Marian111a
New member
Waść nie okłamuj
Głupstwa wypisujesz, pomimo iż o tym projektorze piszesz, nie będę Ci robił wykładu, jak powiadają, "nikogo nie przekonuj na siłę, niech szczęśliwy umiera w niewiedzy"filmuję od 15 lat i non stop nowości i postępy i uważam że jesteś w błędzie. Tylko jedno Ci podpowiem upskaling do 1080, to oszustwo w obrazie, dodane czarne i białe pixele.Najlepszy obraz to nagranie w MDV. Obecnie nagrania na kartach nawet najlepszym kodekiem też są przesiane. Pomimo kamery z dobrym szkłem i trzema dużymi przetwornikami.Trudno przekonać ludzi myślących schematami, które im ktoś wmówił. Takim schematem i bardzo popularną kliszą jest stwierdzenie, że pomiędzy DVD i Blu-ray jest przepaść. Nie ma - przepaść wymyślili i wmówili ludziom marketingowcy i cwaniaczki od reklamy.
Kto ma porządny odtwarzacz Blu-ray może sobie zobaczyć w dowolnym momencie i ile razy chce, że przepaści nie ma. Dorze przygotowana płyta DVD gwarantuje bardzo dobrą jakość. Trzeba zaznaczyć jednak wyraźnie, że nie każda płyta DVD=dobra jakość. Płyty DVD jakością różnią się od siebie mniej więcej tak, jak kanały w telewizji.
W każdym razie faktem jest, że dobrze wydane DVD wygląda bardzo dobrze. Jak ktoś nie rzucał kamieniami na szkołę i trochę się nauczył może poczytać to: Blu-ray-Player Cambridge Azur 651 BD - stereoplay a jak nie potrafi, to mu ułatwię życie. Chodzi o ten fragment recenzji: "Die Videosektion mit dem fast schon unglaublichen Oppo-Decoder und dem MediaTek-Chipsatz liefert am HDMI-***Ausgang mit dem ebenso high***endigen Qdeo-Scaler extrem scharfe und ruhige Bilder von jeder Quelle. Selbst DVDs auf Projektionsleinwand sehen so knackig aus, dass man sie ohne direkten Vergleich nur mit geübtem Auge von High-Definition-Aufnahmen einer Blu-ray unterscheiden kann." Co się tłumaczy na nasze:
"Sekcja wideo z z niemal niesamowitym dekoderem Oppo i czipem MediaTek dostarcza na wyjściu HDMI z równie hajendowym skalerem Qdeo ekstremalnie ostry i spokojny obraz z każdego źródła[tzn. może to być płyta BD DVD lub plik z filmem przyp. mój]. Nawet DVD na ekranie projektora wyglądają tak trzaskająco ostro, że bez bezpośredniego porównania może je odróżnić od ujęć High-Definition z Blu-ray tylko wyszkolone oko."
Tyle piszę Pan Redaktor szanowanego i cenionego na świecie magazynu audio-wideo. Ja z własnego doświadczenia mogę dodać, że to prawda, choć mój odtwarzacz nie jest aż tak odjechany i nie może się równać z tym Cambridge, ale z DVD potrafi zrobić również obraz, który daje naprawdę dużą satysfakcję przy oglądaniu.