Jak to kto .. Kapusta by tam w swojej puszczał, bas by taki szedł że piana by się z kuflu pod wpływem rezonansu wylewała .....
[Nasze Zestawy AV] Mój wielofunkcyjny pokój
- Thread starter Bipo
- Rozpoczęty
Jak to kto .. Kapusta by tam w swojej puszczał, bas by taki szedł że piana by się z kuflu pod wpływem rezonansu wylewała .....
Daniyal9
New member
Panowie dzisiaj byłem na spotkaniu ze znajomymi w małej knajpce gdzie grała sobie cicho muzyka trochę Dżem, Perfekt, Lady Pan itd. stare kawalki. My sobie rozmawialiśmy a w tle słychać było ta muzykę. Nic by w tym nic dziwnego nie było gdyby tą muzyke było bardzo dobrze słychać. Pomimo że grała cicho to grała czysto bez braku jakiej kolwiek składowej dźwięku której by mi brakowało. Basik był niski, góra nie męcząca, vocal czysty. Podszedłem do kolumn a co się okazało że to bardzo stare monitory Vocal JL studio w sklejce zasilane i tu Uwaga wzmakiem i cd technicsa puszczony przez equalizer technics 70...Sprzęt pełnoletni a grał naprawdę bardzo przyjemnie...
E tam.
Stara muza grala na starym sprzecie. Ot... i caly sekret
Puszczenie i ukrycie kabli na suficie bez generalnego remontu..
Ja mam taki patent na puszczenie kabli w suficie ale bez kucia (w przypadku kiedy nie masz ochoty demolować salonu, bez pyłu i gruzu... Zastosowane i nie rzuca się w oczy..
1.Kupujesz listwę nie tą od maskowania kabli ale listwę przypodłogową np. metalową srebną (białych nie ma), co montuje się na łączeniu np. parkietów i płytek. Ona od spodu już ma rowki do mocowania wkrętów które są wbijane w kołki będące w podłodze. A my nie używamy do podłogi, tylko do sufitu..
2. Wywiercamy otwory na kołki w jednej linii, tak jak ma przechodzić kabel od głośnika.
3. Wbijamy kołki
4. Zakładamy wkręty na listę i puszczamy nad nią kabel ( rozłączamy na dwie żyły i puszczamy każdą żyłkę w bocznych rowkach. W środkowym będą główki od wkrętów trzymających listwę przy suficie.. Ja puszczałem 2x2,5mm grubszy kabel będzie powodował odstawanie listwy, najlepiej i wygodniej wychodzi 2x1,5mm
5.Następnie tak położony kabelek z wkrętami, unosimy do sufitu i wbijamy delikatnie od jednej strony do drugiej, pilnując aby kabelek nie wypadł z rowka. Jeśli wypadnie, wkładamy palcem z powrotem na swoje miejsce, a jak palec nie da rady to płaskim śrubokrętem.
6. Dobijamy listwę do końca. Następnie postępujemy analogicznie z drugą.
7. Matowimy listwę papierkiem ściernym aby farba się lepiej trzymała przed zamontowaniem na sufit
8. Miejsce styku tj. krawędź listwy i sufitu przeciągamy akrylem szpachlowym białym za pomocą palca i czekamy aż wyschnie. Dzięki temu nie robi nam się próg i krawędź listwy jest mnie widoczna.
9. Malujemy białą farbą (ja nie malowałem gruntem tylko od razu farbą)
Co daję mój patent:
- nie kujemy sufitu, tylko wiercimy otwory punktowe pod kołki utrzymujące listwę z odkurzaczem aby nie było pylenia i generalnego remontu
- listwy przypodłogowe są płaskie i mniej odstają od powierzchni niż te maskujące kable
- nie rzuca się to tak w oczy.
Może się komuś przyda..
Ja używałem takiej listwy:
http://www.sklepy24.pl/sklep/toplis...-listwa-progowa-borck-50mm-klon-dl-0-93m/2565
Ja mam taki patent na puszczenie kabli w suficie ale bez kucia (w przypadku kiedy nie masz ochoty demolować salonu, bez pyłu i gruzu..
. Zastosowane i nie rzuca się w oczy..1.Kupujesz listwę nie tą od maskowania kabli ale listwę przypodłogową np. metalową srebną (białych nie ma), co montuje się na łączeniu np. parkietów i płytek. Ona od spodu już ma rowki do mocowania wkrętów które są wbijane w kołki będące w podłodze. A my nie używamy do podłogi, tylko do sufitu..
2. Wywiercamy otwory na kołki w jednej linii, tak jak ma przechodzić kabel od głośnika.
3. Wbijamy kołki
4. Zakładamy wkręty na listę i puszczamy nad nią kabel ( rozłączamy na dwie żyły i puszczamy każdą żyłkę w bocznych rowkach. W środkowym będą główki od wkrętów trzymających listwę przy suficie..
Ja puszczałem 2x2,5mm grubszy kabel będzie powodował odstawanie listwy, najlepiej i wygodniej wychodzi 2x1,5mm5.Następnie tak położony kabelek z wkrętami, unosimy do sufitu i wbijamy delikatnie od jednej strony do drugiej, pilnując aby kabelek nie wypadł z rowka. Jeśli wypadnie, wkładamy palcem z powrotem na swoje miejsce, a jak palec nie da rady to płaskim śrubokrętem.
6. Dobijamy listwę do końca. Następnie postępujemy analogicznie z drugą.
7. Matowimy listwę papierkiem ściernym aby farba się lepiej trzymała przed zamontowaniem na sufit
8. Miejsce styku tj. krawędź listwy i sufitu przeciągamy akrylem szpachlowym białym za pomocą palca i czekamy aż wyschnie. Dzięki temu nie robi nam się próg i krawędź listwy jest mnie widoczna.
9. Malujemy białą farbą (ja nie malowałem gruntem tylko od razu farbą)
Co daję mój patent:
- nie kujemy sufitu, tylko wiercimy otwory punktowe pod kołki utrzymujące listwę z odkurzaczem aby nie było pylenia i generalnego remontu
- listwy przypodłogowe są płaskie i mniej odstają od powierzchni niż te maskujące kable
- nie rzuca się to tak w oczy.
Może się komuś przyda..
Ja używałem takiej listwy:
http://www.sklepy24.pl/sklep/toplis...-listwa-progowa-borck-50mm-klon-dl-0-93m/2565
Ostatnia edycja:
DrWredman
Active member
Bipo ja zwykle, super patent, nawet miałem Cię pytać jak to zrobiłeś, że te Twoje listwy są takie cienkie i co to za listwy.
A kabel HDMI da się tam upchnąć?
Zrób jeszcze fotkę ze zbliżenia. A jak masz kawałek tej listwy od to też pokaż jak ona od środka wygląda.
Jeszcze raz graty za patent Adamie...Słodowy.
i co to za listwy.A kabel HDMI da się tam upchnąć?
Zrób jeszcze fotkę ze zbliżenia. A jak masz kawałek tej listwy od to też pokaż jak ona od środka wygląda.
Jeszcze raz graty za patent Adamie...Słodowy.
Daniyal9
New member
Puszczenie i ukrycie kabli na suficie bez generalnego remontu..
Ja mam taki patent na puszczenie kabli w suficie ale bez kucia (w przypadku kiedy nie masz ochoty demolować salonu, bez pyłu i gruzu..
1.Kupujesz listwę nie tą od maskowania kabli ale listwę przypodłogową np. metalową srebną (białych nie ma), co montuje się na łączeniu np. parkietów i płytek. Ona od spodu już ma rowki do mocowania wkrętów które są wbijane w kołki będące w podłodze. A my nie używamy do podłogi, tylko do sufitu..
