Filmy na BluRay - zankanie 2012/2013/014

[marcin_srok]

Rip 1:1 niczym się nie różni

Pierwsze lepsze:

DISC INFO:

Disc Title: G.I._Joe_Retaliation
Disc Size: 45.439.706.859 bytes
Protection: AACS
BD-Java: Yes
BDInfo: 0.5.6

PLAYLIST REPORT:

Name: 00800.MPLS
Length: 1:50:14 (h:m:s)
Size: 32.672.157.696 bytes
Total Bitrate: 39,51 Mbps

VIDEO:

Codec Bitrate Description
----- ------- -----------
MPEG-4 AVC Video 26339 kbps 1080p / 23,976 fps / 16:9 / High Profile 4.1

AUDIO:

Codec Language Bitrate Description
----- -------- ------- -----------
Dolby TrueHD Audio English 4420 kbps 7.1 / 48 kHz / 4420 kbps / 24-bit (AC3 Embedded: 5.1 / 48 kHz /
640 kbps / DN -4dB)
Dolby Digital Audio Czech 640 kbps 5.1 / 48 kHz / 640 kbps / DN -4dB
Dolby Digital Audio Hungarian 640 kbps 5.1 / 48 kHz / 640 kbps / DN -4dB
Dolby Digital Audio Polish 640 kbps 5.1 / 48 kHz / 640 kbps / DN -4dB
Dolby Digital Audio Russian 640 kbps 5.1 / 48 kHz / 640 kbps / DN -4dB
Dolby Digital Audio Thai 640 kbps 5.1 / 48 kHz / 640 kbps / DN -4dB
Dolby Digital Audio Turkish 640 kbps 5.1 / 48 kHz / 640 kbps / DN -4dB
Dolby Digital Audio English 224 kbps 2.0 / 48 kHz / 224 kbps / DN -4dB

 

[jurass]

Może uda ci się to jakoś uzasadnić? Chodzi o ripowanie i dlaczego oryginał jest lepszy, IMO oczywiście.

Drogi Lemilu, o ile Twoje wypowiedzi na temat karygodności odstawania jakości przekazu TV od jakości BD, to tylko opinie, do których masz prawo, chociaż męczysz tym niesamowicie klepiąc to samo w kółko i nie rozumiejąc, że przy obecnym stanie techniki i biorąc pod uwagę stronę kosztową przekaz telewizyjny nigdy nie zbliży się jakości BD, o tyle informacje o formatach zapisu cyfrowego i możliwości kopiowania danych, to suche fakty i nie ma tu miejsca na interpretacje, wrażenia i IMO. Słyszałeś, że coś dzwoni, ale nie wiesz gdzie i co. Nie dysponujesz niestety jak widać podstawową wiedzą na ten temat. Technika cyfrowa, w odróżnieniu od wcześniej królującej analogowej, charakteryzuje się łatwością bezstratnego przesyłu sygnału i jego wielokrotnego kopiowania bez uszczerbku na jakości. W przypadku DVD i BD należało jedynie złamać zabezpieczenia tych formatów w celu uzyskania dostępu do danych i jego poprawnego odczytu. Po rozpracowaniu tych zabezpieczeń nic nie stoi na przeszkodzie wykonania dokładnych kopii płyt, skopiowania ich zawartości tak jak Ty kopiujesz swoje dane pomiędzy różnymi nośnikami bez utraty informacji. Oprogramowanie do tego jest dostępne od lat. Oczywiście po wykonaniu kopii 1:1 bardzo często materiał ten jest poddawany kompresji, usuwaniu gęstych ścieżek dźwiękowych i materiałów dodatkowych, aby oglądacze, nie dysponujący finansami na przechowywanie zajmujących sporo miejsca kopii 1:1, nie dysponujący szybkimi łączami, mający niskie wymagania co do jakości, bądź po prostu nieświadomi tak jak Ty mogli również nacieszyć się dokonaniami twórców X Muzy. Zapewne z takimi zmasakrowanymi ripami miałeś do czynienia i stąd Twoja absurdalna opinia na ten temat.

 

[Lemil]

Rip 1:1 różni się tym, że ma zdjęte zabezpieczenia przed kopiowaniem. Mi chodziło o powiedzmy filmy w formacie MKV. Film wtedy waży powiedzmy 9GB podczas gdy oryginał ma prawie 50GB. Tak samo z DVD. Harry Potter Insygnia Śmierci 2cz. ma 4,4GB a DVD rip może mieć nawet 700MB.

No ale może my szukamy w sieci czegoś innego. Ja wolę ściągnąć mniejszy plik. Chociaż nie za mały. Skyfall 700MB to porażka. Mam też 1,38MB, już trochę lepszy. Ale to już na marginesie.

W każdym razie oryginał to oryginał. Powiedzmy, że rip 1:1 to będzie jednak w pewnym sensie oryginał... Jednak mieć film w pudełku na płycie i plik w komputerze to zupełnie insza inszość. BD ma tu swój nieodparty urok. Ten taki "inny" plastik pudełka, ta lekko półprzezroczysta płytka. Mieć BD w ręce to już frajda. Obejrzeć z tego film - jeszcze większa.

 

[krzysiek1980]

Rip 1:1 różni się tym, że ma zdjęte zabezpieczenia przed kopiowaniem. Mi chodziło o powiedzmy filmy w formacie MKV. Film wtedy waży powiedzmy 9GB podczas gdy oryginał ma prawie 50GB. Tak samo z DVD. Harry Potter Insygnia Śmierci 2cz. ma 4,4GB a DVD rip może mieć nawet 700MB.

