Medal of Honor
- Thread starter Peek
- Rozpoczęty
IGN wystawił 6/10. Akcje EA poleciały w dół ponad 5% w wyniku padacznych recenzji. Automatyczny crap 
Electronic Arts Sinks On Weak Early Reviews For Medal of Honor - Tech Trader Daily - Barrons.com
Electronic Arts Sinks On Weak Early Reviews For Medal of Honor - Tech Trader Daily - Barrons.com
IGN wystawił 6/10. Akcje EA poleciały w dół ponad 5% w wyniku padacznych recenzji. Automatyczny crap
Electronic Arts Sinks On Weak Early Reviews For Medal of Honor - Tech Trader Daily - Barrons.com
no to tragedia chyba sie potnę
leje na to ciepłym moczem co jakis ciapaty napisał o medalu !!! medal ma mi pasowac jak bedzie kupa to sprzedam i tyle... nigdy nie sie nie sugeruje reckami itp. ma byc grywalny i tyle w temacie .
Witajcie koledzy po długiej nieobecności.
Medal of Honor zakupiłem we wtorek. Uradowany pobiegłem pograć. Wkładam płytę do PS3 a tu pierwszy zonk. PS3 ściąga mi 57 MB jakiejś aktualizacji, zaczyna instalować i ... wyskakuje błąd. Poprawka nie zostaje zainstalowana.
Rezygnuję więc z instalacji tego czegoś.
Uruchamiam grę. Filmiki nawet ładnie renderowane, nie mogę narzekać.
Myślę sobie, że jak gra będzie tak wyglądać to super. Uruchamia się pierwsza misja, widzę grafikę i szczęka opada... Przecież nawet gry z przed roku (Batterfield) wyglądają o niebo lepiej. Wiem, że programiści przy PS3 nie stosują wygładzania krawędzi ale tutaj to już przegięcie. Jak na mój gust to naprawdę cienizna graficzna(Prawie Nintendo). Szczególnie misje w nocy. Misje dzienne jeszcze jakoś dają rade.
Irytowało mnie jeszcze np to , że podczas jazdy quadem momentami konsola nie nadążała doczytywać tekstur. Zresztą nie tylko podczas dynamicznych misji. Ogólnie miałem wrażenie, że programiści nie dograli tego elementu.
Co do single: Fabuła naprawdę super. Choć jak dla mnie za dużo elementów skradankowych. Gdy jednak zaczynało robić się ciekawie i gdy po około 4 h grania na normalnym poziomie rozgrzałem się , zaskoczył mnie... koniec gry!!! WTF?
Do tego zakończenie które mi osobiście powiedziało: "Siema dupku... Jak doszedłeś do końca znaczy się, że Ci się podobało więc w najbliższej przyszłości poznasz dalszy ciąg historii jak zakupisz dodatek, który wypuścimy."
Miałem ochotę pierd...ć pudełkiem gry o ścianę. Przecież wydałem 180 zł a otrzymałem produkt kompletnie wg mnie niedopracowany, przestarzały graficznie i skandalicznie krótki z niedziałającym (bynajmniej u mnie) multi.
Jeśli chcesz w coś zagrać to na pewno nie w Medal of Honor. Bynajmniej nie za tę cenę. Jak masz wolne 180 zł to zabierz dziewczynę do kina , na kręgle czy po prostu zainwestuj w inny tytuł. Medal of Honor można nabyć ale jak jego cena spadnie do około 50 zł a programiści wypuszczą 2 tony poprawek do tego crapa!
Od takie moje subiektywne odczucia względem tej gry. Tytuł zdecydowanie idzie na Aledrogo!
PS. Prócz dobrej historii wrażenie pozytywne zrobiły w tej grze jeszcze tylko dźwięki. Nic więcej.
PS2. Multi nie ocenie bo poprawki cały czas zainstalować nie mogę a multi tego wymaga.
NIE POLECAM!
Medal of Honor zakupiłem we wtorek. Uradowany pobiegłem pograć. Wkładam płytę do PS3 a tu pierwszy zonk. PS3 ściąga mi 57 MB jakiejś aktualizacji, zaczyna instalować i ... wyskakuje błąd. Poprawka nie zostaje zainstalowana.
Rezygnuję więc z instalacji tego czegoś.
Uruchamiam grę. Filmiki nawet ładnie renderowane, nie mogę narzekać.
