Kolor ściany jest zabójczo ciemny, szczególnie przy zgaszonym świetle.
Możesz poczytać (moje poprzednie tematy), że całość była planowana praktycznie od jesieni 2007 roku, więc w międzyczasie zrobiłem remont, a całość została obmyślana pod kątem KD i projektora, co wiązało się ze zwolnieniem jednej ściany na projekcję, obmyślenie jak całość ma wyglądać, którędy mają iść kable w ścianach, gdzie miałby wisieć projektor, o kolorze tapety nie wspominając
.
Sufit mam wrażenie, że nie przeszkadza w projekcji, ale być może piszę tak, ponieważ nie widziałem efektu, gdyby był inny.
Może za jakiś czas pomyślę o machnięciu chociaż części sufitu na ciemniejszy kolor, no, ale to już potrzebuję zgody "osób wyżej postawionych"
.
Póki co jest więcej niż przyjemnie, szczególnie podczas projekcji
.