2. Wywiercamy otwory na kołki w jednej linii, tak jak ma przechodzić kabel od głośnika.
3. Wbijamy kołki
4. Zakładamy wkręty na listę i puszczamy nad nią kabel ( rozłączamy na dwie żyły i puszczamy każdą żyłkę w bocznych rowkach. W środkowym będą główki od wkrętów trzymających listwę przy suficie..
5.Następnie tak położony kabelek z wkrętami, unosimy do sufitu i wbijamy delikatnie od jednej strony do drugiej, pilnując aby kabelek nie wypadł z rowka. Jeśli wypadnie, wkładamy palcem z powrotem na swoje miejsce, a jak palec nie da rady to płaskim śrubokrętem.
6. Dobijamy listwę do końca. Następnie postępujemy analogicznie z drugą.
7. Matowimy listwę papierkiem ściernym aby farba się lepiej trzymała przed zamontowaniem na sufit
8. Miejsce styku tj. krawędź listwy i sufitu przeciągamy akrylem szpachlowym białym za pomocą palca i czekamy aż wyschnie. Dzięki temu nie robi nam się próg i krawędź listwy jest mnie widoczna.
9. Malujemy białą farbą (ja nie malowałem gruntem tylko od razu farbą)
Co daję mój patent:
- nie kujemy sufitu, tylko wiercimy otwory punktowe pod kołki utrzymujące listwę z odkurzaczem aby nie było pylenia i generalnego remontu
- listwy przypodłogowe są płaskie i mniej odstają od powierzchni niż te maskujące kable
- nie rzuca się to tak w oczy.
Może się komuś przyda..
Ja używałem takiej listwy:
Klon Aluminiowa Listwa Progowa BORCK 50mm dł:0,93m • toplistwy.pl
Bipo...Jestes moja inspiracja
:blagam:Dziekuje za pomysly i dzielenie sie swoja wiedza...
ps. zakupilem Heco 200F na tyl i jest lepiej jak dobrze
.Z moimi SF super sie zgrywaja i cena jest bardzo dobra.
Wracam z pracy a tu Mikołaj zostawił mały prezent:
Audiofilski Zegar Lampowy.. Normalnie zakochałem się w lampach, gdy zobaczyłem jak pięknie się świecą w nocy.... One mają coś hipnotyzującego bo patrzę się na nie i ciesze się jak dziecko...
picture host
click image upload
Daniyal cieszę się, że mogłem pomóc, cała przyjemność po mojej stronie...
Caparzo jak za tą cenę to naprawdę warto..
Audiofilski Zegar Lampowy..
Normalnie zakochałem się w lampach, gdy zobaczyłem jak pięknie się świecą w nocy.... One mają coś hipnotyzującego bo patrzę się na nie i ciesze się jak dziecko...
picture host
click image uploadDaniyal cieszę się, że mogłem pomóc, cała przyjemność po mojej stronie...
Caparzo jak za tą cenę to naprawdę warto..
Ostatnia edycja:
A widziałes ten za 500 zl z sekundnikiem
Też fajny..
, kurcze czego to ludzie nie wymyślą 
Super ,tez swego czasu szukałem ale ceny były kosmiczne, nawet na aliexpress, mikołaj musiał by wydac na takie cacko? Składałes czy przyszedł złozony?Wracam z pracy a tu Mikołaj zostawił mały prezent:
Audiofilski Zegar Lampowy..
Daniyal cieszę się, że mogłem pomóc, cała przyjemność po mojej stronie...
Caparzo jak za tą cenę to naprawdę warto..
Wysłane z mojego Vienna przy użyciu Tapatalka
Rafal7
Banned
Ja też,W pierwszej chwili pomuślałem że savron ci to zbudował
Chciałbym, ale nie mam na tyle miejsca...
Przyszedł już w całości, jedyne co musiałem zrobić to podłączyć do prądu
Przy tym gadżecie Savron nie majstrował ..Ja też,
DrWredman
Active member
Osz ku*wa 400 zł, to więcej niż para lamp sterujących do wzmaka.Jak na audiofilski zegar 400 to okazja
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka