majk! napisał:
Idz do sklepu i porownaj oba to zobaczysz roznice, szczegolnie w czerni, kolorach i jakosci skalowania SD. Sam sie zastanawialem nad Panasem z serii V, ale zobaczylem, porownalem i kupuje Pioneera. Bez dwoch zdan Panasowi jeszcze duuuuuzo brakuje do KURO. Pozdrawiam.
PS. Acha i Pioneer jeszcze NIE przestal produkowac Tv, wiec nie pisz takich bzdur.
Załuję ale niestety wycofał się .Telewizor kupuje sie chyba na 8 lat.
Wiec warto sie zastanowić.
Pioneer zamierza wycofać się z rynku płaskich telewizorów. Firma już wcześniej zapowiedziała, że zamyka produkcję telewizorów plazmowych i wchodzi w segment LCD, ale nowe doniesienia, które dochodzą z Japonii wskazują, że Pioneer całkowicie wycofa się z płaskich telewizorów
W Polsce planem przejścia na telewizję cyfrową zajmuje się Krajowa Rada
Radiofonii i Telewizji, ostatnie ustalenia wskazują na wybór MPEG-4 jako metody
kompresji, pierwszy multipleks cyfrowy ma ruszyć we wrześniu 2009 roku[1].
Zakończenie nadawania analogowych programów było pierwotnie ustalone na 31 lipca
2013 roku[1], w styczniu 2009 datę przesunięto na 17 czerwca 2015.[2].
W dniu 11.06.2008 roku w związku z pytaniami od konsumentów Urząd Komunikacji
Elektronicznej poinformował, że Ministerstwo Infrastruktury powoli kończy prace
nad rozporządzeniem w sprawie wymagań technicznych dla odbiorników i idTV do
odbioru cyfrowych, naziemnych transmisji telewizyjnych. Zgodnie z projektem tego
rozporządzenia jako podstawowe wymagania przyjęto parametry odbiornika naziemnej
telewizji cyfrowej (DVB-T) zdefiniowanego w normie:
ETSI TS 101 154 V.1.8.1:2007 jako 25 Hz H.264/AVC HDTV video, MPEG-2 Layer 2 and
E-AC-3 audio, for a Baseline IRD able to decode up to 1920 x 1080 interlaced 25
Hz video pictures or 1280 x 720 progressive 50 Hz video pictures. [3]
Wspomniany dokument stanowi ważną wskazówkę dla konsumentów, którzy przy zakupie
telewizyjnego sprzętu odbiorczego powinni zwracać uwagę, czy dany odbiornik
DVB-T lub telewizor ze zintegrowanym tunerem DVB-T jest w stanie poprawnie
odtwarzać obraz jakości HD (wysokiej rozdzielczości) zakodowany zgodnie ze
standardem MPEG-4 (H.264/AVC) oraz dźwięk wielokanałowy zakodowany zgodnie ze
standardem Dolby Digital Plus (EAC-3).
Posiadacze telewizorów ze zintegrowanym dekoderem DVB-T/MPEG-2 wyposażonym w
wejście do podłączenia modułów CI (Common Interface) oraz widzowie
wykorzystujący odbiorniki DVB-T/MPEG-2 również posiadające gniazdo CI, w celu
umożliwienia odbioru programów zakodowanych w MPEG-4 mogą zakupić moduł
transkodujący z MPEG-4 na MPEG-2. Trzeba pamiętać jednak, że powyższe
rozwiązanie pozwoli jedynie na odbiór kanałów SD. Jest jednak jedynym ratunkiem
dla urządzeń DVB-T/MPEG-2 o ile mają gniazda CI i stosownie przygotowane
oprogramowanie.
Wiele osób, które kupiło już telewizor np. plazmowy, czy duży LCD, zorientuje się za jakiś czas, że nowy
standard telewizji cyfrowej, który wejdzie w Polsce do użycia do 31 lipca 2013 roku - nie będzie kompatybilny z ich sprzętem. Cały problem polega na tym, że w Europie wybrano standard MPEG2 i takie telewizory do nas sprowadzano. Zaś w Polsce wybrano ostatnio -
MPEG4.
Co to oznacza w praktyce?
Otóż, telewizor posiada zwykle wbudowaną obsługę telewizji naziemnej - nowe telewizory mają już obsługę telewizji cyfrowej. Jeżeli więc telewizor obsługuje standard cyfrowy MPEG2, to
nie poradzi sobie z prawidłowym odbiorem sygnału MPEG4. A więc nic na ekranie ciekawego nie zobaczymy.
Oczywiście nie oznacza to, że mamy wywalać telewizor na śmietnik.
Po prostu będzie trzeba do niego dokupić specjalną przystawkę np. zewnętrzny tuner, który odbierze poprawnie sygnał cyfrowy i wyświetli go na ekranie telewizora.
Dlatego warto pamiętać przy zakupie nowego LCD
że standard telewizji cyfrowej wybranej przez nasze władze to MPEG4!
Urząd Komunikacji Elektronicznej zaplanował zresztą akcję, w której będzie promował specjalny znak graficzny. Będą nim oblepiane telewizory spełniające opisany powyżej standard.
Warto wspomnieć, że w niektórych regionach naszego kraju, odbywa się już testowa transmisja telewizji cyfrowej.
Od czerwca 2009 roku zasięg zostanie stopniowo powiększony, w ramach już właściwej transmisji. A w 2013 roku, zwykła analogowa telewizja naziemna ma zniknąć
19 lutego 2009 12:30
Do 2013 roku w Polsce zostanie wstrzymane analogowe nadawanie sygnału telewizyjnego. Wymiana starego telewizora na nowszy model może nie zapewnić gwarancji odbioru naziemnej telewizji cyfrowej. Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej apeluje, aby nie dokonywać pośpiesznych zakupów nowych telewizorów ze względu na brak jasności co do standardu wykorzystywanego do cyfrowej emisji.
Według projektu KRRiT, analogowy sygnał telewizyjny zostanie wyłączony najpóźniej do 31 lipca 2013 roku. Do tego czasu naziemna telewizjacyfrowa ma być dostępna w całym kraju. Aby móc z niej korzystać będzie potrzebny odbiornik wyposażony w odpowiedni tuner albo zewnętrzny dekoder DVB-T, który zostanie podłączony do telewizora. Problem nie dotyczy osób, które chcą korzystać wyłącznie z kablówki lub platform satelitarnych.
Informacje na temat cyfryzacji rynku telewizyjnego mocno wpłynęły na telewidzów, którzy już zaczęli kupować nowoczesne odbiorniki. Anna Streżyńka, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej zwraca uwagę na fakt, że sama wymiana telewizora na nowszy nie oznacza, że będziemy mieć dostęp do naziemnej telewizji cyfrowej. Apeluje o wstrzymanie zakupów do czasu wyjaśnienia sytuacji.
"Sprzedawcy w ramach promocji sprzedają nowoczesne telewizory, które nie są wyposażone w odpowiedni dekoder. Odbiorniki pochodzą z zachodniej Europy, gdzie również dokonuje się zmiana sygnału nadawania. A skoro tam już się nie przydadzą, to zostały rzucone na nasz rynek. Często sprzedawcy sami nie wiedzą, albo specjalnie nie informują o tak istotnych sprawach. Dlatego z zakupem nowego telewizoraprzystosowanego do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej najlepiej poczekać, aż Ministerstwo Infrastruktury wyda rozporządzenia dotyczące standardów technicznych DVB-T" - mówi dla PC World Jacek Strzałkowski, rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Elektronicznej.