JBL Studio 280/290 vs Klipsch 260/280

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja się nie zgodzę. To na forum mogą być tylko pozytywne opinie i poklepywanie po plecach? Bo tak to u nas często wygląda. Od tego jest forum, żeby wyrażać swoje zdanie nawet jeśli jest krytyczne. Tym bardziej jak ktoś ma w domu dany klocek. I nie ma co tego odbierać personalnie. Ludzie za bardzo utożsamiają się ze sprzętem , który posiadają. A co do merytorycznych dyskusji to się zgodzę. Brakuje ich. Armanig nie piszę tu konkretnie o Tobie.

Nie zgodzisz się. Ok.
To czytaj to, może zrozumiesz o czym piszę i co mam na myśli:

"Cayin A-55TP + Cambridge Audio Azur 350C to najgorsze możliwe połączenie,
szczególnie w połączeniu z Studio 16 Hertz - Canto Grand.
Kompletna k..pa i g..wno. Nie rozumiem jak można ten shit kupować.
Sprzęt dla dziadków bez słuchu. W salonie też to grało fatalnie. Strasznie zamulone brzmienie.
"

Zrozumiałeś, czy mam kontynuować?
Tak chcesz żeby wyglądały opinie użytkowników?
Chyba, zgodzisz się, że to nie jest merytoryczna wypowiedz.

Wartościowe, nie przekupione i szczere.
Bez klepania po plecach. Wszak to tylko sprzęt.

---
Jeszcze niech przyjdzie dwóch, trzech takich cymbałów i dopiszą coś równie mądrego i mamy urban legend, a ktoś kto nie jeżdzi po salonach, nie odsłuchuje, nie czyta, nie ma pojęcia o akustyce, doborze elektroniki, ustawieniach, kalibracji, a co najważniejsze, nie rozumie, że nie ma jedynie słusznych sprzętów na rynku, a są jedynie różne preferencje i co istotniejsze gatunki które lepiej lub gorzej się sprawdzają, to nigdy nie powinien być brany pod uwagę.
Robi o wiele większą krzywdę, bo przeciętny Kowalski żyje w przekonaniu, że jak ktoś coś na forum napiszę, a nie jest to przedstawiciel danej marki, to jest święte.
A tak nie jest.

Dlatego polecam również fora zagraniczne.
Ile tu było pieprzenia dot. Atmosa. Ile ja się nasłuchałem, a po co, a gdzie, bez sensu. Kto to pisał, Ci nasi pseudoznawcy koledzy z forum.
Na zagranicznych forach NIKT tak nie pisał, każdy był ciekawy, analizował-merytorycznie, a u nas? Na naszych forach? Szkoda gadać.

Paweł, wiem, że nie piszesz o mnie. Mnie zresztą i tak nie interesują opinie 90% osobników.
Chodzę od lat do salonów, rozmawiam, odsłuchuje. Kupuje, sprzedaje. Czytam też wszystkie zagraniczne fora, na prawdę nie interesują mnie opinie wielu ludzi. Szczególnie, że te moje pokrywają się zazwyczaj z kolegami z zagranicznych for.
Nie odbieraj również nic personalnie, ja nie odpowiadam Tobie, a jedynie cytuje, może ktoś zrozumie o czym piszę.
 
Ostatnia edycja:

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Nie zgodzisz się. Ok.
To czytaj to, może zrozumiesz o czym piszę i co mam na myśli:

"Cayin A-55TP + Cambridge Audio Azur 350C to najgorsze możliwe połączenie,
szczególnie w połączeniu z Studio 16 Hertz - Canto Grand.
Kompletna k..pa i g..wno. Nie rozumiem jak można ten shit kupować.
Sprzęt dla dziadków bez słuchu. W salonie też to grało fatalnie. Strasznie zamulone brzmienie.
"

Zrozumiałeś, czy mam kontynuować?
Tak chcesz żeby wyglądały opinie użytkowników?
Chyba, zgodzisz się, że to nie jest merytoryczna wypowiedz.

Wartościowe, nie przekupione i szczere.
Bez klepania po plecach. Wszak to tylko sprzęt.