Myślę sobie, że jak gra będzie tak wyglądać to super. Uruchamia się pierwsza misja, widzę grafikę i szczęka opada... Przecież nawet gry z przed roku (Batterfield) wyglądają o niebo lepiej. Wiem, że programiści przy PS3 nie stosują wygładzania krawędzi ale tutaj to już przegięcie. Jak na mój gust to naprawdę cienizna graficzna(Prawie Nintendo). Szczególnie misje w nocy. Misje dzienne jeszcze jakoś dają rade.
Irytowało mnie jeszcze np to , że podczas jazdy quadem momentami konsola nie nadążała doczytywać tekstur. Zresztą nie tylko podczas dynamicznych misji. Ogólnie miałem wrażenie, że programiści nie dograli tego elementu.
Co do single: Fabuła naprawdę super. Choć jak dla mnie za dużo elementów skradankowych. Gdy jednak zaczynało robić się ciekawie i gdy po około 4 h grania na normalnym poziomie rozgrzałem się , zaskoczył mnie... koniec gry!!! WTF?
Do tego zakończenie które mi osobiście powiedziało: "Siema dupku... Jak doszedłeś do końca znaczy się, że Ci się podobało więc w najbliższej przyszłości poznasz dalszy ciąg historii jak zakupisz dodatek, który wypuścimy."
Miałem ochotę pierd...ć pudełkiem gry o ścianę. Przecież wydałem 180 zł a otrzymałem produkt kompletnie wg mnie niedopracowany, przestarzały graficznie i skandalicznie krótki z niedziałającym (bynajmniej u mnie) multi.
Jeśli chcesz w coś zagrać to na pewno nie w Medal of Honor. Bynajmniej nie za tę cenę. Jak masz wolne 180 zł to zabierz dziewczynę do kina , na kręgle czy po prostu zainwestuj w inny tytuł. Medal of Honor można nabyć ale jak jego cena spadnie do około 50 zł a programiści wypuszczą 2 tony poprawek do tego crapa!
Od takie moje subiektywne odczucia względem tej gry. Tytuł zdecydowanie idzie na Aledrogo!
PS. Prócz dobrej historii wrażenie pozytywne zrobiły w tej grze jeszcze tylko dźwięki. Nic więcej.
PS2. Multi nie ocenie bo poprawki cały czas zainstalować nie mogę a multi tego wymaga.
NIE POLECAM!
Ja nie żałuję zakupu ale faktyczne sporo jest skradania. Od rozbicia śmigłowca akcja nabiera właściwej prędkości i nasycenia. Nie oceniam tutaj realizmu bo to tylko gra, ale grafika cieniutko, od najlepszych odstaje. Animacje postaci dobre a to dla mnie ważniejsze, nie lubię "drewniaków". Na razie gram trochę singla, trochę multi. Gracze się rozkręcają i jakby mniej kampią, więc zaczyna się fajniej grać.
W BFBC2 nie grałem, nie przekonała mnie beta a MoH mi się generalnie podoba.
W BFBC2 nie grałem, nie przekonała mnie beta a MoH mi się generalnie podoba.
Dzisiaj odebrałem paczkę pograłem prawie 3h i mogę powiedzieć że największy błąd tej odsłony to bycie za wszelką cenę jak MW - dla tego małe porównanie:
-wygląd
słabiutko, nawet nie ma co porównywać do MW2, choć misję za dnia prezentują się nieco lepiej, to np. odwzorowanie wieży z oddali na której hasają taliby to poziom ps2
-dźwięk
nawet nie ma co porównywać do soundtrack'ów Hansa Zimmera z MW2, gdzie naprawdę muzyka była nastrojowa np. misję na osiedlu czy podczas szturmu na biały dom. MoH do tej pory wypada blado - zobaczymy jak będzie dalej
-gameplay
misję w MW2 prezentuję się bardziej filmowo i klimatycznie, Moh miał być niby lepszy, ale na razie to tylko nudne chodzenie do przodu i strzelanie (mało filmików czy nawet skryptów), lokację cały czas te same i dlatego wolę teleportację z misji na misję jak w MW2 - przynajmniej co chwila jesteśmy gdzie indziej przez co nie wieję nudą.
Do tego dochodzą błędy, np. dwóch talibów przechodziło przez ściany, po zlikwidowaniu delikwenta, ten się przesuwa 5 m w bok i dopiero pada na ziemię, podczas pozycji leżącej gdy zbliżymy się do skały, celownik nagle przesówa się do góry - WTF?
