Płyty cd w stereo

[Caparzo]

Nie popadajmy w skrajność, że zaraz każda cd okaże się beee a najlepsze są tylko te z Japonii bo tam nie ma koca na kolumnie. Lolek nie siej już propagandy bo widzisz że już są problemy z kupieniem standardowej płyty. Zaraz będą pytania czy Martyniuk z Japonii lepiej brzmi jak ten wydany w pl...
:bober:
Bo mi się wydaje że to jest tak, jakaś firma Japońska bada, strzelam Frediego Mercury dobra płyta czy można ją w jakiś sposób polepszyć, puszczają przez swoje systemy i okazuje się że tak, ulepszają, drukują, kopiują i idzie w świat że lepsze. A jak wezmą jakiegoś nie wiem Bolka Lolka i stwierdzą, że nie da się nic poprawić to nie wydaja takiej płyty i nie każda cd wydana na świecie przechodzi przez japońskie małe rączki.

 

[lolek126]

Caparzo to nie tak działa jak piszesz :- ) dużo by pisać, a tutaj i tak nie ma sensu... tak na szybkiego mam około 360-400 płyt cd z czego pewnie przynajmniej 100 to jedna wielka tragedia w 100% znaczeniu tego słowa.. .. nie chce mi się pisać bo szkoda tutaj czasu .. Ci co mieli okazję porównać część z tych płyt sami się przekonali na własne uszy jak potrafią takie płyty zabrzmieć w stosunku do tego co kupujemy w marketach.. Dlaczego tyle ludzi kupuje te płyty ? Myślisz że wolą wydać 150 zł powiedzmy za płytę niż 30 z-50 zł jeśli by nie było różnicy? To są w wielu wypadkach normalni ludzie i mają na co pieniądze wydawać.. kupują bo słyszą różnicę.. i zamiast 3-4 zwykłych płyt kupują jedną japońską.. Prosty przykład mam już w chwili obecnej trzecią płytę czterech pór roku A. Vivaldiego jak dwa tygodnie temu usłyszałem 4 pory roku w wersji japońskiej to ja te trzy jakbym zlepił w jedna to i tak jest różnica kolosalna.. Kolejny przykład wydanie 3 płytowe Queen kto ma niech wypowie się - kilka osób tutaj już pisało - dla mnie szkoda czasu i uszu na słuchanie wydania tych płyt zakupionych w markecie.. to nie powinno być dopuszczone do sprzedaży ... podobnie np z płyta Eurythmics - Ultimate C. ja za tą płytę dałem 40 zł przy premierze kilka lat temu jak dobrze pamiętam - a ta płyta nawet 10 zł nie jest warta.. a najgorsze jest to że takie płyty jeszcze gorzej brzmią jak się podłączy do lepszych zestawów z lepszymi kolumnami i z lepszymi kablami - tam dopiero jest sieczka.. Na tę ostatnią o której pisałem płytę u dwóch sprzedawców są kolejki do zamówienia żeby ją kupić.. myślę że ludzie mają na co pieniądze wydawać niż tylko po to żeby mieć japońska płytę.. Płyty Bon Jovi (mam prawe wszystkie) 90% z nich to dziadostwo na maksa..

Ale Kolego to nie oznacza że wszystkie są tak dobrze nagrane - o czym pisałem nie raz.. nikogo do niczego się nie zmusza.. tu zwykłe płyty to 10 na krzyż ludzi kupuje.. więc o czym tu rozmawiamy..ale jest te kilka osób które kupują czy też mieli okazje słuchać tych płyt i również widzą w tym sens.. a cały temat założyłem dla płyt cd w najlepszej jakości żeby ludzie pisali.. pomimo że wiedziałem że sens zakładania takiego tematu na tym forum to pozbawiony jest sensu ale kilka osób może napisze o płytach cd które ma lub kupi i są dobrze nagrane również te z marketu bo i te przecież trafiają się że są fajnie nagrane.