Rozumiem o Ci chodzi, ale niezaobserwowaniem jakiejś strasznie chamskiej krytyki może z jednym wyjątkiem. Np. podoba mi się podejście Whiplash , który jest też w stanie skrytykować klocki , które posiada (wypunktować ich wady i zalety) i nawet nie chodzi o to czy się z nim zgadzam czy nie. Zestawił Yamahę z JBL-em i sądzę, że wiele osób znając stereotypy brzmienia danych marek powiedziałaby, że to nietrafione połączenie. Na forach często powstaje wiele mitów i trzeba na to uważać. Działa to w dwie w strony. Można też czasem obserwować, że dana marka jest wybierana lawinowo . Wynika to z tego, że są robione zakupy bez wcześniejszego odsłuchu. Najczęściej się to zdarza na początku przygody z audio. Sam tak miałem i w sumie dało mi to też trochę doświadczenia i osłuchania więc są tego też plusy.

Co do samej krytyki mojego zestawu to jestem na to odporny i mnie to nie rusza. Zapraszam nieraz do siebie ludzi żeby sobie posłuchali i jednym się podoba , a innym nie. Takie życie :)

Zresztą wróćmy to tematu wątku.
 
Ostatnia edycja:

Kprf

New member
No jezeli fajnie mrucza to je bierz, widocznie wielkich oczekiwan nie masz, wiec po co przeplacac, wiecej kasy wydasz na prezent dla zony ;)
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Mialem okazje posluchac Klipscha RP260 z moja Yamaha 701. Dla wielu pewnie takie polaczenie to krew z uszu a ja musze uderzyc sie w piers. O ile kiedys z Denonem 720 klipsch nie podszedl mi zupelnie teraz z yamaha bardzo fajnie. Bas potega, niski, mocny, zwarty super. Gora jak to tuba wali po uszach ale tez bez przesady, dla mnie lepiej graja ustawione prosto a nie skierowane osia na sluchacza. Troche malo srednicy ale da sie przezyc. Posluchalem nowej i starej metalliki, dire straits i ja takie brzmienie kupuje. Co jest fajnego w tych kolumnach to lekkosc grania, dynamika jest przytlaczajaca, muzyka brzmi tak zywo jakby zespol gral przed nami a nie wzmacniacz z kolumnami.
 

jzpzs

New member
Co jest fajnego w tych kolumnach to lekkosc grania, dynamika jest przytlaczajaca, muzyka brzmi tak zywo jakby zespol gral przed nami a nie wzmacniacz z kolumnami.
Podpisuję się pod tym stwierdzeniem. Sam dlatego wybrałem Klupsch`a rf 62 II. Słyszałem je wcześniej u znajomego i spodobało mi się to brzmienie. Tego szukałem ale dla pewności posłuchałem JBL ES 80 i Magnat Quantum 677 (inna bajka). Dalej nie chciało mi się szukać bo się zafixowałem na to brzmienie i nie było rady :)
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Pytanie ile takie efekciarskie brzmienie bedzie sie podobac i kiedy zacznie meczyc. JBL w porownaniu do Klipscha poprostu nie gra. Wszystko wycofane, wytlumione, pozbawione resztek zycia. Klipsch odrazu robi sciane dzwieku - ciekawe doswiadczenie.
 

jzpzs

New member
Pytanie ile takie efekciarskie brzmienie bedzie sie podobac i kiedy zacznie meczyc.
Jeżeli to pytanie jest do mnie to sie nie martwię kiedy zacznie męczyć bo póki co sprawia mi samą frajdę. Odkrywam "stare" płyty na nowo :) Nie słucham też głośno bo nie muszę. To jest właśnie super, że aby słyszeć detale wcale nie trzeba specjalnie wyostrzać słuchu ani męczyć domowników. Pewnie też w tym zasługa Onkyo. Może dla innych przesadzę ale powiem, że spełniłem swoje marzenie. Nie "gmeram" w sprzęcie szukając optymalnych ustawień dla każdego utworu. Ustawiłem raz i wszystko co gra mi się podoba. No dobra - czasem ujmuje niskich bo szyby drżą ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Napiszę o RP280, nie wiem jak inne.

