Ciężko mi to pisać, ale Real kadrowo odżyłby po sprzedaży CR7. Piszę to jako wielki fan Crisa, ale wydaje mi się, że pozostali zawodnicy blokują się przez niego. Takie samo wrażenie odnosiłem odnośnie Suareza i Nemyara. Gdy Messi był kontuzjowany ta dwójka szalała. Wrócił Messi i Neymar trochę przygasł.
Największym błędem Pereza, którego nie da się wybaczyć było zwolnienie Carlo. Real musi kupić lewego obrońcę na zmianę aby Marcelo mógł czasem odpocząć i zrobić troszkę porządek z pomocnikami. Dobrym wzmocnieniem byłby też Ibra grający na zmianę z Benzemą. Real ma szybkie skrzydła i potrzeba tutaj napadziora umiejętnie grającego plecami do bramki, kogoś kto sklei wysoką piłę, przytrzyma i rzuci na skrzydło, ewentualnie sam wjedzie w pole karne. Marzeniem jest Lewandowski, który podobno jest pazerny i Bayern ma problemy z jego zachciankami finansowymi.
Lionel Messi pozywa 109 redakcji. Wśród nich także "Gazetę Wyborczą" - nie przypuszczałem, że kiedyś będę mu kibicował