Plazmy górą .
- Thread starter kiki
- Rozpoczęty
Ale o czym ty wogóle mówisz. Przecież nie przegrał ?! Widocznie byli pewni. I powiem wam, że osobiście też nie bałbym się skonfrontować Panasonic'a PY800 z 5080XA. Co z tego, że HD Ready. To tylko plus dla Panasonic'a ale proszę bardzo, możemy porównać, bo jak widać w teście, nie wszystko co Full HD lepiej świeci. Tak ?! To chesz porównać obraz 42PV80 do Pioneer'a 4280XA. Przecierz to byłoby śmieszne.
Ostatnia edycja:
Nie wnikajmy czy lepszy i o ile Panas czy Pionek... ważne, że LCD to kupa w porównaniu do plazm w tym samym przedziale cenowym. Zaryzykuję, że nawet w każdym przedziale cenowym. Ja to wiem od ponad roku jak i inni fani HDTV. Niestety, próżni właściciele LCD nigdy się z tym nie zgodzą...a w sumie stety. Ich strata 
noooo......własnie widać jaka kupa. Aż 7 pkt na 100. No zarąbisty sukces.....po prostu jakbyśmy 1:0 z San Marino wygrali
Zastrzegam od razu - LCD kupiłem mi in a kto wie czy nie głownie dlatego, że potrzebowałem konkretnie 32 calowego TV. Doceniam jakość plazm. Ale fizycznie nie znoszę nadużywania wielkich słów
Zastrzegam od razu - LCD kupiłem mi in a kto wie czy nie głownie dlatego, że potrzebowałem konkretnie 32 calowego TV. Doceniam jakość plazm. Ale fizycznie nie znoszę nadużywania wielkich słów
Ostatnia edycja:
jagger napisał:
Jakby ustalić wyższy pułap cenowy, to Pioneer tylko powiększył by tylko swoją przewagę, bo mógłby wystawić topowy model. A kto inny miałby niby wygrać ??
Holt_ napisał:
Ależ ja mówie, możemy porównać w tej samej klasie cenowej, czyli z 42PY800. O wyniki testu jestem spokojny. A czy telewizor jest Full HD czy nie, przecierz chodzi o jak najładniejszy obraz, więc dane techniczne, rozdzielczości itp. schowajmy do kieszeni.
Ostatnia edycja:
no i znowu spory na forum najpierw ps3 vs xbox 360 a teraz to
dla mnie plazma sux i koniec każdy bierze to co lubi
popatrzcie nowe lcd sony na żywo i plazmy na żywo wtedy oceniajcie a nie to co przeczytacie czy obejrzycie na youtube...
i tu nie chodzi ze ktos jest fanboy tylko to co mu bardziej pasuje i to jest mój pierwszy lcd po wszystkich plazmach i oceniam go najlepiej...
dla mnie plazma sux i koniec każdy bierze to co lubi
popatrzcie nowe lcd sony na żywo i plazmy na żywo wtedy oceniajcie a nie to co przeczytacie czy obejrzycie na youtube...
i tu nie chodzi ze ktos jest fanboy tylko to co mu bardziej pasuje i to jest mój pierwszy lcd po wszystkich plazmach i oceniam go najlepiej...
asoz napisał:
a to zależy jakie kto ma poczucie humoru. Mnie to akurat nie bawi, może dlatego, że widziałem oba, na podobnym, dość dobrym sygnale i choć Pionner był lpeszy, to na pewno nie przeliczalnie na 100% róznicy w cenie. Akurat tego jednego jestem pewien - biorąc pod uwagę ceny, kupowanie tego Pionka zamiast tego Panasonica (podkreślam TEGO i TEGO) jest na dziś dzień przepłaceniem.
Abstrahując już od tego, że wróbelki ćwierkają, iż w przypadku Pioneera dziś łatwo się naciąć na magazynowy ostatek, niekoniecznie najświeższy.
k0val napisał:
A czy do dokonałeś jakiegoś porównania poza murami sklepu ?? Dla mnie LCD to tandeta i co ? A tak się składa, że testy, opinie, testy po raz drugi, stoją po mojej stronie.