Nie, to nie jest zasługa Onkyo.
Sprawdzałem na wielu sprzętach, nawet tych tanich. Taki wspomniany RZ800 pozamiata.
Te kolumny są wybitnie podatne.
Jedynie na wzmacniaczu Denona mi to nie grało tak jak może, ale jak odpaliłem na nim Rubicony (16k para) to zwątpiłem. Było jeszcze gorzej. To wina Denona.

W domu to dwa różne światy.

Proponuję przeczytać opinie gościa z AVforum, to chyba wszystko wyjaśnia i utnie w końcu pitolenie.

To nie jest szeregowy "Kowalski" , a ktoś kto się przyłożył do oceny i merytorycznie opisał wrażenia poparte całą masą doświadczeń.
Takich opinii w sieci jest cała masa.

Moja opinia również po 2 tygodniach odsłuchów w salonach i w domu jest taka sama, dlatego irytuje się jak ktoś pitoli od rzeczy.
Krytyka jest wskazana, ale merytoryczna.

Dodam, że gośc przesiadł się z KEF R. Ja też z nich zrezygnowałem na rzecz Klipscha RP280. Ciekawe prawda?
Jeszcze zanim przeczytałem poniższe linki, a znalazłem je wczoraj przez przypadek.

Klipsch RP-280FA 7.2.4 Dolby Atmos-Enabled Speaker System Review - AVS Forum | Home Theater Discussions And Reviews

Klipsch RP-280F Tower Speakers Official AVS Forum Review - AVS Forum | Home Theater Discussions And Reviews


Z tych zrezygnował ma rzecz setu RP280
KEF R Series 5.1.4 Dolby Atmos Speaker System Review - AVSForum.com
 
Ostatnia edycja:

lobos

New member
Bez reklam
No to ma gość zestawik do kina miażdżycy :)
2x115SW robi wrażenie przy tym centralu na środku.
Jeszcze takie 120"... rozmarzyłem się ;-)
Tylko ja bym frontów z końcówką "A" nie brał.
Sporo dopłaty a zdecydowanie wolałbym tradycyjne w suficie do Atmosa.
Co na dzień dzisiejszy Armani zasila je u Ciebie?
 

lobos

New member
Bez reklam
Mialem okazje posluchac Klipscha RP260 z moja Yamaha 701. Dla wielu pewnie takie polaczenie to krew z uszu a ja musze uderzyc sie w piers. O ile kiedys z Denonem 720 klipsch nie podszedl mi zupelnie teraz z yamaha bardzo fajnie. Bas potega, niski, mocny, zwarty super. Gora jak to tuba wali po uszach ale tez bez przesady, dla mnie lepiej graja ustawione prosto a nie skierowane osia na sluchacza. Troche malo srednicy ale da sie przezyc. Posluchalem nowej i starej metalliki, dire straits i ja takie brzmienie kupuje. Co jest fajnego w tych kolumnach to lekkosc grania, dynamika jest przytlaczajaca, muzyka brzmi tak zywo jakby zespol gral przed nami a nie wzmacniacz z kolumnami.
Kolejna osoba pisze, że właśnie z Yamaszką Klipsch fajnie gra ;-)
 

Henry

Active member
Bez reklam
A ty Lobos w końcu coś odsłuchałeś?

Armani, w końcu znalazłeś To czego do kina szukałeś?
Ampli też do wymiany?

Jak to mówią tylko ... nie zmienia poglądów, a świadomy wybór to podstawa , niezależnie jaki by on nie był i co by inni na temat nie sądzili, a nie płynięcie z prądem i kupowanie aby się temu czy tamtemu przypodobać.

