[Nasze Zestawy AV] Mój wielofunkcyjny pokój
- Thread starter Bipo
- Rozpoczęty
Pytanko do znawców TV jaki obecnie brać pod uwagę do Netflix a i HBO max. W grę wchodzi 65-80" tak do 15tys. Dalej oledy na tapecie nr 1 czy coś się zmieniło? Pytam bo moja 14letnia plazma zaczyna dziwne kolorowe plamy pokazywać na obrazie i chyba w końcu padnie 
Można podawać przykłady tv co byście obecnie kupili, jestem totalnie zielony w tv...zależy mi tylko na obrazie żadnych gier i tego typu dupereli.....
Można podawać przykłady tv co byście obecnie kupili, jestem totalnie zielony w tv...zależy mi tylko na obrazie żadnych gier i tego typu dupereli.....
Ja nie polecę nic innego jak oleda. Wątpię, żeby coś obrazem go przebiło. Ale dawno się nie zagłębiałem w tematy oledów więc nie wiem, która firma przoduje. Mój już chyba trzyletni LG 65" mnie nie zawodzi. U mnie priorytetem był także system zamknięty w tv. Czyli tylko LG i Samsung. Samsung nie ma oleda, więc wybór był jeden. Kupowałem go do podstawowej telewizji i głównie filmów. Więc jakiekolwiek wady technologii nie brałem pod uwagę. I po dzisiejszy dzień dla mnie nr 1. Plus kalibracja (wiadomo gdzie [emoji106]).
Faktycznie Samsung qn91 to bardzo dobry TV. Bipo rozważ jeszcze Oleda, bo pod Twoje wymagania też się świetnie sprawdzi. Rozmiar to oczywiście jak największy na tyle ile budżet pozwoli. Na 77 cali powinieneś się załapać. Z większym może być problem w podanym budżecie.
W tym budżecie też brałbym bezapelacyjnie (dla siebie) QN91 (rok temu chciałem tylko Oleda 83") tyle, ze co to za rada?
Przecież tu nie chodzi tylko i wyłącznie o obraz, bo i Oled ma swoje wady względem "tradycyjnej" technologii - o czym niektórzy zapominają, snując niestworzone teorie, zapominając również o tym, co wg. mnie jest najważniejsze, czyli sposobie użytkowania.
Bipo zapewne weżmie Oleda i może dobrze, jak to ma być od biedy Netflix/HBO wieczorami, to jak najbardziej. Gorzej, jak tv będzie leciał od rana do wieczora, czyli generalnie służył jak wół roboczy, bez względu na jakieś statyczne obrazy, wielogodzinne programy informacyjne, czy muzykę z jednolitym tłem przez kilka godzin.
U mnie (i wielu innych) takie użytkowanie się nie sprawdzi, dochodzi jeszcze kwestia hdr, jasności i odbić. Mam 2 oledy obecnie, jeden w sypialni i drugi przy PC, nie da się z niego korzystać w ciągu dnia z uwagi na padające światło i odbicia, tragedia, za to wieczorem bajka.
Pomijam już żenujące "dbanie" o Oleda, o których niektórzy w kółko piszą. Współczesne niewolnictwo.
Sam tyram te tv ile wlezie, kompletnie mi nie zależy, bo i cena nie była wygórowana.
Natomiast zależałoby mi gdybym zapłacił 15-20k.
Mało kto o tym pisze, a jedynie się słyszy: jakość = oled i nic więcej, jakbyśmy mieli styczność z technologią idealną, co jest bzdurą, bo jaką mam jakość (piszę z praktyki), jeżeli widzę okno w tv, zamiast filmu, gdzie typowy led tv nie miał z tym problemu!
Dochodzi jeszcze kwestia przekątnej, gdzie taki 65" nijak ma się do wrażeń z 80".
Przecież tu nie chodzi tylko i wyłącznie o obraz, bo i Oled ma swoje wady względem "tradycyjnej" technologii - o czym niektórzy zapominają, snując niestworzone teorie, zapominając również o tym, co wg. mnie jest najważniejsze, czyli sposobie użytkowania.
Bipo zapewne weżmie Oleda i może dobrze, jak to ma być od biedy Netflix/HBO wieczorami, to jak najbardziej. Gorzej, jak tv będzie leciał od rana do wieczora, czyli generalnie służył jak wół roboczy, bez względu na jakieś statyczne obrazy, wielogodzinne programy informacyjne, czy muzykę z jednolitym tłem przez kilka godzin.
U mnie (i wielu innych) takie użytkowanie się nie sprawdzi, dochodzi jeszcze kwestia hdr, jasności i odbić. Mam 2 oledy obecnie, jeden w sypialni i drugi przy PC, nie da się z niego korzystać w ciągu dnia z uwagi na padające światło i odbicia, tragedia, za to wieczorem bajka.
Pomijam już żenujące "dbanie" o Oleda, o których niektórzy w kółko piszą. Współczesne niewolnictwo.
Sam tyram te tv ile wlezie, kompletnie mi nie zależy, bo i cena nie była wygórowana.
Natomiast zależałoby mi gdybym zapłacił 15-20k.
Mało kto o tym pisze, a jedynie się słyszy: jakość = oled i nic więcej, jakbyśmy mieli styczność z technologią idealną, co jest bzdurą, bo jaką mam jakość (piszę z praktyki), jeżeli widzę okno w tv, zamiast filmu, gdzie typowy led tv nie miał z tym problemu!
Dochodzi jeszcze kwestia przekątnej, gdzie taki 65" nijak ma się do wrażeń z 80".
Już nie przesadzaj. O oledach już tyle zostało napisane (chyba totalnie wszystko) niż o jakimś innym tv. Sam mówisz tyrasz te swoje. I co? Coś nie tak z nimi? I ogólnie nie wyobrażam sobie oglądanie czegokolwiek w momencie jak mi słońce pada centralnie na ekran. Czy to oled czy to LCD. Myślę, że w tym momencie technologie (obojętnie które) wyciągają już wszystkie soki z obrazu.
Nie świeci słońce, to po pierwsze, tylko wpada przez okno dzienne światło i odbija naświetlone okno w matrycy tzw. glare i tutaj pole dla popisu dla nowych oledow - nie bez przyczyny o tym sie mówi. W pokoju stosunkowo jest ciemno.
Tego problemu nie było na matowej matrycy monitora, a na półmacie w tv problem o wiele mniejszy. Mowa tu o 5 metrach od okna.
Jestem z natury praktykiem, mam zdjęcia porównawcze, nie chwale jak większość "bo mam", tylko pisze jak jest. Piszę też o zaletach, a taki pc oparty na oledzie to absolutna rewelacja.
Po drugie, uzytkuje oledy od nie dawna, więc trudno o jakieś większe problemy po za tym co już napisałem - na to przyjdzie czas po roku, dwóch. Natomiast z tv mam styczność od dekad, wymieniałem co roku na topowe modele i trzeba być wyjątkowym ignorantem aby ślepo łykać każdą papkę marketingowa, tak jak lcd/led ma swoje wady, tak samo wady ma oled, ktoś to nie siedzi w temacie, słysząc jedynie o jakości Oleda, a mając niesprzyjające warunki, wpitoli się w minę. Podobnie trzeba znać wady lcd/led, stąd wpis nt. warunków jak i samego użytkowania tv.
Btw. Obecne technologie są ułomne, żeby nie powiedzieć uwsteczniły się, jak chociażby wprowadzenie ultra cienkich tv z krawędziowym podświetleniem kosztem pełnego podświetlania które rodziło się z powodzeniem dekadę temu, miałem to wiem i pisaliśmy o tym na forum lata temu. Coś na wzór microleda będzie dopiero dopięciem tematu - czyli idealna czerń, brak wypaleń, 4000 nitów i mam nadzieję blogi spokój w użytkowaniu.
Tego problemu nie było na matowej matrycy monitora, a na półmacie w tv problem o wiele mniejszy. Mowa tu o 5 metrach od okna.
Jestem z natury praktykiem, mam zdjęcia porównawcze, nie chwale jak większość "bo mam", tylko pisze jak jest. Piszę też o zaletach, a taki pc oparty na oledzie to absolutna rewelacja.
Po drugie, uzytkuje oledy od nie dawna, więc trudno o jakieś większe problemy po za tym co już napisałem - na to przyjdzie czas po roku, dwóch. Natomiast z tv mam styczność od dekad, wymieniałem co roku na topowe modele i trzeba być wyjątkowym ignorantem aby ślepo łykać każdą papkę marketingowa, tak jak lcd/led ma swoje wady, tak samo wady ma oled, ktoś to nie siedzi w temacie, słysząc jedynie o jakości Oleda, a mając niesprzyjające warunki, wpitoli się w minę. Podobnie trzeba znać wady lcd/led, stąd wpis nt. warunków jak i samego użytkowania tv.
Btw. Obecne technologie są ułomne, żeby nie powiedzieć uwsteczniły się, jak chociażby wprowadzenie ultra cienkich tv z krawędziowym podświetleniem kosztem pełnego podświetlania które rodziło się z powodzeniem dekadę temu, miałem to wiem i pisaliśmy o tym na forum lata temu. Coś na wzór microleda będzie dopiero dopięciem tematu - czyli idealna czerń, brak wypaleń, 4000 nitów i mam nadzieję blogi spokój w użytkowaniu.
No ja nie mam i nie odczuwam tych problemów o których piszesz. A mam i jedno i drugie.
No trzeba samemu zrobić sobie porównanie jeśli ma się wydać sporo kasy. Tylko z tv trochę trudno. To nie tak jak z audio. Można wypożyczyć.
No i nie czytać papki marketingowej. I nie słuchać tych co mają. W sumie to nie pamiętam kiedy coś dobrego przeczytałem na temat oledów od użytkowników. Ci co mają i są zadowoleni siedzą cicho i się cieszą z tv. Zresztą w każdym temacie jest podobnie.
Bipo lubi też dobry obraz więc musi celować wysoko. Lepiej niższy calaż a lepszy obraz.
No trzeba samemu zrobić sobie porównanie jeśli ma się wydać sporo kasy. Tylko z tv trochę trudno. To nie tak jak z audio. Można wypożyczyć.
No i nie czytać papki marketingowej. I nie słuchać tych co mają. W sumie to nie pamiętam kiedy coś dobrego przeczytałem na temat oledów od użytkowników. Ci co mają i są zadowoleni siedzą cicho i się cieszą z tv. Zresztą w każdym temacie jest podobnie.
Bipo lubi też dobry obraz więc musi celować wysoko. Lepiej niższy calaż a lepszy obraz.
Nie uzyskasz dobrego obrazu, jak nie zapewnisz odpowiednich warunków.
To samo jest z audio, czy projektorem, bez wzgledu na cenę.
Oledy są ok, nikt nie neguję dla zasady, ale mają pewne przypadłości, żeby nie powiedzieć ułomnosci. Referencyjne warunki to jedno, życie to drugie. Widzę co odbija Oled, a co półmat i to w typowych warunkach gdzie jest okno na przeciwko. Ponadto, są testy w sieci i nikt tam nie stawia oleda jako jedyne słuszne urządzenie, wyraźnie się mówi także o wadach względem takiego QN9x. Jak np. wybór do jasnych pomieszczeń, oled przegrywa i to są fakty. Zresztą nie każdy ma możliwość postawienia kilku tv obok i obiektywnej oceny.
Natomiast nie zgadzam się kompletnie ze stwierdzeniem, lepszy tv mniejszy a lepszej jakości. To musiałaby być różnica kilku klas, żeby nie powiedzieć kilku generacji, ja osobiście wolę ciut gorszy obraz, co nie znaczy, że zły, za to większy, wrażenia finalne bez porównania na plus dla większej przekątnej, ale tutaj jak kto woli. Nic mi do tego.
To samo jest z audio, czy projektorem, bez wzgledu na cenę.
Oledy są ok, nikt nie neguję dla zasady, ale mają pewne przypadłości, żeby nie powiedzieć ułomnosci. Referencyjne warunki to jedno, życie to drugie. Widzę co odbija Oled, a co półmat i to w typowych warunkach gdzie jest okno na przeciwko. Ponadto, są testy w sieci i nikt tam nie stawia oleda jako jedyne słuszne urządzenie, wyraźnie się mówi także o wadach względem takiego QN9x. Jak np. wybór do jasnych pomieszczeń, oled przegrywa i to są fakty. Zresztą nie każdy ma możliwość postawienia kilku tv obok i obiektywnej oceny.
Natomiast nie zgadzam się kompletnie ze stwierdzeniem, lepszy tv mniejszy a lepszej jakości. To musiałaby być różnica kilku klas, żeby nie powiedzieć kilku generacji, ja osobiście wolę ciut gorszy obraz, co nie znaczy, że zły, za to większy, wrażenia finalne bez porównania na plus dla większej przekątnej, ale tutaj jak kto woli. Nic mi do tego.