Holt, dobra, ale jakbyśmy poszli tym tokiem rozumowania, to nikt nie miałby w domu nawet Panasonic'a, bo EasyTuch czy jakoś tak nie jest o 100% gorszy a za to 100% tańszy
nie mogą stać po Twojej stronie, jeśli mówisz, że LCD to tandeta.
Bo jeśli róznice w testach są tak małe jak choćby te sławne już 7 pkt na 100, to nie ma mowy o tandecie, tylko o naprawdę niewielkiej przewadze jednego nad drugim.
gdybyśmy poszli dalej....i niektórzy idą. A dlaczego? Bo ich percepcja jest jeszcze niższa i zadowala ich jeszcze niższa jakość. I ja nie mam zamiaru z nich drwić. Co najwyżej mogę odradzić takie modele ze względu na ich awaryjność związaną z niską jakością wykonania.
Dla mnie jesli chodzi o jakość plazm - winner is Pioneer. Stosunek ceny do jakości - winer is Panasonic. Jakość TV LCD - winner is Sony. Stosunek ceny do jakości....tu trochę ciężej się zdecydować.
Bo jeśli róznice w testach są tak małe jak choćby te sławne już 7 pkt na 100, to nie ma mowy o tandecie, tylko o naprawdę niewielkiej przewadze jednego nad drugim.
gdybyśmy poszli dalej....i niektórzy idą. A dlaczego? Bo ich percepcja jest jeszcze niższa i zadowala ich jeszcze niższa jakość. I ja nie mam zamiaru z nich drwić. Co najwyżej mogę odradzić takie modele ze względu na ich awaryjność związaną z niską jakością wykonania.Dla mnie jesli chodzi o jakość plazm - winner is Pioneer. Stosunek ceny do jakości - winer is Panasonic. Jakość TV LCD - winner is Sony. Stosunek ceny do jakości....tu trochę ciężej się zdecydować.
Ostatnia edycja:
Widzę, że trafiłem na prawdziwego fana firmy Pioneer.asoz napisał:
Niech ci będzie, że Pioneer jest najlepszy w każdym segmencie rynku. Widzę że nic nie jest w stanie cię przekonać.
Na szczęście nie wszyscy tak twierdzą bo mielibyśmy dzisiaj na rynku jedną firmę. Inne byłyby na skraju upadku. Jednak taki np. Sony trzyma się dobrze i dla wielu topowe modele już wyprzedziły Pioneera w jakości obrazu.
Holt_ napisał:nie mogą stać po Twojej stronie, jeśli mówisz, że LCD to tandeta.
Bo jeśli róznice w testach są tak małe jak choćby te sławne już 7 pkt na 100, to nie ma mowy o tandecie, tylko o naprawdę niewielkiej przewadze jednego nad drugim.
Dla mnie jesli chodzi o jakość plazm - winner is Pioneer. Stosunek ceny do jakości - winer is Panasonic. Jakość TV LCD - winner is Sony. Stosunek ceny do jakości....tu trochę ciężej się zdecydować.
To była przesadzona odpowiedź, na zdanie plazmy SUX. Oczywiście że niektóre LCD są godne uwagi.
Jagger, mam tylko małą radę. Nie ośmieszaj się. Jaki to niby model miałby być lepszy od KURO. X3500, W4000 ??
k0val napisał:
O której godzinie ? Był to Pioneer ? Jaki sygnał ?
Swojego czasu porównywałem Sony X3500 vs Kuro. Sony wychodzi fajniej przy konsoli, za to kuro zdecydowanie lepiej przy telewizji, dvd czy hd. Kwestia teraz na co kto bardziej zwraca uwagę oraz na co kładzie większy nacisk. Mnie jest potrzebny tv do telewizji i filmów dlatego kuro wygrywa, co nie znaczy że przy konsoli wygląda kupowato bo przy niektórych grach szczęka opada z zachwytu.