Nie, no nie zniósłbym tego "Najlepsi film" na okładce
Teść co dziennie szprecha po czesku, kolezanka z pracy pochodzit z Czech (męża też ma Czecha), za dużo tego
Jeszcze brakuje tylko:
- Ja sem Elektroniczni Mordulec, to je mój nożik, a to je moja pukawka
- Pane Terminatore, prosim Was, ne zabijate mne
- To se ne da!
Dobre Krzychu ... ale dziwna sprawa że w 10 mln kraju w stosunku do naszego 4 razy większego kraju dystrybucja jest lepiej rozwinięta jak u nas, więc pewnie i pobyt na te filmy jest dobry skoro opłaca im się zapewnić dobrą dystrybucję.