marantz 7010 z ekspozycji czy nówka z niepewnego źródła?

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Nie wiem jak to jest w praktyce, ale jeśli jest gwarancja producenta to producent powinien ponosić jej koszty. Owszem dystrybutor naprawia i potem wystawiam fakturę do producenta lub wysyła do producenta żeby naprawili. To by załatwiło sprawę.

A jak to jest w motoryzacji? Kupuje auto w danym salonie, ale naprawy gwarancyjne mogę prowadzić w innym. Czy oni robią to charytatywnie? Jakoś to musi być rozliczane żeby nie byli stratni.
 

Rafal7

Banned
No właśnie, musiałby producent do każdego ampli dorzucić jakąś zdrapkę z kodami powiedzmy pięć kodów, gdy dajesz do naprawy ampli, musisz dostarczyć razem z nim jeden kod, wtedy taki kod wraz z wystawiona faktura musiałby być dostarczony do producenta aby zwrócili koszty naprawy.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Generalnie jak oddajesz do naprawy to wypełniasz druk i pod nim podpisujesz. Owszem jak ktoś by chciał robisz przekręty to zawsze się da.

Tak czy siak dystrybutor ma kasę na serwis w cenie produktu, który oferuję. Jakby ceny były równe to nikt by nie kombinował.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
To też przestępstwo. Bardziej bym się spodziewał zawyżania stawek za naprawę np. za usługi. Pakiety serwisowe pewnie dostają od producenta. Stare uszkodzone części mogą odesłać.

W mojej branży tak jest, że producent pokrywa koszty napraw i jakoś można to kontrolować. Jest prosty układ albo wysyła nam części/elementy to naprawy albo jak bardzo chce to może sam przyjechać i naprawiać. Czego nie robi bo się nie opłaca. Jeśli ponosimy dodatkowe koszty wyjazdów to możemy wstawić fakturę. W swoim mieście tego nie robimy. Dostajemy części i naprawiamy sami w ramach dobrej współpracy.

Zdarza nam się naprawiać po kimś wtedy bierzmy za to kasę.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
No niestety w mojej branzy rolniczej ludzie to swinie i wykozystuja reklamacje jak sie da. Aby tylko dostac darmowe czesci.

Kiedys moja firma nie bawila sie w naprawe maszyn tylko przysylala nowa i stara zabierala do fabryki do generalnego remontu i jechala w zamianke do nastepnej reklamacji. No ale niestety jak juz byly telefony ze maszyna za glosno chodzi i rolnik chce nowa maszyne bo gwarancja sie konczy to skonczylismy z tym sposobem napraw i teraz rolnicy czekaja na serwisanta, ktory naprawia na miejscu....

Lewe faktury od dystrybutorow tez plaga dziwne byly przypadki ze ten co najmniej maszyn bral najwiecej napraw gwarancyjnych mial.... tez juz nasi dystrybutorzy nie naprawiaja bo kradli na potege.

Niestety Polska to polska i dlugo sie to nie zmieni.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Podobnie jest w okresach wakacyjnych z kamerami i aparatami że ludzie przez net kupują i po tygodniu oddają do sklepu bo im się kamerka czy aparat jednak nie spodobał.. wczasy zalicza zrobią zdjęcia i po sprawie..
 

abdul0412

New member
Bez reklam
Podobnie jest w okresach wakacyjnych z kamerami i aparatami że ludzie przez net kupują i po tygodniu oddają do sklepu bo im się kamerka czy aparat jednak nie spodobał.. wczasy zalicza zrobią zdjęcia i po sprawie..


No to jest Hit i szczyt bezczelności.
Moze tez dlatego u nas takie obostrzenia , bo ludzie tak bardzo wykorzystują...

Za granica ufaja sobie i dzialaja powiedzmy zgodnie z jakimis normami..
 

mrokness

New member
A gdyby tak jakiś bojkocik można było coby wycisnąć ze sprzedawców niższe ceny. hmm pomarzyć można. Ale jeśli sprzęt z niemiec może być 1000zł nieraz tańszy to jak to nazwać jak nie pazernością? Co do tego taniego marantza z wystawki to jednak zrezygnuje z niego. poczekam aż wyjdzie 7011 to ten stanieje do swojej rzeczywistej wartości ~4500 podejrzewam i wtedy sprzedawcy fochów robić nie będą. Wtedy kupie.
 
Do góry