Moim zdaniem na razie wystarczy 5.1, choć kable możesz pociągnąć do 7.1 - w ogóle czy to nie za małe pomieszczenie do 7.1? A jeszcze istnieją systemy (9.1?) z przednimi dodatkowymi głośnikami elewacyjnymi rozstawinymi szerzej i wyżej od głównych przednich L/R.
Należy skupić się na akustyce, ustawieniu i kalibracji obecnego systemu.
A później możesz pomyśleć o znacznie lepszym sprzęcie - mnie najbardziej podobają się systemy zbudowane na bazie dobrego stereo (jakiś tani Krell, Naim
) z dodanym procesorem/amplitunerem i głośnikami do 5.1/7.1 i bardzo dobrym subwooferem lub nawet 2 subwooferami (Velodyne?).
Na początek zabawy BenQ W1070 byłby całkiem niezły, ale najlepiej zainstalować go gdzieś 3.3-3.5 m od ekranu 110". Przy ewentualnej wymianie rzutnika na lepszy model, mogą pojawić się trudności - większość maszyn za 10-13 tys. zł zaczyna bowiem współczynnik projekcji od ok.1.4 w górę i są znacznie większe. Jeżeli nie chcesz kombinować i zmieniać miejsca montażu, bardziej uniwersalny byłby BenQ W1300 lub W1400, który ma dodatkowo interpolację klatek FI (lepsza ostrość obrazu ruchomego, zwłaszcza źródeł wideo 50/60 Hz). Oba da się zawiesić elegancko blisko tylnej ściany, a nie na środku pomieszczenia.
BenQ W1300/1400 powinny zaświecić naprawdę nieźle w przygotowanym pokoju z ciemnymi ścianami - szczególnie efektownie wypadną jasne, dynamiczne sceny dzięki bardzo wysokiemu kontrastowi ANSI (mierzony na 16-polowej szachownicy biało-czarnej) na poziomie 500-600:1 (!) - w tym aspekcie rzutniki te przewyższają droższe Sony HW55, JVC X35 i Epson TW9200 za 10-13 tys. zł. Jak wiadomo, zalety wysokiego kontrastu ANSI zauważalne są dopiero w bardzo ciemnych pokojach.
Bezwzględny poziom czerni będzie natomiast średni (nawet z filtrem ND2), nie należy oczekiwać zbyt wiele - kontrast on/off oscyluje w okolicach 2000:1 - konkretny postęp w tej dziedzinie oferują w/w rzutniki za 10-13 tys. zł, przy okazji zdecydowanie dystansując praktycznie wszystkie DLP, niezależnie od ceny.
Szczególnie efektownie w ciemnym pokoju wypadłby JVC X35 - poziom czerni w ciemnych scenach uzyskany bez przesłony (kontrast on/off ponad 30000:1) jest doprawdy niesamowity, przez co kontrast i głębia prazentują się fantastycznie - bez porównania lepiej niż w "dużym" multipleksie.
W tej kategorii cenowej (10-13 tys.) to dopiero mamy klęskę urodzaju i naprawdę trudno wskazać zdecydowanego faworyta - każdy ma nieco inne zalety, ale wszystkie są znakomite.
Pozdrawiam.