja 7-10zl w zaleznosci od sieci ? Czy to jest az taki majatek ? Dlaczego akurat divx ? Pomozcie mi to zrozumiec...
 
Ostatnia edycja:

heli

New member
Pewnie że odwiedzam wypozyczalnie - ale wypozyczam filmy które bardzo mi się podobały (lub je kupuję). Do divx mam ciagły dostęp "od ręki" i po prostu chetnie ogladam filmy które będą dostepne na dvd zo około kwartał lub za pół roku. Kończąc te wywody na temat wyższosci materiału HD i DVD nad divxem - podsumowuję, iz pytanie brzmiało - czy projektor do divxów się nadaje? - Moja odpowiedź brzmi TAK. Czy z czasem zwiększymy poziom naszej odrazy do tego typu materiału to juz zależy od indywidualnego podejścia.
 

Meloman69

New member
Bez reklam
Jeżeli ktoś nie zauważa róznicy pomiędzy x264 720/1080p a xvidem z reguły o rozdziałce 640x360 (dobre wydanie 2CD - np. grup WAF, TLF) to albo jest ślepy, albo ma źle ustawioną ostrość w źródle lub w projektorze.
W mojej ocenie nie ma co dyskutować.
 

dread

New member
Bez reklam
heli napisał:
Pewnie że odwiedzam wypozyczalnie - ale wypozyczam filmy które bardzo mi się podobały (lub je kupuję). Do divx mam ciagły dostęp "od ręki" i po prostu chetnie ogladam filmy które będą dostepne na dvd zo około kwartał lub za pół roku.

Czyli w skrocie mozna podsumowac - nie wazna jakosc obrazu/dzwieku, wazne zeby jak najszybciej zaliczyc film. Troche smutne...
 

Smartek

New member
dread napisał:
Czyli w skrocie mozna podsumowac - nie wazna jakosc obrazu/dzwieku, wazne zeby jak najszybciej zaliczyc film. Troche smutne...

To nie tak.
Są materiały, których po prostu w HD nie ma.
Albo pojawiają się naprawdę późno.

@Meloman, kto napisał, że nie widać różnicy między XviDem a HD? Ja ani nikt tutaj obecny z pewnością tak nie napisał i nie napiszę, bo każdy ślepy ją zobaczy. Chodzi o dopuszczalne normy.
 

heli

New member
Hej ludzie! Czy ja naprawdę muszę tak jak Smartek wytłuszczać tekst abyście go zrozumieli? Jest ogromna różnica w materiale HD a divx. Ale jezeli nie przyzwyczailiśmy oka wyłącznie do HD to spokojnie materiał gorszej jakości obejrzymy - a przecież o to zapytała Ania. Jeżeli chcemy tworzyć dyskusję na temat wyższości HD nad divx - to lepiej od razu ją skończmy - jest bez sensu. Nie no ale za chwilę ktos dopisze - NIE NO PRZECIEŻ HD JEST O WIELE LEPSZEJ JAKOŚCI NIŻ DIVX!
 
Do góry