Mam inne forum gdzie setki osób wypowiadają się o płytach fajnie nagranych - ale może i tutaj kilka osób spojrzy inaczej na płyty cd o ile kiedyś sobie kupi taką płytę i usłyszy różnice. Choć tez druga strona medalu jest taka że im lepszy zestaw tym większą różnicę się czuje na takich płytach a to powoduje że koszta się zwiększają.. Ale bądźmy szczerzy tutaj dla wielu ludzi muzyka to tylko coś co leci z ich kolumn ... i nieważne jest jakiej to jest jakości.. i tym się różnią takie osoby od tych dla których muzyka to znacznie coś więcej.

 

[Borixon]

Lolek jesteśmy na tym a nie innym forum i długie wywody co jest za i przeciw dobrym wydaniom płyt to wielka strata Twojego czasu...

Ludzie z ostatniego akapitu Twojej wypowiedzi w większości nie używa płyt CD, nie mówiąc o SACD czy jakiś wydaniach z Japonii.

Ps. Lolek zobacz co wpadło, zaraz testy:

 

[Caparzo]

Ale ja ci pisze jak może wyglądać produkcja płyt w Japoni. Sprawdzają co sie da polepszyć i polepszają. Frediego czy Vivaldiego. Tak jak amg polepsza mercedesy i inne firmy tak.robią skoro się da. A jeśli się nie da nie polepszają bo nic to nie zmieni.

Lolek wyślij mi te 100 płyt do dupy plus klaser z filmami blu, bede miał co robić przez zime
Miałem od krzyśkaradio płyte w 5.1 dire straits i słuchałem na przemian z tym samym ze spotify. Wiadomo, że na 5.1 to gra bardzo dobrze w porównaniu z tym co w sieci. Ale na drugi dzień włączyłem tylko spotify i nie było tak że nie dało sie tego słuchać. Można zamknąć oczy i po ciężkim dniu słuchać sobie i też jest dobrze.

Za późno założyłeś ten temat. Wkleił bym sporo płyt które miałem i byś ocenił czy miałeś czy masz. Ale niedługo bede miał nową partię to zapodam foto.

 

[Pakolo]

Temat jest fajny. Ja sam aktualnie mam lipny sprzęt, a i tak słyszę czy jakaś płyta jest marnie nagrana czy fajnie.

Możemy się tutaj dzielić doświadczeniami.
Ja sam poszukuję teraz lepiej nagranych płyt Alphaville - Forever Young, Vangelis - Voices i Ultravox - Dancing with tears in my eyes bo te, które mam z emipku nie są wyśmienite.

 

[lolek126]

Borixon wiesz ja nie założyłem tego tematu żeby ludzi przekonywać, namawiać itp.. założyłem żeby można było tutaj z kilkoma osobami porozmawiać o płytach cd i ich jakości.. niestety jest jak jest .. czyli tutaj mało ludzi normalnych płyt cd kupuje, a co dopiero płyty japońskie czyt SACD.. nie mam zamiaru tracić czasu w namawianie kogokolwiek bo szkoda zwyczajnie czasu.. tak jak o kablach nie rozmawiam na tym forum nie licząc że z kilkoma osobami się pogada tak i o płytach też z kilkoma osobami się porozmawia.. fajne jednak jest to że kilka osób chce o tym rozmawiać pomimo że nie mamy tutaj w większosci wypadkow wypasionych sprzętów... bo jedno trzeba sobie powiedzieć że te dobre płyty duzo lepiej brzmią na tych lepszych zestawach i to nie ma co się czarować i udawać że jest inaczej bo byłoby to kłamstwem.. tak jak i słaba płyta (w większości wypadków, choć nie jest to regułą) wypada gorzej na tych lepszych zestawach, a szczególnie jeśli do tego dołożymy odpowiednie kable.. które nie wybaczają takich rzeczy... czego sam doświadczyłem całkiem nie dawano.. na teście SF z Accu.

Borixon a jak ta płytka jest nagrana porównywalnie do składanki? Bo tej nie słyszałem ?

Pakolo ja mam też te płytki "Alfawil" z marketu nie wiem czy te same wydania... jeśli chodzi o Alphaville to płyta jest tak mało dynamiczna że to głowa boli... jakby serce jej zabrali ... Natomiast Ultravox nie pamiętam czy nie w Niemczech była kupowana (ale głowy nie dam uciąć).. , a sama płyta made in UK.

