[Galeria] Nasze kolekcje Blu-Ray, Dvd, 4k, CD, figurki kolekcjonerskie itp.
- Thread starter armanig
- Rozpoczęty
Spokojnie, 30 płytek to już konkret. Nie tak dawno, sam miałem kilkanaście pozycji. W zasadzie nie wiem kiedy się uzbierało, a też nigdy nie szalałem z zakupami. Teraz już raczej celuje w pozycje góra 50zł, a najlepiej 20zł-30zł. Dobrze, że ktoś się obudził i te ceny są już o wiele bardziej akceptowalne.
Pamiętam jak płaciłem kiedyś po 100-120zł, szkoda gadać.
Pamiętam jak płaciłem kiedyś po 100-120zł, szkoda gadać.
Identycznego posta mógłbym napisać. Dodałbym jednak, że trochę filmów po obejrzeniu jednak sprzedaję.
Remipl
Member
Do Remipl: mam pytanie, tą swoją kolekcję to masz włożoną w pojemnik od sofy? Jak tak to gratuluję pomysłu, ja się cały czas zastanawiam gdzie moją upchnąć, ewentualnie jakoś ładnie wyeksponować...
Tak to jest pufa od sofy
Obliczyłem, że zmieszczę coś ok 180 płytek a gdzie dalej poupycham, nie wiem Również szukam jakiegoś ciekawego rozwiązania, wyeksponowania filmów. Mam podobny układ w domu jak foto poniżej i takie rozwiązanie bardzo przypadło mi do gustu. Zamieniłbym tylko drewniane półki, na podświetlane półki z płyt gipsowych dopasowane do całej długości korytarza.
armanig: Remi, brałeś udział w przetargu Beverly Hills? Progres konkretny.
Jakieś 150 płytek
Pewnie bym się skusił na udział w takim przetargu bo ceny są interesujące, tylko nie podobają mi się naklejki wypożyczalni nalepiane na okładki filmów. Kupiłem raz z allegro 2 filmy z takimi naklejkami bo sprzedawca nie raczył poinformować w aukcji, że takowe się znajdują. Szybko się ich pozbyłem i wymieniłem na nowe
Znajomy na kolekcję DVD, która tak na oko jest 2 razy większa i nie ma tam żadnej pozycji, której nie oglądał.
Ja mam już około 100 tytułów (tylko BR, nie licząc DVD) a z klasyków brakuje mi jeszcze około 150, kupuję tylko te, które chciałbym zachować i do których wrócę
Ja mam już około 100 tytułów (tylko BR, nie licząc DVD) a z klasyków brakuje mi jeszcze około 150, kupuję tylko te, które chciałbym zachować i do których wrócę
Kilka z moich ostatnich zakupów. Polskie wydania. Moje pierwsze blu - Rękopis znaleziony w Saragossie to mój ulubiony film ever. Pierwszym filmem jaki obejrzę w blu miał być "Dracula" Coppoli, bo nie widziałem go z 15 lat, a bardzo dobrze go wspominam. Los chciał inaczej bo kończył się nakład "Rękopisu". Rzutem na taśmę udało mi się go kupić za 60 zł, a wszędzie kosztuje teraz 100-200. "Sanatorium" to też film Hasa i też wybitny i piękny wizualnie. Jeszcze da się go wyrwać za circa 30 zł. Jestem bardzo ciekaw jak to wszystko wygląda po remasterce. Okropne są te grafiki na okładkach. Ktoś je chyba po pijaku projektował w paincie, no ale cóż, nie ma innej alternatywy obecnie a muszę je mieć. W środku są książeczki, treść jest ok, ale jest to tak podle wydane, że po po otwarciu od razu się naddarło i jakby to częściej otwierać, to się w pizdu rozleci. Inne filmy Hasa będę musiał chyba ściągnąć z Francji, bo paradoksalnie, im się chciało i opłacało zremasterować a Polakom nie (dziwny kraj).
"Żelazny Krzyż" to nie jest najlepszy film Peckinpaha, ale chcę mieć wszystko tego reżysera. Na steelbooku jest bardzo ładna grafika. Niestety w środku nie ma żadnej wkładki a grzbiet jest dziwny i strasznie lichy w porównaniu do zachodnich wydań w metalu. Najlepszy dowód na to, że trzeba szlifować język bo nie warto kupować polskich wydań.
Trochę oldskulowych kopanek na DVD, bo po Raid 2 mam ochotę się bardziej wgryźć w temat. Pewnie nie długo pojawi się ich u mnie więcej.
(dziwny kraj). "Żelazny Krzyż" to nie jest najlepszy film Peckinpaha, ale chcę mieć wszystko tego reżysera. Na steelbooku jest bardzo ładna grafika. Niestety w środku nie ma żadnej wkładki a grzbiet jest dziwny i strasznie lichy w porównaniu do zachodnich wydań w metalu. Najlepszy dowód na to, że trzeba szlifować język bo nie warto kupować polskich wydań.
Trochę oldskulowych kopanek na DVD, bo po Raid 2 mam ochotę się bardziej wgryźć w temat. Pewnie nie długo pojawi się ich u mnie więcej.
Ostatnia edycja:
Na razie zbieram na odtwarzacz, a muszę kupić laptopa (bo będe kupował płyty w różnych regionach), więc jeszcze chwilę to potrwa . Widziałem jak wygląda poprawiony "popiół i diament" i szczeka mi opadła, ale polskiego wydania nie kupię, bo arrow wypuścił blu z piękną okładką, która nie wygląda jak okładka streszczeń lektur z lat 90. Tak się to kuźwa robi:
. Widziałem jak wygląda poprawiony "popiół i diament" i szczeka mi opadła, ale polskiego wydania nie kupię, bo arrow wypuścił blu z piękną okładką, która nie wygląda jak okładka streszczeń lektur z lat 90. Tak się to kuźwa robi:
Jasne że kiedyś oglądałem, ale nie kupiłem jeszcze kaset i nie mialem okazji powtórzyć . Natomiast "Kondory wschodu" całkiem niedawno repetowałem bo leciały na TV4 ... największe braki mam w wu xia i typowych kopankach z shaw brothers - w oldskulu, bez broni palnej i tego typu spraw - bo wydawało mi sie to wczesniej neizjadliwe, ale chyba w koncu dorosłem do takiego kina. Wczoraj spotkałem się z kolegą, i oczywiście wszedłem na temat Raid 2, on mi zaczął opowiadać że w Indonezji było kiedyś sporo kina akcji tworzone, o czym nie miałem pojęcia, i zawsze było dość odmienne od innych produkcji (prawdziwe napieprzanie, łamane nosy itd). Jestem bardzo ciekaw tych filmów, muszę go podpytać o tytuły.
. Natomiast "Kondory wschodu" całkiem niedawno repetowałem bo leciały na TV4 ... największe braki mam w wu xia i typowych kopankach z shaw brothers - w oldskulu, bez broni palnej i tego typu spraw - bo wydawało mi sie to wczesniej neizjadliwe, ale chyba w koncu dorosłem do takiego kina. Wczoraj spotkałem się z kolegą, i oczywiście wszedłem na temat Raid 2, on mi zaczął opowiadać że w Indonezji było kiedyś sporo kina akcji tworzone, o czym nie miałem pojęcia, i zawsze było dość odmienne od innych produkcji (prawdziwe napieprzanie, łamane nosy itd). Jestem bardzo ciekaw tych filmów, muszę go podpytać o tytuły.
Ostatnia edycja: