Nie leży w moim interesie ani charakterze,by na siłę udowadniać,że racja jest po mojej stronie.
Na początku zjawiłem się na tym forum,żeby zasięgnąć wiedzy i informacji,bo postanowiłem kupić telewizor.
Głównie dzięki postom dnc byłem zdecydowany na PV 60 i prawie kupiłem ten model.
Później pojawiły się nagle nowe modele i okazało się,że LG to lepsza opcja(przeważył wygląd TV i pilota i podstawa).Szybka decyzja i TV stoi w domu.I wypadałoby pożegnać się z forum,bo napisałem o swoich wrażeniach,nie tyle co dnc ,ale ja nie mam takich ambicji .
Ale teraz mam nieodparte wrażenie,że wiele osób na tym forum pisze nie z pobudek,którymi ja się kierowalem.
Są osoby które negują wszystko i kupią telewizor za 10 lat.Są takie ,które promują sprzęt jednej,dwóch firm i szukają nabywców.
Ani jedni ,ani drudzy nie wnoszą nic konstrutywnego dla ludzi,którzy pojawiają się po raz pierwszy i naprawdę szukają rad.
Dlatego warto poświęcić trochę czasu i otworzyć oczy niektóry nowym gościom.
Co do PC1R to mogę przekazywać swoje odczucia i obserwacje z telewizora który widzę i oglądam codziennie w domu ,a nie w MM ,kiedy człowiek jest oszołomiony ilością sprzętu.
Wyznawcą teorii spisku nie jestem i proszę mi tego nie imputować.
A informacje o PX5R(nagły spadek cen),jak napisałem wcześniej ,pochodzą od kogoś z centarli LG.
Porównania Astry do Vectry w ogóle nie rozumiem.Dwie różne klasy,przepaść cenowa.
Bardziej byłoby trafne porównanie Astry do Astry Classic.
LG wypuściło wyższy model - PC1RR,który myślę jest naturalnym następcą PX5R.I tak samo następcę serii V.
PC1R wypełniło na rynku lukę.Wyższa rozdzielczość za dobrą cenę bez zbędnych bajerów.(sloty i inne otwory).
Oczywiście LG nie jest sprzętem z półki High End.Ale myślę,że w klasie średniej(LG,SAmsung,Philips,PAnasonic)może być spokojne o swą pozycję.
Pioneer może i jest niedoścignionym wzorcem,ale nie wart pieniędzy,za które jest oferowany.
Pulę na TV miałem większą,ale cieszę się,że zostało więcej na inne przyjemności(drinki naprawdę smakują doskonale na Lanzarote).
Nigdy nikogo nie zjechałem,bo i po co.Nie bawię się przecież w utarczki słowne jakich tu pełno.
Naprawdę zainteresowanym polecam wątek o PC1R na angielskim forum.
A z tym Bóg mi świadkiem ,to nie wiem,co mi strzeliło do łba.Czasem po ciężkim dyżurze gdzieś staram się przemycać metafizyczne treści.
Z kółek różańcowych się nie wywodzę.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli.