Mam ten sam problem. Nie mogę oglądać enki po HDMI, bo sygnał znika po kilku - kilkunastu sekundach, niezależnie od ustawienia rozdzielczości na 720 czy 1080. Pani w BOK stwierdziła, że nie może to być związane z HDCP, bo obraz nie znikłby, tylko zostałby przeskalowany do niższej rozdzielczości. Mam TV Mirai 32'. Kabel HDMI kupiłem najlepszy jaki był, Thomsona za 180 zł. Po Y Pb Pr obraz jest doskonały i nie znika, chociaż na niektórych kanałach (nie na wszystkich) co ok. pół minuty jest krótkie, ćwierćsekundowe zakłócenie, którego pochodzenia nie umiem wyjaśnić, ale podłączyłem drugi taki sam tv od sąsiada i zakłócenie nie zniknęło, więc problem leży raczej w nboksie. Jakiś wadliwy przetwornik, czy błąd przy przeskalowywaniu? W programach hd tego zakłócenia nie ma.