Czy twój Panasonic G30 buczy ?

Czy twój Panasonic buczy, bzyczy albo męczy twoje uszy w inny sposób?


  • Total voters
    0

hauerr

New member
witam!
mam panasonica viere plazme, nie pamietam dokladnie modelu, ale w moim przypadku pomogło poluzowanie śrub z tylnej obudowy o około 1 obrót, bzyczenie wyraznie przycichło, wiec chyba kolega kilers9 ma trochę racji z tymi gąbkami, dodam ze tel wisi na scianie bez plastikowych dystansów które były w komplecie z wieszakiem.
pozdrawiam
 

wkamil

New member
W moim przypadku zero buczenia. Jak wsune glowe za TV slychac lekki szumek wentylatorow (co jest oczywistoscia). A moze to tak, ze buczaly tylko wczesniejsze partie? Nie znam daty produkcji mojego (jak to sprawdzic?) ale ma wgrany fabrycznie najnowszy soft, zatem jest to chyba jedna z ostatnich partii - bo juz chyba tego modelu nie produkuja skoro jest nastepca na 2012?
 

mateo84

New member
Witam! Rok temu po zakupie pisałem, że nic nie bzyczy(bo to nie jest buczenie tylko bzyczenie - wysokiej częstotliwości zależnej od wyświetlanego koloru) to teraz zaczęło, od jakiś 2 miesięcy raz bardziej raz mniej. Przyznam, że zaczyna mnie to przerażać - przypomniają mi się czasy pierwszej plazmy rodziców - LG z 2003 roku (nawet nie było czegoś takiego jak HD ready:) ) To ona bzyczała jak powalona od nowości i sprzedawca nie chciał przyjąć zwrotu... Moja plazma zaczęła dokładnie tak samo bzyczeć co jest tak wkurzające, że nie mogę skupić się na oglądaniu... Czy oddał ktoś taki bzyczący egzemplarz do naprawy na gwarancji?
 

Marcin2000

New member
Bez reklam
Witam! Rok temu po zakupie pisałem, że nic nie bzyczy(bo to nie jest buczenie tylko bzyczenie - wysokiej częstotliwości zależnej od wyświetlanego koloru) to teraz zaczęło, od jakiś 2 miesięcy raz bardziej raz mniej. Przyznam, że zaczyna mnie to przerażać - przypomniają mi się czasy pierwszej plazmy rodziców - LG z 2003 roku (nawet nie było czegoś takiego jak HD ready:) ) To ona bzyczała jak powalona od nowości i sprzedawca nie chciał przyjąć zwrotu... Moja plazma zaczęła dokładnie tak samo bzyczeć co jest tak wkurzające, że nie mogę skupić się na oglądaniu... Czy oddał ktoś taki bzyczący egzemplarz do naprawy na gwarancji?
jak nie możesz wytrzymać zgłoś do sewisu... mają na to patenty albo zasilacz albo luzują obudowę i coś tam podkładają...
 

skipl

New member
Suma sumarum, biorac pod uwage 50st50 drozszy o xx00zł od 46gt30, nawet to buczenie moze mozna zaakceptowac ?!
Panasonic ma juz na to dzialajace rozwiazanie i nie boi sie go stosowac ?? Czy tez nadal tv po powrocie z serwisu moze halasowac tak samo i nie ma zasady ??
 

timon4

New member
W ramach gwarancji zgłosiłem usterkę w serwisie Panasonica. Jako usterkę podałem głośne buczenie telewizora, które z czasem (od roku) się nasila. Na drugi dzień, zadzwonił pan z najbliższego serwisu Panasa mówiąc, że w domu może jedynie wymienić układ zasilający, jeżeli to nie pomoże, weźmie tv do serwisu. Na nast. dzień pan przyjechał, wymienił płytkę, i jak ręką odjął, buczenie znikło. Od 5 miesięcy nic się nie pogorszyło. Polecam wszystkim tak zrobić, o ile mają jeszcze gwarancję.
 

m.grewert

New member
Mam G30 w sypialni i buczy wyraźnie... Im większa jasność to znaczy więcej białego na ekranie tym głośniej. Denerwujące jest to zwłaszcza w sypialni :)
 

yakuza

New member
PANASONIC TX-P42G20E buczy

Witam, mój PANASONIC TX-P42G20E zaczął bzyczeć po zainstalowaniu go na ścianę . Pomocne okazało się poluzowanie śruby od zamontowanego uchwytu. Dźwięk wydobywał się po prawej górnej stronie tv.
 

video-darek

New member
po niemal 1,5 roku użytkowania P42G30 stwierdzam iż nadal nic nie buczy
więc, albo mam udany egzemplarz, albo wadę słuchu ,
to drugie wykluczam, więc jest udany egzemplarz

zakupiony w NEONET
żadna wystawka, zażyczyłem aby był oryginalnie zapakowany i nigdy wcześniej nie otwierane pudełko, i tak było
 

Bleq

New member
Witam,

No to buczonko zawitało i do mnie. Mam 50G30 od ok. 10 miesięcy, kupiony w EURO RTV z przedłużoną gwarancją na stronie Panasa.

Kilka tygodni temu zrobiłem przemeblowanie i rzuciłem go na ścianę. Dziś odpalając PS3 do moich, jakże wyczulonych, uszu wdarł się nowy, dziwnie niepojący dźwięk. Wiele wody w Wiśle nie upłynęło, by winowajcą okazało się moje oczko w głowie, mój cudowny panel 50G30. Po kupieniu i podłączeniu osłuchałem go dokładnie i nic nie miało miejsca, a teraz daje po uszach z lewej górnej strony.