A R-ki czy Rubi, po 5-6tym odsłuchu dalej dla mnie nr 1 i żadne "czytanie" tego nie zmieni, no chyba, że faktycznie usłyszę "coś" co całkowicie przewartościuje mój punkt widzenia ;)
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Jakieś 23-25m2 +/-
Rozstawne pomieszczenie, w przeciwieństwie do innych w których miałem sprzęty. Żadnych problemów z akustyką. Dodatkowo mam wygłuszany sufit (podwójny) bo także jest Atmos (i sąsiedzi). Być może i to ma wpływ.
Jakby nie było, sufit to spora powierzchnia do odbić.

Mówiąc wprost, bazując na poprzednich skrzynkach - W każdym grały inaczej.
W niektórych pomieszczeniach występuje syndrom przesunięcia, czyli metr w lewo są niskie, metr w prawo nie ma. Wszyscy to znamy. Jeżeli tak jest, to już nie jest ciekawie i zaczyna się zabawa z ustrojami, tudzież uzupełnianiem pasma subem, a to w konsekwencji zaleje pomieszczenie dudnieniem.

Teraz tego nie ma. Jest lekko i powabnie - to istotne, a jak jeb.ie to ciary lecą.

Bałem się Klipschy u siebie, bo jednak "dziura" z tyłu i kawał skrzynki, ale moje poprzednie były jeszcze większe, a teraz jestem niemal pewien, że sprawdzą się w mniejszym pomieszczeniu.
Przy czym nie będą miały przypadłości przerostu formy nad treścią w kontekście nie wiele mniejszego metrażu.
Czego nie można było powiedzieć o moich poprzednich.
Inna ciekawostka, to fakt, że u mnie w pomieszczeniu zagrały również lepiej jak w jakimkolwiek salonie audio. Być może kwestia elektroniki i innych czynników.

Wniosek? Jest za dużo wspomnianych czynników, aby sprowadzać opis do kilku zdań.

Co do wspomnianej przez Ciebie Metalliki, jestem fanem. Podobnie jak Queena.
M.in. po odsłuchu wielu innych (dużo droższych) skrzynek, wybrałem właśnie RP280. Dla mnie to wspomniane przez Ciebie uczestnictwo w koncercie, ale ja słucham wielu gatunków, jak chociażby soundtracków (np.) MadMax - Toma Holkenborga. To orgia i wulkan. Można godzinami odsłuchiwać. Nie dały mi tego inne skrzynki, a znam te kawałki na pamięć.

Generalnie jest zadowolenie, nie ma co dopieszczać, zresztą są opisy na zagranicznych forach. Jest tam sporo o kalibracji, ustawieniach, a przede wszystkim wrażeniach.
Wszystko się pokrywa. Gdyby było inaczej, pierwszy bym o tym pisał.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
No to ma gość zestawik do kina miażdżycy :)
2x115SW robi wrażenie przy tym centralu na środku.
Jeszcze takie 120"... rozmarzyłem się ;-)
Tylko ja bym frontów z końcówką "A" nie brał.
Sporo dopłaty a zdecydowanie wolałbym tradycyjne w suficie do Atmosa.
Co na dzień dzisiejszy Armani zasila je u Ciebie?

Pytanie co nie zasila? ;)
Atmosowych RP też bym nie brał, bo i po co? Nic nie zastąpi fizycznych nad głową.

Armani, w końcu znalazłeś To czego do kina szukałeś?
Ampli też do wymiany?

W kinie? W KD już miałem referencje dawno. Dopieszczałem latami. Sam sub to 10k, ale i tak uważam, że do Klipscha lepszy będzie sub z serii. Są wybitnie zgrane jako całość i nie chce tego rozdzielać.
RP280 mi zagrało w czymś innym, pisałem w innych wątkach o co mi chodziło.
Natomiast w samym kinie, wiadomo. Mucha nie siada. Z tego słyną.
Szczególnie, jak słuchamy w warunkach domowych, paradoksalnie - bo mogę je odsłuchiwać nawet w nocy i dalej jest energia. Na tym mi zależało.

Jak to mówią tylko ... nie zmienia poglądów, a świadomy wybór, niezależnie jaki by on nie był i co inni na temat to podstawa, a nie płynięcie z prądem i kupowanie aby się temu czy tamtemu przypodobać.

Ave... tzn. Amen ;)
 
Do góry