 

[Borixon]

Lolek, poziom praktycznie taki sam. Porównywałem dwa kawałki gdyż powtarzają się na obu płytach i nie wyłapałem znacznych różnic.

Popatrz co jeszcze mam:

 

[lolek126]

A pochwal się skąd to skołowałeś ? :- ) to jest jazz prawda? Ja tego gościa ( o ile nie pomyliłem) słuchałem na Aidach i Maku :- )

Kolego jak Ty lubisz takie klimaty to koniecznie musisz zmienić kolumny i elektronikę :- ) ja strasznie zazdroszczę takim ludziom co lubią taką muzykę bo tyle tego jest w super nagraniach że .. a szkoda gadać.. to tak jak ktoś słucha muzyki poważnej to płyt w SACD mozna przebierać w kilogramach.. Jak będziesz miał okazję posłuchać Bacha w SACD - KOlego szał.. klawesyn, skrzypce jak grają to tak jakby muzycy stali koło Ciebie.. znajomy takie klimaty lubi to na olimpjkach III jak coś puści to ... chociaż największe wrażenie i tak mam po Vivaldim..

Posłuchaj w całości tego..

[youtube]UBfsS1EGyWc[/youtube]


A to znowu takie moje 100% klimaty mam ten koncert na BR - fanatstic - oczywiście muszę mieć dzień na taką muzę.


[youtube]tNNmZFhCvH4[/youtube]

 

[Borixon]

A pochwal się skąd to skołowałeś ? :- ) to jest jazz prawda? Ja tego gościa ( o ile nie pomyliłem) słuchałem na Aidach i Maku :- )

Kolego jak Ty lubisz takie klimaty to koniecznie musisz zmienić kolumny i elektronikę.

Pożyczyłem od teścia. Masz racje Jazzu jest ogrom...

Ale ja kolumny mam dobre, elektronikę częściowo tez, kolumny są chyba najlepsze w swojej cenie, ze wzmacniaczem może być podobnie. Druty uzupełniły zestawienie...

Wiadomo ze chciałoby się lepiej, drożej, bardziej... Uwierz mi ze pewnie tak będzie, ale powiem Ci szczerze ze po wielu, wielu godzinach w zaprzyjaźnionym salonie, żeby podnieść sobie dźwięk o jedna konkretna polke wyżej, musiałbym słono zapłacić. Mam kilka rzeczy na oku, ba, wytestowanych, ale brakuje mi jakiś 15 tysi...

 

[lolek126]

Kolego ja to wiem dlatego sam powiedziałem że jeśli zdecyduje się już na kupno od nowa kolumn i elektroniki, kabli itp to będzie to skok na "bandżi" albo w cale.. pytanie tylko z jakiej wysokości.. nie chce słuchać czegoś i mieć niedosyt i ciągle mieć za uszami że można lepiej, więcej, czyściej, naturalniej, subtelniej itp itp.. oczywiście zawsze może być lepiej ale przy pewnym poziomie to już jest akceptowalne i taka osoba jak ja umie sobie powiedzieć wtedy dość - to jest koniec zabawy z elektroniką .. pytanie tylko czy kiedyś na to sie zdecyduje.. ale jak to mówią jak Bóg da ...

 

[Caparzo]

Borixon wiesz ja nie założyłem tego tematu żeby ludzi przekonywać, namawiać itp.. założyłem żeby można było tutaj z kilkoma osobami porozmawiać o płytach cd i ich jakości.. niestety jest jak jest .. czyli tutaj mało ludzi normalnych płyt cd kupuje, a co dopiero płyty japońskie czyt SACD.. nie mam zamiaru tracić czasu w namawianie kogokolwiek bo szkoda zwyczajnie czasu..
.