Szybko przewertowałem posty w tym temacie od czasu zakupu, grudnia, by zgłębić temat słynnego, wręcz legendarnego buczenia. Mam kino domowe i słuchawki, ale jeśli ludzie uważają słuchanie głośno czy używanie słuchawek za rozwiązanie problemu to przepraszam bardzo, ale niech się pukną w głowę czymś ciężkim i to szybko.
Nie wiem jeszcze jak bardzo mnie irytuje to buczenie, ale pewnie prędzej czy później można przyzwyczaić się, jak do wszystkiego. Uważam, że nie tędy droga.

Nie wiem jaką mam jakość prądu w kontakcie, ale używam prostej listy z bezpiecznikiem. Ktoś napisał o zakładaniu "koralików" na kable. No właśnie, ja tych filtrów nie zakładałem. Czy to błąd ? Mam to założyć ? Może to pomoże ?

Druga sprawa. Buczenie pojawiło się dopiero po zamocowaniu na ścianę, a dokładniej po prowizorycznym spięciu stripem kabli w jedną wiązkę, zanim kupię listwę maskującą. Może to ma jakiś związek.

Niektórzy piszą, że przyszedł pan Władek z serwisu wymienił jakiś moduł i po problemie. Drugiemu Pan Czesiek podkleił płytkę, która wpadała w rezonans. Trzeciemu wymienili zasilacz, a czwartemu wzięli do serwisu na tydzień i nic nie zrobili. To jak to w końcu jest ?? Dlaczego problem jest jeden, a metod i efektów ich usuwania jest kilka.

Nie chce tracić odbiornika nawet na jeden dzień, niech przyjdzie Pan Kazik pogmerać, wyeliminować usterkę i tyle w temacie. Na filmiku o Panasonic TV Home Service kolejny Pan, pewnie Grzegorz, wpada z magiczną walizeczką z napisem Panasonic i z uśmiechem na twarzy dokonuje wszelkich napraw i reperacji u klienta w domu.
Jutro mam zamiar zadzwonić do Panasa i posłuchać co mi powiedzą oraz poprosić o ww. Pana Grzegorza z jego cudowną walizeczką.

Najlepszym wyjściem byłoby, jakby go wzięli i oddali moje 3690PLN co bym mógł dołożyć i kupić coś nowego.

Jestem z 3miasta i czy ktoś przerabiał podobny problem z jakimś miejscowym serwisem ?

pzdr
 

preston81pl

New member
mi juz na dzien dobry powiedzieli ze one tak maja i nic tego nie zmieni no i oczywiscie nie jest to wada produktu..... wlacz sobie wieczorkiem tv po cichu :D zobaczysz o czym mowie normalnie jak akwarium :)
 

Wraith666

New member
Nie rozumiem, i nie zrozumiem dlaczego nabywcy tego sprzętu wydając często nań swą własną krwawicę muszą chałupniczo na własną rękę naprawiać tego rodzaju niedoróbki firmy o dźwięcznej nazwie Panasonic. Sam jestem właścicielem plazmy 50GT30 i niestety buczy na białym jak cholera.
I teraz jak zadzwonię do Panasonicka to mi powiedzą, "plazma tak ma". Więc bujaj się pan.
I jak czytam tego rodzaju posty to sobie myślę, że jestem kolejnym kretynem któremu wcisnęli bubel. Niby zajebisty obraz, ale obraz który beczy jak baran na białym tle. Za 3500 zeta.
Czemu nie staną na wysokości zadania i nie naprawią tego g***a? Czemu sprzedają ludziom takie buble?
Wpienia mnie to.
 

KrzychuUĆ

New member
Witam!
Chciałbym odświeżyć temat w związku z buczeniem, brzęczeniem mojej plazmy.
Od około dwóch lat mam przyjemność posiadania plazmy Panasonica TX-P42S30E z której jestem bardzo zadowolony. To dzięki pomocy forum HDTV dokonałem tego wyboru.

W ostatnim miesiącu zauważyłem pewien problem z brzęczeniem mojego telewizora. Im wyświetlany obraz jaśniejszy tym brzęczenie głośniejsze. Wieczorem przy wyciszonym dźwięku nie dało się oglądać telewizji. Odgłos dochodził z lewej, górnej części telewizora patrząc od przodu, a ponieważ bardzo mnie to zaniepokoiło zacząłem "grzebać" w necie na zagranicznych stronach i znalazłem informację dlaczego panasy zaczynają brzęczeć.
Otóż modele wyprodukowane w latach 2011-2012 miały niewielką wadę jaką były śrubki metryczne pozbawione podkładki sprężynowej. Śrubki te mocują płytki do obudowy telewizora, które pod wpływem zmian temperatur po jakimś czasie obluzowują się. Efektem luźnej płytki jest właśnie brzęczenie.

Naprawa jest banalnie prosta i zajmuje około 30 minut. Wystarczy zmienić fabryczną śrubkę metryczną na jej odpowiednik z podkładką sprężynową lub wkręcić starą, ale na klej do gwintów lub też na lakier do paznokci. W moim przypadku pomogło i znowu mogę się cieszyć czystym dźwiękiem, a wieczorem nie dostaję już szału.

Na zdjęciach zaznaczyłem, która śrubka była u mnie problemem.
 

Attachments

  • 1.jpg
    1.jpg
    415,1 KB · Wyś: 803
  • 2.jpg
    2.jpg
    439,2 KB · Wyś: 592
Do góry