Narazie wilekie rozczarowanie i żal wydanych 190 zł, a mógłbym wiąść Enslaved to przez reklamę w tv człowiek skusił się na MoH'a - wielki błąd:fool:
pograłem prawie 3h i mogę powiedzieć że największy błąd tej odsłony to bycie za wszelką cenę jak MW - dla tego małe porównanie:-wygląd
słabiutko, nawet nie ma co porównywać do MW2, choć misję za dnia prezentują się nieco lepiej, to np. odwzorowanie wieży z oddali na której hasają taliby to poziom ps2
-dźwięk
nawet nie ma co porównywać do soundtrack'ów Hansa Zimmera z MW2, gdzie naprawdę muzyka była nastrojowa np. misję na osiedlu czy podczas szturmu na biały dom. MoH do tej pory wypada blado - zobaczymy jak będzie dalej
-gameplay
misję w MW2 prezentuję się bardziej filmowo i klimatycznie, Moh miał być niby lepszy, ale na razie to tylko nudne chodzenie do przodu i strzelanie (mało filmików czy nawet skryptów), lokację cały czas te same i dlatego wolę teleportację z misji na misję jak w MW2 - przynajmniej co chwila jesteśmy gdzie indziej przez co nie wieję nudą.
Do tego dochodzą błędy, np. dwóch talibów przechodziło przez ściany, po zlikwidowaniu delikwenta, ten się przesuwa 5 m w bok i dopiero pada na ziemię, podczas pozycji leżącej gdy zbliżymy się do skały, celownik nagle przesówa się do góry - WTF?
Narazie wilekie rozczarowanie i żal wydanych 190 zł, a mógłbym wiąść Enslaved to przez reklamę w tv człowiek skusił się na MoH'a - wielki błąd:fool:
Generalnie to jest fajna i fajnie się gra. Jest mniej dynamiczna niż MW2 ale to może być zaletą. Są fajne klimaty jednak CoD ma większą dawkę emocji i jak na taki krótki tytuł (przeszedłem w 5,5godziny) to było dobre posunięcie. W MoH jest mniej akcji więc mogli zrobić go dłuższym (jeszcze nie przeszedłem gry wiec nie mogę porównywać, opieram się na relacjach innych). Jest czas na odetchnięcie pomiędzy akcją więc rozumiem, że gracze czują niedosyt. Mnie się podoba tego typu rozgrywka.
Multi jest też inne mniej biegania wiecznym sprintem i ciukania nożem, ale chyba mapy są zbyt małe i zbyt otwarta przestrzeń. Można się zasadzić i zdejmować gości. Fajna jest mapa w mieście co była w becie (chyba Kandahar) bo nawet jak snajperem się przyczai to można go spokojnie podejść.
Ma zalety ale jest mniej dynamiczna i widowiskowa, a gracze ciągle oczekują więcej. Po CoD MW2 już będzie ciężko zadowolić co poniektórych.
Multi jest też inne mniej biegania wiecznym sprintem i ciukania nożem, ale chyba mapy są zbyt małe i zbyt otwarta przestrzeń. Można się zasadzić i zdejmować gości. Fajna jest mapa w mieście co była w becie (chyba Kandahar) bo nawet jak snajperem się przyczai to można go spokojnie podejść.
Ma zalety ale jest mniej dynamiczna i widowiskowa, a gracze ciągle oczekują więcej. Po CoD MW2 już będzie ciężko zadowolić co poniektórych.
Ale CoD tak naprawde jest jak mocny film, widowiskowy itd.
A MoH wraca po latach nieobecności i według mnie i tak wyszedł bardzo dobrze, a możliwe, że juz za rok nowego MoH'a wypuści Respawn, czyli studio stworzone z ludzi ze starego Infinity Ward, wtedy dopiero mogą dac czadu.
Zobaczymy co pokaże Black Ops, które tez zapowiada się świetnie.
A MoH wraca po latach nieobecności i według mnie i tak wyszedł bardzo dobrze, a możliwe, że juz za rok nowego MoH'a wypuści Respawn, czyli studio stworzone z ludzi ze starego Infinity Ward, wtedy dopiero mogą dac czadu.
Zobaczymy co pokaże Black Ops, które tez zapowiada się świetnie.
Panowie ,albo gra wygląda ładnie, albo jest spieprzona, dla mnie nie ma nic pomiędzy.Jeżeli coś jest niedopracowane to taka gra jest już dla mnie spalona , napiszcie wprost a nie jeden pisze że wygląda żle ,drugi zachwala ,trzeci pisze że nie ma tragedii .Spójrzcie na niektóre tytuły,które wychodziły kilka bądż kilkanaście miesięcy temu ,wyglądają super a tu robi się kiszkę ,chyba.Zamiast iść do przodu niektórzy producenci stoją w miejscu