Ty się od razu bulwersujesz nie wiedząc po co. Tutaj 80% filmy ogląda z neta broń Boże wydać 50 zł na bluray nawet używane i 2 miesiące po premierze a co dopiero płyta z Japonii za 150-200 zł. Litości.
Kable kupują, zmieniają prąd, wyłączają lampki, żeby tylko nikt suszarki nie używał w domu bo będzie szelest na drutach a płyty z Japonii masz ty, kilku pożyczy i na tym koniec. Ale grunt że jest jakieś powietrze w kolumnach na plikach mp3 chyba. Ja od czasu do czasu kupie jakieś cd ale nie musi być z Japonii bo też się będę dobrze bawił. Druga sprawa każdy ma różne gusta muzyczne i nie zawsze w sacd jest to co się lubi. Więc pożyczyć i posłuchać chociażby Jessego Coka jest ok, facet robi dobrą robotę na gitarze ale żebym miał kupić w cenie 150-200 sory, mam inne wydatki a jak płytę oddam to włączę na spotify albo tidalu i też zamkne oczy i się odstresuje po cięzkim tygodniu pracy :bober:

 

[lolek126]

Caparzo nie mam do Ciebie żalu - jak tak wyszło to nic ztych rzeczy.. znasz mnie już wiesz jakie mam zdanie w pewnych tematach i nie pisze tego bo mi sie tak wydaje tylko wszystko na podstawie tego co usłyszałem.. a tak jak napisałem nie mam zamiaru ludzi na siłę do czegoś namawiać..i nie chodzi mi tu o Pana x czy Pana Y - ogólnie... bo wtedy jest to pozbawione sensu.. widzisz teraz leci u mnie Mozart i co mam pisać ze to super muza i wszyscy słuchajcie tego Gościa.. aczkolwiek to też nie oznacza że strasznie go lubię .. otwarty jestem na wiele gatunków muzyki ... ktoś pożyczył mi płytę więc słucham... bo j ana dzisiaj nie kupiłbym tej płyty ... nie do mojego zestawu...
Luzik..

 

[Borixon]

Lolek z góry odpuść sobie polemikę! Proszę. Wyręcze Cię!

Caparzo lubisz odprężyć się przy muzyce z Spotify, super, nikt nie będzie Cię za to bluzgał.

Ale nie wszyscy myślą w ten sposób.

Lolek woli jarać się świetnie nagranymi płytami. Uszanuj to.
Wiem ze ciężko Ci pojąć ale jest tu grupa ludzi, która jara się wymiana kabli, lepszymi płytami, zasilaniem, poprawieniem jakości odtwarzania muzyki na swoim zestawie, takie mamy hobby, nikt nikogo nie namawia do zakupów w/w rzeczy. Robimy to bo dla nas jest to przyjemne. Dzielimy się wnioskami.
Za swoje pieniądze, dla własnej przyjemności. Zrozum.

 

[Caparzo]

Ale ty znowu się czepiłeś mnie a nie rozumiesz o co mi chodzi. To jest normalna rozmowa a ty już mu każesz zmykać buzie bo nie ma sensu polemizować, to w końcu na czym polega rozmowa na forum ? Co mam zrozumieć jak ja doskonale o tym wiem. Sam miałem sporo płyt sacd i wiem w czym rzecz tylko że ty nie rozumiesz zbytnio to o czym ja pisze a jednak z lolkiem sie dogaduje.
Widocznie mam więcej na głowie niż ty i nie szukam cymbałek u mozarta czy grają na sacd, na hd cd itd a na cd nie. Ty nie rozumiesz z kolei tego, że można sie odstresować na spotify czy tidalu a znam wiele osób co sprzedaje płyty i idą w sieciowce tylko te z górnej półki.

Więc to jest prosta dyskusja i polemika i ja nie neguje że coś nie ma sensu.

 

[lolek126]

Koledzy jedno jest pewne żeby na tym forum było fajniej w kablach, w płytach cd itp to wszystkie osoby muszą mieć dystans i umieć potrafić zrozumieć te inne osoby, które inaczej postrzegają sprawy związane z wymienioną tematyką. Opierać się na tym co człowiek odsłuchał i dzielić się tym tak jak na innych forach jest to robione w lepszym lub gorszym stopniu. Ale szanujmy nasze poglądy.. bo to jest początek do rozmowy... Bo ja również rozumiem ludzi, którzy dziwią się że można płytę kupić za 150-200 zł bo po tyle te płyty są.. ale nie negujemy tego jeśli xxx ludzi słyszy różnicę i wydają takie pieniądze i naprawdę w wielu wypadkach są to normalni ludzie a nie , kierownicy, prezesi, dyrektorzy itp.. tylko Ci ludzie potrafią o muzyce rozmawiać godzinami.. bo to lubią i jest dla nich istotne jaka płytę włożą, do jakiego odtwarzacza , jaki wzmak z tym zagra i z jakich kolumn dźwięk będzie się wydobywał, a jakie kable pomogą w tym żeby ta przysłowiowa wisienka była na tym torcie .... i nie ma w tym nic złego jeśli taka osoba na swój sposób to "kocha" a nie robi to dla picu żeby taki czy inny zestaw stał w salonie ... i się nim chwalił...

 

[Caparzo]

ale ja to świetnie rozumiem a nie rozumiem kolejnego ataku na mnie

 

[Borixon]

Ale ty znowu się czepiłeś mnie a nie rozumiesz o co mi chodzi. To jest normalna rozmowa a ty już mu każesz zmykać buzie bo nie ma sensu polemizować, to w końcu na czym polega rozmowa na forum ? Co mam zrozumieć jak ja doskonale o tym wiem. Sam miałem sporo płyt sacd i wiem w czym rzecz tylko że ty nie rozumiesz zbytnio to o czym ja pisze a jednak z lolkiem sie dogaduje.
Widocznie mam więcej na głowie niż ty i nie szukam cymbałek u mozarta czy grają na sacd, na hd cd itd a na cd nie. Ty nie rozumiesz z kolei tego, że można sie odstresować na spotify czy tidalu a znam wiele osób co sprzedaje płyty i idą w sieciowce tylko te z górnej półki.

Więc to jest prosta dyskusja i polemika i ja nie neguje że coś nie ma sensu.

Również znam ludzi, którzy odeszli od krążków, srebrnych i czarnych. Tylko ich kolekcje były więcej warte niż Twoja roczna pensja, teraz używają odtwarzaczy sieciowych, niestety firm, które oglądasz na wystawach typu AS. Zrobili to dla wygody lecz zdanie maja wyrobione już od lat i nie wiele się zmieniło.

Tak jak napisałeś, szukam smaczków na płytach gdy tylko czas na to pozwala. Lubię to i będę to robił, mając na głowie więcej bądź mniej, taka moja pasja...

 

[Caparzo]

no i pasuje gra gitara gra i trąbi zespół kombi. I o tym gadamy a nie o tym że sie gónwo znasz lolek czy ja. Rozumiesz teraz że ja ci nic nei zarzucam i nic do ciebie nie mam ?

 

[lolek126]

To teraz jak sobie wytłumaczyliśmy to wracamy do swoich wrażeń z odsłuchanych cd zarówno marketowych jak i tych w SACD czy od Japończyków.. ja tam czekam na swoje 3 płytowe wydanie Queen i pomimo, że wiem jak to brzmi bo słuchałem u kumpla to i tak się doczekać nie mogę :- ) szkoda tylko że ta cena jest taka, a nie inna bo naprawdę wiele osób mogłoby się cieszyć lepszą jakością tej grupy, która myślę dla wielu jest mega bo głos Friedego był jeden i niepowtarzalny tak jak i G. Michaela - przynajmniej w moim odczuciu..

 

[Borixon]

Caparzo również nic nie mam do Twojej osoby, może jedno odczucie ze często rzucasz tekstami, które ktoś wcześniej napisał, wydaje mi się bardzo prześmiewczo, jak „powietrze w muzyce” i wiele innych.

Lolek co do Queen widziałem takie wydanie Japan na OLX za coś pona 300zl chyba. To takie kupiłeś? Nie jestem fanem tej grupy lecz brzmi pewnie dobrze.

Kiedyś miałem większe parcie na koncerty na BD teraz chętnie kupiłbym Gilmoura ale nie wiem czy nie wezmę na CD lub LP, gdy miałem kino kupowałem dla dźwięku wielokanałowego a teraz czy dla stereo jest sens???