Proponuję posłuchać i zobaczyć na żywo jak wykonane są B&W a później siać tezy z kosmosu . A najlepiej widać to na serii 800, choć ona jest robiona w Anglii, ale niższe serie też są fajne i warte grzechu. Każdego roku B&W ma bardzo wysoką sprzedaż nawet w RP, gdzie nie należą te kolumny do najtańszych i jest monopol na tę markę w tym kraju to pomimo tego i tak sprzedaż jest bardzo dobra.
Volvo jest również pod łapką chińskiego zarządcy, miałeś okazję pojeździć najnowszymi zabawkami tej firmy? Przejedź się, zobacz jak w środku wyglądają te auta, jak są wykonane i zobaczysz co znaczy jak firma ma pieniądze, których wcześniej im brakowało z roku na rok. Ja wielu firmom europejskim związanych z motoryzacją życzę takiej"chińskiej" jakości jaką ma teraz Volvo..
Oglądałem kiedyś program i specjaliści mówili, że jeśli dalej gospodarka światowa będzie szła w tym kierunku co obecnie to w większości firm będzie kapitał Azjatycki. Firmom z Europy brakuje kasy na nowe technologie, badania, testy itp i chcąc być dalej konkurencyjnym na rynku trzeba pozyskiwać kapitał, a kto taki ma dzisiaj kapitał ? Azjaci, Hindusi, Szejkowie itp.. tam są ludzie z taką kasą, że każdego dnia wstają i nie wiedzą co z nią zrobić.. A w Europie wstaje rano Prezes prestiżowej firmy i naprawdę musi się dobrze zastanowić co zrobić aby jego produkt był dalej atrakcyjny w stosunku do konkurencji nie zwiększając przy tym ceny na ten produkt. Niestety Europa ubożeje i nie sztuka jest zrobić mega produkt, sztuka jest zrobic dobre np auto ale również w dobrej cenie..
Wszyscy szukają kasy i niech szukają bo jak nie znajdą to nawet Ci , których dzisiaj stać jest na pewne rzeczy to za 10 lat nie koniecznie będzie oznaczało, że te same osoby będą mogli kupić np kolejne auto premium. Takie jest życie i albo Prezesi dużych firm będa szukać inwestosrów, albo będa musieli podwyższać ceny swoich"zabawek", tylko pytanie jest jedno ile ludzi będzie kupowało te zabawki dalej po znaczących podwyżkach ?.. Bo już dzisiaj te rzeczy naprawde są drogie i nie jeden nawet bogatszy Niemiec w stosunku do Polaka zastanawia sie czy kupić dany produkt, czy jeszcze poczekać ze dwa lata... bo dzisiaj już wszyscy zaczynają liczyć pieniądze..
Nie wspominając o tym jak firmy tną koszta żeby zaoszczędzić choć 1 głupie Euro - przykład (żeby nie być gołosłownym) golf IV robiąc mniejsze prawe lusterko od lewego na jednej sztuce takiego "numeru" zarabiało 0,80 Euro.. pomnóż sobie to przez xxxx sprzedanych i wychodzi kwota, a to tylko jedna z wielu oszczędności.. I zadaj sobie pytanie czy jakby mieli kasę to zrobiliby ten myk ? Przecież każdy wie jaka jest różnica na wielkości lusterka wystarczy z osobowego auta przesiąść się do suva i porównać... Odpowiedź jest bardzo prosta "bieda" zagląda do portfela wielu firmom.. i zrobią wszystko żeby utrzymać się na tym statku, który jak nie dostanie kapitału to różnie może być, bo morza i oceany coraz z większymi falami płyną na Producentów z Europy.
Ps. To tak jak Bubufat napisał przy kolejnym potknięciu Sony na 90% jestem przekonany, że kupią to chińskie, azjatyckie rączki, a przecież jak ta firma była kilka lat temu w poważnych kłopotach to już się mówiło o tym, że dział tv zostanie sprzedany. Tym razem się udało, następnym razem jestem już przekonany, że nie uda się.