No ale może my szukamy w sieci czegoś innego. Ja wolę ściągnąć mniejszy plik. Chociaż nie za mały. Skyfall 700MB to porażka. Mam też 1,38MB, już trochę lepszy. Ale to już na marginesie.

W każdym razie oryginał to oryginał. Powiedzmy, że rip 1:1 to będzie jednak w pewnym sensie oryginał... Jednak mieć film w pudełku na płycie i plik w komputerze to zupełnie insza inszość. BD ma tu swój nieodparty urok. Ten taki "inny" plastik pudełka, ta lekko półprzezroczysta płytka. Mieć BD w ręce to już frajda. Obejrzeć z tego film - jeszcze większa.

Oczywiście że po przekonwertowaniu oryginalnego DVD do Divix będą spore straty na jakości, ale już zgranie płyty DVD w 1:1 nie wiąże się ze stratą jakości obrazu czy dźwięku. Przerobiłem już setki filmów. Jasne że jak film DVD jest z 2,5 godz., to nawet po usunięciu menu i niepotrzebnych ścieżek dźwiękowych film ulegnie lekkiej kompresji. Zawsze możemy kupić płytę DVD 8,5GB i zgrywać 1:1 bez usuwania czegokolwiek.

 

[Lemil]

Czy to warto kopię kruszyć o to, co kto uważa za ripa? Ja mam podejście praktyczne i dla mnie ripem jest to, co waży mniej, co łatwiej ściągnąć, a mimo to jakość jest przyzwoita.

No i nie jest w dobrym stylu imputowanie komuś ignorancji. Zwłaszcza jeśli się nie wie, kto siedzi po tej drugiej stronie przed komputerem...

 

[maniekn274]

Pomylił, nie pomylił, wkleił obrazek z tekstem znakomicie podsumowującym wszystkie forumowe dyskusje hehe

fakt he he aż się uśmiałem,wyłapał text dokładnie na ekranie,dzisiaj z dysku znowu ten o wilkołakach oglądnę bo już go zapomniałem,a w wekend ŻYCIE PI W 3D- a jak. he he ja tu z wami dziecinnieje,albo przy córci taki się robie.

 

[muzyk219]

Rip 1:1 różni się tym, że ma zdjęte zabezpieczenia przed kopiowaniem. .

I co z tego że ma zdjęte zabezpieczenie? Czy to już oznacza techniczny Twój niedosyt?Uszczerbek na jakości głównego filmu? Nie przesadzaj....

Mi chodziło o powiedzmy filmy w formacie MKV. Film wtedy waży powiedzmy 9GB podczas gdy oryginał ma prawie 50GB..

znajdź mi choć jeden film na BD gdzie główny film ma 50 GB albo i 40 nawet....?
Chyba wszyscy zainteresowani w temacie wiedzą że taki film ma na płycie ok 25-35 GB a reszta to dodatkowe materiały filmowe i ścieżki językowe.
Jakiś czas temu zripowałem wszystkie swoje płyty z DVD i z BR do obrazów ISO i średnio główny film plus jedna ścieżka dźwiękowa,ta której chcę wyłącznie słuchać do ok 60-70% pojemności danej płyty. IMHO tego typu rip w NICZYM nie ujmuje jakościowo oryginałowi na płycie. Dla przykładu: Koncert U2 360 z Pasadeny na płycie to ok 45GB - zripowałem do obrazu sam koncert plus ścieżka DTS-HD MA i zrobiło sie 28,3 GB.
Stawiam Ci piwo jeśli odróżnisz obraz mój obraz ISO 28,3GB od oryginalnej płyty, w końcu to rip a Twoim zdaniem każdy rip jest gorszy...

Jednak mieć film w pudełku na płycie i plik w komputerze to zupełnie insza inszość. BD ma tu swój nieodparty urok. Ten taki "inny" plastik pudełka, ta lekko półprzezroczysta płytka. Mieć BD w ręce to już frajda. Obejrzeć z tego film - jeszcze większa.

Tu się z Tobą zgadzam w 100% i pewnie nie ja tylko. To jest frajda,masz racje. Dla mnie np. niewyobrażalne jest słuchanie nowej płyty Marka Knopflera z mp3. I nie ważne że zgrane jest do 320kBs. Każdą jego płytę muszę mieć w oryginale bo wtedy włączam płytę, słucham, delektuje się dźwiękami a w tle przeglądam książeczkę z płyty,czytam gdzie to nagrał, z jakimi muzykami towarzyszącymi,oglądam zamieszczone w książeczce zdjęcia, jeszcze raz podkreślę w takim i podobnym przypadku,mieć krążek z okładką to inna bajka...

 

[Lemil]

Dziękuję wszystkim, którzy zadali sobie trud, żeby wytłumaczyć mi rzeczy, które dobrze znam i polemizowali z tezami, których nigdy nie wyartykułowałem.

A tak na marginesie dodam, że ściągnąłem sobi dziś tylko 2 filmy, a ten trzeci, który miałem zamiar ściągnąć, to jednak kupię na BD. Jakoś nie udało mi się znaleźć nic ponad DivXa 750MB

 

[ROMAN38]

Ach te wasze ripy do MKV ,wystarczy używać najlepszy program do obróbki BD czyli -DVD FAB i wywalić niepotrzebne ścieżki audio,napisy i sam film często ma 23 GB a dyski BD-R 25 TITANUM można kupić za 2,50 zł !!!!! A nawet można podzielić rozdziałami i resztę na na drugi dysk np DVD-R jeśli nie wejdzie cały na BD-R.Chociaż BD-R50 też już można dostać za 14 zł. Jakość 100 % oryginału gwarantowana.